Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość wprawiona w boju
@Milena 1990 "Te 18 lat to ja już tak hmm kolejny raz. Może inaczej. Ma 25 lat stażu pracy dlatego tak trudno o pracę. Przecież kobieta po 40 powinna w naszym kraju dobrowolnie poddać się kremacji... . " Oj tam, oj tam - my wieczne osiemnastki :D Ale fakt, że też się boję piętna wieku w pracy - późno zaczęłam oszczędzać, dlatego staram się intensywnie... Póki co nie jest źle, bo pracuję dla obcokrajowców, a tam nie ma takiego podejścia, że człowiek po czterdziestce to już tylko na części zamienne. "Nie jest łatwo oszczędzać jak się ma dzieci, ale teraz jak moje już się usamodzielniły to tak na prawdę mogę pomyśleć o sobie (o nich też myślę dlatego opłacam w pracy ubezpieczenie na życie). " Wiadomo, to jest inna sytuacja i nie można wtedy rezygnować z rzeczy, które ja, dzieci nie mając, mogę sobie odpuścić. "Jednakże muszę Ci napisać, że: oszczędzaj ale też korzystaj z życia bo ono jest nieprzewidywalne i czasami daje niezłego kopa a co człowiek poszaleje tyle jego." :) Chyba wykorzystałam limit szaleństw do 25-go roku życia heheh. A kopa już dostałam i to też jedna z rzeczy, które mnie napędzają: odkuć się. Długo wyłaziłam z dołka, więc teraz cieszy mnie to (niewielkie, ale jednak) poczucie bezpieczeństwa, która zapewniają mi przyzwoite dochody i oszczędności. Masz rację, że czasami powinnam wyluzować - idę odbić wino, dostałam dziś od zleceniodawcy za miłą współpracę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
wprawiona w boju!! A mówiłam żeś szczęściara?:-)) Wypij zdrowie naszego klubu oszczędzających:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawiona w boju
No, to chlup w dziób za nas i nasze lokaty, konta oszczędnościowe i skarbonki, coby się w nich złotówki mnożyły jak króliki na wiosnę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę Wam napisać, że jestem z siebie dumna :) Byłam kupić prezenty i nie kupiłam nic dla siebie tak jak zawsze :D A przeróżne buciki, marynareczki kusiły mnie z wystaw :P Fajnie się tak wspierać. "oszczędna kobito"-> 2000zł to nie jest za dużo w mieście w jakim mieszkam (jedno z większych w Polsce), jeszcze jak się studiuje dwa kierunki. Muszę z jednego zrezygnować, bo mnie nie stać na niego :( cóż, nie zawsze da się zrealizować swoje marzenia. Ciekawa jestem jak przetrwamy styczniowe wyprzedaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
hej a ja już miałam przelew wynagrodzenia za grudzień. 500 zł powędrowało na konto z którego za 4 miesiące będę musiała zapłacić (2000 zł) za aparat na górę, jak mi zdejmą ten na poszerzenie, a na konto oszczędnościowe z którego "nigdy nie wybieram" tylko 100 zł. ale dobre i to, niestety ale ten aparat mocno nadwyrężył moje finanse. a i tak się ciesze, że nie ruszyłam nic z konta oszczędnościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:-) A ja wczoraj zaoszczędziłam 30 zł na prezencie dla mamy i kupiłam jej portfel skórzany nie za 100 zł tak jak planowałam a za 70 zł. Ale odrazu sie tłumaczę:-) - zabrakło upatrzonego wcześniej poftfea za 100 zł i musiałam kupic ten tańszy:-D Także wcale nie jest tak że stałam się straszną sknerą od września i oszczędzam nawet na najbliższych:-P ( tak, tak tłumaczenia centusia....:-P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te 30 zł zaoszczędzone na własnej rodzicielce trafiło odrazu do skarbonki!!:-P Oprócz tego nie rpzewiduję juz żadnych wydatków także powinnam wytrwać do stycznia bez żadnych problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena Ja płacę tylko składkę OC. Mam 10 letniego grata więc nie byłoby sensu płacić AC, bo składki przewyższają kilkakrotnie ewentualne liftingi po EWENTUALNYCH małych stłuczkach (odpukać w niemalowane!!). Jeśli ktoś ma nowy piękny samochód to wtedy AC musi płacić bez dwóch zdań, w moim przypadku było by to wyrzucaniem pieniędzy w błodo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej,ej,ej...helołłłłłł :-D nie zauważyłam że tu się nam imprezka rozkręca???!!!:-D wprawiona do boju no to zdróweczko!!!:-) Dziewczyny no tooooo.... za lokaty, za skarbonki, za promocje w sklepach, za odmawianie sobie obiadów na mieście, za ograniczenie picie coca-coli, za ciucholandy, za niepatrzenie na wystawy sklepowe!!!!siuuup....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
dziś albo we wtorek po świętach będę miała premię 340 zl, od razu pójdzie to na konto oszczędnościowe na aparat ( im szybciej uzbieram to zacznę większe kwoty przeleać na "konto oszczędnościowe nigdy nie ruszam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy, dziekujemy:-) I Wam też kobitki Zdrowch wesołych Swiąt i spełnienia marzeń. No i żebyście odwiedzały regularnie ten topik OFKORS! :-) Jeszcze raz WEsołych Świąt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na początku, a Tobie kochana holywoodzkich prościutkich ząbków!!:-) Pamiętaj że na taki cel nie należy żałować pieniędzy, także płać ile trzeba a efekt będzie na pewno wart tych wydanych pieniędzy... A gdzie reszta dziewczyn??Pieką pewnie piernika....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na początku- również życzę prościutkich ząbków. Ja nosiłam aparat przez 3 lata i powiem Ci, że teraz po 4 latach od zdjęcia go- tęsknie za nim :) Ale efekty niesamowite. Dziewczyny, oszczędzające czy też jeszcze nie- życzę Wam zdrowia, spełnienia marzeń i jak najszybszego powiększania się "kupki" na koncie oraz tego byśmy kiedyś zarabiały miliony i nie musiały aż tak odkładać :D Muszę Wam się pochwalić- dostałam od partnera cudowny komplet z Triumpha, akurat ten o którym marzyłam ale nie mogłam sobie na niego pozwolić!! Wesołych Świąt i nie obżerajcie się za bardzo :)) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla i oby sie te wszytskie życzenia Nam spełniły:-) A partner to się trochu wykosztował z tą bielizną ho,ho.ho. Do oszczędnych to on nie należy...:-P Ale w sumie taki układ jest najlepszy, także dobrze Ci radzę nie zapraszaj go czasami tutaj na nasz topik bo jeszcze stanie się takim centusiem jak my i za rok dostaniesz co najwyżej lakier do włosów...;-)hihi ok dziewczynki ja uciekam do garów i na pożegnanie specjalnie dla Was świąteczna "kolęda" w wykonaniu.....a zresztą same zobaczcie!!hehe budziakiiiiiiiiiiiiii http://www.youtube.com/watch?v=nAvLlPCbyQQ&sns=fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellaa
Ja ci powiem tak tez bylam taka jak ty wydawalam pieniadze na prawo i lewo.Postawilam sobie cel na co mam oszczedzac.(Musisz miec cel aby cie motywowal) i sama czasami jestem w szoku ile moge zoszczedzic. Po pierwsze jedzenie/woda/kawa/herbata nie kupuje w pracy tylko biore ze soba(np sloik kawy wyjdzie ci taniej niz kupowac kawe pojedyncza)Woda/sok kupuje na tygodniowych zakupach w markecie i ze soba kazdego dnia zabieram Lunch zawsze biore ze soba a jak nic nie mam to po drodze do pracy w zwyklym sklepie bulka+co do niej staram sie nie kupowac batanikow/gum i innych tego typu bzdetow Ograniczylam prase kolorowa(mam kafe Chemie i kosmetyki kupuje na promocjach hurtowo i mam na pare miesiecy Mieso tez kupuje hurtowo dziele na porcje i do zamrazalnika (np jak jest dobra cena kurzych piersi a lubisz kup 3 kilo wiecej i zamroz po jednej piersi) Kupje opakowanie wieksze bo u mnie wychodzi to taniej Zamowienie obiadu lub pujscie na kolacje do restauracji ograniczylam do gora 2xw miesiacu Kosmetyki kupuje te ktore znam i wiem ze je bede uzywac zadnych nowosci jak gotuje obiad to zawsze gotuje "z gorka"i czesc zamrazam mam za pare dni/tygodni obiad gotowy Uzywam chemie tylko sprawdzona i jak najmniej i w najprostszej postaci Wlosy robie u mojej fryzjerki ale w domu wiec kosztuje mnie to mniej Ciuchy kupuje jak mnie cos na kolana rzuci (a w dzisiejszych czasach nic mnie nie rzuca )wiec b rzadko ale mam zapas z poprzednich lat Staram sie robic zakupy co tydzien/dwa a w tyg tylko dokupic jakas wedline /chleb/mleko Jak jest oplacalna promocja np makaronu to kupuje wiecej bo go i tak zuzyje Kosmetyczka/solarium/paznokcie raz na jakis czas Ja pracuje w trybie tygodniowek wiec stala kwote z kazdej tygodniowki odkladam (te pieniadze nie istnieja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulkabulka
czy można dołączyć?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawiona w boju
No pewnie, witam :) Jestem zadowolona z własnego gospodarzenia kasą w grudniu, bo wyjątkowo mało wydałam z kart kredytowych, mimo że trochę poszło na prezenty, choinkę, jedzenie. Brak mi jednak kilku ciuchów, więc przepuszczę nadwyżkę na wyprzedażach - mam kupon zniżkowy do hurtowni ubrań, chyba skorzystam. :) Właściwie kupuję ubrania jedynie z przecen... Inwestuję za to często w krawca, bo niemal nigdy rzeczy nie leżą idealnie, a dopasowanie to koszt kilku-kilkunastu złotych, więc uważam, że warto. Wesołego po świętach tak w ogóle :) Obawiam się, że zaoszczędziłam też kilogram tu i ówdzie, hyhyhy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se obserwuje se
Przestałyście oszczędzać że taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też se obserwuje :)
ja próbuję oszczędzać ale z moim facetem to masakra... ciągle jakieś słodycze chipsy pepsi duża codziennie, lotto, wódkę stawia znajomym i tak leci. W 2 tyg 6 tys poszło a niby mieliśmy oszczędzać ... ale to jego kasa więc cóż....:( liczę tylko że może w końcu pracę znajdę jakąś. No i mało kasy zostało już to i może po rozum do głowy pójdzie. Doła mam małego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam dzisiaj doła. Mój kierownik to kretyn! Dziś stwierdził, że cały dzień siedzę i gapie się w monitor. Później, że okres przedświąteczny to super okres-wszyscy pracują i można robić sprzedaż, a klientów mało bo dużo ludzi jest na urlopie. Ehh, potem kręcił głową, coś tam pogadał i poszedł. Najgorsze jest to, że mam umowę do końca roku i nie wiadomo czy mi przedłuży :( Co za chłop!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny te " stare" i nowe i te co się czają i tylko nas podczytują:-) Jak po świętach dziewczyny? Ja mogę to podsumować jednym krótkim zdaniem.... dobrze że się już skończyły! Nie wiem czemu ale w tym roku jakoś wyjątkowo nie czułam tych świąt... wprawiona, tylko sie troszkę kontroluj na tych wyprzedażach, bo w innym przypadku można przepuścić niezłą sumkę na tych wszystkich okazjach:-P A co do krawca to też kiedyś często korzystałam, do momentu jak sama zainwestoiwałam w maszyne do szycia! Teraz mam piękną maszynę łucznika którą sama podszywam skrócone nogawki, obszywam zasłony i ....póki coooo na tym moje zdolności krawieckie się kończą:-) Ale uczę się cały czas więc pewnie za jakiś czas to i nawet płaszcz na zimę sobie machnę ;-) BTW wiecie jaka to oszczędność???:-)U mnie podszycie nogawek kosztuje 2 dyszki, a obszycie zasłon więcej niż same zasłony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla Mam podobą sytuację w pracy także też się obawiam (w każdy piątek) czy szef nie położy mi na biurku wypowiedzenia. U mnie co prawda chodzi bardziej o kryzys i to że nie mamy sprzedaży, niż to że z nudów sefruję po sieci... Dla mnie to jest własnie dodatkowa motywacja do oszczędzania, bo zdaję sobie sprawdę ze gdybym straciłą obecna pracę to szybko nowej nie znajdę... Ciężkie czasy nastały teraz:-( A ja mimo to ciągle marzę o własnym biznesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moge sie przylaczyc? tez chce oszczedzac, za duzo wydaje na ciuchy i probuje z tym walczyc, do niedawna kupowalam tez sporo glupich gazet ale od jakiegos miesiaca nie kupilam zadnej (no z wyjatkiem jednej ulubionej) ale uwazam to za postep. mam super prace, dobrze zarabiam i marze, zeby miec na koncie wieksza sume a nie tak od pierwszego do pierwszego :( no i jeszcze musze sie nauczyc takiego rozsadnego gotowania, bo jednak sporo jedzenia mi sie w domu marnuje. strone 15 czytalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa dziewczynyyyyyyyyy,bo bym zapomniała!!wypożyczcie sobie film " Pamiętnik". Nie pamietam kiedy oglądałam tak przepiekny film o miłości! Miałam ostatnio spięcie z moim facetem i zrobiłam sobie babski wieczór tj film pt "pamiętnik"+welurowy dres+chipsy wielka paczka+kominek i olejek sandałowy+tłuste włosy i NAJWAZNIEJSZE dziewczyny (!!) duża paczka chusteczek higienicznych!!:-D Jeju dziewczyny jak ja ryczałam na tym filmie.... Cudowny film szczerze polecam! ps. Swoich chłopaków lepiej nie katujcie tym filmem,oni i tak takich filmów nie rozumieją:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 767216721
widziałam Pamiętnik i prawie zasnęłam.... Co wy widzicie w tym filmie.... :( Jak ktos lubi romanse to juz lepszy był Słodki listopad, albo Szkoła uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarletta Pewnie,pewnie zapraszamy! :-) Też do niedawna wydawałam każdą złotówkę z każdej wypłaty. teraz bez żadnych problemów oszczędzam. Po pierwsze Scarletta PLAN WYDATKÓW i jego sie trzymasz, zlecenie stałe w dniu wypłaty , drugie konto oszczędnosciowe najlpeiej w polbanku ( teraz z tego co czytałam najlepiej oprocentowane) iiiiii..............a zresztą przecież mowisz że czytałaś 15 stronę:-P Wpadaj regularnie, będziemy Cię wspierać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
767216721 ech dziewczyno..Ty to uczuć chyba nie masz... ;-) Według mnie przepiekny film o prawdziwej miłości, dawno tak dobrego filmu nie oglądałam... Ale oglądne te które polecasz i zobaczymy..hm może faktycznie się nie znam?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
siemanko,dziewuszki :) Pamiętnik oczywiscien ogladalam- juz laaaadnych kilka lat temu- czytalam rowniez ksiazke Sparksa, na popdstawie której zostal nakrecony scenariusz do tego filmu. Ostatnio filmy mnie nudzą, trudno mi się skupić w zaciszu domowym i w sumie obejrzę coś od czasu do czasu jak wybieramy się do kina. też mialam spinę z moim mężczyzną- w drugi dzien swiat. Faceci... same problemy z nimi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
slodki listopad i szkole uczuc tez widzialam ( na szkole ryczalam regularnie nawet ogladajac ten film po raz 15 :P, teraz juz mi sie nieco przyjadl :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×