Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

do panny z sucha glową - patrzac na perspektywe kilka lat, to ok. moze gielda stracic na wartosci, ale swiat sie rozwija,m idzie na przod i nie ma opcji zeby np. w perspektywie 20 lat bylo gorzej....

Ja mam super sposób na odłożenie fajnej sumy prawie w ogóle tego nie odczuwając. 1. Kupuje skarbonkę (nie otwieraną) 2. Codziennie wyciągam z portfela wszystkie 1zł 2zł i 5zł i wrzucam do skarbonki 3. A żeby tych monet było więcej, to w sklepie zamiast 5zł daje dyche Robię tak już od 5 lat i średnio przez rok zbieram około 1700zł Polecam każdemu. Nikt nie odczuje braku 4 czy 6zł z portfela a potem jest super sumka.

Cześć dziewczyny:-) Dziś 2-gi dzień akcji oszczędzania i powiem wam że mi idzie narazie rewelacyjnie. Tak jak pisałam przygotowałam sobie koperty z opisami, wsadziłam do nich pieniądze. Na konto oszczędnosciowe poszła okrągła kwota 300 zł i zostawiłam sobie lużne 100 zł na ROR-ze w razie gdybym tych pieniędzy potrzbowała- a bede potrzebowac bo w tym miesiącu mój facet ma urodziny:-) Poza tym powstrzymałam się przed pojsciem na zakupy zaraz po wypłacie- wcześniej odrazu po wypłacie szłam na sklepy. Zrobiłam sobie liste rzeczy które w tym miesiącu potrzebuje kupić w rosmanie .Nie będe kupowac rzeczy niepotrzebnych. Zaczełam tez ograniczać picie coca coli. A jak u Was??:-)

Póki co nie wydałam ani złotówki z koperty "PRZYJEMOSĆI" :-) A to naprawdę wyczyn bo wcześniej to juz 1 września wydawałam przynajmniej 50 zł.

Jak mój plan sie powiedzie to za rok będe miec na koncie 3600 zł:-)

Sorki niebieska - ochota : Nikt nie odczuje braku 4 czy 6zł z portfela a potem jest super sumka. 4 zł dziennie x 30 = 120 zł - taka kwota jest potrzebna męzowi na lekastwa...

stara baba Może w waszym przypadku odłożenie takich pieniędzy jest problemem ale jest mnóstwo osób które bez problemu taka kwote sa w stanie odłożyc. Dlatego jeszcze raz apeluję, aby każdy wybrał z naszych rad odpowiednią rade dla siebie. Mnie pomysł ze skrabonką bardzo przypadł do gustu i takze wrzucam do niej pieniądze na przyszłe wakacje

mi idzie świetnie :P przelew dostaję 7go a juz wydalam 176 zł z puli- na przyjemności :P

panna z sucha głową Zamiast czytac nasze wypowiedzi to zapraszamy do dyskusji:-) Co do inwestowania pieniędzy to myślę ,że mamy jeszcze na to czas:-P Narazie mam za cel uzbierać jakas fajna okrągłą sumkę a później pomyślę o pomnażaniu moich oszczednosci...

dusigroszka heeh czyli mówisz ze plan oszczedzania wdrażasz w swoje zycie od października?:-P Jakiś niepodziewany wydatek??czy ciuszek??:-)

Dziewczyny tak się zajawiłam tym szybkowarem że chciałabym sobie cos takiego w najbliższej rpzyszłosci sprawić...czy wy uzywacie szybkowarów??

plaszcz na jesien i spodnie. I tak kupilam okazyjnie. do konca miesiąca juz zero wydatkow odziezowych ( nie wiem jak to przeżyję :P)

dusigroszka heheh tak myślałam..:-) To wytrwałości życzę w takim razie we wrześniu po wypłacie:-)

ale to juz koniec wydatkow odziezowych. na przyjemnosci mam jeszcze prawie 190 zł :)

skreslona niesprawiedliwie "ale swiat sie rozwija,m idzie na przod i nie ma opcji zeby np. w perspektywie 20 lat bylo gorzej...." - radze czytac duzo literatury ekonomicznej to sie dowiesz, jakie sa prognozy :) Wierz mi, nic nie moze rozwijac sie w nieskonczonosc! No chyba, ze bedziemy miec 3 wojne swiatowa - to trzeba bedzie "rozwijac sie" od poczatku. Ja zajmuje sie ekonomia (w szczegolnosci makroekonomia) i jestem zaskoczona, jak wielu ludzi jeszcze wierzy w ten system. No coz, moge tylko zachecic do czytania i informowania sie (ale uwaga - w komercyjnych mediach nie dowiesz sie prawdy...). Pozdrawiam.

Witam dziewczyny:) Od razu się przyznam, że przeczytałam CALUTKI temat, od deski do deski. Chciałabym się do Was przyłączyć, aczkolwiek od października, bo wtedy moje wydatki i wpływy się unormują:) Tak więc (nie zaczyna się zdania od "więc", ale straszecznie mi to pasuje tutaj:D Tak więc ( :D ) : mój wpływ co miesiąc to 1500 zł (równiutko) za kawalerkę płacę 650 zł z rachunkami (trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno:) internet+kablówka+telefon stacjonarny - 99 zł (pierwsze trzy miesiące, licząc właśnie od października - 2zł) Dziś pod wpływem Waszych rad, przejrzałam wszystkie swoje paragony i zrobiłam rozpiskę zakupów, które będę robiła odpowiednio - raz w tygodniu (jedzenie na dany tydzień), raz w miesiącu (produkty spożywcze o długim terminie ważności + część chemii), raz na 2 i 3 miesiące - chemia (głównie środki czystości, których opakowania starczają mi właśnie na 2-3 miesiące). Wyszło mi, że na cotygodniowe zakupy wydam 65 zł/tydzień, czyli 260 zł miesięcznie. Ponadto mam ciekawy pomysł - mam listy zakupów co 2 i co 3 miesiące i żeby nie było takiej sytuacji że akurat w danym miesiącu wypadają mi te zakupy miesięczne, 2miesięczne i 3 miesięczne i zostaję z gołym portfelem obliczyłam hmmm podam na przykładzie: te zakupy "co dwa miesiące" wypadają mi teraz pod koniec listopada (września z pewnych powodów nie liczę) i zapłace za nie ok 70 zł (przykład). Dlatego w październiku odkładam 35 zł do koperty "co 2 m-ce", w listopadzie dorzucam drugie 35 i robie zakupy:) Poza tym, zamierzam zastosować Wasze rady i po zrobieniu zakupów tygodniowych nie latać już do sklepu codziennie. Nie kupuję już gotowych dań, taniej i smaczniej wychodzi gotowanie:) Jeśli chodzi o chemię to zawsze uwielbiałam biedronkę i jedynym odstępstwem od tej reguły będzie mleczko Cif z wybielaczem (do zlewu, wanny itp), bo niestety te części w mieszkaniu mam okrutnie stare i każda kropla np kawy wylanej do zlewu "wżera" mi się w emalię :( Aaach, już dawno planowałam ustabilizowanie moich wydatków, ale dopiero ten topik mnie tak pozytywnie nastawił i powiedział dokładnie CO i JAK zrobić:)

Nikt nie odczuje braku 4 czy 6zł z portfela a potem jest super sumka. chyba dobrze zarabiające nie odczuja, chciałas powiedziec... no i pieniądze w skarpecie to pod względem ekonomii najgorsze co moze byc..

Beżowa ja też lubie chemie z bidonki:) wczoraj właśnie na takich zakupach byłam kidys kupłam tam mleczko do czyszczenia biedronkowe i neiźle się sprawdziło zawsze kupuję am płyny do prania i płukania papiery toaletowe ręczniki papierowe płyn put płyn do mycia podłogi kupiłam i jest ok kostki do wc spraj do kurzu odświerzacze powietrza sciereczki nawilzone do kchni wzielam z kagika plyn w spraju do rdzy i kamienia kupilam pierwszy raz ampony i sa super;0 nie widze miedzy nimi roznicy a ob ktore zawze uzyalam! a np naturelli nie moglam uzywac jakos;/ kupuje tez gam jedzenie dla psow i kotow mleka olej i w sumie tyle a i zele pod pryszni fajne byly:) kupilam dwa takie spa wyspa bali i japonia

Ja ze swojej strony polecam z Biedronki: spożywka: płatki JUST FIT jogurtowe 3zł sok marchewkowy 2 zł/l, nektar bananowy ok 2,50/l SOK DO ROZCIEŃCZANIA WIŚNIOWY - jest boski, daję go o wiele mniej niż np Paoli a smak intensywniejszy (niecałe 4 zł) ser żółty mierzwiony - bardzo cieniutenkie plasterki, super smaczny 3,29 zł brokuł 2,47 zł/szt mleko "Prawdziwe" 1,79 zł jogurty "Wyśmienite" malutkie - 0,65 zł serki Tutti - waniliowy i truskawkowy - 1,09 kawa "O poranku" - 8 zł duuzy słoik Chemia/kosmetyki: żele pod prysznic seria SPA - 4,99 maszynki do golenia - 3,99 za paczkę (10 sztuk?) - boskie, lepsze niż Gilette (jak dla mnie) papier toaletowy Melodia (biały i różowy) - ok 4,90 waciki - 2,79 nie rozwalają się, nie zostawiają kłaczków worki na śmieci z taśmą - genialny wynalazek ta taśma - 3,99 za worki 120l chyba płyn do naczyń - Kraft za chyba 4,99 i Tymek za... 1,99 ! tampony - chyba 5,99/opak 32 sztuk - dla mnie genialne, nie odczuwam żadnej różnicy między nimi, a OB wkładki higieniczne Spring Touche różowe (zapachowe) i żółte (bezzapachowe) - 2,99 spray zapachowy do łazienki Aril (morski super, konwaliowy nie bardzo) - ok 4,- żel do wc Agent - 4,- zmywaki - 0,99 za opak ręczniki papierowe - 4,29 płyn uniwersalny Cler - 4,45 (używam do podłóg, przetarcia drzwi, nóg od stołu, krzeseł, parapetów - super zapach czystości) - 4,45 za dużą butelkę spray uniwersalny Magic - 4,59 - daje pięknie pachnącą piankę, przecieram nim stół, blaty szafek, ławę, biurko, lodówkę (z zewnątrz), pralkę z zewnątrz udrażniacz do rur w granulkach - 4 zł za wydajną buteleczkę Mam nadzieję, że lista Wam się przyda do stworzenia nowych, oszczędnych list zakupów;):):) Pozdrawiam

Bezowa ja akurat sokow nie pijam e tampoy tonaprawde rewelacja tyle ze jakos cizko je uwolnic z tj foliki te ser żółty mierzwiony kupiłam też:) :) warzyw nie kupuje w marktach ale kupilam sobi draz i prasie mleczko i krosanty 7days tak na zachciank i sledzie w smietanie i sosie muszardowym i taka mala pase lososiowa golrki ez zobaczymy jak sie sprawdza :)

eech pasta kanapkowa mmmmmmmniam:) uwielbiam ją;) a co do "uwalniania" tych tamponów, to z tego co zauważyłam i stosuje trzeba mieć absolutnie suche ręce, wtedy kładziesz palce obu rąk po dwóch stronach niebieskiej kreseczki i tak jak opisane w ulotce przekręcasz jedną do przodu, drugą do tyłu:) ja już mam wprawę, ale zużyłam już co najmniej 30 pudełek tych tamponów :D używam ich już tak długo że ho ho i jeszcze troche;)

powiem wam na czym mozna jeszcze oszczędzić, na płatkach musi jeśli ktoś je. musli jest cholernie drogie, nawet w biedronce, mój mąż je uwielbia i tygodniowo do jogurtu zjadał 2-3 paczki zaczęłam musli robić sama. kupuję płatki owsiane guóskie i błyskawiczne, do tego trochę płatków kukurydzianych i crancz (jakos tak się pisze, ja je kupuje w auchan po kilogramie pakowane), do tego owoce suszone, żórawina, rodzynki,ananas, orzechy, banany, jabłka i co kto jeszcze lubi. ostatnio jak robiłam, to wyszło mi coś koło 7 kilogramów, a za wszystkie składniki zapłaciłam coś koło 25 złotych. jeśli ktoś lubi musli to na pewno jest duża oszczędność. a i owoce suszone najlepiej kupować, albo na wagę, albo w opakowaniach ekonomicznych po 1 kilogramie, bo te małe są zwyczajnie drogie.

60 watowych bo przestają je produkować

to może zaczna produkować 61watowe albo 59?:)

Witam. Czytam Was od poczatku. Od połowy czerwca zaczęlam oszczędzać. Kupiłam sobie skarbonke i muszę codzienni coś do niej wrzucic 5ogr czy 5zl nie ma znaczenia ale codziennie cos. \ Na dzien dzisiejszy skarbonka jest juz prawie pełna :)

A co mi doradzicie? Zarobek - 1000 zł z groszami. Opłaty miesięcznie - 500-600 zł. Z czego to oszczędzać????? :-D

podnoszę. do wypłaty 2 dni...sialalala ;)

Cześć skneruski:-) Jak wam idzie oszćzedzanie? U mnie wysmienicie!!!:-) Naprawdę można oszczędzania się nauczyć i teraz gdy mam cos kupic odrazu zaglądam na nasz temat i zastanwiam się czy warto wydawać az tyle kasy. Od wypłaty nie wydałam jeszcze ani grosza na kosmetyki ( bo jeszcze kończe moje niedokończone) , nie wydałam kasy na fast foody. Za to kupiłam sobie piekną torebke w sklepie CCC za 70 zeta:-) Czyli zgodnie z zasadą odmawiasz sobie pewnych rzeczy na rzecz innych:-) Wczoraj byłam e REALU mają tam najtanszy papier toaletowy z serii TIP ( Biały!! bo innego nie uzywam) za 3,99 zł , 8 sztuk:-) To tak apropo tanich produktów:-)

Ankis Robie identycznie. Codziennie otwieram portfel i codziennie wrzucam jakąś monetę do skarbonki:-) Ale staram się wrzucać te srebne monety bo nie ma sensu wrzucac jakis grosiczków! Ważna w tym przypadku jest systematycznośc

dusigroszka a konto oszczędnościowe już otwarte?:-) Dożyjesz te 2 dni z wypłaty czy bedziesz się zapożyczać? :-)