Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

Anusiadanusia- pieknie dziekuje za wszelakie informacje:) Zdecydowalam sie przez najblizsze dni poobserwowac swoj organizm- co i ile jem, co lubie tak bardzo ze nie potrafie z tego zrezygnowac, co nowego moge bez bolu wprowadzic, co da sie wymienic itp itd. Czy jak zaczynalyscie diete to po prostu z marszu ...czy ktos ja tez wprowadzal powoli? Moja obecna wage osiagnelam pprzy pomocy diety Dukana i zasad Weight Watchers...oni proponuja zupelnie odmienny styl zywienia. Czuje sie troche skolowana tym wszystkim. Przemawiaja do mnie jednak slowa dr Kwasniewskiego, wydaje mi sie to byc sluszne i logiczne... Pozdrowionka- Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia karma
Na http://i-apteka.pl/ znalazłam lek o nazwie acai berry. Czy to może mi pomóc? Nie mogę sobie pozwolić na głupie wydawanie pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynałam bez okresu przejściowego. Jem to co lubię z potraw dozwolonych, dużo jajek np. zdarzały się błędy i wypaczenia - ale kto ich nie ma warto poszperać w necie jest sporo wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo ja do żywienia optymalnego ''podchodziłam'' trzy razy, za pierwszym i drugim razem po 2-3 tygodniach wracałam do zwykłego jedzenia gdyż nie mogłam już patrzec na smalec, jajka itd. Po dwóch nieudanych razach po około 3 miesiącach spróbowałam trzeci raz i tym razem obiecałam sobie że do trzech razy sztuka, zaparłam sie strasznie, mimo że znowu po jakimś czasie miałam jadłowstręt nie zrezygnowałam. W moim przypadku było tak że przez jakis czas zmuszalam sie do jedzenia tłustych rzeczy.Z czasem takie jedzenie zaczynalo mi coraz bardziej smakowac, aż sama sie sobie dziwiłam. Potrafiłam wypic całą śmietanke 30% z kubka naraz i smakowała mi jak herbata, zauważyłam że jak ziemniaki poleje za małą ilością masła czy smalcu są mi tak suche że aż ciężko sie je :) Optymalnie żywie sie od 2008 roku i po tych kilku latach uwielbiam tłuste jedzonko. Dodam, że zanim zaczęłam sie tak żywic w moim menu występowały same chude serki, warzywa, owoce, chleb pełnoziarnisty-czyli żywiłam sie wtedy według medycyny ''zdrowo''.Na żywienie optymalne ciężko było mi przejśc gdyż jak już wcześniej pisałam nie jadałam tłusto, nie lubiłam tłuszczu, jak zobaczyłam w kiełbasie maleńkie oczko tłuszczu ''wydłubywałam'' to.Myśle że najlepiej przejśc na żo bez okresu przejściowego. U mnie na początku występowały nieprzyjemne objay, byłam osłabiona,senna, kręciło mi sie w głowie ale to z czasem minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie.... Przepis na ciasto podaję Ciacho Migadłowe: 120 g twarogu tłustego 120g migdałów mielonych 120g masła 4 jajca(białka ubić) 120g cukru brzozowego(Xylitol) Proporcje wynoszą.: 1 : 2,67 : 0,84 Ja wszystkiego wzięłam razy dwa.....:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pyszne musi być, wypróbuję wersję z serkiem nastepnym razem. Ja robię migdałowe bez sera, podobne proporcje, tylko samych migdałów więcej - 200 g, więcej tłuszczu - 200-220 g, mniej cukru - 2-3 łyżki, a na wierzch polewa czekoladowa. Czasami dorzucam dwie łyżki mąki ziemniaczanej i szczyptę proszku do pieczenia. Dodaję też do środka nieco konfitury z pomarańczy lub kobfitury z cytryn i kiwi (własnej roboty obie) oraz aromat rumowy. Pycha!!! Kolejny przepis 400 g maku mielonego, zalewam nieco powyżej poziomu maku wodą i gotuję 20 min. Zostawiam do napęcznienia i wystudzenia. 4 jajka - osobno białka i żóltka. Oba ubijam, do żóltek dodaję 2 łyżki cukru brązowego, kiedy staną się puszystą masą, dodaję 2-3 łyżki mąki - obojętnie jakiej, zwykle ziemniaczanej lub kukurydzianej oraz łyżeczkę proszku do pieczenia. Wcześniej rozpuszczam kawałek masła (do max 200g) i dodaję do ostuczonej masy makowej lekko odciśniętej, ale nie na suchy wiór! Następnie dodaję do masy żółtka z dodatkami i parę kropel olejku, wszystko mieszam szpatułką delikatnie. Na koniec ubijam białka na bardzo sztywno i dodaję do całości, mieszając ogromnie delkatnie, aby masa była puszysta. Wylewam całość do dużej tortownicy i piekę. Takie ciasto jest samo w sobie pyszne, można dodać do środka orzechy, uprażone jabłka czy inne bakalie. Ale ja po ostudzeniu smarkuję ciasto konfiturą. A na wierzch daję masę z bitej śmietany wymieszanej z serkiem mascarpone (500 g serka, śmietany co najmniej 250 ml). Do masy serowo-śmietanowej dodaję do usztywnienia jedną galaretkę pomarańczową rozprowadzoną w około pół szklanki gorącej wody. Należy połączyć ubitą śmietanę bardzo delikatnie z mascarpone, najlepiej szpatułką, na końcu wlać powoli galaretkę, cały czas delikatnie mieszając. Szybkie i gwałtowne mieszanie powoduje, że masa może się zwarzyć. Wylewam na upieczone ciasto. A na wierzch ucieram czekoladę i zostawiam do wystygnięcia. PYCHA!!! Pozdrawiam Was serdecznie :) 🌻 PS. Cieszę się, że mus smakował, ja go uwielbiam i robię z czekoladami gorzkimi, gdyż inne są za słodkie. Ostatnio mi brakło gorzkiej, więc dałam jedną mleczną, jedną gorzką i to już nie było to! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc oba ubijam, miałam na myśli, że ubijam i białka i żółtka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, ja już po śniadanku, pije kawusie. Zjadłam pół bułki z grubą warstą masełka i żółtym serem, pycha. Zaraz sie biore za porządki domowe, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...ale zapachniało na topiku!! :D Gosci dzisiaj mam....budyń czekoladowy tak na szybko wyczarowałam.... Nie liczyłam proporcji= brak czasu. 1/2litra mleka pełnotłustego 1/2litra śmietanki kremówki 1/3 kostki masła 4 żółtka 2 budynie czekoladowe Dwie czubate łyżki cukru brzozowego Żłtka roztrzepałam (z proszkiem budyniowym)w zimnym mleku. Podam z kleksem ubitej śmietanki.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Zrobiłam dziś mus czekoladowy, ale zamiast gotowej czekolady dałam więcej masła i kakao (unikam lecytyny sojowej), wyszedł pyszny - może komuś się przyda. dałam 200 g masła o 80 g kakao więcej , cukru też o 50 g więcej. Może komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksylitol w necie albo sklepy ze zdrową żywnością , ma sporo niższe ig niż cukier, ale podobno może szkodzić na wątrobę ja kupuję cukier brązowy, trzcinowy i staram się ograniczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.... cukier brzozowy bardzo zdrowy jest..... jako jedyny środek slodzący odkwasza organizm...najważniejsze jest to,że w 100g ma tylko 25g weglowodanow....a Pani dietetyk nam powiedziala,że tych węgli nie wliczamy do bilansu.....poniewaz organizm ich nie przyswaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry..... Faktycznie mała aktywność na wątku jest.....za porządki wiosenne dziewuszki się pewnie zabrały..:) Ja tam jeszcze w śnie zimowym trwam.....praca nie zając ..nie ucieknie.:D :D U mnie wsio ok.....nieg pięknie topnieje w wiosennym słoneczku...za kijki pewnie chwycę i rundę sobie po okolicy zrobię.... No to miłego dnia .... Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolke, :) jateż się jeszcze lenię. Ja nie kijkuję, ale od roku biegam, w tej chwili na bieżni, bo u nas nad Bałtykiem pogoda kiepska, ale czekam na wiosnę. Dziś pierwszy raz idę na zumbę - przyjaciólka poleciła, póki z biegania nici, to musi wystarczyć. Może waga wreszcie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem:) ostatnio wiecej sie mówi i pisze o szkodliwosci cukrów i uzależnieniu które powodują:) ksiażki DLACZEGO TYJEMY,JEDZ TŁUSTO I BADZ ZDROWY ORAZ CHOLESTEROL NAUKOWE KŁAMSTWO warte przecztania(mam w swojej biblioteczce,polecam) wolke ja budyn robie na samej smietance i masełku ,polewam sosem truskawkowym lub porzeczkowym(owoce smaże z odrobiną cukru i zelatyny,gorace wlewam do malenkich słoiczków i mam na zapas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdobyłam książkę "cholesterol naukowe klamstwo" cieżko było,bo nie mieszkam w Polsce...:) w wolnej chwili złapię się za lekturę. Jeszcze raz polecam założyć sobie konto na www.chomikuj.pl. (Jest za darmo) Ładujemy sobie je poprzez wysłanie SMS-a....za 7 złotych dostajemy transfer około 6 gigabajtów....wiecie ile to jest książek...całe multoooo!!!!!:) Ja wszystkie ksiażki pana Kwaśniewskiego w ten właśnie sposób sobie pościągałam.... Miłej niedzieli...u mnie pada 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, ja już po obiadku, jadłam żeberka i kapuste kiszoną zasmażaną z kiełbaską i boczkiem-pychota. Miej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otylia32
Witam. Nie chce mi sie czyac 138 stron. Napiszcie prosze czy faktycznie ta dieta optymalna działa. Chudnie sie na niej? Jak sie czujecie bedac na tej dietce?Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×