Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyśbyłam inna

gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Polecane posty

Gość KSANTYPA HETERA I ZOŁZA
Z podkarpackiego sie jest, nie wiedziałem,ze taka mściwość Cię charakteryzuje.I gdzie te osoby bardzo wspaniałe z lat siedemdziesiatych??Chyba jesteś wyrodkiem w tamtej społeczności.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️))...piekny dzisiaj dzien, dlatego od rana mam wychodne:)..musze luknac czy maja w marketach juz jakies ciekawe oferty zwiazane z ogrodem:). Grzech w taki dzien siedziec w domu:D Zegarku...mysle, ze wszyscy jestesmy zaniepokojeni ta sytuacja, niezaleznie o polozenia geograficznego. Nalezy wierzyc w rozsadek ludzi, ktorzy o takich rzeczach decyduja. My nie mamy na to wplywu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana skąd Ty masz piękny dzień????? U mnie paskudnie, mokro i zimno....dmuchaj trochę slonka do mnie bo ja Ci dmuchałam jak nie miałaś :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sobie radz, palcowe szczel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona30
gościu walnij se w głupi łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inus👄...dmuchalam ile sil w plucach....ale chyba nie mam jeszcze tyle sil, zeby do Ciebie doszlo....wybacz...jestem jeszcze na rehabilitacyjnej umowie:p:D....ale pracuje nad soba ;)i poprawie sie:D:D:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna👄..jutro tez jest dzien i sloneczko bedzie pewnie tym razem u Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anus u mnie tez kolejny dzien bez słonka niestety i tak ma byc az do niedzieli ponoc.A ja w takie dni ledwo co łaze i wypijam morze kawy. Ja tez bylam juz w kilku ogrodniczych sklepach i muszeprzyznac z zalem ze jeszcze nic nie mają.Chciałam płotek sobie kupic taki do ogródka to jakies starocie z zeszłego roku stoją.Nie ma nic nowego. poza tym musze kupic duzo nasion i tez wybór marny. A z pozostałych spraw to w domu chłód.Nie lubie takich sytuacji :( dostalismy dzis paczke z USA.mam tam ciotke.Ale byłafrajda otwierac pudło.Cioteczka tak raz ,dwa,w roku raczy nas wielką paką wypełnioną takimi roznosciami ze szok.Od słodyczy dla dzieciakow,ubran po proszek do prania i ser zolty.Mowie wam pcha co sie da hihi.Ale jaka to frajda odgadywac wczesniej co bedzie w paczce.Przyznac musze ze z prezentem dla mnie trafiła bardzo.Dostał mi sie sliczny szary polarek :) my opiekujemy sie mieszkaniem ciotki bo sobie zazyczyla zeby jej wynajac a wiadomo lokatorow trzeba pilnowac. i tak to dzien zleciał Teraz polukam na seriale i ide spac. Dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarku👄...rozpisalam sie troche i nie wyslalo, bo wyskoczylo mi ze uznano to za spam!!....nosz kurcze😠😠😠...pozostaje mi powiedziec Ci ...dobranoc❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję, że słońce nie dotarło. My z Zegarkiem mamy inny klimat :) Ja się własnie martwię serduchem córki, Dwa lata temu miałam się wybrać do kardiologa i nie pojechałam wkońcu. Miała wtedy za wysoki puls, ale pomyślałam, że to jakies wzrostowe problemy a do tego wtedy jej się trochę szybko przytyło trochę. A tu wczoraj pielegniarka ich badała i chyba znowu to samo. Aż sobie sprawiłam tzn zażyczyłam na imieniny ciśnieniomierz i musze ją pokontrolować w domu bo w szkole to wiadomo zawsze jakiś stresik nawet samym badaniem. no zobaczymy co z tego będzie. Tylko sie zastanawiam czy 16 latka to ma iśc do kardiologa dziecięcego czy już dla dorosłych?????? bo 2 lata temu kazali do dziecięcego a teraz to nie wiem. Dla doroslych w mieście mam ale dla dzieci to już wyjazd nas czekałby. Ech.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inus👄...kontroluj serduszko cory....czasem to tylko taki"wyskok"organizmu, ale bywaja przypadki powazniejsze. Ja z moja po tych jej rewelacjach sprzed dwoch lat caly czas trzymam reke na pulsie i jezdze po specjalistach i na badania itd....do kardiologa tez. Musisz isc do dzieciecego kardiologa, bo ona nie jest jeszcze pelnoletnia. przynajmniej u nas tak jest...a kolejki...szok...u mnie pol roku. Zbadaj jej to serducho, zeby wiedziec napewno i zeby siebie uspokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do slonca...dzisiaj u mnie go od rana nie bylo, ale teraz probuje sie przedrzec przez chmury, nawet mu sie chwilami udaje i widac przeblyski...moze jeszcze dzisiaj zaswiec***elna twarza?:D:D:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to napisze tak: zaswieci cala twarza:D:D...chyba mnie nie wykropkuje:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna!...slonce swieci u mnie w calej swojej krasie:D...ide po jaka tyke i przepchne je troche w Twoja strone:D:D...nie dmucham , bo mama chyba za slaby dmuch:p:p:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a mi sie wydaje ze do kardiologa juz dla dorosłych.Nasz starszy ma 16 lat i w tym roku juz przepisalismy go od pediatry do normalnego internisty bo mozna.Tak troche głupio jak drąg prawie dwu metrowy do pediatry idzie hahahhaha.Wydaje mi sie ze od 16rż juz obowiazuja zasady jak dla dorosłych.Moze Inus popytaj w lokalnym oddziale NFZ. U mnie słoneczka niestety dalej brak.Jakas mżawka z nieba sie sączy :( a ja najpierw spalam prawie do poludnia,pozniej wstalam ogarnełam lekko sie i dom i dalej sie polozylam hahahah.Obiad mam zrobiony,dom ogarniety,do przyjscia dzieci ze szkoły nie ma co robic. I niech mi nikt nie mowi ze jak sie dobrze wszystko zorganizuje to przy 3 dzieci nie ma sie czasu dla siebie.Ja tam zawsze miałam duzo czasu,zawsze czysto,zawsze ugotowane i nikt mi w tym nie pomagał.I jeszcze miałam czas wyjsc z kolezankami.grunt to dobra organizacja.Jak czytam czasem fora ze mamy z jednym dieckiem nie umia sobie poradzic to az wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarku👄....nie wiem jak jest w innych oddzialach NFZ, ale moja ma w tym roku 17 i skierowanie do kardiologa dzieciecegoma, zreszta wszystkich specjalistow mam jeszcze dla niej dla dzieci. Moze w innych regionach jest inaczej. Dobra organizacja Zegarku to 90%sukcesu..i to w kazdej dziedzinie. Jestes dobrze zorganizowana i to tylko Twoj plus, bo masz na wszystko czas:) Ja przy czworce tez wszystko zrobilam, jeszcze tesciowa lezaca mialam i caly ogrod sama uprawialam, teraz juz zmniejszylam, bo i zdrowie nie to i duzo mniej nas jest:) Zawsze ze wszystkim zdazylam i mialam jeszcze czas by z dzieciakami wyjsc tu i tam, albo sama pochodzic po sklepach czy wyjsc do kolezanek, tak sama dla siebie. I tez nikt mi nie pomagal, bo mame mialam chora a tesciowa to sama musialam obiegac. Wystarczy dobrze wszystko zaplanowac i dokladnie realizowac. Widze, ze jestes z tej samej gliny:D:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słońca nadal brak :( Córka na razie jest pod kontrolą pielęgniarki i ma mierzone codziennie ciśnienie....ma ok 140/70....Podczytałam, że to taki próg przed nadcisnieniem, ale nie wiem bo się nie znam na tym.....Dzisiaj dostanę ciśnieniomierz to będziemy mierzyć. Co do zorganizowania to ja niestety nijak nie jestem. Może to przez to, że czlowiek nie pracuje to robi wszystko 5 razy wolniej. I mimo, że miałam jedno dziecko to byłam unieruchomiona na maxa. Bo niestety nie było nikogo kto by został z moim dzieckiem gdziekolwiek i kiedykolwiek lub mnie przy niej zastąpił. Tzn na poczatku do południa przychodziła moja kochana babcia i mnie odciążała w porannym spacerku lub obiedzie. Córka przez to wszystko bardzo zdziczała i był problem jeśli nie było mnie w pobliżu. Zostać z ojcem to był nawet koszmar i histeria totalna. no i tak przez lata byłam uziemiona i nie ruszałam się bez niej nigdzie. Nigdy na noc u nikogo nie została.Koszmar. Dlatego teraz jestem nadopiekuńczą mamusią mimo, że jest starą kopą. Babcie miały ją w d***e a tatuś po pracy imprezował więc byłam tylko ja- zero wyjść gdziekolwiek. Dlatego też nigdy nie chciałam mieć więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna👄....u mnie tez dzisiaj slonca brak:(...nie wiem gdzie sie podzialo, bo jak nie ma go u mnie i Ciebie, to do jasnej choinki gdzie????:D...mam troche nerwowy dzien dzisiaj😠, moze wlasnie przez brak sloneczka albo dopadlo mnie przesilenie wiosenne:p...sama nie wiem, laze taka poirytowana i wszystko mnie wkurza😠...no i wcale mnie nie cieszy nadchodzacy weekend😠, a to juz jest niebywale😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Anuś to wyobraz sobie jak ja sie czuje jak słonko było u mnie przed dwoma tygodniami :( krew mnie na wszystko zalewa. A dzis dalej cos siąpi z nieba i szlag człowieka trafia. My to rzeczywiscie jestesmy chyba jedna gwardia :) Ale wyobraz sobie ze jak byłam młoda to nienawidziłam jakiejkolwiek pracy w polu.Moi rodzice mieli działke poza miastem i jak kazali isc cos pomóc to była to dla mnie najgorsza kara.A dzis co roku powiekszam działeczke pod domem bo ciagle mi brak miejsca do sadzenia hahahah Kurde Inna nadcisnienie u córki w tym wieku? Kontroluj to dobrze zeby cossie gorzej nie porobiło. Ja to jestem z tych raczej niskocisnieniowców.Jak tylko spada ponizej 1000hpa to ja juz słaba jak diabli A co do dzieci doskonale Cie rozumie.Przy pierwszym małzenstwie tez miała zero pomocy ze strony meza,palcem nie kiwną koło dziecka.Teraz nie moge narzekac,drugi maz duzo robi przy dzieciach,aczkolwiek ostatnio len w niego wstapił.Sie zastanawiam czy juz andropauza czy co :D Mały to tez kiedys beze mnie nie mogł zyc,ja do wc on za mna ja pod prysznic on tez.Nic tylko mama i mama.Ale po malusku oduczałam,wychodziłam chodzby na chwilke a teraz mozna go juz do babci na pare dni sprzedac i mamy luzy A dzis ma do nas przyjsc moja psiapsiółka i mamy obalic sobie whiski.Bedzie wesoło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzieweczyny👄...widze ze bedzie wesolo:D:D....zazdroszcze Wam:(...ja to moge tylko powachac sobie;)...no moze wlasnej naleweczki naparsteczek zeby jezyk poczul smak i tyle, ale Wam na zdrowko:D:D...udanej zabawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Anuś. :D Ja już po zabawie...lekko nawiana :) Mąż obrażony śpi. Goście były sztuk dwie i też już poszły... Ogólnie to impreza podwójnie obchodzona bo opróczc dnia kobiet to co jutro jest??? Proszę sobie pogrzebać w kalendarzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień konia
też:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Inus...wiem, ze masz znow swieto...nazbieralo Ci sie w ostatnim czasie tych swiat...no ale dobrze, bo przynajmniej masz uzasadniony powod do swietowania Inus....jutro wyjezdzam i nie wiem czy bede mogla tu zajrzec...dlatego, juz dzisiaj masz zyczonka ode mnie. Przede wszystkim zycze Ci radosci i sloneczka na codzien, zeby kazdy dzien byl radosny i szczesliwy, zebys czula sie szczesliwa, potrzebna i kochana...rowniez zdroweczko zeby Ci dopisywalo no i radosci z dorastajacej pociechy, zebys miala cale mnostwo powodow by byc z niej dumna...Inus..no i jeszcze worek pieniedzy...wygraj wreszcie w w to lotto, bo kiedy chcesz te kase wydawac? Jak bedziesz stara? A jesli masz jakies ukryte zyczenia lub pragnienia, to rowniez zebysie spelnily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×