Po co sie przyznawac do tego, ze sie jest prawikiem?

chcialbym zauwazyc ze chyba sie nie zdazylo by nam jakis facet cokolwiek doradzal wiec to malo prawdopodobne by darker zmienil postawe

"BO I Z KIM. Może caps lock pomoże." Chodził mi o to, ze jak gość ma 24 lata to jakie ma opcje jesli chodzi o dziewczyny? w jakim wieku powinny być? Dla młodszych jest za stary i za nudny dla tych w jego jest za nieżyciowy. Nice try newfag.

PBW, chodziło mi raczej o to, jak on z tym jednym wzorcem rozmówcy by to przetworzył.

Dokładnie. Młode dziewczyny wolą rówieśników, a jeżeli wybierają starszego to dlatego, że jest bardziej doświadczony. Rówieśniczki wybierają starszych lub rówieśników, którzy powinni być doświadczeni. Jak chca niedoświadczonego to wybiorą młodego prawiczka.

czyli mamy szanse na gorace 30tki hell yea :D

Darker, a mi chodziło o to, że sama dziewczyna się zawsze znajdzie. Choćby i na tym portalu. Gorzej co dalej. A wiek no to chyba zbliżony do swojego... Nie wiem. Czy jak piszesz do kogoś na portalu to on wie, że jesteś nudny i nieżyciowy? Chyba jeszcze nie.

Może się znajdzie jakaś chora psychicznie z włosami na brzuchu

"Darker, a mi chodziło o to, że sama dziewczyna się zawsze znajdzie." Bo to prawda. Ja na studiach wiele dziewczyn znalazłem a że ze mną żadna z nich nie chciała mieć nic wspólnego to co innego. :D

Gorące 30stki mają szanse u doświadczonych młodych ogierów, więc niespecjalnie.

Pewnie miałeś podobny ton rozmowy.

"Nie wiem. Czy jak piszesz do kogoś na portalu to on wie, że jesteś nudny i nieżyciowy? Chyba jeszcze nie." A co to on jest? Transformers? Przed kompem mameja a na żywo wyjdzie samiec alfa? Good luck :D

No właśnie przez neta, to się można trochę wykreować tak żeby się ktoś nie połapał. Tyle, że w realu zawsze wyjdzie.

"Pewnie miałeś podobny ton rozmowy" Chciałabyś. Ja to byłem od nagrywania płyt, robienia ściąg i pożyczania notatek. Do łóżka szły z innymi.

Prawiczek bez wiary "Gorące 30stki mają szanse u doświadczonych młodych ogierów, więc niespecjalnie." Tu nie ma reguły. Darker "Ja na studiach wiele dziewczyn znalazłem a że ze mną żadna z nich nie chciała mieć nic wspólnego to co innego." Jak Cię czytam to w ogóle nie jestem zaskoczona tym, że mimo iż miałeś multum dziewczyn to żadna się na Ciebie nie zdecydowała.

Nox Anielica- "zaluje ze rzucilam operly pod wieprze i kurvy czyli was" Tak pisal tez pare razy koles i ksywie Kailban. Czy ty nie jestes projektem?

"Tyle, że w realu zawsze wyjdzie." No właśnie o to mi chodzi. Po co się w to bawić jak wiadomo, że i tak wszystko się wyda.

A co mnie to obchodzi, żebym miała chcieć. :D Tak wnioskuje po prostu, że chamidełko z ciebie skoro tak nadużywasz epitetów. To skutecznie odstrasza.

Napisałam też, że nie warto. Jak system, zwariował? :D

Ta a te z ktorymi szly do lozka to pewnie grzeczne chlopaki z oazy , dobre sobie

Szczeze mówiąc największym hamulcem jest nietowarzyskość. Mając fajnych znajomych to jakoś by się potoczyło do tego pewnie bywałbym w różnych miejscch i dawno się oswoił, a tak...

Jak ktoś cię wyzywa od debilek, to normalne, że budzi odrazę.

"Jak Cię czytam to w ogóle nie jestem zaskoczona tym, że mimo iż miałeś multum dziewczyn to żadna się na Ciebie nie zdecydowała." Kolejna której się kafe pomyliło z realem. Zabawne, że ludzie którzy są uznawani za wzorowych obywateli z nieposzlakowaną opinią figurują później w rejestrach policyjnych najczęściej jako potwory znęcające się nad swoją własną rodziną. Ja napiszę nieco ostrzej na forum a już mi próbują udowadniać, że mało bym dziewczyny jakiejś nie pobił albo i nie zgwałcił w prawdziwym życiu. Kafeterianki i ich "yntelygencja".

"Jak ktoś cię wyzywa od debilek, to normalne, że budzi odrazę." Na forum mogę budzić. Nie zależy mi.

Nie dla nas uciechy cielesne

No ładnie, w internecie to się pobluzga, bo się anonimowym jest, to i wyjdzie prawdziwe ja. A w realu pewnie robisz za opanowanego, kulturalnego faceta. :D

"...i nie zgwałcił w prawdziwym życiu." Ty? Nie ośmieszaj się. :)

darker - pewnie jakbys napisal ze poleciales na marsa to tez by lyknely.

Baby w necie mają porażenie mózgowe

To jak się tu wypowiada, to też jest jakieś świadectwo, co prawda zakamuflowanego w realu, ale jednak chamstwa. :D

"No ładnie, w internecie to się pobluzga, bo się anonimowym jest, to i wyjdzie prawdziwe ja. " Ja spotykałem sporo kretynek w swoim czasie ale nie miałem ochoty wdawać się w pyskówki na auli. "Ty? Nie ośmieszaj się." To był jeden z waszych argumentów do mnie więc jak już coś to wy się nie ośmieszajcie.