Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Ja zaczynam mieć złe przeczucia... ale zobaczymy jak będzie. Gorzej, że z tego co się dowiedziałam, nie można w trakcie rządówki podejść prywatnie... jeśli tak faktycznie jest (czekam na potwierdzenie MZ) to.. nie wiem jak wytrzymam do stycznia... ale wytrzymam... już tyle lat wytrzymałam...

Sil to prawda- nie mozna. Ale jest sposob by to obejsc. GynC Czechy badz inna klinika :)

Dziewczyny co tu taka cisza?????? Odswiezam co jakis czas strone i cisza :P

Hej laski :-) kurcze ale jestem ciekawa jak to będzie z tą kasą.. Laurenta to Ty pierwsza? Potem Sil? I jak tu przygotować domek dla maluszka jak ciągle jakieś stresy :-( Iza moze pojawią się 2 serduszka na następnej wizycie:-) Fif dobrze kojarze tak miałaś najpierw 1 pęcherzyk a potem niespodzianka 2 serducha ;-) Fif odpoczywaj póki mozesz bo jak chłopaki przyjdą na świat to będzie hardcore :-P Małami i dalej @ nie masz? Tak to jest jak ma byc to się spóźnia :-( Trzymam kciuki za wszystkie najblizesze wizyty i stymulacje:-) musi byc dobrze:-) A ja w czwartek mam wizytę w Bytomiu i tak się boję co się dowiem... jeszcze mam mase pracy i nawet nie mam czasu spisac pytań do lekarza, w sumie nawet nie miałam czasu pomyślec ze mam wizytę a ten czas tak zleciał:-P To się rozpisałam hihi miłego weekendu :-***

Linka daj znac jak po wizycie- bedzie dobrze :)))

Sylwia myślałam o tym, bo w sumie chyba wystarczyłoby się do Provity udać i obeszlabym rządówke... Ale Provita chyba żadnych pakietów nie proponuje, nie? U mnie masakra, wczoraj popsuł się nam samochód, musieliśmy zostawić auto na parkingu przy stacji benzynowej, brat miał nas holować ale nie miał czasu, dziś też czasu nie miał, wezwalismy autopomoc i się okazało, że auto stoi, ale już bez przednich kół :(

Noe maja pakietow- ale ja w koncu tez nie skorzystam z pakietu bo bylabym uwiazana w GynC a w razie jak mi sie cos nie bedzie podobac i w raaaazie gdyby sie nie udalo nie daj Panie Boze to moge druga czy trzecia procedure probowac gdzie tylko zechce :) i tak sobie pomyslalam ze moze mniej beda sie statac no bo po co skoro musieli by oddac polowe jesli 1 procedura by sie udala... moze zle mysle ale ja wszedzie wesze podstep :P

W sumie... może nawet masz racje Sylwia...

Cześć dziewczyny długo tu mnie nie było Słuchajcie a czemu uważacie że nie można zrezygnować z rządówki ja miałam 2 razy z NFZ a 3 raz prywatnie podpisałam tylko dokumenty rezygnacyjne i tyle... i to w gyn

No wlasnie- podpisalas dokumenty rezygnacyjne i juz z rzadowki nigdy nie skorzystasz. ;) chodzilo o to czy mozna podejsc komercyjnie nie wylatujac z rzadowki :) a binus jaki problem u was? Mialas mrozaczki czy nie i dlatego to 3 procedura? Sil no tak soboe pomyslalam wlasnie... dr P tez zachecala mnoe by nie brac pakietu ...

rezygnacja nas nie urządza. Ja chciałam tylko w tak zwanym międzyczasie sama się postarać...

Tak niestety w Polsce sie nie da... :( ale miejmy nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby :)

Cześć dziewczyny... no to szkoda że się tak nie da... czytam Was cały czas ale napisać nie zdążyłam... ja miałam tydzień temu histero w GYN i wszystko generalnie ok, i wizytę miałam teraz w czwartek. Wszystkie badania zrobione, z nadzieją szłam że dostanę już na stymulację, że skoro jestem w programie to ta kasa dla tych jest..... a tu słyszę że nie jestem zakwalifikowana tylko zarejestrowana... i w kolejce po nowym roku, jak będą pieniądze... więc pytam dr M że nic takiego ostatnio nie mówił, a gdybym wiedziała to bym poczekała z NFZ na histero a nie wydała znowu 1100 zł:( i nawet mój M zauważył że ostatnio nasza teczka była czerwona a teraz była zielona (a ta czerwona w środku włożona...) . Nie chce mi się po prostu nic. Morze łez już wylane i teraz nie wiemy co dalej. Nawet nie wiem czy mogłabym komercyjnie, bo bo chyba nie jestem w programie?! chyba nie mam już siły :(

czesc dziewczyny jestem tutaj nowa ale juz od jakiegos czasu w gyncentrum przeczytalam wczesniejsze posty i postanowilam napisac korzystalam z programu 2plus 1 i oczywiscie 1sza procedura nie wyszla mam wrazenie ze wystymulowali mnie kiepsko -pomimo ze mam dobra rezerwe, nie mialam nic do mrozenia - cos w tym jest ze sie nie staraja bo by musieli oddawac kase lecze sie u mercika -ale zdanie o nim mam coraz gorsze.... znacie jakas dobra klinike na slasku lub lekarza od in vitro?

anies30 zakwalifikowanym się jest dopiero wtedy, kiedy rozpisują pierwszą stymulację. Wcześniej możesz być jedynie zarejestrowana. No i wtedy stosują dwie teczki. Jeszcze 2-3 tygodnie temu kwalifikowali nowe pacjentki. Tylko, że przez te kwalifikacji teraz nie ma pieniędzy dla pacjentek, które są zakwalifikowane od miesięcy i czekały grzecznie na 2 czy 3 stymulację. No ale nic... Jeśli ty czekasz w kolejce, i jesteś zarejestrowana, to nie wiem czy obowiązują cię takie restrykcje jak nas. Ale całkiem prawdopodobne, że tak właśnie jest... niestety :( Co do histero, i wielu innych badań i zabiegów, to jasne że kliniki na nas żerują. Mui po pierwszej nieudanej procedurze dr M też zalecił histero i kariotypy. Na kariotypy (które wyszły dobrze) wydałam prawie 800 zł. w GynC zapłaciłabym 900 zł. Histero też mi u nich zalecili, nie dali mi skierowania... Ale zrobiłam na własną rękę w sumie w ekspresowym tempie, bo czekałam tylko kilka dni, a są szpitale w których jesteś w stanie takie badanie w ciągu 1-2 dni od zapisania zrobić. Więc szkoda gadać :( A lekarze w klinice wiedzieli już od jakiegoś czasu, że środki im się kończą, bo kwalifikowali jak szaleni, żeby nie stracić kasy, którą rząd przyznał, gdyby władze się zmieniły w październiku. I mamy tego teraz efekty. Niby mówi się, że z już zatwierdzonego projektu środków nie mogą nowi rządzący odebrać... Ale u lekarzy w GynC każda z nas słyszała, że nie wiadomo jak będzie w styczniu... <<<< magda198333 a ile pobrali ci jajeczek? Ile zapłodnili? Ile transferowali? Dr M z tych do kwalifikują do rządówki w GynC jest chyba najbardziej ludzki... ale wiele mu do super lekarza brakuje. Przy czym pierwsza procedura to zwykle ruletka. Na Śląsku od GynC lepsza jest Provita. Ta wizyty podobno nie są taśmowe, trwają przyzwoity czas , ale jakie z tego efekty, to nie wiem....

Jesli chodzi o skutecznosc to GynC i Provita ma taka sama- orientowalam sie w tym temacie. A pytalas o skierowanie? Mi dr P mowila ze jak chce to jak sie nie uda teraz to da mi skierowanie a jak nie to od reki u nich moge zrobic ale zeby taniej wyszlo to zrovi biopsje endo i histero w jednym to niecaly tysiac kosztuje ;). No i co do stymulacji to juz mowilysmy o tym tak jak sil teraz mowi- pierwsza proba to ruletka bo nie wiadomo jak zareagujesz na leki. Jakie mialas dawki? Jakie leki? Ile trwala stymulacja? Ile pobrali ci jajeczek? Juz tu kiedys mowilysmy ze przu tych samych dawkach jedna ma 20 a inna 5 jajek... przy drugiej juz latwiej bo wiadomo jak na co reagujesz i jakie dawki dac- za pierwszym daje sie mniejszd by uniknac groznej hiperstymulacji. Co do dr M- dla mnie jest przereklamowany. Ja zawsze polecam poki co dr P.

sylwia_159 na histero prosiłam o skierowanie, ale nie dostałam (dr M) na HSG poprosiłam o skierowanie, i jak to 3 raz powtórzyłam na wizycie, to w końcu mi wypisał. Oficjalnie kwalifikują do rządowego programu tylko dr Cz i dr M. Ja z innymi jeszcze styczności nie miałam, ale dr M ma b. dobrą opinię w GynC. Z tego co słyszałam.

Ale wiesz opinie to jedno... dr P tez ma same dobre... mysle ze nalezy kierowac sie swoimi odczuciami :) dla mnie poswieca zbyt malo czasu... i taka troche tasmowka leci... :(

ja tez sie wypowiem na temat lekarzy co do dr Cz. to uważam ze nasze nastawienie do niej tez jest ważne, ja już w swoim życiu spotkałam okropniejszą panią doktor (ginekolog) i powiem wam że ona przy niej to mały pikuś. dr M jest dużo bardziej empatyczny, (ale i tak miałam wcześniej do czynienia z bardziej miłymi i empatycznymi lekarzami i jak dla mnie dr M szału nie robi ) dr P. bardzo ok ma więcej cierpliwości i czasu niż pozostali. ale dla mnie i myślę ze dla każdej z nas liczy się efekt a jak do tego dojdziemy to juz mniej ważne :)

Magda in vitro robi również Horak w Bytomiu nazwa kliniki Antrum. Na necie chyba nawet jest cennik, ja mialam u niego trzy inseminacje i otwarcie mi powiedzial ze tylko trzy maja sens więcej juz nie. A tak w ogóle to cześć dziewczyny i dobranoc")

Sil_Sb :* Trzymam kciuki, żebyś nie musiała wytrzymywać, żeby kaska była. O sz kurcze, przecież stacja benzynowa to nie jest jakieś bezludne miejsce :( Kręcą się tam ludzie... może monitoring coś nagrał? Przykro mi :( Laurenta dziękuję bardzo :* Baska ja będę wcześniej, bo dopiero 27 dpt. Ale dr powiedział, że będzie serce i mam nadzieję, że tak będzie. linkaa bardzo bym chciała :) Będzie dobrze na wizycie, trzymam kciuki. Sylwia mam tak jak Ty, wszędzie gdzie idzie o kasę to węszę podstęp... hehe. Dokładnie Provita i Gync na 5 miejscu w Polsce. Binuś, to nie było na NFZ, tak dla uszczegółowienia. anies, jak jesteś zarejestrowana to jesteś w programie. Miałam tak samo w Provicie i musiałam zmieniać klinikę, żeby się załapać w tym roku i mam już wyczerpaną możliwość zmiany. Dr M mi tłumaczył, że kwalifikacja następuje w momencie jak przepisuje stymulację, Tobie nie mógł, więc z pewnością też Was nie zakwalifikował :( Przykro mi. Do nowego roku szybko zleci. Co co Provity zgadzam się z Sil_Sb.

Ja dzis jestem 2 dzoen bez anty sluz od wczoraj zmieszany z krwia, mam nadzieje ze sie rozkreci szybko a nie ze to plamienie to juz nowy cykl bo to by oznaczalo ze od dzis mialam rovic zastrzyki... czekam dalej, brzuch lekko boli na @ wiec moze przyjdzie krwawienie

Sylwia to jakoś szybciej byś rozpoczynała tą stymulację? czy ja coś pomyliłam? ja tez juz czekam na wizytę...

ja wczoraj i w sobotę miałam ból jak na owulację, a przecież owulacji nie powinno być bo jestem na antkach. czy któraś z was miała podobnie pomóżcie dziewczyny w życiu nie byłam na antkach i nie wiem jak to jest biorę teraz Logest???

catarina przez długi czas brałam logest i takiego bólu nie miałam nigdy. No owulacji być nie powinno. Bierzesz regularnie o tej samej godzinie ? nie pominęłaś tabletki?

ta zawsze rano staram sie ok 8.30 jak jest 15 min w jedną lub drugą stronę to chyba nie ma az takiego znaczenia ?

Catarina normalnie bede zaczunac o ile ta franca sie rozkreci :( Ja takie bole jajnikow jakby mialam i wlasnie sie martwilam ze mimo to cykl byl owulacyjny a nie byl takze spokojnie :)

Cześć wszystkim.Mąż niedawno robił badanie nasienia w Gyncentrum które wyszło chyba dość nieciekawie i zapisał się do urologa,androloga.Czy możecie napisać coś na temat tego lekarza -dr Szczębara ? Czy wasi mężowie leczyli się u niego ? Jak wygląda takie leczenie i czego się spodziewać ?

Moj nie byl.

Ale duzo siedzialam w temacie nasienia wiec mozesz podac wyniki to cos ci podpowiem ;)