Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zakochana narzeczona

CZERWIEC 2012

Polecane posty

Gość justys01443
Cześć dziewczyny!!!! Wczoraj miałam druga przymiarkę i jestem mega wk...../ Dól sukienki wymarzony, ale gorset...szkoda gadać. w miejscu biustu mam płaszczony placek, który wychodzi góra i bokami. Wygladam jakby mnie ktoś przejechał....... Krawcowa nie wyprofilowała mi dobrze gorsetu i biust sie nie mieści. I najlpesze jest to, ze twierdzi, ze nie idzie tego przerobić, wiec co ja mam zrobic?? wyciac sobie cycki?>????? Powiedziałam jej, że ja jej nie odbiore i ma mi zrobic porzadny gorset. Macie jakiej pomysły jak usztywnić biust, zeby sie nie spłasczał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys01443 No to nie ciekawie masz z ta suknią :/ Ja niestety nie wiem jak wzmocnić gorset, musisz poczytać na internecie. Ale na pewno to trzeba poprawić. A ta krawcowa to jest jakaś specjalna od sukien ślubnych? Bo jeśli tak to ona przecież musi wiedzieć jak to poprawić żeby było dobrze. 02.06.2012 Piosenka ma fajne brzmienie, jak się słucha melodii to taka romantyczna się wydaje. Ale jak sobie tekst i tłumaczenie znalazłam tego utworu to już mi się nie podoba. Ogólnie jakoś cały tekst nie pasuje mi na pierwszy taniec. No ale to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniagonia27
U mnie krawcowa musiała odpruć i uszyć od nowa całą górę sukienki, bo zrobiła zbyt głęboki dekolt. Twierdziła, że inaczej sukienka straci fason. Ale ja powiedziałam, że źle się będę czuła mając biust wyeksponowany, wiec uszyła jeszcze raz. Wiadomo to dla niej dodatkowa robota i stracony materiał, ale trudno, klientka ma być zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda ze dodatkowe koszty ale jednak klient wymaga i trzeba zrobić tak jak się chce, albo od razu dobrze zrobić. Bo niektórzy to chcą zrobić byle jak, żeby tylko pieniądze wziąć. I to nie tylko krawcowe. Moja kuzynka np jak szukała sobie sukni to znalazła taka co jej się bardzo podobała tylko właśnie w biuście była za duża. Kuzynka się pytała czy można coś z tym zrobić, a pani do niej ze to nic takiego, ze nie trzeba tego przerabiać, tylko niech sobie ona wypcha czymś ten gorset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys01443
Na szczęście jest jeszcze troche czasu- mam nadzieję, że mi to poprawi dobrze, a jak nie to niestety będe jej kazała uszyć nowy gorset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
dziewczyny ale mam dzis dzien wygrałam suknie slubną,a kupiłam juz swoją i co zrobic:)) kurcze to ten sam salon moze uda mi sie podmienic imiec swoja gratis;) czekam na telefon, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna młoda to ja Jak wygrałaś? w jakimś konkursie darmowa suknie? No to super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
panna mloda to ja Gratulacje ! I co teraz :) ? Ah też bym chciała mieć taki dylemat :):) A może wystąpisz w dwóch sukniach ? Jedna na ślub druga na wesele ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
wygrałam w tym konkursie dzisiaj dostałam emaila , pozytywnie zaskoczona, ogolnie miał byc konkurs rozstrzygniety do 30 kwietnia, ale nie mogłam tak długo czekac z kupnrem sukni:) a tu takie pozytywne zaskoczenie http://www.99powodow.com/99_Powodow/99_Powodow.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znasz mnie
hej :) jak się czujecie? u mnie został miesiąc równo od jutra ;) i hmmmm.... jakbym zaczął się denerwować lekko?? :) co prawda nie mam czym, po prostu chyba włącza mi się dopiero ten nastrój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
nie znasz mnie ja tez mam rowno miesiac.. i coraz wieksze przerazenie! jak ten czas szybko leci !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
a ja mam 1,5 msc;] i jeszcze nei mysle. dzis załatwiłam poradnie rodzinną, wczoraj byłam u fryzjerki przegadac fryzure , upewnic sie czy do fryzjera przyjedzie kosmetyczka....na koniec czerwca ostatnia przymiarka sukni i zamowie bolerko:) na sobote jestem umowiona w kwiaciarni, mamy załatwiony samochod. Jeszcze chcemy sie zapisac na nauke tanca, z 2 razy chce isc do solarium, musimy kupic napoje i alkohole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie już mniej niż miesiąc, bo 25 dni :) Stresu za bardzo nie ma, na razie oczywiście. Jakoś do mnie to nie dociera chyba co się stanie :D Zaczynam teraz chodzić na solarium. W tym tygodniu przejdę się tez do fryzjerki umówić się na próbna fryzurę i do kosmetyczki na makijaż próbny. Poza tym muszę iść już zamówić bukiet, choć cały czas jeszcze szukam jakiegoś wzorca w necie. No i myślę nad piosenką na pierwszy taniec i co z podziękowaniami dla rodziców. I najważniejsza rzeczy - czyli musimy załatwić garnitur narzeczonemu, bo jeszcze nie ma. I tak się zastanawiam - czy z kamizelką czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
bez kamizeliki, teraz juz nie jest to modne, dla mojej 2 połowki brakuje mi butow, i bielizny;]:)) garnitur i koszule mamy, ale moze pomysle o 2 na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie miesiąc i tydzień :) jeszcze nie przeżywam, chyba w to jeszcze nie wierzę... ma albo miał ktoś tak? gokajka - ile razy trzeba iść na solarium i po ile minut? Ja byłam tylko raz w życiu w solarium żeby zobaczyć jak to jest :) kompletnie się nie znam, skórę mam raczej jasną i różnie się opala - twarz i nogi na różowo, reszta na brązowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez miesiąc - 31 dni :) Wczoraj to do mnie dotarlo - ZE TO JUZ Co do kamizelek to moj PM tez mial jej nie miec , ale kiedy bylismy kupywac byl tam tez drugi facet ktory kupywal garnitur slubny i ekspedientka sie go pytala czy chce kamizelke czy nie , na co on odpowiedzial : "Przeciez bede Panem Mlodym i mam sie wyrozniac wsrod innych gosci tak samo jak Pani Mloda. Jak stane tylem to Ci ktorzy mnie nie znaja , nieodroznia mnie od pozostalych..." Noi koniec z koncem dobrze powiedzial i moj PM tez zdecydowal sie na kamizelke, bo w sumie jak sciagnie marynarke to nie bedzie sie niczym roznil od innych facetow a tak to kamizelka bedzie go odznaczac... Kwiaciarnia - NO WLASNIE powiedzcie mi czy to juz pora zeby zamawiac kwiaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do solarium to tez sie wypowiem :) Jesli nie bylas na solarium to bedziesz pewnie musiala isc ze 3 lub 4 razy zeby bylo cos widac... Ja pare lat temu chodzilam od czasu do czasu noi przez zime mi sie zdazalo , ale tylko dlatego zeby sie wygrzac :D Na poczatku kwietnia kupilam karnet na 60minut noi tak chodze po trochu :) Zostalo mi jeszcze do wykorzystania 25 minut, prawie raz w tygodniu do wesela. Noi widac juz roznice - napewno blada nie bede :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Ja też jestem za kamizelką - po pierwsza jak dobrze Allegrowiczka napisała, aby się wyróżniać a po drugie jak się popatrzymy na sławne śluby (np. William i Kate) to wszscy Panowie mają kamizelki ! Oczywiście kamizelka nie może być z tego samego koloru co garnitur i spodnie :) Tylko kupowana osobno (np. pod kolor muszki albo ton jaśniejsza..) Wybór jest ogromny - tato jest już przekonany do kamizelki - teraz pora na Pana Młodego choć myślę, że też nie będzie problemu :). Kiedy odbieracie zaświadczenia do spowiedzi ? My teraz będziemy prosić księdza o udzielenie ślubu (protokół ślubny już spisany i drugą niedzielę zapowiedzi wiszą w kościele Pana Młodego). :) Ja już jestem po piaskowaniu zębów i za tydzień idę na wybielanie + kosmetyczka. Na początku czerwca ostateczne spotkania z dj'em i fotografem, menu i wystrój sali. Jeśli chodzi o kwiaty to myślę, że dwa tygodnie wcześniej w zupełności wystarczy :) No i czekam na potwierdzenie gości do 31 maja.. Damy radę ! U każdej z nas będzie pięknie! (A ja do 30 maja muszę oddać mgr i chodze niewyspana, do tego mam ekipę remontową w mieszkaniu bo coś tam z hydrauliką się podziało, a narzecozny kończy podyplomowe no i chodzimy na tańce...jest co robić!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny:) Dawno mnie nie było, ale miałam tyle na głowie (zresztą nadal mam), że szok - wszystko przez to, że miejsce całej uroczystości jest 200km od nas. Gości już mam potwierdzonych, wszystko obgadane z menagerem knajpy, część kwoty wpłacona. Bukiet i dekoracja samochodu załatwiona. Tort wybrany. Z fotografem i kamerzystą wszystko dograne. Winietki, zawieszki na wódkę, jak i sama wódka - zamówione. Miałam dylemat ile wina wziąć, ale jakby co wolę żeby zostało, skoro i tak ceny w hurcie. Jak wy to wyliczacie, ile wina będziecie miały? wytrawne, pół-wytrawne czy pół-słodkie? Muszę zamówić jeszcze album ślubny, taki z personalizacją no i tuby strzelające (nie wiem czy płatki róż czy serca? - będziecie któreś miały? co polecacie? no i nie wiem jaka długość: 60cm czy 80cm) Oczywiście garnitur dla młodego jeszcze przed nami... Wygląd kamizelek mnie przeraża, jakość materiału też (i cena za to!), ale faktycznie jest to element odróżniający i warto żeby był - w końcu nigdy więcej nie będzie okazji, żeby coś takiego założyć;) No i obrączki!! jeszcze nie mamy, ale pocieszam się, że trzeba czekać 2 tygodnie, więc jedziemy po nie 28go (dopiero wtedy mamy oboje wolny dzień na rozjazdy). Ogólnie - jestem mega zestresowana i mam wrażenie, że za dużo rzeczy jest do ogarnięcia. Czasami marzę, żeby było już parę dni PO a ja sobie leżę gdzieś nad jeziorkiem i zero stresów, ehhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj narzeczony dzis zjezdza zza granicy wiec jutro bedzie w Polsce noi dla rozluźnienia w piatek jedziemy na caly dzien do wesolego miasteczka do Chorzowa , tak zeby odreagowac od przygotowan :D W niedziele 20.05 na 90% spotkamy sie z organista i z koscielnym bo juz mielismy dwa podejscia ale nie udalo nam sie ich "zlapac" pod kosciolem :/ W poniedzialek 21.05 jedziemy do domu weselnego ustalac menu i cala reszte :) Jesli dwa tygodnie w zupelnosci wystarcza na zamowienie kwiatow to zrobimy to na poczatku czerwca - mysle ze tak 5/6 jak narzeczony znowu zjedzie z pracy (slub 16.06 ) , chyba ze zahaczymy po drodze jak bedziemy wracac z sali i sie spytamy w kwiaciarni. Chce bialo-zielony bukiet i z tego co wiem w czerwcu niema jeszcze takiego duzego wyboru w tych kwiatach... Obraczki mamy odebrac 11.06 , no a w czwartek 14.06 przed slubem oddamy auto do kompleksowego czyszczenia , akurat udalo mi sie kupic grupon z dojazdem do domu tak ze super ;) 5,6,7 czerwiec - indywidualny kurs tanca :) 8.06 - drugie spotkanie z ksiedzem :) Pierwsza spowiedz za nami, druga 15.06 :) Tydzien przed slubem pewnie tez 8.06 spotkanie z orkiestra... Pod koniec maja chcialam jeszcze isc do fryzjerki na probna fryzure ;) 25.05 - trzecia wizyta u kosmetyczki , przydaloby sie jeszcze isc na czwarta ale to jzu musze zobaczyc jak bede stala z czasem :) Noi jeszcze w ten weekend w sobote lub niedziele chcielismy podjechac do faceta od busa i wplacic zaliczke ;) Uff.... Tak ze w sumie od tego weekendu bedziemy miec napiete terminy i zalatwienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie kupilam na cuppon.pl znizke na regulacje brwi z henna brwi i rzes wiec bede sie umawiala na 14.06 :D Co do zabkow - raz wybielalam ale kupilam sobie taki zestaw na allegro zeby podtrzymac kolor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
ostro działacie a ja dzis wziełam rzes metoda 1:1 z uzupełnianiem przes slubem, i pedicura na sweeddalu i saune regenerujaca na włosy, zamawiac kwiaty bede pozniej ale chce juz miec cos wybrane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rzez nie przedluzam :P Bo naturalnie mam strasznie dlugie :) Dlatego zdecydowalam sie tylko na henne ;) Ale czekam na jakas fajna okazje na "kuponach" hehe :) Dzis byl manicure hybrydowy za 19zł noi sie zastanawiam czy nie kupic bo jak pojedziemy nad morze po slubie to by sie przydal ale nie jestem przekonana :P Ja wlasnie zrobie zrobilam liste z datami i wydrukowalam zeby o niczym nie zapomniec hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam od kosmetyczki, umówiłam się z nią już na makijaż próbny tydzień przed ślubem. Na fryzurę próbna idę w przyszłym tygodniu, chociaż dalej nie znalazłam tej wymarzonej fryzury, myślę jednak że będzie kok, taki lekko na bok. Później jeszcze tylko na jakieś malowanie włosów pójdę. Nad kwiatami myślę dalej. Musze sobie wydrukować zdjęcia kilku bukietów i się podpytać ile to by kosztowało. leffe Niestety ci nie powiem jak to jest z tym solarium bo chodzę na nie pierwszy raz w życiu ;) Na razie byłam 2 razy, raz na 5 minut, potem 7, z odstępem dwudniowym. Efekty na razie słabe, ale ja chce się tylko lekko opalić, nie chce być ciemniejsza od narzeczonego. Co do kamizelki - będziemy chyba jednak brać, macie racje, coś musi wyróżniać Pana Młodego :) A koszule na pewno kupimy dwie, nawet się zastanawiam czy 3 nie wziąć. Reszta spraw leży, menu i pozostały alkohol ( bo kupiliśmy już 100 butelek wódki) ustalać będziemy w przyszłym tygodniu, jak już się dowiem ile gości będzie. Zastanawiam się nad lampionami. Chciałabym je na moim weselu, ale trochę boje się czy to nie spowoduje jakiegoś pożaru itp. Poza tym jakie macie pomysły na pierwszy taniec? Jakieś wyszukane tance, czy idziecie na żywioł? No i co z podziękowaniami dla rodziców? Roicie? Mi się podoba pomysł podwójnej ramki, w jednej podziękowania a w drugiej zdjęcie ślubne nasze. Ale wtedy muszę iść w trakcie wesela do fotografa i robić zdjęcie, a poziom zdjęć studyjnych u naszych miastowych fotografów jednak mnie nie zadowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×