Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zakochana narzeczona

CZERWIEC 2012

Polecane posty

Gość 02.06.2012
hej dziewczyny jest ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda to ja
ja mam slub 30czerwca, zdecydowalismy sie na niego w marcu:) za duzo czasu nie mamy, garnitur sie juz robi we wtorek zamwiam suknie, buty juz mam bielizne i rajstopy, synek równiez, wiekszosc zaproszen juz rozdanych - jeszcze wiele przede mna a u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika126
Zaproszenia w trakcie, brakuje mi bielizny, nie wiem czy pończochy samonośne, czy z pasem, jestem skołowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna01443
jak tam czerwcuweczki?? Jak przygotowania? Obliczałyście juz wstepnie budżet? My juz praktycznie mamy wszystko załtwione, dzisiaj wynegocjowałam z cukiernia fajny rabat i jutro podpisuje umowe. Zaproszenia w wiekszosci rozwiezione- w kolejny weekend skończymy. Z zakupów zostały nam soki i garnitur narzeczonego, bo moja suknia z perypetiami ale sie szyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Hej - u nas spokój : co do planów na maj : zaproszenia do rozdania - jeszcze nie daliśmy ani jednoego (w sumie po co jak i tak wszyscy wiedzą - dla mnie to formalność) / musimy zamówić / znaleźć obrączki też w maju spokojnie miesiąc przed / zamówić alkohol / kupić garnitur / dentysta. Teraz nie mam nic do roboty - jedyne co to przymiarka sukni do butów wraz z welonem (o ile pamiętacie ja mam dłuuuugi welon do kościoła - 4 metry więc muszę zobaczyć jak to będzie wyszystko razem wyglądało). W czerwcu potwierdzenie liczby gości / odbiór obrączek / dobiór sukni / próbny majkijaż i fryzura tydzień wcześniej / ustalenie menu i szczegółów wesela. To chyba tyle - choć nie powiem im bliżej czerwca tym większy stres ! (Na kiedy planujecie panieński ? Bo moja świadkowa coś mi wspominała o końcu maja - 3 tygodnie przed ślubem). A jak u Was ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna01443
Ja o panieńskim nic niewiem, ale doszły mnie słuchy, że moja najlepsza kumpela coś kombinuje, wiec już sie boję. Podejrzewam, że o wszystkim dowiem sie na ostatni moment. A jeżeli chodzi o organizacje to dzisiaj wpłaciłam zaliczkę na tort i ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
Hej. Moge zmienic temat? Ile placicie za makijaz i fryzure ( ewentuane farbowanie) probne i slubne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika126
Paznokcie 50,00 Makijaż 30,00 Fryzura 45,00 Próbnych nie robie, ufam mojej fryzjerce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Makijaż próbny - 30 zł W dniu ślubu (wraz z kępakami rzęs) - 75 zł Manicure i pedicure - 90 zł Fryzjer - nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka87
Witajcie. Ja za makijaż płace 70zł, za uczesanie 90zł. A tak pozatym to suknia sie szyje, garnitur jest, ja buty też mam, bielizne. została do kupienia mi tylko biżuteria. no i musze zamowic ciasto i bukiet ale to jeszcze trochę. Niestety na całe nieszczęście przedwczoraj skręciłam nogę i 2 tygodnie leżenia, niewiem jak to wytrzymam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka159
Makijaż 40, paznokcie 50, fryzura jeszcze nie wiem ale pewnie tez nie dużo. wszystko po znajomości i stad takie ceny. sunkia sie szyje, buty mam wszystkie dodatki tez, tylko bizuterie musze kupic. po garnitur jedziemy za tydzien. 2 m-ce do ślubu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ma dziewczyny mam problem z OBRĄCZKAMi! :( Wczoraj wyciaglam obraczki zeby sprawdzic czy wolgole zaloze swoja na palec bo pierscionek zareczynowy ledwo sciagalam i co sie okazalo? Moja obraczka z APARTU zrobila sie od srodka rudo-brazowa! :( Co lepsze obraczka narzeczonego jest w idealnym stanie a tylko moja sie odbarwila! :( Jutro musze jechac do APARTU i skladac jakas reklamacje czy cos, bo slub za 1,5 miesiaca a obraczka nie do uzytku !!! :/ Obraczki zapakowane w pokrowiec od 4 miesiecy wolgole nie uzywane nawet metli nie odczepione i takie cos... Jestem tak zdenerwowana i zla ze SZOK ;( Nawet graweru na niej nie widac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Nie no to koniecznie reklamacja !! To ma być na całe życie a nie po 4 miesiącach obrączka się odbarwia ! My jeszcze obrączek nie mamy - ile właśnie się czeka na zrobienie ? Miesiąc ? Muszę się jakoś w maju rozejrzeć (bardziej to sie boje ze bede miec z nerwów spuchnięte place i obrączka nie wejdzie..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie trzeba zanieść tą obrączkę do reklamacji. My nasze odebraliśmy wczoraj. Zamawialiśmy w pracowni złotniczej, gdzie akurat właściciele sami robią obrączki. Podobają nam się ale wyszły trochę grubsze i szersze niż wzornik jaki nam pani pokazywała. Jakbyśmy wiedzieli że takie będą to wzięlibyśmy trochę cieńsze a co za tym idzie tańsze. A na obrączki czekaliśmy chyba 3 tygodnie, jak się dopytywaliśmy w innych sklepach to też nam mówiono ze tyle to mniej więcej trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupywalismyw APARCIE ;-( I czekalismy miesiac na odbior... Kupywalismy w zimie bo ja w zimie mam popuchniete palce i musialam kupic "luzniejsza" zeby po slubie nie okazalo sie , ze nie ubiore obraczki... Jutro lub w czawartek jade reklamowac ;-( Az sie boje co to bedzie :-( Dziwie sie bo pierscionek zareczynowy nosze juz 4lata i tez jest z Apartu a jest w idealnym stanie a robie w nim doslownie wszystko. A obraczki od "lezenia" zmienily kolor... Ogladalam ja dzis pod slonce i okazalo sie ze nie tylko srodek jest odbarwiony - na wierzchu obraczki sa rudo-brazowe kropki ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Nie przejmuj się - spokojnie wszystko będzie dobrze !! Obrączkę na pewno Ci wymienią (a swoją drogą czy możesz prosić o zwrot pieniędzy????). Poczytaj prawa konsumenta czy masz prawo do zwrotu - jeszcze jest na tyle czasu aby zwrócić obrączki i kupić nowe. Swoją drogą - po raz któryś czytam opinie o Apart - i pierścionki zaręczynowe wytrzymują całe lata (ja też mam zaręczynowy z Apartu i też robię w nim wszystko, i NIC się nie dzieje) - natomiast nad obrączkami z tej firmy bardzo się zastanawiam.. BĘDZIE DOBRZE !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-( Wiesz czytalam takie forum prawne i tam pisze ze ja jako nabywca mam prawo zwrocic towar wadliwy - nieuzywany... Ale zobacyzmy co mi powiedza... Jedno jest pewne - nawpewno im tego nie popuszcze... Dostalam karte stalego klienta i mam darmowe czyszczenie zlota przez dwa lata ale co z tego jak tego napewno nie wyczyszcza! Albo niech oddaja kase albo niech robia nowe obraczki :-/ Powiem Wam , ze im blizej slubu tym wiecej problemow... 1. Balam sie o suknie - bo byla u krawcowej i krawcowa nie zrobila tego co chcialam bo sie nie dalo i dopiero wczoraj odebralam suknie ale jakos sobie wmawiam ze jest OK :) 2. Chyba mi sie przytylo! I bolerko ktore kupilam niecaly miesiac temu mnie spina i musialam dzis leciec na poczte odsylac i wymienic... 3. Obraczki... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Alegrowiczka 1987 - spokjnie nie jesteś sama - ja mam obronę pracy magisterskiej w czerwcu - nawet nie wiem kiedy dokładnie - więc teraz po nocach nie śpię i piszę na szybko dodam że studia skończyłam parę lat temu i nie pisze mi się tego tak lekko i przyjemnie - do tego mamy remont w naszym mieszkaniu (w sumie już kończymy) czytaj : załatwiania w cholere. No i narzeczony robi podyplomowe / oboje pracujemy - ja w księgowości więc czasem siedzę po nocach i szukam 10 groszy :). Im więcej na głowie tym lepsza organizacja - suknia na pewno jest piękna i jestem przekonana że ślicznie w niej wyglądasz - bolerko zamów o rozmiar większe - ja też mam za małe i właśnie leży u krawcowej i się poprawia a miało być cudnie pięknie ! Ślubne wpadni u mnie : nie doszły do salonu ani moje buty ani welon (a mam 4m i nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać!). Kolejna przymiarka dopiero w II połowie maja wiec wtedy to już będzie mało czasu. (tym bardziej że mieszkam w krk a suknia się szyje na śląsku) I też mi się przytyło w brzuszku - to pewnie od naszego podjadania ale gwarantuje Ci że w ostatnie dwa tygodnie schudniemy raz dwa - do tego w TEN dzień każda Panna Młoda wygląda przepięknie - niezależnie czy waży 50 czy 65 :). Uśmiech na buzie - nie stresuj się bo za młode na to jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe jak schudne to suknia moze byc za duza !! :D Ajajaj - staram sie nie mysle teraz o tym wszystkim :) Goscie zaproszeni i w sumie nic waznego na glowie niema... A Tobie naprawde wspolczuje - Ty to masz dopiero urwanie glowy. Niedosc ze planowanie slubu to jeszcze remont i obrona pracy - podziwiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale na pocieszenie : Zaczynam teraz bardziej przyjemnie rzeczy przed slubem :P Kosmetyczka, opalanko itp. :D Na to czekalam... :D Kupilam sobie dzis karnet na solarium - bo jestem blada jak trup i musze sie opalic przed slubem... I udalo mi sie kupic dwa kupony znizkowe na zabiegi na twarz i na jeden jade w czwartek do KrK , a drugi bede sobie ustalac termin jakos tydzien przed slubem zeby poprawic wyglad buzi :) A po slubie jedziemy nad morze :D A Wy dziewczyny wybieracie sie gdzies? :) My mielismy jechac do Tunezji albo do Egiptu ale koniec z koncem stwierdzilismy ze pojedziemy kiedy indziej bo niemamy paszportow :/ A pozatym chyba lepiej jechac w tamte strony jak w Polsce jest zimno a tam jest taniej ;) Na dodatek musimy sie jakos urzadzic w domku wiec narazie Polskie morze nam wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Hehe no wszyscy mówią - jezu obrona pracy remont mieszkania (od samych gładzi i wylewki na podłodze do szklanek z Ikeii - więc mieliśmy co robić) do tego w nocy mgr , i wesele (a pomysłów mam STO na minutę) ALE dla chcącego nic trudnego - nie powiem zmęczona czasami jestem, zasypiam na stole obok laptopa ale już za chwilę będzie lipiec i po wszystkim :) Damy radę i każda z nas tutaj stresująca się wszystkim (pogodą, humorem cioci na weselu, trwałością makijażu etc) - na pewno będzie miała ślub jak z bajki :) :) Alegrowiczka1987 trzymam kciuki i zobaczysz będziesz się jeszcze śmiała z tych wszystkich perypetii które nas teraz dosięgają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale na pocieszenie : Zaczynam teraz bardziej przyjemnie rzeczy przed slubem :P Kosmetyczka, opalanko itp. :D Na to czekalam... :D Kupilam sobie dzis karnet na solarium - bo jestem blada jak trup i musze sie opalic przed slubem... I udalo mi sie kupic dwa kupony znizkowe na zabiegi na twarz i na jeden jade w czwartek do KrK , a drugi bede sobie ustalac termin jakos tydzien przed slubem zeby poprawic wyglad buzi :) A po slubie jedziemy nad morze :D A Wy dziewczyny wybieracie sie gdzies? :) My mielismy jechac do Tunezji albo do Egiptu ale koniec z koncem stwierdzilismy ze pojedziemy kiedy indziej bo niemamy paszportow :/ A pozatym chyba lepiej jechac w tamte strony jak w Polsce jest zimno a tam jest taniej ;) Na dodatek musimy sie jakos urzadzic w domku wiec narazie Polskie morze nam wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
obrączki też mamy z apartu i szczerze jestem zadowolona, zamawialiśmy w styczniu chyba i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Dwa i pół - WOW podziwiam za wysokość obcasa 13 cm ! Dasz radę przetańczyć całą noc w takich butach czy masz coś na zmianę ? Podziwiam KAŻDĄ kobietę na obcasach ! Ja niestety nie umiem, męczę się, nie nie nie to nie dla mnie. Moje ślubne buty mają 3,5 cm i sobie w brodę pluję że nie wzięłam 2,5 cm obcasa - a tak w ogóle to chciałam balerinki na ślub - ale że buty były w cenie sukienki to nie miałam wyboru :) (choć balerinki i tak zabieram na wesele - nigdy nic nie wiadomo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka87
buty śliczne, ja mam niskie bo jestem prawie tej samej wysokosci co narzeczony wiec koniecznosc wyzsza. Byliśmy dzis podpisać protokol przedslubny, kolejny papierek z glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×