Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zakochana narzeczona

CZERWIEC 2012

Polecane posty

Gość dwa i pół
w końcu wybraliśmy obrączki, ale jednak inne na początku też myślałam że sie sama umaluje ale chyba raczej skorzystam z usług makijażystki, zastanawiam sie też nad sztucznymi rzęsami i pójdę na próbę chyba teraz na święta i jak mi sie spodoba to sie zdecyduje tez na ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cale szczescie niemausze robic sztucznych rzes :D Wszyscy chwala , ze mam bardzo ladne - strasznie dlugie i ciemne... :D Tak, ze nie mysle o przedluzaniu... Martwi mnie tylko fryzura bo tyle widzialam i calkiem zglupialam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Dwa i poł - no fajny pomysł ja też myślę o rzęsach (bo moje to rzadkie i delikatne a zawsze chciałam mieć takie po samo niebooo) - co do makijarzu to ja też zapisuję się na próbny i jak będzie na plus to od razu sopbie klepnę termin a jak będzie na minus to szukam dalej.. Wam też tak ten czas leci..Zaraz będzie styczeń i 5 miesięcy do ślubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
katarzynaWkrk po przeczytaniu ostatniego twoje zdania ogarnęła mnie tak jakby lekka panika, boże jak ten czas leci, w święta będzie rok jak sie zaręczyliśmy, w styczniu szukaliśmy sali i tak myślałam jakie to wszystko odległe, coraz bardziej do mnie to wszystko dociera, akurat czekam na paczke z zaproszeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
dwa i pół już zaproszenia ? ! Jezu ja to odkładam na marzec żeby na Wielkanoc rozdać je gościom.... Nie mam DJ'a jeszcze a menu weselne ustalamy w maju. Niby 5 miesięcy to kupa czasu a czas leci jak szalony! My do tego mamy jeszcze na głowie remont mieszkania (bieganie za panelami, kafelkami, pracę i inne rzeczy)...doba 24 h to stanowczo za mało jak dla mnie. Na szczęście mam tą możliwość w pracy aby powysyłać jakieś maile z zapytaniami etc. Właśnie się dowiedziałam,że koleżanka, która też jest czerwcową Panną Młodą na początku stycznia zapisuje się na nauki przedmałżeńskie w krk. Ja takie rzeczy odkładam na kwiecień...już sama nie wiem czy rzeczywiście odkładać wszystko na ost. moment :) czy na już na teraz załatwiać i dzownić i podpisywać i płacić... :) No ale dwa i pół (by the way jak Ci na imię..) młode piękne jesteśmy damy radę !!! I wszystko będzie tak jak sobie wymarzyłyśm y ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
ja Martina jestem :) tak JUŻ zaproszenia bo po nowym roku jedziemy za granice do znajomych i rodziny i mamy okazje wręczyc im osobiście dlatego już teraz, menu też jakoś w maju, i te mieszakanie (tak, my też) a nauki te u księdza już mamy a w poradni mamy na stycznia, może jak umiesz coś to załatw sobie to teraz :) żeby ci sie nie uzbierało tego wszystkiego za dużo na raz, aha i jeszcze na kurs tańca chodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
:) No co do kursu tańca to bym bardzo bardzo chciała ale nie mam gdzie tego wcisnąć !! Może jak się z mieszkaniem w miarę do marca uporamy to uda nam się znaleźć jakiś kurs na 2 miesiące czy coś :) No my zaproszenia robimy z naszymi zdjęcia czarno-białymi zamiast strony tytułowej? i napisu zaproszenie dajemy swoje zdjęcie :) No chyba sobie na spokojnie muszę wypisać co i jak mamy do zrobienia i zorganizowania i będę powolutku odchaczać.. Ja chcę już lipiec... :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
dlaczego lipiec? to już po wszystkim będzie a ja nie chce :) tyle przygotowań a później przyjdzie ten jeden dzień i po wszystkim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Hehehe no właśnie, żeby już odpocząć skończą nam się też inne rzeczy w czerwcu nad którymi pracujemy - do tego będzie już mieszkanie na tip top :) I ogólnie wakacje :) :) :) :) No ale przygotowania to sama przyjemność! Damy radę damy radę damy radę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
a jak u ciebie z suknią? masz już? ja mogłabym moją oglądac i oglądac :) tak mnie korci ją narzeczonemu pokazac, ale z drugiej strony wole żeby była to do końca niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Suknia już zamówiona i buty - pierwszprzymiarka w kwietniu potem jeszcze jedna w maju - suknia w kolorze ivory (o dziwo w białych wyglądałam strasznie i okropnie) - jakoże suknia delikatna do wzięłam do tego długi (3 metry) welon, który będzie tym czymś ekektownym :) Więc jak na razie, takie rzeczy odstawiam na bok. Makijaż to może teraz zobaczę co i jak (bo wiadomo, makijażystki różnie malują i nie zawsze musi się nam podobać). Zaprzyjaźniona kosmetyczna i manikurzystka w moim mieście są już zarezerwowane na zabiegi i inne takie więc też już mam kolejną rzecz z głowy :). Do tego dochodzi małe nieudogonienie w postaci tego, że wszystko załatwiamy zdalnie z Krk a wesele będzie na śląsku. Więc maile maile i telefony :) Stąd czasem sobie myślę, że ja bym już chciała odpocząc i poleżeć na bahama w lipcu pod palmami....mhmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
tez nie mam białej sukni (moja jest kośc słoniowa) ale ja tam różnicy nie widze czy ecru czy ivory :) mam dosyc ciemną karnacje i w białej wyglądałam jak taka "skwarka" z solarium, naprawde nie ładnie, butów szukam i chciałam pod kolor bukietu ale juz mi chyba przeszło, marze o bukiecie z piwoni, a buty może złote, masz może zdj sukni i butów, ja mam w maju pierwszą przymiarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Niestety w salonie nie mogłam zrobić zdjęcia bo sukienkę zamawiałam już później - też telefonicznie bo slaon u mnie w mieście a sukienki nie ma na ich stronie :) Co do butów jakoże mam w cenie, a firma która je robi współpracuje z salonem to będę mieć identyczny odcień butów jak sukienki :) Nad bukietem się jeszcze nie zastanawiałam ale nie może być w tym samym odcieniu bo slę zleje z sukienką i cała będę taka ecri beż żadnego akcentu. Oczy chciałam mocniej podkreślić na złoto-brązowo (mam zielone oczy i jasną karnację). Teraz idę w sobotę rozjaśnić włsoy o parę tonów (to jest mój ostatni moment abym mogła coś jeszcze pomzmieniać i jak już trafię z kolorem to będę się go trzymac w przyszłym roku ! :) Na pewno znajdzie się jeszcze milion malutkich rzeczy do pozałatwiania (np. jak przystrojenie auta etc.). Ja chyba naprawdę zrobię sobie tego excela co mam jeszcze zrobić - obrączki, buket, fryzjer, cały stój Pana Młodego etc. To będzie pracowity rok :) ale jaki przyjemny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
czyli twoja suknia nie ma trenu jeśli masz 3m welon? dobrze zrozumiałam? moja suknia oryginalnie ma tren ale na 90% dam go uciąc, dół sukni jest prosty i jak tren będzie już podpięty wygląda to straszne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
No właśnie zrezygnowałam z trenu, w kościele to wygląda pięknie ale potem podpinanie etc. no wlasnie ja mam suknie równo z ziemnią bez trenu i tylko długi welon, który przed wejściem na sale na pewno zdejmę :) i zmienię na jakiś krótszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Wczoraj byłam na pierwszych poszukiwaniach sukni ślubnej i pierwszych przymiarkach, żeby zobaczyć ogólnie jak te suknie wyglądają na mnie i czy te fasony które mi się podobają będą na mnie dobrze leżeć. I właśnie z tych co mierzyłam najbardziej podobają mi się jednak hiszpanki i princessa tiulowa wiec już wiem dokładnie czego szukać. Tylko nie spodziewałam się że te suknie są takie "duże" ( nie grube, bo akurat jak mnie pani ścisnęła gorsetem w tej tiulowej to wyglądałam bardzo szczupło :P) ale właśnie duże, jak patrzyłam w dół to jakaś mi się ta suknia wielka wydawała (nie wiem, może tylko ja mam takie odczucie przy tych sukniach). No i obcas - myślałam że będę mieć niski bo wysoki to nie dla mnie, a tu się okazało ze buty które pani mi dała do mierzenia miały obcas 7 cm i według mnie były w sam raz, i teraz nie wiem jakie będę brać, żeby nie być też zbyt wysoką w stosunku do narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
a te tiulowe co mierzyłaś były z kołem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie z kołem, ale pani mi te koło później rozpięła i ta sukienka wtedy zmniejszyła trochę swoja objętość, ale jakoś mi wtedy nie pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
ja tez miałam do wyboru dwie, jedna z kołem druga bez,(obie tiulowe) ku mojemu zdziwieniu ta bez koła była dużo bardziej obszerna i puszysta bo miała aż 9 warstw tuilu dlatego ją tez wybrałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ta która ja mierzyłam to miała mniej tych warstw a ja chciałam żeby było jednak więcej tego tiulu. A poza tym na tej dolnej warstwie były jakieś ozdoby które nie bardzo mi się podobały. Dlatego po świętach już zrobię obchód po salonach, z mierzeniem, bo byłam na razie tylko w jednym. Ale przekonałam się co chcę mieć i ze to na mnie pasuje, i wiem czego szukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Ja też mam bez koła - jednak wygodniej się siada, i ogólnie jest bardziej "przyjemna". Wiecie jak to jest sukienka może być super w przymieżalni na 10 min ale nauczona doświadczeniem koleżanek, które są mężatkami - najlepiej poskakać w nich, pobiegać sto razy usiąść i wstać, podnieść rączki do góry i zobaczyć co się będzie działo etc etc. Moja sukienka bez koła będę jeszcze ją testować w różnych pozycjach przy kolejnej przymiarce w kwietniu :) Aaa i co ważne jaki materiał mamy po pacahami bo też widziałam poważne obratcia po którejś tam godzinie wesela jak panny młode miały pozdzierany naskórek od łokci w górę. Nie wyglądało to zbyt ładnie ! Ja jak na razie robię sobie odpoczynek od przygotowań weselnych i skupiam się na nadchodzących Świętach Bożego Narodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
dokładnie :) też miałam taką z ozdobami na dole i mi sie nie podobała, lepiej ładna i ozdobna góra a dół gładki, na zdjęciach i tak widac tylko górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik123
hej kobietki ja ta imprezke mam juz za soba... bralismy slub w czerwcu zeszlego roku... w zwiazku z tym ze widze ze boicie sie swiezych kwiatow we wlosach to jestem z porada.. nie bojcie sie bo naprawde pieknie wygladaja ale poradzcie sie w kwiaciarni jakie kwiaty wytrzymaja do konca... ja mialam storczyki tajlandzkie biale i wygladaly cudnie... polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje poszukiwania sukni ciąg dalszy: ostatnie trzy dni chodziłam po salonach, trochę mierzyłam, trochę się w cenach orientowałam. Bałam się trochę chodzić po salonach bo tyle się nasłuchałam o niemiłych paniach, ale o dziwo panie dobrze podchodziły i były bardzo miłe. Pomierzyłam różne rodzaje, i choć początkowo nie chciałam być taką bezą ;) to jednak stwierdziłam że wyglądam tragicznie w takich prostych skromnych sukienkach, i wyszło że bezą muszę być :P Spodobała mi się bardzo taka suknia http://slubnasuknia.pl/monCheri/92_Sincerity/Sincerity%20-%203520_a.html tylko że z białym paseczkiem, która po prostu świetnie się układała, po prostu cudo, ale niestety cena dla mnie za wysoka. Trochę zaczęłam się już dołować że nie znajdę i nie zdążę zamówić. Ale dzisiaj na szczęście udało mi się coś znaleźć: jednoczęściowa hiszpanka z wszytym gorsetem, gorset obszyty zdobieniami, a od bioder idą falbany :) Zastanawiam się nad tą albo nad hiszpanką gdzie jest trochę obniżony stan a falbany idą po skosie. Jeszcze nie wiem, zdecyduje się po świętach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
a ile kosztuje ta którą wkleiłaś? bardzo ładna :) jeśli nie ta to napewno znajdziesz coś podobnego, jeśli w hiszpankach cie nie ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta kosztuje za wypożyczenie 2 tysiące + kaucja 500 zł, tylko boje się że tej kaucji mi nie zwrócą bo to jednak jest tiul który łatwo się może zniszczyć ( w niektórych salonach mi mówiono że tiulowych to nawet wcale nie wypożyczają). Czyli koszt sukni wtedy wynosi 2500 - za dużo jak dla mnie :/ A chyba coś pokręciłam, bo pisałam że właśnie hiszpanki dobrze wyglądają, i znalazłam taka do wypożyczenia za 1800 (a w tej cenie wszystkie dodatki poza butami), i pójdę tam wypożyczać, tylko jeszcze nie wiem czy taką gdzie falbany idą od pasa, czy drugą, gdzie się zaczynają trochę niżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
tez słyszałam że tiulowych wogóle nie wypożyczają, myślałam że chcesz kupic, a używane? szukałaś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie z tymi tiulowymi to jest różnie, bo w niektórych salonach mówili mi że nie wypożyczają, a np w tym gdzie ja chce wypożyczyć to mi pani powiedziała ze spokojnie mogą wypożyczyć, i nawet jak tiul się pozaciąga to żaden problem, krawcowa to wymieni. Co do kupowania to od początku raczej myślałam o wypożyczaniu, kupiłabym chyba tylko jakby się trafiła jakaś mega promocja. A to dlatego ze później po prostu nie miałabym co z tą suknią zrobić, a pewności nie mam że udałoby mi się ją komuś sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
przecież pod koniec roku zawsze są wyprzedaże poprzednich kolekcji i na niektórych stronach widac że dalej są :) tak czy inaczej napewno znajdziesz tą wymarzoną WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaWkrk
Dziewczyny ! Zróbmy sobie chwilę oddechu od sukienek, welonów, sal, fotografów, obrączek etc. :) A więc.... Z okazji Bożego Narodzenia, Składam Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku. KatarzynaWkrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×