Jestem szczesliwa ! Poznalam sponsora ;)

jak ci zależy to możemy mówić lenistwo, jeden choooj, mam sponsora wiec nie bedziesz nic placiła za moje lenistwo.

to tak jak z dysleksją :D w moich czasach szkolnych to się nazywało tumaństwo :p

http://megapensja.pl/?user=hanool

a mnie bawią stwierdzenia, ze inni tu siedzą bo są no-lifami, tylko nie ja." Dodam jeszcze, ze są tacy ludzie, którzy potrafią robić kilka rzeczy jednocześnie. Siedzenie na cafe nie jest AŻ TAK absorbujące.

NB Kurde, wiem! Siedzenie na cafe to prokrastynacja! :)

a wracając żabo, do uzaleznienia, to akurat nie dotyka mnie chociaz to goowno, od niczego sie nie uzalezniam, bo w mojej chorobie są tak zmienne fazy że wzystko sie z nimi zmienia, dzisiaj tu pisze, jutro mi sie przestawi w glowie na poziom haju i bedę na Kasprowym, byłam na paru forach i potem do nich nie wracam. taki plus tego lenistwa, a u ciebie constans i codzień kafe z rana lepsza niż śmietana.

klaustrofobiczna jestes chora?Hm moze to jest jakies wytlumaczenie dla bzdur ktore piszesz:PRozgrzeszamy cie:P

Ale żalisz się czy chwalisz?

Hej !! :) Ja tez bym chciała mieć sponsora,mam 22lata , spotkałam się juz z kilkoma panami z Internetu ,ale to była porażka :) Biedaki , żonaci którzy chcą poruchać na boku i sypnąc pare groszy, ściemniacze, bajkopisarze... Z żadnym z nich nic nie robiłam ,zaznaczam ;) Cos takiego jest dobre dla nastolatki ,ktorej wystarczy kilka stówek miesiecznie. Chcialam miec sponsora z lenistwa, pracuje i jednoczesnie studiuje,zarabiam 1800do reki ,oplace mieszkanie ,zaplace rachunki i gówno mi zostaje. Chcialabym zyc na wysokim poziomie, a droga do awansu jest kręta i wyboista. Pomyslalam o sponsoringu po przeczytaniu kiedys artykułu w Cosmpolitan , niby wywiad z dwiema kobietami ,które zachwalały ten rodzaj zarobkowania , piękne futra, skóry ,perfumy ,luksusowe apartamenty bla bla bla, w Internecie tez czytałam opowieści o tysiącach złotych miesięcznie... Rzeczywistość jest inna z tego co widze ;) Mimo, ze jestem atrakcyjna , proponowali max 800-1200 miesięcznie. Kwoty rzedu 5000-20000 tys mozna sobie wsadzic między posladki :D Napiszesz komus ,ze chcesz 5000 to cie wysmieje ;)

niedobrze_mi nie ma rzeczy mniej wartościowej od kafe, więc normalny człowiek nie marnuje na to ani minuty, reszta sobie racjonalizuje siedzenie tutaj jak tylko potrafi.

"szefie, od lat zmagam się z prokrastynacją, proszę mnie zrozumieć, to choroba jak każda" :D :D :D

chce miec sponsora,,, Nie ma rady - musisz zacząć kraść. Powodzenia! :)

Zawód? No chyba nie wpiszesz sobie tego w CV...

adalis, nie nie nie trzymaj sie jednej wersji, przecież uważałaś ze pisze bez nawiedzenia o prostytucji, bo sama jestem dziwką ;-)

nie ma rzeczy mniej wartościowej od kafe," Jest. Sponsoring na ten przykład.

"szefie, od lat zmagam się z prokrastynacją, proszę mnie zrozumieć, to choroba jak każda" :):):) A myślałam, że jestem leniwa, a ja chora jestem! :)

kolejny mundry o wpisie do CV, Sponsorówka nie napisze nigdy CV, bo nie potrzebuje takiej pracy jak twoja, za marne grosze u chamskiego szefa wykonywać rozkazy, ona leje na taką pracę jak ty masz i na to ze jacyś bidni ludzie muszą składać CV i sie prosić o job.

i kto to jest w dzisiejszych czasach "normalny człowiek"? :) czy gdybym spędzała czas oglądając popularne seriale, byłabym normalnym człowiekiem? :D albo gdybym grała w Simsy to byłabym bardziej wartościowa? a jeśli pochłonęłabym 20 tomów "Sagi o ludziach lodu"?

Ja napisalam ze jestes dziwka?:PNo wypraszam sobie jesli juz to mogłam snuć domysły ze mozesz byc skoro tak bronisz

Sponsoring daje kasę i niezależność, a siedzenie na kafe to tylko strata: czasu i pieniędzy po stronie kafe nie ma żadnych korzyści

ona leje na taką pracę jak ty masz i na to ze jacyś bidni ludzie muszą składać CV i sie prosić o job." Bo ludzie dzielą się na dwie kategorie - kurwy (czyt. sponsorówki) i podludzie ze swoimi nikczemnymi żywotami.

Sponsorówka nie napisze nigdy CV, bo nie potrzebuje takiej pracy jak twoja, za marne grosze u chamskiego szefa wykonywać rozkazy, - no tak facet który idzie dupczyc za kase to napewno, inteligentny, przystojny, miły, sympatyczny człowiek:P ona leje na taką pracę jak ty masz i na to ze jacyś bidni ludzie muszą składać CV i sie prosić o job. - ciekawe jak długo bedzie tak pracowac - do momentu az złapie jakies choróbsko, ktos ja zamorduje niechcacy albo tak jej dupe poluzuje ze juz nikt wiecej jej nie zechce...

No ale co tam - RYZYKO ZAWODOWE:P

bo ty adalis taka prosta jesteś: broni dziwek, widać dziwka, nie ma moich poglądów, widac nienormalna. Takie układanki składają ci sie w spójny obraz świata. to pomaga ci sie zorientować w otaczającej rzeczywistosci, są tylko czarno-białę schematy, stereotypy i truizmy, typowe dla prostaków.

EE , zycie ze sponsoringu szybko sie konczy ;) w tym fachu liczy sie młodosc , 18-20 latka ma branie, pozniej mają coraz gorzej :P Taka laska nudzi sie szybko facetom , no i bogatych ludzi jest niewielu :P Taki sponsor woli znalezc potem lepszą, młodszą i ladniejszą :P

NB - normalny człowiek to taki który: nie siedzi na forach, nie czyta książek, nie ma dzieci, i zarabia dupą:P

A ty za to taka hop do przodu że az tylu nie widac:PWolę być takim prostakiem z zasadami niż kobietą na czasie ze sponsorem:P

szef chamski i mało płaci klient chamski i dużo płaci, pracuje na marnym etacie całe życie, na pewno nie odloży, pracuje jako prostytutka- na pewno odłoży, wybór jest zawsze ;-) Ty adalis jesteś taka prawa i moralna, ciesz sie tym, nie zazdrość zdzirom.

http://megapensja.pl/?user=hanool

no ale sponsoring nie jest jedynym źródłem zarobkowania, a praca nie wypełnia 100% życia :D no i co z tym "normalnym człowiekiem"?