Jestem szczesliwa ! Poznalam sponsora ;)

Związki zawodowe, partie polityczne ....taaa.... :)

"Był kiedys taki rysunek - policjant do prostytutki "A kasa fiskalna gdzie" na co ona "w dupie"" jedna nie wystarczy! powinny być: jedna w tzipie, jedna w anusie i jedna w ustach. ale zaraz, niektórzy preferują seks hiszpański, to jeszcze między cyckami :P i panie wyskakują z kasy na podateczek I ubezpieczonko :D bo czemu ja na przykład mam z moich składek zdrowotnych utrzymywać lekarzy, w tym wenerologów dla klientów prostytutek i ich samych? ja w ogóle nie korzystam z państwowej opieki zdrowotnej, a składki płacić muszę. :O

a po wykonaniu usługi "paragonik czy fakturka?" :) abstrahując od moralności, prostytucja nie będzie w Polsce zalegalizowana, bo nie zależy na tym ani paniom wykonującym ten fach, ani klientom :) nie ma lobby, nie ma ustawy

żaba Idac za tokiem rozumowania klaustrofobicznej - to Twoja wina, że istnieje prostytucja. Tak tak. Niewystarczająco zaspokajasz swojego męża/faceta i dlatego. :)

zawsze ZAWSZE kafe zmienia mi w słowie abstrahować H na CH i kropkuje :o żenada...

NB A panowie ze wsi po-pgrowkich braliby "na zeszyt" hehe" :)

"Moze jeszcze testy predyspozycji zawodowych? Szkoły dla przyszłych prostytutek?No przeciez zawód ma byc jak kazdy inny Potrzebna wyszkolona kadra pracownicza" właśnie! jak to może być, że pracują jakieś niedouki bez szkolenia zgodnego z normami UE? :o to przynosi wstyd nam wszystkim. :( już sobie wyobrażam taki kurs z udziałem ochotników: "ciągniemy, ciągniemy! pani przy czwartym stanowisku nie obija się, co to ma być! pani w różowej koszulce, więcej zaangażowania! nie odwalamy fuszerki, staramy się!" :D

Sami widzimy jak żałośnie i śmiesznie to wszystko brzmi:P Z tym "na zeszycik" dobre było:P Jeszcze przecież można w systemie ratalnym:P

ciekawe jak ujęto by to zagadnienie w PKWiU :D

Tak :) Klasyczne błagalne modły meneli spod sklepu "Pani DA na zeszyt" nabierają nowego znaczenia :)

"idac za tokiem rozumowania klaustrofobicznej - to Twoja wina, że istnieje prostytucja. Tak tak. Niewystarczająco zaspokajasz swojego męża/faceta i dlatego. " wypraszam sobie, mój facet nigdy nie korzystał z dziwek; jest zbyt przystojny, żeby za to płacić :D no i brzydzi się kurwami "zawsze ZAWSZE kafe zmienia mi w słowie abstrahować H na CH i kropkuje" bo jak pisze się słowo abstra.h.uje to kafe widzi tam CHUJE :D "Jeszcze przecież można w systemie ratalnym" albo promocja dla prawiczków - 3 złote za 3 pchnięcia :D

w ocenie takich spraw jak prostytucja, alkoholizm, narkomania, hazard nalezy brac pod uwage spoleczna szkodliwosc danego procederu latwo okreslic, ktory z tych tematow jest spolecznie najbardziej szkodliwy

albo promocja dla prawiczków - 3 złote za 3 pchnięcia darmowe minuty, karty zdrapki prepaid :-)

jest tyle dowcipów o policjantach o trepach o nauczycielach, psychiatrach, itd. będą dowcipy o zawodzie prostytutki, co w tym dziwnego i o czym to świadczy?

co w tym dziwnego i o czym to świadczy? o tym, ze zagubilas sie w akcji kretynko

Sto razy lepiej wam idzie jak sie naśmiewacie niż jak piszecie te nadęte wywody moralizatorskie, cos jednak do łbów dotarło z tego co pisałam, że od wyzywania prostytutek ona nie znikną.

z, pytałam dewotek nie ciebie, ty nie odpowiadasz ty pierdolisz.

slowem, jestes zbedna vaya con dios

cos jednak do łbów dotarło z tego co pisałam" O tak, dzięki za uświadomienie, o najmądrzejsza. Gdyby nie Ty do końca życia zostałabym tępą dewotką, a tak doznałam oświecenia. Idę na dziwki. :)

zs, zieeeeeew, daruj sobie ten piekny tekst, siedze tu drugi dzień, a ty wlazłeś na koncówkę i byś chciał sie mnie pozbyć zwrotem dla byle głupka ? ;-) ja oczekuję oryginalnie dla mnie przygotowane go zwrotu, który i tak oleję ale chociaż nie ziewnę.

A ja mam sponsorów od 3 lat czyli od chwili kiedy skończyłam 18 latek :) Jestem bardzo atrakcyjna, właściwie chyba każdy poznany chłopak/facet zawsze na mnie leciał, mogłam mieć właściwie każdego chłopaka, przez co nie miałam żadnej przyjaciółki - bo jak już miałam kończyło się na tym że jej chłopak mnie podrywał, chociaż z mojej str. nigdy nic nie było. Więc postanowiłam zarobić na tym a nie meczyćsię za marne 800 zł. Teraz mam 3 sponsorów takich stałych, wynajęte miekszkanie w centrum miasta, samochód i ok 3000/4000 tyś na miesiąc. Oczywiście studiuję sobie dziennie i mieszkam sama :) I powiem wam że wogóle nie żałuję. Ci moi sponsorzy są bardzo na poziomie, nigdy mnie nie zawiedli ani ja ich, jeden ma 35 lat, a pozostałych dwóch jest po 40. Co robimy? Sex, spotkania w restauracjach, bankiety u nich w pracy, czasami normalne wyjście do kina :) Jest naprawdę ok. jak widzę jak ciężko maja moje koleżanki które muszą prosićrodziców o kaskę na kino to po prostu żal mi ich :o

siedze tu drugi dzień, liczylas na medal? za swoja durnote? no bez jaj

klaustrofobiczna jak myślisz jak długo można wałkować jeden temat? każdy ma własny system wartości i chyba już wszystko zostało powiedziane :D pora na relaks :p

jak widzę jak ciężko maja moje koleżanki które muszą prosićrodziców o kaskę na kino to po prostu żal mi ich gdyby twoje kolezanki zrobily dokladnie to co ty, to kazda zarobilaby 5 razy mniej, wiec ciesz sie poki mozesz :-)

najlepiej iść na łatwiznę i dupą zarabiać.

najlepiej iść na łatwiznę i dupą zarabiać. no bez przegiec, na latwizne to jest branie zasilku

a co to jest drugi dzień, w porównaniu z twoimi wieloma latami na kobiecym forum? no nie wiem nawet, co by sie należało za taki staż? może Pałac Kultury powinno ci społeczeństwo ofiarować w podzięce ? hahahahahahahaha

nie mam nic przeciwko, oglaszaj zrzute

Dla niej najlepiej iść na łatwiznę i doopą zarabiac. tak Cie to boli? to wystaw swoją, masz brzydką? to pretensje do bozi.

laillaaaaaa A potem się obudziłaś :)