Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klione

ŚLUB SIERPIEŃ 2012

Polecane posty

ana sta zja To super ze tak sie udalo:)do tego salonu,w ktorym jestem umowiona to tez jest mozliwosc uszycia sukni z wlasnego projektu,ale niestety nie wiem jakie koszta bo to nie rozmowa na maile,jesli nic mi sie nie uda z poszukaniem czegos odpowiedniego dla mnie i tego czego oczekuje to kto wie czy tez nie zdecyduje sie na uszycie,ale wszystko zalezy jakie beda koszta.Niedlugo sie dowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana sta zja
My bylismy na targach ślubnych stad taka okazja, dostałam kupon rabatowy z tego salonu i kobieta powiedziała ze z tym kuponem cena jest już ustalona bez względu na to jaką suknie sobie zażyczę. także póki co jestem zadowolona a babka miała wystawę sukni i przyznam że naprawde ładne, zresztą każda suknia ślubna ma swój urok;) Z tego co sie orientuję to zawsze szycie na miarę u krawcowej wychodzi taniej niż kupno gotowej w salonie. W przyszłym tygodniu się wybieram do tego salonu ze zdjęciem swojej wymarzonej sukienki ;) Wszystko zaczyna nabierać tempa nareszcie, na kursy przedmałżeńskie też sie zapisaliśmy na marzec więc kolejna sprawa z głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
Dziewczęta ja znikam na jakiś tydzień,przeprowadzka i brak internetu ale mam nadzieję że uda mi się nadrobić forumowe zaległości.Może i u mnie zacznie się coś więcej dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub i wesele
Zapraszam panie na www.superslubiwesele.blogspot.com gdzie znajdziecie duzo ciekawych artykulow na temat slubu i wesela, serdecznie polecam i zapraszam www.superslubiwesele.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
oj nie było mnie kilka dni ale widzę że nie mam czego nadrabiać.My jak na razie zmierzyliśmy palce i znamy wymiary obrączek,no i mierzyliśmy obrączki podobnego fasonu co nasze.Myślę że będą wygodne chociaż to okaże się po dłuższym czasie noszenia.Myślę że niedługo zabierzemy się za wybieranie zaproszeń.I jak na razie na tym chyba zakończymy bo najważniejsze rzeczy już będą.W maju reszta... A jak u Was postępy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :). Długo się nie odzywałam bo jakoś tak nie mam o czym pisać ale cały czas Was czytam, witam wszystkie nowe panie :). U mnie wszystko stoi w miejscu, dopiero jutro może wybierzemy się do tego księdza wreszcie jakoś mi tak nie spieszno po tych "przygodach" z nim..;/. Kurczę coraz częściej się zastanawiam jak my sobie damy radę z takim małym dzieckiem na tym ślubie i weselu..jak to zorganizować..nie mam zupełnie pojęcia.. Jak na razie to się okazuje, że muszę poszerzyć obrączkę o rozmiar albo pół jeśli się da.. Iwonko a Wy macie małą ochrzczoną? Ale mnie absorbują zakupy dla dziecka..nie mam czasu pomyśleć o zaproszeniach i innych takich..a wczoraj jak gadaliśmy z mężusiem to wyszło ile jest jeszcze do zrobienia i ja na prawdę nie wiem kiedy, jak to my zrobimy wszystko z małym dzieckiem na głowie..eh..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
Iwonaa19 nasza mała jest ochrzczona,miała 2 miesiące i tak się złożyło że była teściowa u nas i Narzeczonego siostra przyjechała na kilka dni i wtedy ją ochrzciliśmy.Bo moi rodzice są tutaj i brat też.Siostra narzeczonego jest chrzestną a brat chrzestnym.Ksiądz miły,nie robił żadnych problemów,nawet dał rozgrzeszenie co się zdziwiłam. Nie powiekszaj teraz obrączki bo możliwe że później będziesz musiała ją zmniejszyć.Teraz palce Ci puchną i to jest normalne bo wstrzymujesz wodę.Po porodzie powinnaś przestac puchnąć:) A nie macie z kim zostawić maluszka nad jakiś czas żeby iść i pozałatwiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby będzie można zostawić małą z teściami (mieszkamy z nimi), tylko, że ja mam ciężką sytuację z mamą. Jest w separacji z ojcem moim i na dodatek jeździ na wózku, więc wiele sama nie zrobi..z moją siostrą. Ja nie wiem jak ja to wszystko zrobię..w kwietniu wypadałoby wyrównać podwórko, zrobić wylewkę w ganku i "naprawić" stodołę..ale ja rodzę w połowie kwietnia..od maja muszę zacząć zrzucać zbędne kilogramy i rozglądać sie za sukienką, trzeba gości pozapraszać, memu nie jest wybrane, nic nie jest przedyskutowane z DJ ani tym bardziej fotografem i kamerzystą..nie wiem skąd weźmiemy pieniądze na to wszystko i kiedy pozałatwiamy.. No w Polsce chrzest przed ślubem raczej nie przejdzie..tak mi sie wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy ja nie zauważyłam jeszcze, żebym puchła.. Od razu gdy ponosiłam trochę tę obrączkę to czułam, że jest przy mała z jakieś pół rozmiaru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
Ale cały czas masz ją za małą?Z rana możesz mieć bo po nocy są palce opuchnięte i na weiczór tak samo.A w dzień powinno być spoko.Dużo już przytyłaś?Ja 25kg i jeszcze 10 mi zostało ale ciężko zrzucić.Od kilku miesięcy waga nie drgnęła w żadną stronę.Ale po porodzie na 2 dzień było już 7kg mniej.Jak będziesz karmiła piersią to też powinno Ci szybko zlecieć więc się nie przejmuj.Ja nie karmiłam. Czas jakoś napewno znajdziecie żeby wszystko pozałatwiać bo trzeba...a z kasą,hmmm ciężka sprawa,u nas też nie jest najlepiej ale jakoś dajemy radę.Na Wesele mamy na szczęście odłożone na innym koncie i w zasadzie nie ruszamy tych pieniędzy,chyba że na prawdę trzeba,ale oddamy jak się odbijemy.No i część pieniędzy rodzice dają. z chrztami w PL jest tak że zależy na kogo trafisz,jak na jakiegoś starego to Ci raczej nie udzieli ale jak młody,to powinno być ok.Koleżanka miała tak że ochrzcili jej syna ale była u spowiedzi u innego niż ja i jej nie dał rozgrzeszenia.A jak chrzciliśmy małą to była para która chrzciła dziecko i ona była katoliczką a on muzułmaninem. Ze zwiększeniem obrączki to poczekaj jak najbliżej ślubu,bo jak schudniesz to i palce Ci schudną. My będziemy w maju na około tydzień i wtedy załatwimy wszystko,i też nie wiem czy się wyrobimy.Będziemy roznosić zaproszenia,podpisywać protokół,ostateczne spotkanie w sali weselnej,ustalenie menu,wybór tortu,zapisy do kosmetyczki i fryzjerki,szyję suknię,więc będą przymiarki i latanie za materiałem,spotkanie z djem i nie wiem co tam jeszcze.MASAKRA JAKAŚ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziś byliśmy u naszego kochanego proboszcza, poszło bardzo szybko.. :). Więc kościół już załatwiony, ślub o 17 :). Teraz trzeba poszukać fajnych zaproszeń :). A własnie wypisujecie je same ręcznie czy kupujecie gotowe łącznie z wypisaniem w druku? No to poczekam aż sobie trochę zrzucę tych kilogramów, może faktycznie będzie dobra. Nie noszę ani jej ani pierścionka bo mnie uwierają strasznie. Zobaczymy po porodzie z miesiąc jak to będzie z tą biżuterią ;p. A przytyłam równe 10 kg i jeszcze ok. 1,5 miesiąca do rozwiązania, a teraz się chyba najszybciej tyje tak mi się wydaje.. Ja to bym wolała z tymi chrzcinami poczekać, nie chce łączyć tych dwóch imprez, a wiem, że bez ślubu nam nie ochrzczą małej.. No to niezły zapierdziel..:) No my to jakoś wszystko rozciągniemy w czasie bo na miejscu jestesmy, da sie radę. Trzeba :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
to nie za wiele przytyłaś.Więcej niż 20 ważyć nie będziesz na pewno:) więc powinnaś sporo zrzucić zaraz po porodzie.Ja przytyłam 25kg,mała ważyła zaledwie niewiele ponad 2,5kg,trochę wody i łożysko a poszło od razu 7kg. Z zaproszeniami to chyba zamówimy i będziemy sami wypisywać,bo wiadomo ze zamówimy więcej,jak ktoś się wykruszy to zaprosimy kogoś innego żeby nie wyszło później 20 osób na weselu bo robimy małe na około 50-60 więc jak ludzie po rezygnują to nikt nam nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaujujsuuaa
Iwona a czemu nie chcesz laczyc dwoch imprez? slubu i chrzcin? ja mam zamiar tak zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej slubniczki sierpniowe No ja w koncu w domku z moim ukochanym i teraz moge zaczac dzialac z zalatwieniem spraw juz w realu a nie wirtualnie,jutro spotkanie z dj odnosnie muzyki,pierwszego tanca,jeszcze nie wiemy na co sie zdecydujemy czy na karaoke czy na pokaz mulitimedialny-ja osobiscie jestem za pokazem a moj narzeczony za karaoke...ktos bedzie musial ustapic heheh.W niedziele spotykamy sie z fotografem,wplacimy zaliczke i podpiszemy wstepna umowe.W poniedzialek spotkanie z kamerzysta.A za tydz w piatek ide na przymiarke sukien,ale nie wiem czy sie na cos zdecyduje. Jesli chodzi o zaproszenia to mamy zostawione miejsce na dane gosci,bo to tak bardziej elegancko:)zaproszenia bedziemy juz rozdawac od kwietnia,moze to i za wczesnie ale wolimy dac wiecej czasu dla gosci a szczegolnie tych zagranicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.233
U mnie suknia - się skraca :) biżu - szukam sala, autko, kamerzysta- załatwiony zaproszenia - wysyłam właśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
Ja dalej stoję w miejscu,jak tylko ogarniemy się z mieszkaniem i założą nam nowy internet (bo ten jest beznadziejny,ciągle przerywa połączenie) to się zabierzemy za wybieranie i zamawianie zaproszeń i obrączki tez zamówimy:)Paluchy zmierzone więc pozostało tylko zamówić:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy ile mi przybyło od ostatniej wizyty, teraz idę 29 lutego.. Miejmy nadzieję, że łatwo będzie to zrzucić, bo nie chcę się męczyć na ślubie pościskana jakimiś pasami, gorsetami itd ;). No to rzeczywiście sporo zleciało jak 7 kg od razu. Czemu nie chcę łączyć tych imprez? Ponieważ byłam już na 2 ślubach gdzie te imprezy były połączone..i nie podobało mi się w ogóle. Albo dzień jest Nasz albo dziecka. Nieładnie to wyglądało gdy panny młode po "przysiędze małżeńskiej" brały dziecko na ręce zamiast świadków z tyłu stawali rodzice chrzestni i ni w gruchę ni w pietruchę nie wiadomo jak się zachować, kamerzysta nie wiedział czy kręcić czy zdjęcia dalej mają być, wszędzie uwagę przykuwało dziecko. Jego płacz, zmęczenie a na sali weselnej to już w ogóle..pierwszy taniec pary młodej a dziecko płacze i chce cyca i co wtedy? W ogóle przez całe wesele w centrum uwagi było dziecko, przekazywane z rąk do rąk i prezenty głównie były dla dzidzi..pluszaki, zabawki, ubranka itp. Mi się nie podobało, dla innych może być fajnie. A po drugie nie zamierzam się przychylać do zdania mojej szwagierki i robić wszystko po jej myśli, ja bym chciała ochrzcić córkę w maju albo czerwcu, tylko nie wiem czy ksiądz się zgodzi.. No Demorela to leci Wam to szybko wszystko :). No właśnie chyba ładniej wygląda wypisane osobiście..ale z drugiej strony nie mam nie wiadomo jak pięknego pisma i kursu kaligrafii nie przechodziłam..:) Już zaproszenia rozdajecie? Też bym chciała ale chyba niestety muszę jeszcze poczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa19 No juz od marca ruszamy z zaproszeniami,zeby potem nie bylo jęczenia ze tak pozno sie za to wzielismy no i z racji ze chcemy zaprosic kilku znajomych zagranicznych wiec tym bardziej. Wczoraj bylismy z narzeczonym na spotkaniu z dj-nie zaluje ze wybralam tego czlowieka,jest rewelacyjny,widac ze kocha swoja prace i podchodzi do niej bardzo profesjonalnie:)to jest to czego oczekujemy i mamy nadzieje,ze goscie nie beda mieli czasu na nude... ogolnie ten dj poszedl nam na reke i w jednej cenie zaproponowal nam ze zrobi i karaoke i pokaz multimedialny,wiec wilk syty i owca cala:)malo tego,to jeszcze naprawde za bardzo niewielka doplate zaproponowal nam puszczanie lampionow,byc moze tez zdecydujemy sie na to.A jakie sa u Was koszta za lampiony? Jutro spotkanko z fotografem,podpiszemy wstepna umowe,wplacimy zaliczke,ciekawe jakie tam beda wrazenia heheh a w poniedzialek spotkanko z kamerzysta.... Ciesze sie,ze wszystko poki co idzie do przodu. W piatek ruszam na łowy sukienki slubnej...nie wiem jak sie to zakonczy heheh,pewnie tylko na przymiarkach.... Wczoraj tez wstepnie rozgladalismy sie za cenami wodki....co myslicie o wodce Bols? w sumie to myslelismy o Nemirof.... w biedronie bols 0,7 19zl....stalam i nie moglam uwierzyc w te cene bo w auchan 28zl a w lidlu za 0,5 jest 19zl.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
My wszystkie osobiste spotkania robimy w maju,jak będziemy w PL.A z wódką to ja myślałam o Pan Tadeusz,Soplica albo Zawisza.Takie chyba lepsze firmowo bo smakowo to nie wiem:) Wiem że koszt Pana Tadeusza w hurtowni w moim mieście to ok. 23-24zł za 0,7 a inne nie pytałam bo nie byłam osobiście tylko telefonicznie,zresztą babka powiedziała że ceny się co chwila zmieniają.A kiedy kupujecie alkohol?Myślę żeby zakupić w maju ale nie wiem gdzie schować żeby przetrwała przez te 3 miesiące,bo jak szwagier znajdzie to po wódeczce:/Na komunię syna kupił wódkę kilka dni wcześniej i jak się zjechali goście to się okazało że na dzień komunii zabrakło bo wszystko poszło wcześniej...A szczerze mówiąc to on się nie liczy z tym że to nie jego...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajsze spotkanie z fotografem na wielkim plusie:)kolejny punkt na liscie odhaczony:)Pan pokazal nam zdjecia i naprawde robia wrazenia i sa takie fajne inne.Zaproponowalam by porobic zdjecia w plenerze noca...kiedys widzialam u znajomego i bardzo fajnie to powychodzilo,wiec czemu nie....a u nas jest kilka takich fajnych miejsc by zaszalec:) A dzis kolejne spotkanko z kamerzysta Iwonka1989 Oj to faktycznie trzeba uwazac przed takim szwagrem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
demorela fajnie że Wam wszystko tak sprawnie idzie,ja dalej tkwię w martwym punkcie.Nawet nie mam kiedy odesłać umowy do dj'a i zaliczki.W sumie chyba mu napisze że umowę wyślę na dniach a zaliczke najwyżej w maju na spotkaniu bo ciagle się upomina a ja nie mam jak,gdzie i kiedy tego zrobić.A dj chce mieć pewność że nie zrezygnuję z jego usług bo już miał ostatnio sytuację że babka zarezerwowała go i się rozmyśliła a termin był ten sam co i nasz tylko że on gra z ojcem więc mieliby 2 wesela 1 dnia.No i kasa przeszła im koło nosa... No szwagier,szwagrem ale już wymyśliłam że poprostu kupimy i zamkniemy w pokoju.Klucz do pokoju ma tylko teściowa żeby posprzątć i podlać kwiatki. Ale nie wiem czy w ogóle nie zrezygnuje z tego ślubu i wesela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka1989 Ja ze swoim dj umawialam sie poprzez narzeczonego,moze Twoja tesciowa by wplacila mu zaliczke a przeciez jak bedziesz w maju to sie rozliczycie.Moj dj byl wyrozumialy ze jestem za granica. A skad masz takie watpliwosci co do rezygnacji ze slubu i wesela?....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
ogólnie to teraz zaliczka a po weselu dopiero reszta kasy. Aj bo mnie denerwuje...na nic nie ma czasu,w ogóle go nie ma w domu praktycznie,nie wie gdzie co leży w domu.Ja mam mu usługiwać a pan i władca sobie piwko popija,tak jak ja bym nie miała innych zajęć tylko robienie żarcia,podstawiania mu pod nos,szykowanie ubrań bo nie wie gdzie ma spodnie i koszulki i w ogóle.Taki nierozgarnięty się zrobił albo udaje.A mnie to strasznie irytuje.Do tego żadnego uczucia z jego strony,nie czuję się jak jego kobieta,partnerka tylko jak popychadło i "tylko" matka jego dziecka.A jak coś odmówię to się obraża i i tak ide i robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jeśli któraś chciałaby odsprzedać oryginalną suknię ślubną Pronovias Barbate 2012 to jestem zainteresowana zakupem. Ślub mam 11.08.2012, ale może któraś chciałaby na spółkę kupić? Niestety suknia jest droga... kamolinka12@poczta. onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jeśli któraś chciałaby odsprzedać oryginalną suknię ślubną Pronovias Barbate 2012 to jestem zainteresowana zakupem. Ślub mam 11.08.2012, ale może któraś chciałaby na spółkę kupić? Niestety suknia jest droga... kamolinka12@poczta. onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka1989 Oj to musisz pogadac z tym swoim narzeczonym i to koniecznie,bo ja osobiscie tak bym nie mogla... Wczorajsze spotkanie z kamerzysta udane i na wielkim plusie:) Kolejny punkt z listy zalatwiony:) Zabieram sie za wypisywanie zaproszen i od marca ruszamy z rozdawaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka1989
oj no niby ma teraz dużo na głowie,przeprowadzka,remont,sprawa w sądzie,ciagle telefony od adwokata,wypełnianie papierów itd.Poczekam jeszcze trochę bo nawet nie mamy kiedy pogadać,ciągle zabiegany.Pożyjemy,zobaczymy... My wysłaliśmy zaliczkę dla dj'a,jak znajdziemy chwilę to wybierzemy zaproszenia.W sumie mam wybrane ale może znajdziemy coś wspólnie razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana sta zja
Demorela super że wszystko tak gładko sie Wam załatwia, cos szybko z tymi zaproszeniami ruszasz, my jeszcze nawet nie wybraliśmy wzoru zaproszen ale trzeba bedzie się za to wziąć jak najszybciej. Też sama zastanawiam sie czy zamawiać je z personalizacją czy sama wpisywać nazwiska... Iwonka 1989 Może narzeczonemu udziela sie już stres przedślubny;) jeśli to nie to, to koniecznie przedstaw mu jak sprawa wygląda... ja sama bym sobie na takie traktowanie nie pozwoliła. Przez życie idzie się wspólnie a nie tak że on leży a ty biegasz wokół niego... Dziewczyny wybrałam sukienkę! miałam szyć u krawcowej ale jak weszłam do salonu poprzymierzać - tak żeby wiedzieć co jak leży i jak wygląda na mnie to zauroczyłam sie. Od razu wpadła mi w oko a jak ubrałam to nie chciałam sciągać;)) model Sincerity 3676. daję linka popatrzcie i szczerze powiedzcie ;) Co o niej myślicie? http://www.kapprabridal.com/sincerity-3676-wedding-dresses-p-6906.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana sta zja Z racji ze nasz slub i wesele jest w piatek i ze zapraszamy gosci zagranicznych zdecydowalismy sie na wczesniejsze rozdanie tych zaproszen a tym bardziej ze sierpien jest miesiacem wakacji,urlopow i moze sie okazac ze moze co niektorzy maja juz jakies plany....aczkolwiek wiekszosc gosci juz wie o naszym slubie. Co do zaproszen to mamy zostawione wykropkowane miejsce na personizacje i sama wpisuje imiona i nazwiska,uwazam ze to bardziej elegancko i z szacunkiem do danej osoby. Sukienka jest bardzo ladna,taka delikatna i kobieca:)ja tez cos w tym stylu szukam,tylko ze bez tego mini trenu z tylu i koniecznie musza byc ramiaczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×