Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kotamuna

Dlaczego nie ubieracie ładnie swoich dzieci?

Polecane posty

Gość frilala
Ja staram się ubierać syna ładnie, ma 1,5 roku, zawsze na dwór ubieram go tak,żeby kolorystycznie i ogólnie estetycznie jakoś to wszystko miało ręce i nogi. Nie wyobrażam sobie nałożyć byle co, bez przemyślenia, jak to wygląda. Ale nie krytykuję innych, jak ubierają swe dzieci, nawet jeśli są ubrane gorzej. Nie zawsze są pieniądze, czas na cudowanie z ciuchami, czasem matka zabiegana, nie ma czasu, sił i nie ma co krytykować, bo z kasą na ubraniaczy z czasem na wymyślanie cudów różnie bywa. Ale chyba sęk w tym, żeby umieć coś gustownie zestawić, bo nawet z przeciętnych ciuchów z lumpeksu za 2 zł można dziecko ubrać tak,że każdy będzie podziwiał, jak dziecko ładnie ubrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanasonicLumix
Nie chce mi sie czytac calosci Przeczytalam kilka wpisow ze matki ubieraja dzieci dziadosko bo nie maja na to Bzdura!! Ja sie ubieram od zawsze w lumpexach i sklepach outletowych Coreczke tez (ma duzo nowych ale wole z ciucholandu np spodenki z Nexta kupie za 5zł ubranko jest jak nowe i lepszej jakosci) Earlydays,george,next,hm najlepsze firmy a ciuchy mozna kupic za 3zł juz tylko to jest kwestia gustu mamusi jak dziecko ubierze w brunzowa bluzke i zielune spodnie i niebiskom copke.ja bardzo dbam o to by moje dziecko wygladalo ladnie czysto i bylo gustownie ubrane, mamusie zakladaja dzieciom ciemne łachy zeby nie prac a u mniepralka chodzi non stop ale kto nie spojrzy do wozka jest pelen uznania BO MAM DOPASOWANA POSIEL DO WOZKA UBRANKA DO WOZKA I POSCIELI WSZYSTKO MUSI GRAC ja mam wozek rozowo-fioletowy to mam rozowa posciel a dziecko tez ubrane w roze,fiolety,biele,ecru i mysle ze autorka was rozzloscila bo uderzyla w wasz czuly ounkt ja tez mijam wozki khaki z pomaranczowym kocem i dziecko urane na niebiesko (szok:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanasonicLumix
i smieszy mnie ze oskarzacie autorke o brak posiadania pociechy bo mowi zeby ladnie dzieci ubierac idiotki po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogy
nie kazdy ma czas i mozliwosc zeby po ciuchlandach latac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogy
zresztą u nas na ciuchach za ładne ubranko np spodenki, bluzeczkę trzeba dać 15-20 zł wiec nie tak tanio wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubieram dziecko tak jak mi się podoba - wg mnie ładnie i mam w d... czy ktoś się zachwyci czy zdegustuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
ja kupilam mojej córce wóżek spacerowy na allegro za 120 zł a ta samantha26 za 5 tysiaków...za połowę ceny jej wózka to ja z mężem i córką musmy przezyc caly miesiąc. I teraz się pytam w czym moj wózek gorszy od tego za 5 tysiaków???? Dziecku je wygodnie, jes lekki i ma ładny kolor. DLa mnie taka samtha to zwykłą snobka ktora chce zaimponowac innym, tylko sie pytam czym??? DAjcie spokój z tym tematem, wszystko zalezy od laku, zresztą co mnie obchodzi jak inne dzieciaki sa ubrane ważne jest to żeby ubrank było CZYSTE i zadbane a nie markowe i kosztowac bóg wie ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makoto
O boże... Samanta26... my z mężem zarabiam coś koło 18 tysiecy, ale do głowy by mi nie przyszło, zeby kupować wózek za 5 i pół tysiaka... I wcale nie dlatego, ze mi szkoda kasy, ale dlatego, że szanuję pieniądze. Wolę ta kasę przeznaczyć na jakiś fajny wypad weekendowy albo odłozyc na jakiś konkretny cel. Córka jeździ w wózku po bracie kupionym w 2005 roku za 900pln. I nie mam z tym problemu. Dziciaki nie chodzą tylko w markowych ciuchach, bo te kochana- niestety, ale są w większości gównianej jakości. Ok, są ubrane czusto, schludnie i staram się dobierać ubranka tak, żeby miało to ręce i nogi, ale Janek niestety wszedł w okres bunty i sam sie ubera. I bynajmniej nie zamierzam z tym walczyć. Ubiera się w to co najbardziej lubi. Saszka jest jeszcze mała, więc tutaj puszczam wodze fantazji i stroje ją. Ale tylko wtedy jak mam czas... A tego niestety mi wiecznie brakuje. Bo, żeby zaabiać jakieś pieniadze muszę się rownież poświecić parcy. Poza tym pomyś, ze nie każdy ma do wydania ileś set złotych na ubrania. Ludzie zyja teraz za grosze i nikt nie bedzie się zastanawiał czy kupić zielona kurteczke czy ta w groszki, ludzie kupją to co jest tańsze. Tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsd
moja cora chodzi na czarno= rozowo, w trampkach , balerinkach lub dzieciecych glanach (takich skorzanych ale lekkich bez blachy) Sama chciala bo bierze przyklad z otoczenia czyi mnie , mego meza i znajomych, a rozowy to lubi jak to mala dziewczynka . Ma 6 lat. Ale ktos mowil ze nie daje dziecku chodzic w bluzkach z swinka rozowych, to smieszne, nawet nastolatki chodza w koszulkach z misiami, a dziecku zabrania, eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makoto Ty z mężem tyle zarabiasz, a tyle to zarabia sam mój facet. I my nie musimy wybierać czy wyjechać na wakacje czy kupić fajny samochód czy ładnie dziecko ubrać. Z tych 3 rzeczy korzystać śmiało możemy. Nigdy nie patrzymy na gotówke leżącą na stole z dylematem na co przeznaczyć... czy na wyjazd, ciuchy czy co innego. Zaznaczyłam tylko ( bo wielu osobom się wozek podoba ) ze nie jest tani, a nie chodzi mi o porownanie wozka za tyle a wozka za mniejszą cene tylko wózek np za 100 zł do wózka za 100zł gdzie jeden z nich wygląda na zadbany, czysciutki schludny, a inne wozki wysmarowane jedzeniem, nie uprane, a nawet widzialam wozek, gdzie na kapturze od wewnetrznej strony i na siedzeniu pleśń, grzyb sie pokazał i to dość spory. Ja na ciucholajdy nigdy czasu nie mialam. Raz poszłam i wyszłam i to byl moj jeden jedyny raz. Capi tam strasznie, jak czuje ten smród to mnie cofa. Nie mam czasu na grzebanie w ciuchach by znaleźć szczesciem cos co mnie sie spodoba. Moda angielska wchodzi do Polski bardzo szybkim krokiem, wiec tu roznicy nie ma. Duzo dziewcząt ubiera sie tak, jak ubierają się w UK. Kuuje ubranka z firmy NEXT, H&M, PUMPKIN PATCH itd, bo na prawde ubrania są ładne, fajne i strasznie lubie ubierać moje dziewczynki w ładne a za razem wygodne ciuchy. Jesli jest cos ładnego, ale widze, ze corka nie czuje sie w tym komfortowo, taką rzecz odkladam od razu na półki. Nie widze potrzeby ubierania dziecka w rzeczy ktore nie są wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W w...a
A wiesz co Samanta mnie to sie tak wydaje że ty jesteś taki trochę przerost formy nad treścią. I żeby było jasne nie chodzi mi o pieniądze którymi się chwalisz że masz ich tyle że nie musisz wybierać.Ja też nie muszę tak mi się dobrze ułożyło, że i mąż i ja zarabiamy naprawdę sporo jak na polskie warunki,ale nie o to chodzi. Piszesz tu o wózku za 5 tyś, powiem ci szczerze że naprawde nie masz się czym chwalić.Moja teściowa po urodzeniu mojej córeczki dostała takiego bzika że zamówiła ten właśnie wózek- jak się o tym dowiedziałam to myślałam że mnie trafi,nigdy bym nie dała tyle kasy za wózek i nie chodzi o to że musiała bym sobie w ramach tego czegoś odmawiać ,po prostu uważam to za wyrzucanie pieniędzy w błoto. Kupiłam wózek tańszy ( taki do 2 tys.) i jestem bardzo zadowolona.Córkę owszem ubieram w markowych sklepach często jeździmy do Monachium więc tam bardzo dużo rzeczy kupujemy ponieważ sa lepszej jakości. Co do ciucholandu to przyznaję chodzę bo poprostu to lubię ,lubię coś wyłowić i w moich jakoś tak nie śmierdzi żeby mnie miało zesłabić więc nie wiem gdzie ty chodzisz, naprawdę. Ważne jest to żeby ubierać dziecko ładnie,schludnie i czysto ,ale nie można kłasć nacisku na najpiękniejsze i nadroższe ciuch żeby z córki nie wyrosła snobka, wolałabym żeby w przyszłości używała i opierała sie na rozumie a nie na tym czy jest najpiękniej i najmodniej ubrana z całej klasy. Takie dziewczynki często poniżaja te gorzej ubrane i niestety wynoszą to zachowanie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucietta Amengłal
kolejny topik pod tytułem: jak fajnie się powyzywać, dowalić i splunąć na ekran! A następnie obrazić się i odwrócić na pięcie... i strzelić fochem, po czym ochłonąć i wrócić do kompa by walnąć jeszcze epitetami :P NAJBARDZIEJ ŚMIESZĄ MNIE I ROZWALAJĄ LASKI, KTÓRE TU PISZĄ ILE ZARABIAJĄ BUHAHAHA KOGO TO OBCHODZI??? :P PRZEKRZYKUJĄ SIĘ JAK PRZEKUPY NA STRAGANIE: JA MAM LEPIEJ, MNIE STAĆ, MOJE DZIECI MAJĄ NAJŁADNIEJSZE UBRANIA W CAŁEJ WSI, WOJEWÓDZTWIE, POLSCE, BAAAAA NA ŚWIECIE! :D ILE WY MACIE LAT???? 6-7 ????? BO TAK PRZEKOMARZAJĄ SIĘ DZIECI W PRZEDSZKOLU, A NIE DOROSŁE BABY! ŻAŁOSNE! NAJWIĘKSZĄ MĄDROŚCIĄ TUTAJ OKAZAŁA SIĘ: scarlett, bo ma to w doopie, jak i ja! pozdrawiam koleżankę scarlett ;) ps. jedyne co mnie troszkę bawi to jak mamy ubierają tylko i wyłącznie córeczki w róż, a chłopca w błękit, a reszta mnie lotto. DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W w...a
Jeszcze do Samanty wypowiedz z 3 str. "nie wyobrażam sobie jak można przeżyć w Polsce za 5 tys." - odpowiedź brzmi większosć żyje za mniejsze pieniądze i sobie radzi może jesteś nieporadna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omatkooooooooooo
ja mam wozek rozowo-fioletowy to mam rozowa posciel a dziecko tez ubrane w roze,fiolety,biele,ecru i mysle ze autorka was rozzloscila bo uderzyla w wasz czuly ounkt ja tez mijam wozki khaki z pomaranczowym kocem i dziecko urane na niebiesko (szok ) Ok ubierasz jak chcesz ale na litosc boska nie wmawiaj mi ze masz gust bo po tym co napisalas widać ze nie masz pojęcia o łączeniu kolorów Sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omatkooooooooooo
I jak dla was excusiv to George to nie ma o czym pisać .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja ostatnio w Londynie
Widziałam matkę z córkami , Matka ubrana nawet niczego sobie Jedna córka tez fajnie ale za to ta najmłodsza SZOK Miała na sobie dwa zszyte (zfastrygowane) kawałki płótna Zwykle dwa kwadraty wycięte nozyczkami i do tego brazowe skorzane sandaly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ci do tego
Tak jak by najwazniejsze w zyciu byly ciuchy, najwazniejsza jest milosc do dziecka. Co z tego ze bogaci stroja dzieci to jest na pokaz, takie jest moje zdanie, a w wdomu maja w dupie swoje dzieci. Nie interesuja sie nimi bo wazniejsza kariera. MIłosc zdrowie to jest najwazniejsze a nie jakis ciuch i kolorystyka boshe ludzie dajcie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się koleżanko droga
Jak cię widza tak cię piszą Jest takie powiedzenie -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kessender
Czy wg tych co piszą że ważna tylko miłośc, nie ważne ubranie, to chodza jak brudasy ich dzieci? Ubranie jest ważne, ale nie najważniejsze i nie wiem dlaczego porównujecie je do "miłości" ? Co ma jedno z drugim wspólnego ? Jak się nie kocha to się stroi dziecko, a jak się kocha to chodzi jak bezdomny ? śmieszne to i strasznie płytkie myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się koleżanko droga
Dlatego ze kocham moje dzieci nie pozwolę na to by wyglądały jak łachy I by inni sie z nich wysmiewali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mylisz się koleżanko droga
A poza tym człowiek dobrze ubrany wzbudza większy szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Samanta26
twoja teza jest taka, zarabiam X, X mogę rozpieprzyć na byle gadżety?.... moim zdaniem tak się zachowują ludzie, albo którzy nigdy takiej kasy nie mieli, albo którym ona chwilowo łatwo przyszła.... ... ludzie którzy się dorabiają swoimi umiejętnościami szanują pieniądze i czuja ich siłę, np. zarabiasz 20tys, kupujesz apartament na kredyt za 2 mnl - jest kryzys ceny są niskie - kiedyś taki sam kosztowałby 3,5 więc się opłaci na pewno, spłacasz ratę 10tys i już po połowie kasy, ale masz coś na prawdę prestiżowego i wartościowego... nigdy nie jest tak, że stać cię na wszystko, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia :P jak nie apartament, to marzysz o lataniu, albo pływaniu, albo koniu w ogrodzie itd itp Tylko biedak myśli, jakbym zarabiał 20 tys to stać by go było na wszystko :P gwarantuję kilka lat z taka pensja i zaczyna brakować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32
Samanta to wyjatkowo jakas pusta , powalona ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepsza z najlepszych
Samanta - czy możesz napisać czym ty się zajmujesz i twój mąż chodzi o stanowisko pracy, bo jeśli to prawda te wasze zarobki, to jak Boga kocham już jutro się przebranżowię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omuga
Osobiście wole ładnie ubrane dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem, to obecnie branza budowlana rozkwita i mozna zarobic na tym wlasnie takie sumy, o jakich pisze Samanta. Wystarczy zalozyc firme, zdobyc kontakty, zlecenia i biznesik sie kreci. Pracownicy firm budowlanych pracuja czesto na akord, oplacani sa slabo, a szef siedzi w biurze i kasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hiena
taaak znam takich budowlańców, zarobki to podają wartość zlecenia brutto :D Z resztą komuś to się łatwo liczy... nie widzi sie kosztów i kłopotów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na pytanie autorki
jest prosta - jesli ktos nie ma poczucia estetyki ( a takich jest wielu ludzi) to nie zauwaza, czy dziecko ubrane jest ladnie, czy nie . Mozna tak samo spytac , dlaczego ludzie brzydko urzadzaja mieszkania . Nie jest to kwestia pieniedzy, tylko smaku, ale nie kazdemu Bozia dała. Zawsze sie staarlam, zeby moje dzieci miale fajne zestawione kolorystycznie i stylowo ubrania, chocby z lumpeksu, ale latwo mi sie madrzycc, bo jestem po ASP. Tak jak ja nie znam sie na wielu rzeczach, tak samo kto innny niekoniecznie czuje estetyke. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffdff
a ja wam jedna rzecz napisze----dawno JENIFER ze swoja kasa nie bylo,,,a patrzac na styl pisania samanty to stawiam ze to ta pusta debilka tylko ze zmienionym nickiem...w takim temacie gdzie kasa na pierwszym mijscu brakloby jenifer?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciiisowianka
Czytam, czytam i nadziwic się nie mogę nad pustostanem makówek niektórych tu piszących. Jedna przed druga przechwala się zarobkami swoimi bądź męża, cudownie ubranymi dziecmi itd. No po prostu cud, miód i malina. Tyle że owe forum to świat wirtualny i tu kazdy może puścic wodze fantazji prawda? Ja np mam męża który ma własną firmę i zarabia bajońskie sumy, moje dziecko jest najzdolniejsze w całym województwie, nosi TYLKO markowe ubrania, na zakupy jeżdżę do Paryża a na wakacje na Kanary:) - prawda że ładny stworzyłam wizerunek siebie i rodzinki? A tak w realu - mąż owszem ma własną firmę budowlaną ale o bajońskich sumach to jeszcze długo, długo mogę śnic:) Nie brakuje nam do pierwszego, ale to nie powód żeby szastac pieniędzmi na prawo i lewo, bo jak ktoś tu mądrze napisał - fortuna kołem się toczy - dziś jest za miesiąc może nie byc, i co wtedy? A no tak, wtedy zostaje nam dziecko w bardzo drogich ciuchach:) Osobiście ubieram córkę gustownie, stylowo i z klasą ale.... większośc rzeczy kupuję w sklepach z używaną odzieżą i to nie tylko ze względów ekonomicznych. Po prostu można tam znaleźc naprawdę prawdziwe perełki, jedyne, niepowtarzalne, markowe. Earlydays,George,Next,H&M, Ladybird, Mothercare, Gap, Marks & Spencer, Zara baby - to marki które bardzo czesto znajduję w "moich" ciucholandach, a gdy ide z córcią na spacer mała wyglada jak z żurnala - i często słyszę komentarze że pewnie wydaję majątek na stroje dla małej bo "przecież mają firmę to szastają forsą". A tu niespodzianka co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×