Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Julitek ja też padam, też często leżę i odpoczywam. ból dopóki nie jest skurczowy ponoć nie jest zły bo się tam wszystko rozciąga. chociaż mnie akurat tylko czasem coś gdzieś pociągnie. 2 tyg temu też miałam dziwnie zabarwiony śluz przez kilka dni i też się martwiłam. a jeść musisz!!!! bo Ci się przypęta anemia jak mi i nie dość że będziesz zmęczona od ciąży to jeszcze anemia Ci dowali zmęczenie. więc staraj się jeść. cokolwiek byle jeść. i też Cię to osłabia. więc JEDZ!!!! i wyrzuć termometr:) odpoczywaj dużo i staraj się nie myśleć:) będzie dobrze:) w piątek masz wizytę? cześć Lovekrove:) a ja się cieszę że Cię do tylodniowego szoku doprowadziłam;P hehe. tabelka powiadasz. hmmmm to chyba ostatnia jaką znalazłam:) widzę blisko Netty się znalazłam:) a Juliutek też chyba się powinna przenieść czyż nie? STARACZKI ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** julitek11...............23.......mazowieckie........3.... .........29.06 Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 Malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 Aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............24.0 6 Zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 Riolek...................25.......pomorskie............20 ............08.03 Rucia83................29.......pomorskie.............4.. ............29.04 stysiunia232............22........śląskie.............. ..7..............26.07 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Araguaia............33......dolnośląskie............... .......22.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie.....DZ (?)....... 20.07.2012 Rysiada..............37.......mazowieckie.......CH...... ... .31.07.2012 Nika0503.............22......małopolskie.........CH .........05.09.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ .....10.09.2012 Anirak................33.........pomorskie.........CH. .......02.10.2012 Netta2...............28.........mazowieckie.............. .....11.02.2013 Maluda1982............30......wielkopolskie......(?).......17-22.02.1013 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD..........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** Krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś Justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. .....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...........3.12.2011.... .......Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja Monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda.............24........wlkp...............07.02.2012 .. .....Adrian **Aguśka**.........27.......podlaskie.........10.03.2012 ..........Milena KALA85............26.......pomorskie........26.03.2012.. ......Marysia:* Mala_Gosienka.....25......zach-pom........07.04.2012..... ......Jaś Zora85............26.........kuj-pom.........20.04.2012.. .......Alan Beti2905............31......mazowieckie.....28.04.2012... .....Bartuś Katiaa85............26..........WLKP...........07.06.2012 ........Anna Agusiiiii28...........29.....mazowieckie......03.07.2012. .......Oskar justysia88...........24........lubelskie.........23.07.20 12........Zosia

Cześć Maluda, szczęśliwa cieżarówko ;) Katiaa,u nas tak było po pierwszych szczepieniach ale bez gorączki. Chcial tylko tulenia a i tak plakuchnał :( Nawet mi wtedy nie jadł 15h!! Najgorszy pierwszy dzień i trochę drugi a potem będzie jak dawniej. Tylko moj bąbel to płacze kilka dni przy rozbieraniu - kojarzy mu się ze szczepieniem a potem jest radosny. Trzeba przeczekać choć wiem że serduszko boli na widok dzidziolka. Mamy kolejne szczepienia 28 sierpnia :( W środę powtórka z usg bioderek. I cos jeszcze chcialam napisac ale mi z glowy wyleciało :P

Juz wiem.. My mamy chzrciny 18 sierpnia. Na szczęście znalezlismy chrzestną i zgodzila się bez problemu mimo że to będzie jej CZWARTY CHRZESNIAK!!

zorka to szybko macie te chrzciny:D my jesteśmy z mężem hmmm chrzestnymi wspólnie u jednego z bliźniaków siory i do tego mąż jest u kuzynki małego chrzestnym. ale jak ktoś by nas poprosił jeszcze to też byśmy się zgodzili:) tylko że jeszcze dodatkowo jesteśmy "przyszywanymi" chrzestnymi drugiego bliźniaka, bo siostra źle trafiła i generalni oboje chrzestni drugiego olewają, więc wiadomo prezenty czy coś to wszystko dla obu takie same. w końcu nie jego wina że rodzice źle wybrali (chociaż ich ostrzegaliśmy) więc nadrabiamy trochę żeby się nie czuł jakiś odrzucony:) zawsze ich równo traktujemy:) ale też już mamy troszkę dylemat z chrzestnymi. ale czasu jeszcze dosyć to się namyślimy;)

czesc Maluda :) GRAULUJEMY :) Kala,takie pytanko z własnego doswiadczenia,boja gapa źle dawałam - czy dajesz czopki (parcetamol) stosownie do kilogramów dziecka? bo ja w 7 mies dawałam 50,za co pediata mnie wysmiala i serdecznie pouczyła ze 125 dla ok8kg,a wczesniej sa 80. jezeli czopki przez 3 dni nie pomoga może zrób crp-jesli to stan bakteryjny to wykaże,jesli wirus to przez 3 dni powinno pomóc.....choc wydaje mi sie,ze nie o temp tu chodzi,bo do 37,7 po odjeciu w pupie to normalna temp ...moze żel na zabki? nam ida 3 dwójki,a ide w zakład ze i 4....młodazasuwa na czworaka i robi pa-pa :) Moni__aa?

Kaluś...a pomacaj palcem czy 4-miesięczna Marysia nie ma zębolka:)

dziewczyny właśnie miałam taki mega skurczowy ból w prawym boku że myślałam że się nie wyprostuję:/ tak we wcięciu w pasie z przesunięciem trochę w stronę pleców. pojęcia nie mam co to? mam tylko nadzieję że nic z dzidziolkiem:/ wzięłam nospę leżę i czekam aż przejdzie...

Maluda ja sie dopisze jak w piątek lekarz mi powie na kiedy mam termin i jak będę już pewna że jest wszystko wporządku:) właśnie moja babcia przywiozła mi usmażone papierówki tak sie niemi zajadam:P Moj N też ma 2 chrześniaków i jeszcze dwójka mu przybędzie;p bo dzieciom sie nie odmawia;p

Maluda leż!:* ja to też leze i się nie ruszam...bo przez to krwawienie to jestem pełna obaw ale juz wszystko wyczytałam i podobno co 4 ciąża jest z takimi krwawieniami...

Julitek a jeszcze Ci nie powiedział? przecież Ty już też który to tydzień? 11sty? to ja już w 7 miałam kartę ciąży założoną i wszystko. a to się zgadza dużo ciąż jest z krwawieniami, ale trzeba dużo leżeć przy tym. będzie dobrze:)

My już po szczepieniu - ryknął ale na rękach przestał a teraz spi ... Fajnie, że nie macie problemu z wyborem chrzestnych u nas to cała afera powstała bo ci co nam wcześniej poodmawiali w sobotę byli chrzestnymi u M siory syna - fajnie nie? A teraz się głupio tłumaczą, że nam w sumie to nie odmówili. Pies ich j...... Ale nie byliśmy na tych chrzcinach czym wywołaliśmy ogólne zgorszenie !!! Zaraz telefonu jak tak można - a my na to, że nam odmówili to niech się w doope całują. Jeszcze co najlepsze to matka tego małego (mieliśmy się wymienić i być na wzajem chrzestnymi) ogłosiła na tych chrzcinach, że nie chciała mnie bo ja jestem niewierząca !!!! Co za bzdura !!! Jak ją dorwe to utłukę :) za rozsiewanie bzdur!!! Generalnie jest beznadziejnie !!! Nie robimy chrzcin jako imprezy i tylko 15 min. w zachrystii z rodzinami chrzestnymi z mojej strony i po wszystkim. Ich nawet nie bedę informować. Co za rodzina !!!!!! Dobrze, że na ćwiczeniach się wyżyłam bo dzis do 5 spać nie mogłam .

Maluda u mnie dopiero będzie 5 tydz:p Lovekrowe nie przejmuj się ludzie nawet w rodzinie to są Swinie mojego narzeczonego szfagierka powiedziała ze specjalnie zaszłam w ciąże bo ona też jest teraz w czwartym miesiącu żeby nie być gorsza...masakra jakaś siedzi na tej dupie i gada takie głupoty jak ja widze na jakiś imprezach okolicznosciowych to mnie krew zalewa...wypina ten brzuch żeby każdy widzial ciąże..

Julitek - to też nie zła flądra z tej szwagierki. Jak można mysleć, że ktoś zaszedł specjalnie w ciąże :). Matko, jakie mongoły po tym świecie chodzą!!!

ona wszystkich ocenia itp..a sama zanim zaszła w ciaże to jakies leki na uspokojenie brała..jej mąż ma nerwy do niej ze stali..jak moj N wypiła na grilu z jej M to zaczeła krzyczeć że co to za patologia...ja ją omijam szerokim łukiem,teraz we wrześniu będziemy na wspólnym weselu nie wiem jak ja ja zniose moja przyszła teściowa jak widzi że tamta dzwoni to nie odbiera

Ciociu Asiu macałam dziąsełka ale ząbka nie ma, choc teraz twierdzimy z M że to chyba na zęby idzie....bo tak dziwnie gaworzy, buczy, prawie buźki nie otwiera:(a dziąsła też jakieś ...dziwne.. Masakra będzie i jest,co chwilkę lulam, zasypia, i tak wkółko:(

julitek11 nie przejmuj się wariatką i tyle. U mnie na początku ciąży też miałam problem, tylko na szczęście nie z krwawieniami a plamieniami. Zresztą do tej pory jestem na lekach, a jestem już w 13tc. Strachu się najadłam co nie miara. Tym bardziej, że staraliśmy się ponad 2 lata i przez ten czas też bujałam się z problemem plamień. Za to teraz dokuczają mi plecy. M śmieje się, że chodzę jak połamana emerytka. Dziś wręcz myślałam, że się popłaczę tak bolało. Na szczęście odrobina odpoczynku trochę pomogła. Boje się co zatem będzie dalej jak brzuch jeszcze urośnie. Wczoraj endo stwierdził, że wyniki mam super. Utrzymał dawkę i dołożył jod dla malucha ;)

dzieki dziewczyny za słowa otuchy..ja po prostu boje się że to krwawienie mogło zaszkodzić ciąży...przez to wszystko to i ja sie zrobiłam nerwowa

Kala podreptaj do apteki (czyt.wyjdź z domu,zostaw Marysię z tatą, nawet jak bedzie plakac to jest w dobrych rękach) kup dentinox (czy jakos tak),kup w drodze do domu czekoladę truskwkową albo loda, zjedz-nie dawaj mężwi :),i dla świętego spokoju (wszystkich) posmaruj dziąselka...może dopiero przebija sie i to wlasnie boli....posmarujesz i dziecko pójdzie spac ...na dlugo...wreszcie....dzis moja od 14 mędzi,śpi i je tylko po żelu,le kurde 3lub4 zęby... Julitek-leż aż Ci dupka do łóżka przyrośnie- ja z Julką leżalam od skończonego 12tyg do 9 dni przed terminem....potem juz nigdy nie polezysz i nie poobijasz sie jak teraz...ostatnia Twoja okzja na blogie lenistwo :D

Hej laseczki:) Maluda witamy :) julitka lez i odpoczywaj. Kala moze to faktycznie ida zebby nie znam sie wiec nie bardzo sie wypowiem :) Zora sliczne zdjecia maly jest uroczy. A mam pytanie do was mamusiek. Moja Ania od kad sie urodzila ma problemy z ulewaniem ale teraz to juz to nie ulewanie a normalnie czasami chlusta mlekiem ktore wypila. Dzis co ja nakarmilam to wszystko zwrocila i mnie to martwi czy nie ma tego refluksu żołądkowego czy jakos tak sie to zwalo. Teraz po kapieli najedzona(ulala odrobine tylko) spi u siebie w lozeczku a ja (niedobra matka) pije redsa a w nocy jak sie obudzi dostanie mleko z butelki a to co bede miala w piersiach odciagne i wyleje. Tak za mna chodzilo napicie sie redsa ze uleglam, cala ciaze chcialam chociaz raz sie napic a nie moglam teraz wypilam szklaneczke i mam dosc reszta dla meza. Buziaczki dla was

Asiu racja to co prawisz ale dziś M jechał na dodatkowe zajęcie, u mnie w pracy go na chwile (3 godz) ;/;/ szef potrzebował do pogrzebania przy aucie firmowym;/ więc byłam cały dzień sama z nią, a się nadokazywala co nie miara, dopiero ją połozyłam, posmarowałam dziąsełka bobodentem, bo miałam od kolżankiale już się skończył więcmuszę jutro wyjść, mamnadzieje że pogoda dopisze bo ciągle popaduje, wieje, a niechcę z nią ijej temp. wychodzić:( ale chyba już jej spada bo było 36,7...ciekawe jaka będzie nocka....a zapomniałam dodać wcześniej że czopki mam efferalgan, bo gdy kupowałam takie najmniejsze mieli w aptece bo jej waga wtedy była niska, to chyba sa 60 albo 80 nie pamiętam nawet, iewiem czy są teraz odpowiednie do jej wagi...

Kala rzuciłam okiem na ulotkę na doz.pl. eferalgan to paracetamol czyli 10-15 mg na 1kg masy dziecka. czyli do 5-6 kg dajemy 50 mg paracetamolu do 6-8 kg dajemy 80 mg paracetamolu do 8-10 kg 100 mg parcaetamolu (3-4 razy na dobe) tylko- paracetamol działa szybki i szybciej traci działanie, nurofen jest wolniejszy ale dłuzej dziala no i to jaką masz temperaturę , u Was nie przekroczyło 38 stopni, więc "stosownie " do wagi. my wtedy miałysmy 39,4 po odjęciu w pupie i do wagi 8,200 dala 125 mg 3 razy na dobe, a jakby w 3 dobie nie spadało to na zmiane paracetamol z nurofenem....tylko tez matka-gapa dawała same czopki (bo tak dała pani w aptece), Love zwróciła mi uwagę,ze sa jeszcze syropki,bo chyba małą odbyciak piekł,bo niechetnie go dawala do czopka,a nigdy nie bylo z tym prolblemu....na szczescie skonczylo sie tylko na paracetamolu i 3czopach na dobe przez dni...a potem 3 dni wysypki :D (trzydniówka sześciodniowa) Zora-przystojniaczek Ci rośnie :) te jego oczka :) mamy ten sam kolor ściany :)

Maluda- witamy Dziewczyny- piszę ten post 2 dzień, wczoraj już wysłałam wieczorem, ale był jakiś błąd ! Mam pytanie- co radzicie mi kupić na 3 urodziny mojego chrześniaka, nie mam pomysłu, od poniedziałku poszedł do prywatnego przedszkola, 20 ma urodziny. Love- ale rodzinka! tez bym się wkurzyła. U mnie chrzestnym bedzie-mam nadzieje mój brat jedyny- ojciec mojego chrześniaka :) a chrzęsną planowaliśmy poprosić jedyną siostrę mojego M, ale ona jest taka dziwna, niby lubi dzieci, studiuje pedagogikę specjalną, a nawet mojemu M nie pogratulowała, jak tu przyjechała z teściową jak młody miał 4 tygodnie- cho c nie wiem po co, bo popatrzyła na niego 2 sekundy nic nie powiedziała, nawet grzechotki za 3 zł nie kupiła, na fb mój M ma połowę rodziny, dalsza gratulacje wysyłała a tak nic, ale głupie posty udostępnia. Mi jest bardzo przykro, a mojemu M chyba jeszcze bardziej. Dlatego ja jej nie chce, zawsze była dziwna i obojętna. Za to nikogo innego nie mamy z jego rodziny, a z mojej mój M nie chce , bo uważa że ktoś powinien być z jego :/ w ogóle M mnie wkurza, wczoraj młody nie spal nic poza 2 czy 3 drzemkami 20-30 minutowymi, ciągle go coś wybudzało a po tym on usnąc nie potrafi, noi ja już byłam tak zmęczona, wraca M po 12 godzinach i mi gada, ze dzwonił do kolegi i ten się pyta kiedy ognisko robimy i mowie że nigdy, bo niby jak teraz jak ja cały dzień z młodym przy piersi i wysikać się nie mam kiedy. I tak kilka innych spraw, a mój M w końcu mówi, że on nie chce wracać do domu i słychać narzekań, to po co pyta, czemu ja taka dziwna? Miałam go dosyć, młody oczywiście uśmiech szeroko jak tatę zobaczył i cały szczęśliwy. Nie lubię przy nim podnosić głosu, staram się, ale czasem nie mogę wytrzymać, szczególnie jak M się nie powstrzymuje, a potem mam wyrzuty sumienia, że młody słucha i pewnie się stresuje. Kala- po twoich wpisach już się boje co będzie u nas po szczepieniach, a zaczęliśmy właśnie 5 tydzień, wiec coraz bliżej :( Beti- tak, karmie piersią, tak jem słodycze, bo czasem na nic czasu nie mam, ale ograniczam od 3 dni, na jednym próbuje przestać, wiem, ze te 2-3 kg do wagi sprzed ciąży to nic, ale ja jem te słodkości bo czasem nie mam chwili by zrobić sobie kanapkę lub zjeść kabanosa z chlebem... poza tym lubię czekoladę Katia- mój wczoraj też tak samo miał aż chluesnęło, ze dwa razy, albo za dużo zjadł- co jest prawdopodobne, bo ciągle by był przy piersi, albo za szybko wzięłam go do obicia i nic mu się nie uleżało- tak sobie tłumacze, czasem jak zaśnie to jak się wybudza to czasem kaszlnie- to wtedy gdy nie było obicia, tym kaszlnięciem bardzo się martwię :( co do ćwiczeń- no nieźle dziewczyny, gratuluje zaparcia :) a od kiedy można po sn zacząć?

hej hej:) ja wstalam dzisiaj z lepszym humorem ale dalej z bolącym brzuchem...wczoraj na noc tzn o 22 talerzkrupniku cała paczke ciastek z cukrem i chipsy paprykowe średnią paczke i mogłam iśc zadowolona spać...:P

cześć dziewczyny:) dzięki za miłe przyjęcie:) Julitek NIE jemy chipsów i innych sztucznych i niezdrowych rzeczy:) unikamy też nadmiaru węglowodanów:) teraz musisz odżywiać się przede wszystkim zdrowo, bo to się odbije na Waszym zdrowiu no i na Twojej wadze może przypadkiem;) tak że krupniczek ok, ale wszystkie świństwa odpuść:) czasem można sobie odpuścić i troszkę poszaleć ale wiesz że I trymestr jest najważniejszy:) nie wiem co mi się pokićkało że Ty już dalej;)

dzisiaj na obiad serwuje sobienalesniki ze swierzo usmarzoymi jabłuszkami:) coś czuje że w ciąży bedzie z 20kg plus;p

Julitek- nie będzie tak źle, ja jadłam wszystko na co miałam ochotę , a lobię niestety nie zdrowe żywienie, poza tym uwielbiam owoce i warzywa bez nich trudno- no a teraz ani niezdrowe, ani owoce ani warzywa- bo brzuszek synka boli- teraz jest jedzenie bez smaku jeśli jest na to czas- urodziłam 6 dni po terminie, i miałam jakieś 12-13 na plusie, ostatnie dni to zbiera się woda i kg dochodzą, potem to szybko spada. Dziewczyny- czekam na podpowiedzi co można kupić przez internet na 3 urodziny dla chrześniaka.

Agusiiiii to zależy co ten 3latek ma. i co lubi. wiem że przeciętny 3latek ma wszystko. my na 3cie urodziny chrześniaka kupiliśmy gadającą, skaczącą itp ciężarówkę Chucka. tyle że mały był tą bajką zafascynowany. odradzam kupowanie w markecie bo przynajmniej u nas wychodziło dużo drożej, a na necie 100 z groszem zapłaciliśmy.

a ja też mam 3 letniego chrześniaka w maju skończył 3 lata i kupilam mu samochod na akumulator zaplaciłam 400 zl na allegro już z przesyłką :)

no to drogo:/ my kupiliśmy w lidlu zarąbiste VW na pilota i były po ok 100 zł. fakt szybko je oddaliśmy bo kupiliśmy 3 sztuki bo siora ma trójcę, no i się okazało że działają wszystkie na jednego pilota to chyba by szału dostali:P ale wyglądały na prawdę super:) tak że po 100 zł też idzie kupić w hurtowniach. ale o tyle niebezpieczny prezent że np jeden od siory chciał sobie naładować... więc wpakował antenkę do kontaktu. na szczęście tylko lekki ślad miał

agusiiii, chcesz ćwiczyc jadąc na czekoladzie ;) Wiem że czasem czasu brak ale MUSISZ jesc coś więcej niż słodycze. A kanapki z ogórkiem, pomidorem ..to chyba najszybciej idzie przygotować. Ja się ostatnio zapomniałam i męzulek wyrwal ode mnie liścia przy dziecku :P Bo mi sie psocil głupol jeden :D Oboje spojrzeliśmy na dziecko a mały miał zdziwona minę, tak jakby sam nie wiedział czy rodzice sie bawią czy co. Zaraz sobie buzki dalismy zeby upewnic malego ze to jednak zabawa. A teraz sobie pomyslałam ze pojdzie mi kiedys do piaskownicy i bedzie szczelal dzieci po buziach a potem dawal buziaki :D Trzeba się pilnować :) Maluda, my wolimy wczesniej ochrzcić bo nasz synek już teraz jest żywym dzieckiem a potem to by wcale nie wytrzymalw kościele. a poza tym lepiej miec to już z głowy :) no i pogoda ładna Beti my jemy od wczoraj 150ml mleka