Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Parę razy się sparzyłam i ponad 1000 zł to za dużo na moje nerwy :))) - wolałam nie ryzykować :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczynki :* :) siedzę i czekam z niecierpliwością na wyniki :) co 5 minut sprawdzam na stronce czy już są ;) ale jak na razie bezskutecznie :( Wandzia, super że cukrzyca ciążowa Cię ominęła :) Riolek, ja dostałam zastrzyk w 13 cyklu starań i jednocześnie pierwszym z Clo. A Clo wzięłam tylko dlatego, żeby zwiększyć szanse na owulację z lewego jajnika, bo prawy jajowód mam niedrożny (pisałam już Ci o tym wcześniej). Gdyby nie fakt, że mam niedrożny jajowód zapewne w ogóle nie brałabym Clo, bo co miesiąc miałam naturalnie owulację potwierdzaną albo USG albo badaniami hormonów. Asiu, to to wiem :) ale dziękuję za informację :) Love, ja też się raz sparzyłam na allegro na ponad 1000zł i od tamtej pory zakupy na większe sumy to tylko przy opcji płatność przy odbiorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi :D nie pomyślałam o tym :P a co do dwóch niespodzianek, to byłoby super :D zawsze marzyłam o bliźniakach, więc za jednym razem spełniły by się dwa moje marzenia :) jedno już się spełniło :) a co do drugiego to okaże się pod koniec następnego tygodnia :) już się nie mogę doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, co do Encortonu, to tak naprawdę nie wiem dokładnie dlaczego mam go brać tak długo, ale tak każe gin, więc się stosuje do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia ale SUPER!!!!!!!!!!!:):D Coś mam przeczucie,że będzie podwójne szczęście!!!!!:D:D:D Mi Marysia sprzedała takiego kopniaka,że jeszcze go czuję!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda...no GRATULUJĘ!!! możesz jeść normalnie :) ...kupiłam dzis kilka pierdól (kosmetyki, przewijak itp.) i jestem lżejsza o kilka ładnych stówek...i kupiłam stanik do karmienia-ładny cielisty z bawełniana koronka za cale 25zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, mnie też to baaaaardzo mocno ciekawi :) bardzo bym chciała, żeby przeczucia Karolinki się spełniły i były dwa Maleństwa :D ale dowiem się tego w następny piątek o 18:20 :) już nie mogę się doczekać tej wizyty :) byłam dzisiaj po tą receptę i jak poszłam do apteki to przeżyłam szok... Za 1 opakowanie Duphastonu zapłaciłam 47zł!!!!! Mam za swoje, że nie chciało mi się tej pół godzinki postać w kolejce do apteki obok, w której są bardzo tanie leki... Z godzinę nie mogłam wyjść z szoku, jak mi babka tyle zaśpiewała za receptę... W tej taniej aptece 2tygodnie temu za 1 opakowanie płaciłam 27zł... Masakra... Prawie podwójnie przepłaciłam... Ale mam przynajmniej nauczkę na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Jutro mam wizytę na 14,00. Wiem, że prócz Asi ktoś jeszcze ma wizytę. Która z nas i na którą :))))??? Oby wszystkie wizyty były szczęśliwe - trzymam za nie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Kochane! Ja jakoś dziwnie się czuję:(:( jeszcze 20 min i M będzie na szczęście.:( Buziaki!!!! Trzymajcie kciuki oby przeszło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk, puk:):) Wstajemy:) Ja już śmigam po domu. W czwartek wizyta to może tym razem się dowiem kto mieszka w środku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny oto moje wyniki cukier: 83, po dodzieni 82, po 2 88 insulina 9, po godzinie 27, po 2 39 testosteron 28 przy normie do 48 andostrial czy coś w tym stylu 2,8 przy normie do 3,3 Lekarz powiedział, że wyniki są dobre. Niestety na USG wyszło jednak PCO :( Przy USG wygniótł mnie niemiłosiernie, aż bolało. Lekarz kazał powtórzyć LH, FSH i jeszcze jedno ale nie pamiętam już co. Mam się pojawić z wynikami. Stwierdził też, że trzeba będzie prawdopodobnie zrobić monitoring cyklu. Zastanawiam się tylko jak zrobić to w tej przychodni, bo na USG czeka się ponad miesiąc. Mam tam wykupiony pakiet medyczny. Chyba będę brała te w recepcji na litość, albo poszukam jakiejś kliniki gdzie mi zrobią szybciej. Na razie mam pokazać się z wynikami hormonów. Na dokładkę okazało się, że dorobiłam się jakiejś infekcji bakteryjnej. Dał jakieś leki i mam nadzieję, że przejdzie. Teraz pozostało tylko czekać na @, żeby zrobić te badania i pędzić z nimi do gina. Do M zaś dotarło, że nie mam hipochondrii. Minę miał nieciekawą jak poczytał sobie o PCO. Dotarło do niego, że w naszym przypadku nie będzie starań o dziecko a wręcz walka o nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska 1 i Gosieńka - mam nadziej, że dzieciaczki pokażą co mają między nóżkami :))) Ja dzisiaj od rana sprzątam . Zaraz w TVN gadka o mężach i ich obecności przy porodzie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta - diagnoza średnio optymistyczna ale nie tragiczna !!!!! Pewnie teraz jesteś w szoku i świat Ci się łamie ale zaraz penie odezwą się dziewczyny, które teraz są w ciaży a usłyszały dokładnie to co Ty !!!!! Gin widać, że konkretny. Kazał zrobić FSH i LH i może Estradiol - ale w którym dniu cyklu?? Bo te hormonki w każdym cyklu potrafią powiedzieć coś innego. MOnitoring to nie tylko usg ale właśnie obserwacja tych hormonów i weryfikowanie ich wyników z widokiem na usg. Napisze Tobie jak u mnie wyglądał monitoring: 1) 2 lub 3 dc - FSH, LH i Estriadiol - powiedzą jaka jest rezerwa jajnikowa (ile masz jeszcze jajeczek) a stosunek LH do FSH (lub odwrotnie) - czy masz PCO czy niedomogę lutealną 2) faza okołoowulacyjna -Estradiol i LH - pierwszy powie jak rosną jajeczka, ile ich będzie i jakiej jakości, LH powie kiedy będzie pik LH - czyli OWULACJA :))). Oczywiście usg musi to potwierdzić 3) OWULACJA - gin obserwuje czy jest owulacja - na podstawie poprzedniego usg wyznacza kiedy ona nastąpi i w tym dniu robi kolejne usg - alebo widzi, że owu była - tzn. płyn w zatoce douglasa, lub widzi dojrzałe jajeczko - jedno góra dwa dominujące, lub widzi dużo jajeczek i żadnego dominującego - oznacza pco. 4) po owulce sprawdza czy jajeczka pękły - na usg 5) 7dpo - jeżeli była - proponuje zbadanie progesteronu i porlaktyny. Na podstawie pełnego monitoringu podejmuje decyzje. Wydaje mi się, że jak gin Tobie zaproponował monitoring to miał na myśli swój gabinet - chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove hormony kazał zbadać w 3-4 dniu cyklu i ten trzeci, który wspomniałaś to ten. Wspominał tylko o USG, nie mówił ile razy trzeba będzie badać jeszcze hormony. Cóż pożyjemy zobaczymy, jedyny plus to to, że w końcu doszli co mi właściwie jest. Miałam jednak nadzieję, że aż tak źle nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki. Justysiu jeszcze ode mnie gratulacje;) oby wszystko do końca przebiegło książkowo i szybko;);) Aguska a jak Twoja gorączka???? jak się czujesz?? Bo wiesz przez chwilke pomyślałam, że to faktycznie jakaś infekcja, w poprzedniej ciąży w 22 tc miałam 39 stopni gorączki przez week leżałam i nic nie pomagało, i w szpitalu wykryli infekcję dróg moczowych, i faktycznie kolor moczu był nie ten teges.... Pozdrawiam gorąco resztę dziewuszek, my czujemy się dobrze dokadnie za tydzień mamy 4 D:):):)będziemy zniwu to przeżywać.... Kurcze trochę mnie kichanie dziś męczy...;/;/ Spadam robić obiad, zaraz Chłop w domu:)ale dziś szybkoooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kobietki.Mam nadzieje, ze moge do Was dolaczyc:)Przyznam sie,ze przeczytalam caly Wasz poprzedni topic...troszke mi zeszlo:)Przez pare dni sledzilam Wasze historie...pare lez uronilam.Najbardziej poruszyla mnie historia Zory,Alooo3 i Lovekrove.Inne oczywiscie tez,ale z kazda strona zastanawialam sie co dalej.Podziwiam Was dziewczyny. A teraz moze napisze o sobie.Mam 21 lat(wiem ze nie za duzo), mój narzeczony 24.Od 9 miesiecy staramy sie o dziecko i nic...cisza.Moje cykle zawsze byly regularne-co 32 dni.Dwa razy w przeciagu pól roku wydluzyl mi sie do 40 dni.I nie wiem jaka jest tego przyczyna.Zastanawiam sie czy to mogly byc cykle bezowulacyjne?Dodam,ze wlasnie w tych przedluzonych cyklach nie bolaly mnie piersi.Zawsze bola ok 7 dni przed @.Śluzu płodnego przez ten rok miałam jak kot naplakal.Chodzilam do lekarza(tak tylko kontrolnie) mowil,ze wszystko ze mna ok,ze zajde w ciaze.Ale nie powiedzial,ze tyle nerwow i czasu bede musiala na to przeznaczyc. W tym miesiacu zaczelam pic zielona herbate.I o dziwo od 12 do 16 dc mialam piekny , plodny sluz:)Oczywiscie staranka byly...teraz czekamy na efekty...ale nie nastawiam sie za bardzo.Rozczarowanie tak strasznie boli. Pozdrawiam Was i zecze milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny któraś z Was podawała kiedyś przepis na tiramisu z podłużnymi biszkoptami i serkiem mascarpone, proszę żebyś podała mi proporcje ile czego, bo oprucz paczki podłużnych biszkoptów to niewiem ile czego a chce mi się zrobić to tiramisu;);) plisssss;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kala tiramisu podawałam ja: opakowanie serka mascarpone 10 łyżek cukry pudru 400 max 500 ml śmietany 30% kubek kawy z cukrem i alkoholem (najlepsze jest amaretto, ale może być likier jajeczny lub zwykła wódka jak kto woli) Cukier wymieszaj z mascarpone. śmietanę ubij na sztywno i wymieszaj łyżka z mascarpone z cukrem. Biszkopty ułóż na dnie brytfanki i polej delikatnie kawa (można też zanurzać biszkopty w kawie ale polanie delikatnie łyżka jest szybsze). Posyp biszkopty kakao i przełóż połową masy. Druga warstwa biszkoptów, polać ostrożnie kawą i posypać kakao. Znowu masa i wierzch udekorować kakao. Ciasto musi postać w lodówce minimum 2 godziny, ale u mnie nie udaje mu się, bo M zaraz się do niego dobiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różyczka witaj - jasne, ze możesz dołączyć :))). Może za mocno się na tę ciążę nastawiasz. Może zacznij mierzyć temperaturę i stosować testy owulacyjne. Spadam na wizytę - aż boje się, ze mały urósł za dużo i waży dużo mój wielorybek. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może naprawdę za bardzo chcę tej ciąży.Ale nie wiem jak o tym nie myśleć:) A co do mierzenia tem. i testów owu. to od przyszłego cyklu zacznę stosować.Chyba,że w tym miesiącu się uda i nie będę musiała:)Jestem już po dniach płodnych więc może...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różyczka głowa do góry. Sama wiem jak ciężko nie myśleć o dziecku jak się go pragnie z całego serca. Może poszukaj sobie jakiegoś hobby, to choć trochę zajmie Cię i nie będzie myśleć. Jeśli chcesz poprawić śluz płodny to sposób pić siemię lniane lub olej lniany. 9 miesięcy to już kawałek życia. Jeśli nadal nie będzie upragnionego maleństwa to mimo wszystko zrób sobie kompleksowe badania. Mam jednak nadzieję, że nie będziesz miała takiej potrzeby. Pociesz się tym, że wiele z nas walczy o dziecko dłużej niż Ty. U mnie jest to prawie 2 lata. Teraz okazało się, że mam PCO i bez leczenia się nie obejdzie, a prawie przez 1,5 roku lekarze mnie zbywali i tylko rozkładali nade mną ręce nie wiedząc co mi jest. Najgorsze w tym wszystkim jest poczucie bezradności i świadomość, że nie wiadomo jak skończy się ta walka o maleństwo i czy w końcu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rózyczko :) Ależ mnie zaskoczylaś tym że urzekła Cię i moja historia! Szok. Myslalam że dziewczyny czytaja to pobieznie, bez zwracania uwagi na szczegóły> bardzo mi miło :) A mnie dzis od rana dziwnie brzusio pobolewa. Hmmm.. I chyba mam infekcje bo mnie piecze po siusianiu i wydaje mi sie że czuje nieswieży zapaszek. Ale przecież dopiero co brałam nystatyne i robiłam badanie moczu (wyszlo ok). Seksu nie uprawiam :( (M-uparty osioł) więc może mnie zawiało. Za równiutki tydzień wizyta u gina więc się okaże.. A do tego czasu pokuruje się herbatą żurawinową. justysia88, czekam na piąteczek i nie zwlekaj ze zdaniem relacji ;) KALA, ❤️ Netta, będzie ok. Podobno sam widok policytycznych jajników jest ,,lepszy'' od potweirdzenia go nieprawidłowym poziomem hormonow. I nie oznacza to że nie masz w ogóle owu! Możesz ją miec ale dużo, dużo rzadziej niż zdrowe kobietki. Anirak, gdzie się podziewasz?? Juz nas nie lubisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taką nadzieję, że owu jest ale na razie można tylko gdybać. Wiem tylko, że od blisko roku nie zauważyłam śluzu płodnego. Przed tabletkami anty moje cykle były jak w zegarku, śluz tak samo. Wiedział dokładnie kiedy mam owu, bo prócz śluzu płodnego pojawiały się niteczki krwi. Zaczynam żałować, że wtedy nie zaliczyliśmy z M wpady.Zastanawiam się tylko czy te moje problemy nie są od tych tabletek i plastrów anty. Brałam je tyle lat, a problemy pojawiły się po ich odstawieniu. Jedna ginekolog straszyła mnie zaś, że tym, że po tym jak wycieli mi woreczek żółciowy mogę mieć problemy z zajściem w ciąże, Zastanawiam się czy nie miała jednak racji. Na razie z hormonów mam tylko za wysoka prolaktynę, reszta jest w normie. Więc może chociaż tyle mojego. Teraz pozostaje zrobić badania i za 2 tygodnie spowrotem do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×