Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

mon cheri kochana przytulam mocno :( smutno mi razem z Tobą dziewczyny tak bywa nasze życie nie raz ma dla nas coś czego się nie spodziewamy ja tez w życiu bym nie pomyślała że 3 razy mnie spotka to co spotkało wiem że nie jestem pierwsza i nie ostatnia ale czemu tak jest czuję się rozczarowana była bym teraz 20tc a nie jestem :( powiem tak wkurza mnie to nie raz że znam osoby które wpadły czy też np się starały zajść i jak zaszły mają nie raz w nosie dobro dziecka np uprawiają ostry sex co nie jest w ciąży wskazane jak jeszcze krwawią np o zupełni się nie przejmują opowiadają o tym i rodzą zdrowe dziecko i nie zdają sobie sprawy jaki cud mają taki im lajtowo to przychodzi,albo stawiają inne rzeczy ponad dobro dziecka ja po tym co przeżyłam nikomu nie życzę źle ale wolała bym na zimne dmuchać, robiłam co gin kazał leki itd a mimo to straciłam dzieci i to mnie nie raz dobija .......... Ja staram się żyć normalnie bo wiadomo nie wskrzeszę i nie odkręcę niczego ale podchodzę inaczej do życia inni po różnych swoich szybciej zapominają wracają do pełni sił albo nie wiem, wypaczają takie wydarzenia z życia ale nie każdy tak potrafi.Każda osoba indywidualnie podchodzi do swoich przeżyć i życia......... Znam tez osoby które po takich jak ja przeżyciach zachowują się tak jakby się nic nie stało jak by tego nie było ja nie jestem taka i nie potrafię inaczej taka już jestem . Moja znajoma miała podobną sytuacje dwoje dorastających dzieci i nowego męża zachciała mieć dziecko z nim dwie ciąże poroniła i co jej mą poszukał sobie pocieszenia uwaga u boku najlepszej przyjaciółki ona ich nakryła nie wiedziała nic że to trawo jakiś czas teraz ta przyjaciółka jest jego żoną rozwaliła swoje małżeństwo a jemu dała 3 dzieci teraz dokładnie nie wiem.Smutne to wszytko każda z nas mogła by być w podobnej sytuacji :( ale lepiej nie ............. Ja nie przeczę że mnie boli fakt ,że kiedy na prawdę kobieta pragnie dziecka nie może go mieć z różnych przyczyn mniej znanych lub wcale nie znanych to smutne i przygnębiające.Nigdy nie byłam obojętna na czyjeś nieszczęścia a teraz tym bardziej jak sam wiem co przeszłam bo ktoś kto tego nie przejdzie nie wie jak to jest............. Dodam ze mi też ciężko godzić się z faktem że nie będę już mamą ale cieszę się z tego co mam z mojej córki ,że ją mam :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzidziusia
"Ewa miala dziecka z bardzo ciezka wada wiec nic z tego ," - Mon Cheri - różne już tu sformułowania padały z Twojej strony, ale taki tekst o dziecku dotkniętym choroba to już przekracza wszystkie możliwe granice. Kim trzeba być, by o chorym dziecku powiedzieć "nic z tego"? Przerażające jest to że ktoś tak myślący stara się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamodzidzusia trzymaj buzie jak nie rozumiesz ! Ze wzgledu na bardzo ciezka wade stracila te ciaze bardzo wczesniej , wiec nic z tego nie wyszlo , kurde nie staraj sie tak usilnie sensacji miedzy wierszami wyszukiwac! Nie bede pisala plod , czy zarodek , bo dla mnie nawet wczesna ciaza to dziecko ! Sama przerazajaca jestes skoro tak Ci sie udalo to zinterpretowac , bo kazdy wlasna miarka mierzy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takiej robi przyjemnosc przyczepianie sie , szuka sensacji , nie czyta dokladnie i zawsze dziure w calym znajdzie , jestem przekonana ,ze to ta sama osoba co kilka stron wczesniej , bo to ten sam styl :( Ale niech jej na zdrowie wyjdzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM naturalnie ze sie rozumiemy , bo tylko taka zwichrowana osoba moze odczytywac takie chore rzeczy , takich tu na kaffe sporo , a wszystkie pomaranczowe :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwujcie się, trzeba ignorować. Ja dzisiaj padam na twarz, jestem śpiąca i już się kładę. Życzę Wam spokojnej nocy, i oby jutro był lepszy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie piekne panie. Ja czuje sie troche lepiej. Juz nie moge sie doczekac jutra i przyjazdu do domu. Sprobuje d6dzwonic sie do lekarza i zrobic termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Prinzesska, witajcie Kobietki!!! jak dziś samopoczucie??? u mnie szaro :(i za oknem i w duszy :( na dodatek kot wczoraj przyszedł potłuczony,ma jakaś gule na grzbiecie,boli go to i tak się o niego martwiłam że przesiedziałam z nim w nocy do ..5 rano:( jak się dziecka nie doczekam, to będzie się to pogłębiać :( ale za to postanowiłam się odchudzić, przed świętami schudłam 2 kilo, a po świętach przytyłam 3!!! :{ szlag by to.. i mam to co Ty droga Rachelo, odpuściłam sobie trochę ( bo trzeba się odżywiać) i zrobiła się oponka. a przecież można jeść zdrowo i chudnąć! ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sm_40 przytulam cie. Wiem jak ci ciezko,wiem ze nie da sie zapomniec kochana. Ja nie wiem czy ja bede miec sily zeby 5te poronienie przezyc. Czekam na tego 25ego i decyzje sadu. Jak nam tego nie zatwierdza to dostane napadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tez problemy z kg...od 2tyg robie diete ale efektow jakos nie widze. Musze koniecznie tarczyce zrobic zeby mi zwiekszyli dawke lthyroxyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzesska droga tez strasznie współczuję takich traumatycznych przeżyć :( i przytulam bo wiem co czujesz ......... jeśli mogę wiedzieć to co to masz za sprawę w sądzie ???? Buziaki dla wszystkich dziewczyn 😘 P.S mojej córki koleżanka urodziła synka a cały czas miała być córeczka ale ona mówiła że przeczuwa, że to jednak syn i się sprawdziło ma 16lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie ja dziś pisze jak potrzaskana może dlatego że mnie od rana głowa boli u nas buro i odwilż jakoś nie fajnie bbbbbbbbbbbeeeeeeeeeee chodziło mi o to ze koleżanka ma 16lat a synusia zamiast córeczki urodziła heheh ale niespodzianka nie ale ona obstawiała synka takie miała przeczucia i się sprawdziło ;) Jednak intuicja kobieca nie zawodna jest nie i przeczucie warto w nie jednak wierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 2 lat walcze z moja ubezqieczalnia o pokrycie kosztow invitro. Podalam ich w koncu do sadu i 25ego ma byc sadownie zatwierdzone 1 podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha rozumiem tak podejrzewałam no to trzymam kciuki za pozytywną decyzję sądu dla was oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mat Models
Do programu telewizyjnego w Polsat Cafe szukamy pary bądź małżeństwa, które długo starało się o dziecko. Nagranie 24.01 w godzinach porannych. Nagranie KOMERCYJNE. Zgłoszenia (zdjęcie, telefon kontaktowy) prosimy wysyłać na adres mailowy: j.keller@4matmedia.com.pl do godziny 18:00 19stycznia 2012r. w tytule proszę wpisać "polsat cafe" Za zainteresowanie z góry dziękujemy. Pozdrawiamy, zespół 4Mat Media

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mat Media-nagranie do progra
Do programu telewizyjnego w Polsat Cafe szukamy pary bądź małżeństwa, które długo starało się o dziecko. Nagranie w Warszawie 24 stycznia w godzinach porannych. Nagranie KOMERCYJNE. Zgłoszenia (zdjęcie, telefon kontaktowy) prosimy wysyłać na adres mailowy: j.keller@4matmedia.com.pl do godziny 18:00 19stycznia 2012r. w tytule proszę wpisać "polsat cafe" Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami a zainteresowanie z góry dziękujemy. Pozdrawiamy, zespół 4Mat Media

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dzisiaj mam dużo głupiej roboty w pracy, załatwiam prywatne sprawy szefa, a jemu wydaje się, że to oczywiste, ze robię wszystko co mi każe, mam ochotę wyjść i więcej nie wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko do d... :( Jedyna dobra wiadomosć dzisiaj była od syna, który zdał trudny egazmin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synuś mądry po mamusi!!! Rachela, GRATULACJE DLA SYNA!!! pilny student , co??? wracając do tematy zrzucenia kilogramów, właśnie opiekłam owsiane ciasteczka, DIETETYCZNE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trochę mi głupio tak rzadko do zaglądam, mam nadzieję, że mnie nie wywalicie, ale odkąd mąż jest po południami w domu to nie mam czasu na kompa. Ja też niby za odchudzanie się wzięłam bo już mi sadełka narosło przez zimę :( No i niestety już mnie objawy przed @ dopadły jak zwykle 10 dni przed........ech mam tego dosyć....................... Rachele ale wiadomość z tą owulką - super, mam nadzieję, że mężuś na maksa wykorzystany. Prinzeska za sąd mocne kciuki!!!! Stefania w sumie nie wiadomo co z pęcherzykiem, może pękł?????? SM Ty bardzo wrażliwa jesteś i bardzo przeżywasz swoje straty, mam nadzieję, że ból jest już mniejszy. Moncheri czyli co nie bedzie inf??? Może u ciebie ta prolaktyna nie dawala zajść w ciążę, bierzesz już coś na obniżenie? A jesli chodzi o tamten topik ciąża po 40 to byłam na nim kiedyś i to chyba ze 2 lata, miałam po prostu nadzieję, że uda mi sie i będę tam, ale niestety z czasem zobaczyłam, że nie pasuje tam, bo to jednak temat dla ciężarnych. Ale powiem Wam, że swego czasu było tam całkiem inaczej, wszystkie dokładnie znałyśmy się i wtedy na tym temacie było o wszystkim a nie tylko wyniki badań, mdłości itp... Nieraz siedziałyśmy nocami i były takie imprezki że można było paść ze smiechu, a pępkowe, urodzinki, rocznice i wieczór paniejski to obowiązkowo świetowałyśmy. Wtedy większośc dziewczyn było już po poradach i mało było tam ciężarówek. Potem utrzymywałyśmy jeszcze długo kontakt chociaż nie byłyśmy na topiku, ja niestety się wyłamałam :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela a w jakiej postaci jesz te płatki??? Bo ja bym chyba chętnie jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Karmi, miło Cię czytać :) Gotuję płatki na mleku (3-4 łyżki) i do gotowych dodaję troszkę (pół łyżeczki) dżemu nieskosłodzonego z owocami. Czasem owoce: głównie kiwi, latem truskawki. Kiedyś jadłam musli, miałam trochę problemy jelitowe, lekarz powiedział mi, że są ciężkostrwane i odstawiłam. A płatki owsiane i smaczne, i zdrowe. A jakie dobre na trawienie! Szczególnie jak się je na pierwsze śniadnie :) Mąż tylko troszkę wykorzystany, mam wrażenie, że za mało... Ale czego bym nie zrobiła, albo zrobiła, wydaje mi sie, że nie tak :( Tamten topik mnie wciągnął właśnie ze względu na specyficzną atmosferę. Czytałam go jak książkę, ale, że dziewczyny były jż wręcz zaptrzyjaźnione, to jakoś niezręcznie czasem było się wcinać jak nieproszony gość... Cofnęłam się bardzo mocno wstecz, i poznałam historię wielu dziewczyn :D Było i wesoło i dramatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do płatków: najlepsze są "górskie", ale takie tradycyjne, w papierowym, półkilowym opakowaniu. W supermarketach jest duży wybór, niektóre też nazywają się "górskie", ale żadne nie są takie smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do płatków: najlepsze są tradycyjne płatki "górskie" w papierowym, półkilowym opakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×