Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka z nadwaga

POSZUKUJE choc jednej osoby, ktora nie podda sie po tygodniu.

Polecane posty

Właśnie nawet nie tyle wróciły, co dodały, bo odchudzałam się z 73 kilogramow, czyli schudłam 7, przytyłam 20 :( SB wydaje sie byc zdrowa,ale ja wtedy byłam młoda, głupia, jadłam i tak za mało no i wyszło jak wyszło :( Mnie strasznie podoba się oczyszczanie w programie Uzdrowisko wstydliwych dolegliwości, czasami leci na Zone reality, co z tych ludzi wychodzi przy tym oczyszczaniu to masakra:D Ale ja bym sie bała sama takie coś przeprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Tak jak mowie najlepiej poprostu sie ograniczac no i z niektorych rzeczy zrezygnowac np.olej. Lepiej zainwestowac w patelnie teflonowa. Wczesniej bedac na diecie nie jadlam pieczywa przez bardzo dlugi czas, ale czasami tak mi sie chcialo, ze nie moglam wytrzymac. Robilam sobie wtedy buleczke dukanowska w mikrofalowce na bazie otrebow i serka homo. przynajmniej sie nie zlamalam i bylo to z pozytkiem dla trawienia ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
a g n i e s z k a _ tak :) i jestem super zadowolna, bo mimo iz trwala zaledwie 2 tyg to poprawila mi sie cera i samopoczucie. Zdecydowalam sie zakonczyc teraz, bo chce bardzo pomalutku wychodzic. Wiadomo niedlugo swieta, wiec nie ma co sie ludzic, ze bd sie baaardzo ograniczac. Przedluze poprostu okres wychodzenia, zeby nie narobic sobie szkod. fabetko teraz napewno ci sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ry_ba - czy w takim razie moglabys mi napisac czy bralas dodatkowo jakies tabletki, suplementy? ja pytam bo jestem na mz, ale nie umiem sie czasami ograniczac, przychodzi weekend i u mnie jest walka :( zastanawiam sie nad dieta dr dabrowskiej ale mam kupiony blonnik w tabletkach i blonnik w proszku czy moge go uzywac? czy moge rowniez brac chrom i belisse czy to juz jest mniej potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem juz po kolacji pasta jajeczna z 2 jajek, troche majonezu, jogurtu naturalnego i ketchupu,wkroilam tam tez ogorka. Do tego kromka chleba tostowego(musze jutro leciec po czarny).Zjadlam jeszcze jablko. dzis to by bylo na tyle, zjadlam dzis az 3 jajka, ale jutro juz pewnie wgl nie zjem jajek. bo co za duzo, to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Przez kilka pierwszych dni diety bralam witaminy vigor bo troche sie zle czulam, wiadomo takie ogolne oslabienie. Mysle, ze na poczatku nie powinnas brac blonnika, bo bardzo duzo jest go w warzywach. Ja na przyklad nie mialam zadnych problemow z wyproznianiem, wiec zobacz jak bd sie czula i ewentualnie wez w razie potrzeby. Co do chromu to na twoim miejscu bym nie brala. On zmniejsza laknienie na slodycze, a owoce przeciez sa slodkie, a mozna je jesc. Niby jest powiedziane, zeby jest tylko jablka, grejpfruty i cytryny, ale jak mialach ochote na pomarancze to tez jadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, to w sumie chce robic 6tyg diety, wiec ewentualnie pozniej moge brac tabletki, nie zmarnuja sie :) pytam poniewaz jest masa tematow o diecie dr dabrowskiej ale tam zadna dziewczyna nie pisze wlasnie czy bierze jakies suplementy czy nie ja w takim razie bede startowac jutro a z owocow to wlasnie chce tylko te ktore mozna i warzywa tak samo nie chce niczego innego, zreszta nie przepadam za pomaranczami ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Pomarancze traktowalam jak batona. W ciagu 2 tyg zjadlam moze z 4. To takie male odstepstwo, ale i tak dieta dobrze podziala, bo trudno w niej przekroczyc chociazby 500 kcal mimo, ze jesz ile chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj glowny problem to weekend :o w tygodniu staram sie jesc ok 1000-1100kcl a w weekend jest masakra, wczoraj czekolada piwo, jakies ciastka, dzisiaj tez za duzo zjadlam i sie wsciekam i wchodze zla jak osa wiec to bezz sensu i tak duzo warzyw owocow jem, wiec zrezygnuje z chlebka wasa, z otrebow, z jogurtow a czemu tylko robilas ja 2tygodnie? nie chcialas wiecej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Wczesniej napisalam, ale sie powtorze ;) Niedlugo swieta i nie zamierzam sobie wtedy niczego odmawiac, wiec wole bardzo przedluzyc okres wychodzenia z diety zeby wszystko bylo oki i nic nie wrocilo. A poza tym mysle, ze tyle mi wystarczy, bo schudnac to i tak schudne, bo zmienilam juz na stale nawyki zywieniowe, a chodzilo mi bardziej o to, zeby sie lepiej poczuc. Zamierzam na stale wprowadzic jeden dzien w tyg na samych warzywach i owocach. To chyba dobry pomysl. Mysle, ze bd to poniedzialki, ot zeby organizm odpoczal po weekendowych pysznosciach (ale to za jakis czas dopiero)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryba, jak robisz ta dukanowska buleczke w mikrowali? Moglabys podac przepis?:) moj tata jest na dukanie juz chyba rok, to dobra dieta dla kogos kto lubi mieso. ja niezbyt, zrezygnowalabym po paru dniach napewno. wlasnie jezdze na rowerku, juz 30 min krecilam hula hopem napelnionym woda, na rowerku tez 30 min pojezdze i abs na brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
-1 cale jajko(rozbeltac) -1 lyzka otrebow owsianych -1 lyzka otrebow pszennych -sol -1/2 lyzeczki proszku do pieczenia -1 lyzka serka homogenizowanego (zawsze biore danio) -1 lyzeczka maki kukurydzianej To wszystko razem mieszam, wlewam do malej bulionowki i wstawiam na okolo 2,3 min do mikrofalowki. Czasami jeszcze dodaje jakies ziola, czosnek. Oczywiscie smak ma taki specyficzny, ale lepsza taka buleczka niz zadna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w gościach, wystawili dobrych rzeczy co niemiara, zwłaszcza pysznych czekoladek. Ale jestem twardzielem - wypiłam tylko kawkę i jestem z siebie dumna. I z poczuciem dumy mówię wszystkim dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpinka podziwiam i gratuluję. ech te weekendy ja większośc tego spedziłam w domu i to jest dla mnie zgubne, bo jak nie mam sie czego czepić to czepiam sie zarcia. wracam jednak do "życia" i mam nadzieję że będzie juz tylko lepiej;] śniadanko zjedzone: granola truskawkowa z mlekiem 1,5%, kawa czyli około 300kcal, teraz zrobię brzucholki;] do świąt 6 tygodni-ciekawe ile pokazuje teraz moja waga:P w środę ważenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, zaczynam nowy tydzień diety, mam nadzieję, że tym razem będę bardziej stanowcza względem siebie i nie poddam się pokusom. Wam też życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
ja dziś mam wolne wiec zjem mniej;-) I śniadanie: kanapka ciemny chleb+szynka II śniadanie: dwa herbatniku+kawa z mlekiem na obiad będą warzywa z patelni z kurczakiem a na kolacje kupię jakieś płatki i owoc, czyli plan nie jest może zbyt ambitny, ale realny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1zl
Witam! ja chetnie dolacze, waze obecnie 57,7 kg przy wzroscie 163, chce zejsc do 55 ale nie wiem jak.Juz jakis czas temu zjechalam 8 kg ale nie wiem co teraz zrobic by mi zeszlo to 3 kg.. Poradzcie cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na poczatku tygodnia:) U mnie na wadze 70.3, zapewne nastepny tydzien przywitam szostka z przodu jupiiii:) Na sniadanie zjadlam owsianke z lyzka domowej marmolady,platkami kukurydzianymi i maslanka, drugie sniadanie - kanapka z serem. Na obiad zjem ryz z marmolada i maslanka (brak czasu, dopiero wieczorem ugotuje zupe na nastepne dni). Wieczorem beda 2 godziny pilatesu:) 1zl - a jak sie odchudzasz? wystarczy troche wiecej pocwiczyc i, jesli jesz juz normalnie, obciac troche porcje i powinno samo zleciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1zl
hmmm... jak ja chudne, w zasadzie nic odkrywczego. Przestalam sie opychac, zaczelam pracowac co prawda w sklepie wiec za duzo ruchu nie mam ale tez sie nie objadam bo jak widze niektore klientki w rozmiarze 10xl ktore za wszelka cene chca sie wepchnac w S to mnie w duuuu.. strzyka. Ograniczylam posilki, jem caly czas normalnie to na co mam ochote, nie odmowie sobie pizzy czy tez innego tego rodzaju bajerow, ALEEEE poznie mam cholerne wyrzuty sumienia, slodkie od czasu do czasu jakas delicje ale to naprawde rzadko bo za slodkim nie przepadam. Obiad mam ok 18- 18:30 zalezy jak wracam z pracy i po tym obiedzie juz nic dodatkowego nie jem. Staram sie codziennie po 30 minut rekreacyjnie cwiczyc, rozciagam nogi miesnie brzucha robie brzuszki norzyce rowerek itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1zl
wczoraj zjadlam trojkacik pizzy, 2 kromki chleba z szynka i pomidorem, troche salatki z pomidora i cebuli + do tego 3 male kromki chleba i 15 frytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym postawila na wiecej ruchu, ale aerobowego, rozciaganie, cwiczenia silowe sa swietne, ale to glownie aeroby eliminuja tluszcz, najlepiej ze zmiennym tempem - bieganie, plywanie, ogolnie cwiczenia aerobowe na sprzecie do tego przeznaczonym, jesli masz dostep do silowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1zl
z ta silownia czy jakakolwiek inna aktywnoscia fizyczna jest u mnie ciezko bo pracuje od 9 do 18, pozniej jeszcze jakies zakupy ugotowac obiad czy jakas przekaske posprzatac i jest 20.. zrobic cos do szkoly cos kolo siebie i jakas kapiel i robi sie pozna godzina. niedziele tez mam zawalone bo jezdze na gielde po odziez a pozniej rozladunki do 21.. a w soboty mam szkole od 8;30 do 19 ; 45 + jestem dojezdzajaca pociag powrotny mam o godzinie 20;53 wiec w sobote jestem w domu dopiero o 21:40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
A u mnie dzis: I sniadanie: surowka z tarkowanej marchwi, jablka i pora II sniadanie: wielkie jablko obiad: kubek zupy z wczoraj na podwieczorek bd jablko, a na kolacja kubek zupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ry_ba - zulas gume na diecie w-o? kurde ja dzisiaj pierwszy dzien, za mna 2 male jablka na sniadanie, 2papryki na 2sniadanie, teraz zjadlam troche salatki z marchewka, seler, pietruszka, jablko, ogorek i musze gume wziac do zucia bo ejstem wpracy i nie mam jak zebow umyc a czytalam ze nie mozna gumy zuc :o bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Na poczatku zulam gume, bo chcialo mi sie jesc. Po kilku dniach glod przechodzi. Nie mozna zuc gumy przy glodowkach leczniczych, bo one maja za zadanie odciazyc organizm (zoladek), a jesli zujemy wtedy gume to jak wiadomo trawienie zacyna sie juz w jamie ustnej i produkowane sa enzymy trawienne, wiec organizm wcale nie odpoczywa. Tak jak napisalam, na poczatku zulam gume bo przeciez jadlam, a nie sie glodzilam, ale ekspertem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis zjadlam sniadanie : znowu mleko i kakao i otreby i lyzka dzemu ale to tylko 23 kcal w 15 g. na drugie sniadanie jogurt danona z ziarnami 150 kcal. na obiad zupa ziemniaczana i kopytka z cukrem, wiem ze nie dietetyczny obiad, ale niemoge inaczej. dzis juz tylko jakas herbatka i jablko albo kanapka. zwiekszam czas kreceniem hh do 40 min, rowerek tez 40 min, no i abs i moze jakis fitnes albo cindy. zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
Właśnie zjadłam sobie ostatni posiłeke miseczka otrębów granulowanych z żurawiną, kilkoma orzechami, kawałkiem jabłka, banana i mleka polecam Wam, bardzo sycace na jutro planuje I śniadanie: 3 kromki Wasy z białym serem II śniadanie: Kanapka z ciemnego chleba z białym serem ok 14 otręby z jogurtem, bananem i ogrzechami jak wrócę do domu będzie ok 18 więc wrzucę warzywka na paltelnie z kurczakiem i to bedzie obiado-kolacja jak myślicie nie za dużo tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×