Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość onawawa29

nie szukać miłości to sama się znajdzie - BZDURA

Polecane posty

Gość gość
Nieprawdą jest że WIELE osób poznaje się przypadkiem, bo w porównaniu z ilością szukających(i tych co na zawsze już pozostaną singlami) Ci przypadkowo poznający swoją PRAWDZIWĄ miłość(a nie zapchajdziurę) to naprawdę bardzo RZADKIE przypadki. Trzeba się bardzo napracować (subtelnie i delikatnie) aby PRAWDZIWĄ miłość - ZNALEŹĆ! Mnie to zajęło kilkanaście lat... udało się gdy miałem powyżej 40 lat... i właśnie w chrześcijańskim serwisie... Nie za bardzo wyobrażam sobie szukanie na taką skalę w realnym życiu... (pewnie do dziś byłbym sam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo szuka się prawdziwej miłości na zawsze albo szuka się sexu/kasy/sławy/zabawy do czasu aż się "zabawka nie znudzi... dlatego dla chrześcijan też polecam tez ten serwis zapisani sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama miłosc się nie znajdzie, traeba pomóc Jak ma się znaleźć sama ? Zapuka do drzwi ? małe prawdopodobienstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sama milosc sie nie znajdzie, ale jak sie nigdy nie mialo kolezanek a zabaw i dyskotek sie nie lubialo ,to gdzie ta milosc znalez, jak jest sie juz po 30 pozostaje net, portale a tam faceci we wiekszosci szukaja seksu ,wiem bo z takim facetem z fotki sie spotkalam.Nie wyszlo ,porazka dla mnie to STANDART jak sie nie ma powodzenia a chcialoby sie kogos miec ,bo smutno po pracy wracac do pustego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego warto szukać w katolickim portalu randkowym... tam "faceci" szanują zasady... bo szanują i wierzą Bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to wszystko jest zapisane na górze. Jak masz poznać kogoś to poznasz. Jak nie jest ci to pisane, to choćbys szukała, czy szukał, portale randkowe, puby, znajomi, kolejne szkoły, kursy, wyjazdy, wchodzenie do ludzi , albo odwrotnie, nie szukanie nikogo, zdanie się na los-jeśli miłość ci nie pisana, to i tak jej nie znajdziesz. Widać tak musi być. Są szczęśliwi w związkach, nieszczęśliwi w związkach i samotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że sama nie znajdzie się. Dlatego warto czasem zaryzykować i wyjsc jej na przeciw np tak jak ja założyłam konto na Kochaj.pl...http://kochaj.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwisiaa
No jeśli o mnie chodzi to jestem zdania że warto jednak pomóc sobie w szukaniu miłości, sama nie przyjdzie. No i tak też robię, fajne porady znalazłam ostatnio na https://www.randki24.pl/czytelnia/dzial,poradnik-randkowy,1/ warto poczytać bo są naprawdę przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo. Czy szukam czy nie i tak jestem sama. A portale randkowe,tarocistki i tym podobne strony co się reklamują, chcą tylko wyciągać kasę. Obecnie przychylam się do zdania,że tu nie ma reguły. Ktoś będzie w zwiazku a ktoś będzie ciągle sam i tyle. A poza tym jak już się kogoś pozna, to bez chęci z obydwu stron nic z tego dalej nie będzie. W związku na siłę też nie wierze, rozpadnie się to z wielkim hukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim życiu uczuciowym miałem kilka etapów Pierwszy etap. Miałem lat17- 18.Zacząłem interesować się dziewczynami i poczułem potrzebę bycia w związku z dziewczyną. W tym czasie zauważyłem, że miałem nawet niezłe powodzenie u dziewczyn. Wysyłały mi sygnały. To był jednak okres niewykorzystanych sytuacji,z powodu nadmiernej nieśmiałości. To w tym okresie straciłem dwie okazje do bycia w związku ze ślicznymi i wartościowymi dziewczynami,które z powodu mojej nieudolności związały się z innymi chłopakami. Drugi etap to etap szukania dziewczyny na siłę. Fatalny okres. Te, które mi się podobały dawały mi kosza. Z kolei ja odrzucałem te, którym ja się podobałem, ale one mi się nie podobały. W tym okresie byłem zły na siebie za zmarnowane kilka lat wcześniej sytuacje.One się zemściły jak w footballu. Uznałem, że szukanie miłości na siłę nie ma sensu. Trzeci etap to etap odpuszczenia sobie z szukaniem partnerki na siłę. Czwarty etap nastąpił niespodziewanie. Kolega całkiem przypadkowo poznał dwie dziewczyny. Zorganizował imprezę i potrzebował kumpla do do dotrzymania towarzystwa jednej z nich gdyż tą drugą on był zainteresowany. Ta druga okazała się atrakcyjną, zgrabną szatynką. Została moją dziewczyną a potem moją żoną. Tak więc nic na siłę proszę państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej, miałam podobnie, okresy samotności, potem kogoś poznawałam, ale oni mnie nie chcieli. Więc desperacko spotykałam się na siłę, a z tego też nic nie wychodziło. Ale gdyby nie te retacie na siłę, to chyba bym nie była w życiu na randce. Potem krótki związek, potem dłuższy, potem znowu byłam dlugo sama, bardzo ciezko znioslam tamto rozstanie, bo myślałam, że po latacch poszukiwań wreszcie znalazłam swojego przyszłego meza, a byłam już po 30 wtedy. Potem, tzn po rozstaniu, jak pisałam, długo leczyłam się z tego związku. Nastepnie bylynznowu jakieś znajomości na siłę, ale było coraz gorzej. W końcu dałam sobie spokój i doszłam do wniosku, że widać mam być sama. Nie szukam, nie planuje, po prostu sobie żyje. Pewnie skończę z 10 ma kotami, ale i tak bywa. Zwierzęta są fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do koleżanki z góry.Mam nadzieję, że dopiszesz tu kiedyś jeszcze komentarz i że tym razem oznajmisz nam, że znalazłaś swoją drugą połówkę. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po rozstaniu też szukałam i jakoś nie wychodiło, bo albo albo drugiej stronie coś nie pasowało. w końcu pomyślałam sobie, że jestem za stara, żeby udawać, zmuszać sie do czegokolwiek. Znalazłam towarzystwo singli i nawet już myślałam, że tak sie razem zestarzejemy, pogodziła się i bylo i dobrze i nagle wtedy zjawił się on, wciąż trudno mi w to uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05 Dziękuję za miłe słowa. Chciałabym, ale się już nie łudze. Do 40 mi nie wyszło to po 40 tce tym trudniej. A jak nie to trudno, będę sama. Ktoś jest w parze to musi istnieć też ktoś, kto jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym się znajdzie a niektórzy będą zyc do us.... śmierci i nic. Pogodzcie sie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma miłości. jak siebie nie kochasz, to nikt inny też cie nie pokocha i dlatego robi się błędne koło. a są tacy, co latami są sami, coraz bardziej nieszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za te informacje... czyli jeszcze nadzieja nie umarła jak się ma 40 lat :) i dzięki za https://ZapisaniSobie.pl założyłam tam konto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.40 Głowa do góry. Nie wiadomo co przyniesie jutro. Moja koleżanka ze studiów pierwszego swojego faceta poznała w wieku 43 lat. Ona była dziewicą. Ten facet został jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez w to wierzyłam, powtarzali mi to ludzie w związkach. Aby nie szukać, bo oni nie szukali. Jakoś tak im samo wyszło. A u mnie rok za rokiem mija i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nic się samo nie znajdzie i bierne czekanie na coś co może nigdy nie nastąpić- w niczym nie pomoże. Ale też szukanie na siłę jest złudne i przynosi rozczarowania. Złoty środek? Nie być biernym i nie opuszczać żadnej okazji do poznania kogoś. Czasem nawet zwykła rozmowa z kimś przypadkowym może być początkiem pięknej znajomości i związku na całe życie. Pozdrawiam wszystkich samotnych, nawet tych którzy stracili nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie mialam dodac, ze takie szukanie na wysokich obrotach też nic nie daje Wiem bo przerabialam. Zapisywalam się na różne zajęcia, wychodziłam do klubów, nawet znajomym.powoedzialam, że kogoś szukam. W końcu wylądowałam na portalach randkowych i nic. Trzy lata tak zmarnowlam Teraz nie szukam ale też nie zamykam się na znajomości, nie mam problemów z nawiązywanie kontaktów i z rozmową z obcym człowiekiem na ulicy Efekt taki że też nic A nie, sorry w przeciągu 2 ostatnichlat poznałam 2 fajnych facetów. Niestety mieli żony Hahaha idiotka ja. Takie g... Jak ja nie zasługuje na nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ja postąpiłam dokładnie jak Ty z wyjątkiem szukania na portalach. Nie szukałam na siłę ale nie unikałam okazji choćby do zwykłej rozmowy. W przeciągu 2 ostatnich lat poznałam 2 fajnych ( jak mi sie wydawało) facetów. Byli wolni ale obaj emocjonlnie niedojrzali do jakiejkolwiek poważniejszej relacji:P Żonatych (poza zwyczajnymi kontaktami)- omijam. Też uważam się za idiotkę i tak jak Ty często mam myśli, że takie g....no jak ja nie zasługuje na nikogo. Pozdrawiam- ta powyżej 15.39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:10 Zobacz to miałyśmy podobnie. Przyzwyczaja się już do życia w samotności. Nie wierz, że ktoś mógłby pokochać takiego maszkarona jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - wiesz, nie uważam sie za maszkarona ale ta sytuacja powoduje, że mam takie myśli jak Ty wcześniej napisałaś. Nie jesteśmy gorsze, niż inne ale czujemy się gorsze:) bo nie mamy szczęścia spotkać kogoś, kto by nas pokochał. Ja wciąż nie godzę się na ten stan ale oto mija kolejny rok i Sylwester jak zwykle w pojedynkę. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maszkaron- chodziło mi nie o to, że jestem brzydka czy zaniedbana, tylko ogólnie czuje się jak G... Jak coś gorszego co nie zasłużyło sobie na miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ależ ja rozumiem! :) Po prostu ta sytuacja spowodowała u Ciebie niskie poczucie własnej wartości. Mam dokładnie to samo choć jestem podobno atrakcyjną i w kontaktach pewną siebie kobietą ale niestety w "sprawach sercowych" totalna porażka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:26 Jakbym czytała o sobie. Słyszę, że jestem zadbana, atrakcyjna, dobrze radzę sobie w pracy, mam fajny charakter jestem mądra i miła i sympatyczna. Co z tego jak czuje się sama właśnie jak kupa g.... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.30- no bo mamy tę samą sytuację! Wiesz, ja jeszcze nie odpuściłam tak do końca i wciąż mam nadzieję, że coś się zmieni i Ty też nie odpuszczaj ale też nic na siłę! Los sam zdecyduje czy będziemy już same do końca życia choć wciąż ze łzami w czach pytam sama siebie "dlaczego JA?":P Pozdrawiam. Uśmiechnij się dziewczyno!:) Może będzie Ci raźniej, że nie jesteś sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:36 Dzięki kochana. Wzajemnie :)staram się już o tym wcale nie myśleć Dosłownie moje życie to pasmo porażek uczuciowyvh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.36- moje życie jest identyczne jeśli chodzi o uczuciowe porażki bo poza tym- nawet, nieźle:) Ale wiesz co, myślę, że u innych nie jest lepiej bo nie byłoby takiego tłumu w Kafeterii:) Stoję gdzieś tu w kącie, wszystkie stoliki zajęte hehe a może gdzieś tam w tym tłumie jest ktoś na kogo czekam całe życie? Kto wie...:):):) Żartuję oczywiście i niestety muszę kończyć. Jeszcze raz pozdrawiam. Miło się z Tobą rozmawiało bo tu na Kafe ti rzadkość. Trzymaj się, jeszcze nie poddawaj i pamiętaj: uśmiech na twarzy obowiązkowy!!! Faceci nie lubią smutnych kobiet :) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×