Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

no, my też obadamy :) tak wymyśliłam dzień: po nocy, za zwyczaj nie jest od razu głodny, więc: ok 9 jogurcik (takie z humany, mają c.gronowy, ale to i tak najlepsze, co znalazłam) ok 11 deserek z kaszka b/m (jak zwykle) ok 14, po powrocie ze spaceru kaszka mleczna (nowość!) ok 18.30 obiadek z kaszką glut. b/m (jak zwykle) w nocy 2 razy cycek i oczywiście w ciągu dnia, jak zechce, to też cycek, ale rzadko i mało mu się zdarza! i jak myślicie? a gajci dzień jak wygląda?

cześć Dziewczyny, u nas też słońce pięknie świeci, więc spacerek będzie na pewno, Mała dziś świetnie spała, zasnęła przed 22, a na cyc obudziła się po 4! teraz drzemie, więc mam chwilkę. czytam Wasze jedzonkowe dyskusje i widzę, że króluje HIPP, tylko właściwie dlaczego? czemu nie gerber albo bobovita? ja też ostatnio znalazłam w próbkach z wyprawki ze szpitala kremik HIPP i świetnie nawilża, smaruje Małej buźkę przed spacerem

u nas jest tak: 8:00 mleko 10:00, 10:30 soczek lub herbatka, owoce 12:00 zupka (czasem 12:30, 13:00, ale przeważnie 12:00) czasem 16:00 mleko 18:00 kaszka z owocami 21:00, 22:00 mleko z kleikiem ryżowym 2:00 ,3:00 w nocy mleko czasem 5:00 mleko (zależy) mniej więcej tak to wygląda, czasami są przesunięcia o pół lub o godzinę czasem też nowości podsuwam po prostu w ciągu dnia, z różnym skutkiem

justyan, może dlatego, że pod nazwą hipp jest wiele gatunków produktów. a gerber, nestle, bobofrut to jedna firma, tylko produkty ma inaczej nazwane, dlatego tak się nie wydaje, że o jednym mowa :)

lubię hippa, bo mają fajne kosmetyki, używałam sama w ciąży, bo miałam akcje z zapachami :P

inwazja, to twoja mała sporo je (chodzi o ilość posiłków), bo objętościowo, to nie wiem le wsuwa :) mały zasnął :) idę przygotować do jedzonka i może kiepskich uda mi się obejrzeć. wiem, że to niezbyt ambitne, ale zawsze się trochę pośmieję :)

No tak sinlac jest bezglutenowy;-) ale jest polecany w przypadku alergii na białko mleka krowiego, przy profilaktyce alergii, diecie bezglutenowej;-), a także przy nietolerancji laktozy i niedoborach masy ciała ale myślę, że możesz ugotować zwykłej kaszy mannej na mleku które teraz pije

o 8:00 wypija ok. 90 ml. zupki je dużo, bo jej smakuje :) nie wiem ile, bo ma swoją miseczkę o 16:00 rzadko chce mleko, ale od czasu do czasu się zdarza, jak już to trochę tylko o 18:00 kaszkę z reguły je całą porcję 150 ml z owocami, teraz z jagodami :) 21, 22 nie wypija całego mleka, ale 150 walnie w nocy często wypija do dna :) soczek czy herbatkę w ciągu dnia pije

no i d**a z kiepskich- już wstał!

RUDAMAMA - to z Twojego taki śpioch jak i z mojego;-) też niedawno usnął a już się obudził!

jak śp na spacerze 45 min. to max! w domu 30 min. to norma! generalnie w ciągu dnia mało śpi!

Mojemu czasami się zdarzy że śpi ponad 2 godziny w dzień ale to chyba nie dzisiaj...

hej kobietki, moja Nadka ma straszny katar i kaszel, byliśmy wczoraj u lekarza i mała już dostaje leki. Ile wasze maluchy leżą na brzuszku? Byłam wczoraj na usg bioderek i lewe bioderko jest w porządku a prawe na granicy normy, ma zwiększone napięcie i trzeba to rozluźnić . Polecił masaże po kąpieli i 4- 5 godzin dziennie leżenie na brzuszku z nóżkami jak żabka co osobiście uważam za niewykonalne. Za dwa miesiące kontrol.

martta - Dlaczego uważasz, że to niemożliwe? Mi wydaje się że każde niemowlę tak potrafi mój maluch uwielbia leżeć na brzuchu i już nawet prostuje nogi do tego unosi głowę podpiera się rączkami i rozgląda się naokoło;-) układałaś już kiedyś ją na brzuchu? Jak się wtedy zachowuje?

nie chodzi mi o pozycje a o czas, 4-5 godzin dziennie nie wydaje ci się dużo? Oczywiście kładę ją na brzuszek i też się ładnie rozgląda ale tak długo w tej pozycji nie poleży.

No w sumie masz rację mój też tyle nie uleży to staraj się może ją tak układać na krótko ale często w ciągu dnia. Poza tym jeśli ma katar to kiedy będzie leżała na brzuszku wydzielina będzie łatwiej spływała my mieliśmy takie zalecenie od lekarza kiedy mały miał katar. Także dużo zdrówka dla Nadki!

martta... zerknij na to: (chodzi o bioderka) http://www.youtube.com/watch?v=cPfGFRQeEgI

dla mnie Zawitkowski to GURU :P jest świetny :)

hej!no mój mały śpi, a miałam zamiar iść na spacer, trudno pójdziemy później!Właśnie wczoraj kupiłam tą kaszkę, bo chciałam kupić manną ale wszystkie były na mleku mm, więc odpada.Kupiłam też zwykłą manną jakąś błyskawiczną.Dziewczyny jak te kaszki glutenowe podajecie?Do zupki np?albo z owocami?mi ta alergolog napisała 1/2łyżki,ale napisała manna?to co nie mogę dawać tej z nestle?w sumie chodzi chyba o to żeby powoli wprowadzać gluten.Z tą zwykłą manną trochę pieprzenia jest bo trzeba ją gotować:(No nasz mały często leży na brzuchu bo nie lubi na plecach i od razu po położeniu się przekręca,.My chodzimy z małym do takiej pediatry od wszystkich napięć mięśniowych i wogóle i ona też nam mówiła że dziecko powinno 90% swojej aktywności leżeć na brzuchu bo tak się najlepiej rozwija, no Zawitkowski jest bardzo dobry, jak mam czas to oglądam na tvnplayer ten program"Mamo to ja"fajne porady tam są i on właśnie tam się wypowiada z jakimś pediatrą jeszcze.Tam właśnie usłyszałam o takim środku na ciemieniuchę i zeszła po 3dniach a z oliwką męczyliśmy się miesiąc.Pozdrowionka dziewczyny miłego dnia.Znowu się rozpisałam:)

my już dziś tak szybko po spacerze! martta, oby mała szybko doszła do siebie :) mój miał z bioderkami o.k., całe szczęście, bo na brzuchu jak był malutki prawie wcale nie leżał! może 20 minut w ciągu dnia udało m się wymóc, ale mały znajomych był z ułożenia pośladkowego i oni od początku kładli nacisk na leżenie na brzuchu i mały potrafił spać na brzuchu z nóżkami podciągniętymi nawet godzinę w czasie drzemki, i miał z bioderkami ok, ale ich mały raczej taki ciapek i się nie buntował, nie to, co mój ;)

oo RUDAMAMA szybciutko :) my tez już po spacerze i po zupce, mój głodomorek wtrynił wszystko :D

olamary, ja podawałam tylko tą z nestle, żadnej mannej nie robiłam! zalewasz przestudzoną wodą, ja dodaję ciut oliwy i gotowe. daję ją do obiadku. na początek 1/2 łyżeczki suchej kaszki, po 3 tyg 1 łyżeczkę, a po kolejnych 3 tyg, już dawałam ile m się sypnęło i zawsze było wszystko o.k.

skoro o 10 zasnął na 25 minut, to ze spacerem nam dziś szybko poszło! my zaraz będziemy robić eksperyment z tą kaszką mleczną... zobaczymy jak tam brzuszek po tym będzie funkcjonował... ;)

moja nadka mocno wychyla się do przodu do siedzenia więc na brzuszku krótko może być ale za długo to się denerwuje bo ma ograniczone widzenie. Teraz i tak jej nie chce męczyć bo przez tą chorobę jest marudna i tylko na rękach nie płacze i ciągle przysypia. A na pampersa i tak kładę jeszcze dwie tetrowe pieluchy.

a może macie jakieś domowe sposoby żeby ulżyć mojej Nadce w katarku i kaszlu?ma i wodę morską i kropelki do noska i syrop na kaszel. Robię też coś takiego ze gotuje wodę w garnku wrzucam rumianek i wdychamy te opary. No i rozwiesiłam mokre rzeczy w pokoju.

No ja podaję zwykłą manną i nie zgodzę się z tym że jest z nią dużo pieprzenia ale jak kto uważa;-) czasami dodaje do niej starte jabłko a czasami samą i Mały je:-)

a słyszałyście o takiej maści pulmox baby

no ja polinkama trochę leniwa jestem:)słyszałam o tej maści, ale czytałam różne opinie, także nie wiem czy ona taka dobra jest, ponoć nie powinno się smarować na noc bo może być jeszcze gorzej, ale sama nie stosowałam więc nie wiem

mały dostał porcyjkę mlecznej kaszki, taką mniejszą na początek :) zjadł ze smakiem, jak wszystko, prócz moich "pyszności" ;) zobaczymy jak z brzuszkiem i kupką będzie!

ja kasze manną dodaję do zupki, pod koniec gotowania. ale Mała ma dzisiaj powera :P brykanie, brykanie i jeszcze raz brykanie...