Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
Asiulka może i spora część obstawiała Ciebie, nie wiem, ja jestem daleka od posądzania kogokolwiek o cokolwiek póki "za rękę nie złapię", więc nie posądzałam nikogo konkretnego. Wiesz tylko to tak dziwnie brzmi jak piszesz że nie zawsze jesteś miła tylko potrafisz pokazać czasem swoją złość i to świadczy o Twojej szczerości. Bo ja się staram być miła i serdeczna i ta cukierkowość wychodzi na to że niby mogła by świadczyć o fałszywości. Hm...no nie wiem może ja to źle czuje:)Mniejsza o to może już:)Cieszę się że się uspokoiło i wyjaśniło wiele rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ciesze sie ze.bedziesz wiedziala.kto to..obawiam sie tylko ze bedziesz troszke zawiedziona i przestaniesz ufac ludziom tak jak dzis yz ja uwazam ze.to jedna z czesto udzielajacych sie osob i lubianych..a co do anex i margaretki to ja niestety nadal mysle.ze.to mogla byc prawda bo nie umiem sobie wyobrazic ze ktos.sie nie boi wymyslac takich rzeczy...ale ja juz do naiwniakow naleze...pewnie jakby prosila.o kase to i przelew bym zrobila... znalazlam gdzie mozna oddac rzeczy i zawsze jest malo do domu samotnej matki..juz szykuje paczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka ja wierzę Tobie naprawdę - napisałaś i ja wierzę. z mojej strony wyglądało to niefajnie, ale zawsze są dwie strony medalu - nie jedna i ja naprawdę nie potrzebuję dowodów... ja też jestem raptus - choć staram się spokojnie do tego podchodzić - ale też szybko zapominam o wszystkim... więc jest ok naprawdę:) człowiek powinien mieć jeszcze więcej pokory jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Basiu nie zlosc o tm.swiadczy ale to ze.nie boj sie napisac.czegos wprost..a.co do.lukru Ty jetes inna..idziesz.przez zycie pelna dobrej energii bo.wiele przeszlas i wyciagnelas wnioski ze.teraz.bedzie.lepiej i musi byc...ja przeszlam swoje.i ciagle nie potrafie.zakopac czarnych dni i ciegle.rozgrzebuje przeszlosc i ja analizuje pod katem dlaczego ja...to powoduje u mnie ciagle zgorszenie...strach ze znowu bedzie zle...ze nie moge wreszcie byc szczesliwa ze na pewno cos sie stanie...u Ciebie lukier jest jak.plaster miodu dla.kogos kto Cie czyta..moja zlosc to wieczne weszenie ze ktos mi na pewno zle zyczy choc tak wcale nie musi byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Asiulka coś Ty ja się nie złoszczę wcale:)Nie napisałam z wyrzutami tego i złością:)Tak mi się tylko nasunęło:)Powiem Ci że naprawdę Cię rozumiem, fajnie to napisałaś jest mi przykro że tak Ci ciężko przez to wszystko. Ja wcale nie tak dużo przeszłam, jak bym się miała porównywać do innych to moje przeżycia to pikuś:)Każdego coś dotyka w życiu, mnie wcale nie tak wiele:)Wiesz wiem jak ciężko jest znaleźć dobrą stronę tego wszystkiego, jak człowiek po tyłku dostaje i nie dziwię się, że masz takie podejście. Czasem tylko pomyśl sobie że są jeszcze dobrzy i życzliwi ludzie na świecie.Ja też wcale nie jestem taką super optymistką, też dużo spraw do mnie wraca i są naprawdę kiepskie dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kwestii forum prywatnego czy na kafe to ja się wypowiadać nie będę. Wydaje mi się, że nie mam moralnego prawa, bo jestem tu stosunkowo nowa i decydować o tym powinny dziewczyny, które są tu od początku. To jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, Basia widzę Twój wpis i właśnie sobie przypomniałam, że miałam napisać mężowi na liście zakupów tę gazetę "Dziecko". Bo kiedyś kupiłam sobie 3 o tej tematyce ale sprawdziłam, nie ma tam tej, którą polecasz. A z smsa kicha, bo w markecie nie ma zasięgu a jak odczyta później to na pewno nie będzie chciało mu się wracać. Cóż, skleroza nie boli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matrina, podobno powinno się przemywać dziąsełka gazikiem ale przyznam szczerze, że ja tego nie robię. A któraś tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martina:)
wiele dziewczyn takich jak ja ze ma tylko to forum i jest mi bardzo przykro, bo oprocz was nie ma kto mi pomoc. nie wypowiadam sie ale poczytuje. jestem troche starsza od tralalala... i mam podobna sytuacje jak Miss M. przykre to wszytsko... xxxxxxxxxxxxxxxxxx no wlasnie nie wiedzialam czym myc te dzaselka bo chyba nie szczoteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodalam kleik do mleka...zamiast 30ml na sniadanko zjadla 60 ml...ale wiecie cos mnie olsnilo imsprawdzilam w ksiazecze zdrowia tam jest tabelka i jest napisane ze w 3 miesiacu dziecko je 6x130 a to daje 780 ml...to jak ona zje czasem 500 ale generalnie 600 ml ma to az tak starsznie zle nie jest chyba...juz sama nie wiem...panikuje bo zbliza sie godzina jedzenia...w czwartym miesiacu 6x150 ....dzis Polka konczy 3 miesiace moze dostanie apetytu.... Zaraz wyruszamy na pierwsze urodzinki kolezanki Poli ciekawe jak bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie porobilo....szkoda. Widze ze na forum tak jak i w zyciu bywa raz gorsze raz lepsze chwile ale zawsze musi znalezc sie czarna owca:(Tyle m-cy piszemy dzielimy radosciami i problemami i nagle buuu:( Nie jestem super aktywna z barku czasu ale jest mi przykro ze tak sie porobilo. Ja swoje zdjecia juz dawno wykasowalam.A dwulicowa zmijke ochoczo pozdrawiam:P Łatwo sie zawsze mowi aby pomaranczowe obrazliwe wpisy ignorowac.Ale jesli sa skierowane bezposrednio to samo cisnie sie na usta....... A u nas ostatnio ciezkie noce maly budzi sie 6-7 razy rano jestem nieprzytomna.Michalek ma juz 4 m-ce:):)wlasnie lezy sobie na brzuchu:) Z tego wszystkiego zapomnialam co mialam jeszcze napisac.. POZDRAWIAM KOBIETKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey.o prosze jak się tu uspokoiło, tylko wystarczyło napsać że da sie to spr kto to tak miesza i juz inaczej. a niech wyjdzie kto to taki było by naprawde super. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co do mycia dziąseł przed wyjściem zebów, to mi połozna powiedziała że w żadnym wypadku nic nie robic z dziasłami. bo potem sa problemy z zebami. nie wiem ile w tym rawdy , ja nic nie robie a bratowa myła dziąła pieluszką. moczyła pieluszke w wodzie i przemywała. i dzieciaczki maja ładne ząbki. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx jakie śliczność widziałam na poczcie, która to tak uzdolniona??? i z czago to robione. moze sama cos wymyśle. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co do prezentów na świeta to ja juz kupiłam każdemu z rodziny. dla mam mam po swetrze i kalendarzu na 2013r. ze zdjeciami małego. bratu i bratowej, szfagierka kupiłam po piżmie. tacie kosmetyki po goleniu, synkowi zamówiłam coś około 20 ksiązeczek franklina. z męzem mam problem bo ma wszystko ale jemu kupie w pl słodycze bo do angielskich nie może sie przekonać. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx wziełam małego na sesje zdjęciowa w tamtym tyg i jak dowiedział sie cen to padłam. 105 funciaków za 8 zdjęć. z czego 2 niby gratis. jak pisałam do fotografa w pl to mi napisał że 9 ujęć za 90zł. chce żeby mały miał pamiatke, a sam takich zdjęć nie zrobie. mam niby dobry aparat ale co z tego jak nie umie sie nim posługiwać tylko dale na utomatyczn;) zdjecia w liściach odgapiłam od pani, która robiła zdjecia dziecku aw parku. zbierałam liście cały tydz suszyłam potem wysypałam na mate tak eęby mały miał ciepło w dupke i latałm jak głupia z aparatem;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co dla walczących z waga to u mnie nawet 1 dkg nie poszło w dół. po każdym okresie wydaje mi sie że mam wiecej na wadze. lekarz stwierdził ze zbiera mi sie woda w organizmie, ale nic mi na to nie dał xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx fajny wpis żeby nie pisac długich postów;) jak się komus nie podoba to niech nie czyta;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx fajna sprawa z tym prywatny forum, tylko jak to zrobić bo każda bedzie chciał mieć dostep a któras z nas tu miesza i na prywatny dalej może mieszać i robić takie cyrki jak teraz xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dziś bede sprzatać razem z męzem. a dziadek weźmie małego na spacer.miłego dnia kochane;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOASSSSSKA
jesli mozna to chcialabym sie wypowiedziec. otoz niektore z was pisza ze rozszezaja diete.i tak sie caly czas zastanawialam czy sloiczki czy gotowac, chcialam torche o tym poczytac i natknelam sie na artykul o firmie gerber, do sloiczkow daja mieso mechanicznie odrywane wiec trafiaja tez miedzyinnymi blony. i teraz mam dylemat co lepiej dawac takie sloiczki czy tez sama gotowac ale niestety nie mam dostepu do ekologicznej i nie pryskanej zywnosci :( warzywa, owoce i mieso musialabym kupowac w markecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aka tam.aga my ten butny charakter to.chyba wyssysamy lokalnie hehehhe :) musimy sie.w.realu spotkac jak w koncu dotre do ega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka-Twoja Mala wg mnie to je duzo,moj po 50ml to juz jest zmeczony..moze to nie zadna choroba tylko dziecko ma mniejsze zapotrzebowanie.. X Dzis postanowilam sie ogarnac i zorganizowac;) Jest 12nasta a ja juz mam obiad i pranie zrobione...nie jest najgorzej.. X Basia-fajnie sie Ciebie czyta,widac,ze jestes poukladana osoba a nie takim postrzelencem jak ja;/ XKurde,nie wiem co sie stalo,maly wcale nie chce mi pic z lewego cycka,mleko sciagam i wylewam zeby poczuc ulge,bo jak go przystawiam jest pisk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasssska-ja bede gotowac bo mam duzo rzeczy jakbym eko dla dziecki,ale jakbym nie miala to zdecydowalabym sie na sloiczki. Tez slyszalam o tej aferze z gerberem dla tego jesli juz to bobowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martina, na pewno by Ci któraś odpisała tylko widzisz czym teraz żyje forum. Jest jeden temat właściwie. Niedawno było mówione w którejś śniadaniowej TV, że jak się nie ma sprawdzonych warzyw i owoców, to żeby kupować te najbrzydsze, bo znaczy, że nie mają dużo chemii no i żeby je grubo obierać. Jak fajnie mieć męża przy sobie, który choć na pół godz. zajmie się dzieckiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś wygieta dałam radę spac ale z szalikiem na szyji no i tak do tej pory :-) Ale maści nie będę chyba używać. Demagogia no fajnie jak jest mąż mój wczoraj popołudniu sie nim zajął wieczorem no i od rana a teraz trochę ogarnelam domek bo poszedł na dwór. Teraz odpoczywam. Mam jeszcze 1 h :-) Co do pomarańczy to fajnie by było wiedzieć kto! Co do forum robta co chceta ;-) tylko dajcie znać bo ja nie mam hasła do maila! Taka tam Aga a czemu mały tak często sie budzi w nocy? Mój je 7 razy na dobę w czw skończy 3 miesiące. I trochę sie martwię bo neurolog mówiła ze do końca 3 miesiąca oczka powinny zrobić sie normalne a on cały czas tak robi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita-nie jestem w temacie i nie wiem jak mały robi z oczkami ale mój bratanek do roku czasu zezował. bratowa chodział od lakrrza do lekarza a po roku czasu wszsytko zrobiło sie dobrze. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja bede dawac słoiczki xxxxxxxxxxxxxxxxxxx mój mały je co 4 godz 210ml i do tego tak dziennie z 300ml herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita moja mala zezuje do srodka szczegolnie jak cos trzyma blisko oczu, pytalam sie na ostatnim szczepieniu- zez fizjologiczny zanika do roku i dziecko ma jeszcze prawo zezowac. maz pojechal poprosilam go zeby mu powiedzial jak sprawdzic czy osoba ktora rzuca sie tu na pomaranczowo jest jedna z osob piszacych "na czarno" i czy ma dostep do maila. ale faktycznie odrazu cisza a tak to pomaranczka rzucala sie odrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mycia dziaselek mozna gaza albo sa takie nakladki na palec ale to juz na pierwsze zabki same dziasla gaza, ja tez tego nie robie ;-) Miss no to brawa za organizacje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jesli chodzi o prywatne proponuje poczekac zeby sie wyjasnilo czy ta pomaranczka to ktoras z nas i wtedy moge zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Ale się porobiło! Właśnie przed chwilą Was nadrobiłam, bo maleńki spi. Osobiście uważam, że świetny pomysl z tym sprawdzeniem ip. Przynajmniej będziemy wiedziały, kto tak miesza... Mimo, że nie piszę z Wami od początku czuję się jakoś związana z tym forum. Wysłałam zdjęcie mojego synka i przewijacie się w moich myślach kilka razy na dzień. Podobnie do Ciebie Basiu, też nie mam z kim porozmawiac o matczynych rozterkach. A forum jest "otwarte" 24 h na dobę. Nawet jeśli nie zawsze odpowiecie na moje posty mam wrażenie, że się wygadałam i że ktoś po drugiej stronie mnie rozumie. dobra, zmykam też się położyć, bo Wojtuś jak zwykle wstał o 5 :P Dodam tylko, że wczoraj byliśmy u lekarzy i wszystko ok. Waży już 7400 i mierzy 66 cm :) Mam się nie przejmować, że je mniej, ponieważ jest zdrowy jak ryba :D A! I lekarz obejrzał dziąsełka - bo podejrzewałam ząbki i powiedział "nie zdziwię się jak za miesiąc będzie je miał" :P Heheheh Śmiesznie - moja "malutka" dzidzia i już zęby :D Buziaki!!! ps. Moj mąż też nie był zachwycony, że tu piszę i że wysyłam fotki, ale w końcu zrozumiał. Czasami opowiadam mu, jak rozwijają się inne dzieci z forum, co potrafią, czego nie itp. Ale zdjęć nie pokazywałam, kto wie, może też by wykasował Wojtusia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No młody wrócił teraz je a ojciec z wywalonym Jezorem po zakupy haha a co niech sobie radzi potem około 16 na drugi spacer smigna ;-) U mojego małego zrenice idą na dół i widać rabek białka nad teczowkami tzw objaw zachodzacego slonca. Podejrzewali dzieciece porazenie mózgowe bo to jeden z objawów, narazie niby ok ale do kontroli chodzimy. Najgorsze jest to ze na 100% można stwiedzic ze nie ma tego porazenia jak skończy rok. Chyba zwariuje, ale staram sie myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha to nie wiem... moja zezuje troche ale pediatra wlasnie mowila ze do roku sie nic nie robi. maz zabral starazego wiec mam jedne dziecko na stanie ktore spi i normalnoe nudy:-P juz teraz wiem czemu jak maly byl maly bylam zawsze wypoczeta i nie marudzilam jak teraz:-D maz dzwonil kolega sie dowie dokladniej jak to sie robi bo to jednak nie jest latwe i da znac czy to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja już po obiedzie, mała zasnęła, mąż pojechał załatwiać sprawy i znów sama:(Pewnie się śmiać będziecie ale ten pomarańczowy wpis: 13:45 droga Basiu, czy moglabys nie zameczac nas tak dlugimi postami... pisz pamietnik a nie na forum opowiadaj caly swoj dzien minuta po minucie EH jakoś mnie zbił z pantałyku, hamuję się z pisaniem i wogóle. Wiem że to ktoś złośliwy, ale jakoś mnie tąpnęło. Nie piszę tego po to żebyście mi mówiły żebym pisała dalej itd tak po prostu jakoś przykro. Zawsze miałam tendencje do przejmowania się za bardzo ludzkimi słowami. Uspokoiło się na forum widzę mam nadzieję Dziewczynki, że tak zostanie...Wivi super duży ten Twój Synek:)Ząbki wcześnie idą, ja mam wrażenie, że Zuzi też będą się niedługo wyrzynać:)Ja też małej nie przecieram niczym dziąsełek ani nic z nimi nie robię.Aneta najlepiej właśnie tak zrobić że poczekać jeszcze:)Ja daję póki co słoiczki ale będę też gotować. Oglądałam kiedyś ten program "Wiem co jem" i Profesor Zdrówko albo Bosacka bo już nie pamiętam która konkretnie się tam wypowiadała że słoiczki są ok, ale żeby nie były jednak podstawą żywienia maluszka. Natomiast kiepsko się o kaszkach dla dzieci wypowiadała tych smakowych z tego co pamiętam. Ita biedna jesteś z tą szyją, ale Cię załatwiło eh. Demagogia ten numer Dziecka chyba dopiero nowiutki jest na grudzień więc jeszcze zdążysz kupić jak coś:)Miss ja poukładana?Heh mam skończone 25 lat i powiem Ci, że mało o życiu chyba jeszcze wiem i do poukładanej kobiety mi brakuje trochę, ale miłe bardzo dla mnie jest to co piszesz:)Aga musisz częściej zaglądać na forum:)Brakuje tu Ciebie:)Fajnie że Michałek już 4 miesiące moja Zuzia Go goni też już za kilka dni ma 4 miesiące. No nic...spokojnego popołudnia dla Mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff nadrobiłam.... Ale atmosfera zrobiła siękiepska:( xx Już nie pamiętam ale ktoś pytał mnie o dietę - idzie mi super, waga powolutku spada:) Mąż się śmieje że mam zajęcie do południa - wymyślanie smacznych dietetycznych obiadów:) xx Mój mlody tez wstaje często w nocy 4-5 razy, za dwa dni skończy 3 miesiące. Czasem jestem już tym okropnie zmęczona i w dzień nie ma ze mnie pozytku. Ale nie chcę próbowac z mm, póki mam pokarm to sie przemęczę. Boję się że jak wróce do pracy w kwietniu to dalej będzie tak często wstawał. Starszy jak miał pół roku jadł 3 razy. A pracuję w szkole i na odpoczynek nie ma tam czasu. xx Co do rozszerzania diety to ja zacznę za miesiąc i będe dawać słoiczki. A to z tego względu, że dla dwoch łyżeczek marchewki nie będę odpalać gazu. Potem będę gotować na pewno, ale ten początek, kiedy dziecko zjada ociupinę uważam że nie ma sensu. Z mrożeniem tez keipsko- starszy nie lubił jeść odmrażanych zupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - przeoczyłam ten psot. Ale nie martw się tym. Człowiek czasem potrzebuje się wygadać innym, poczuć, że ktoś wie i rozumie, żeby zrobiło się lżej na sercu:) Pisz i nie zastanawiaj się nad dlugością, jak ktoś nie będzie chciał to nie przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno tu, nie wchodzę już na forum z taką radością jak kiedyś... Dzisiaj w ogóle jakiś nie taki dzień- nic mi się nie chce, poszłam spać po1 a mała mi się budziła w nocy 6 razy!!! To Brajan obudził się dopiero po 6 najadł się i spał do 9 a 3letnie dziecko co godzine, bo to jej kołdra spadła to jej coś nie pasowało.. Obudziłam się i ledwo się podniosłam z łóżka.. Zaraz jeszcze jedziemy na zakupy bo jutro wszystko pozamykane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujacaa..
Hej dziewczyny Nie odchodzcie z formu. Ja, tak jak pewnie wiele osob podczytuję Was i korzystam z Waszych porad. To są bardzo przydatne rzeczy dla mnie, jako swiezo upieczonej mamie. Po prostu nie reagujcie na zaczepki albo napiszcie do moderatora. Czytałam też inne forum i z tamtad dziewczyny odeszly na prywatne i do tej pory mi ich brakuje, bo pomimo, że sie nie wypowiadalam - moze czasami z jakas porada i pytaniem - to znalam ich zycie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×