Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

hahaa a to sie rozpedzilam i bykow narobilam ze hej, zwlaszcza w TESZ zamiast TEZ masakra ;-) Malinowy super ze tyle pozytywow :-) a czyscisz mlodej zabki ? ja mam ostatnio zboczenie w tym temacie :-p ogolnie nie wiem czy u Was tez ale u nas dzis takie wiosenne slonko swieci, az tak lepiej i lzej i radosniej... a tej zmiany czasu nie lubie bo jestem bardziej niewyspana :-( lubie ta zmiane w druga strone :-) a stosowala ktoras plyn do mycia wlosow i ciala z avonu z tej serii dla niemowlat? ja bym sie bala kupic ale ostatnio dostalam i wyprobowalam . suuuuper mieciutka woda sie robi po tym, skorka nawilzona ladnie, slicznie pachnie i duuuzo piany -- dodajemy trzy kropelki do kapieli a zawsze musze jeszcze wylewac piane. w tym tempie chyba na rok nam starczy ! mam tez z tego husteczki-- fajne ale drogie sa i nie bede kupowala. i krem na odparzenia tez z tej serii ale nie stosowalam jeszcze i jakos nie jestem przekonana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co dopiero siadłam z kawą, tzn. tyle co siadłam i przeczytałam zaległe posty. Ten gad jak się obudził o równej 11 tak dopiero teraz, tzn. o 16:25 usnął! Zaprosiłam tatę na obiad, myślałam, że akurat jak będziemy jeść to pośpi i się obudzi, żeby pobyć z dziadkiem, to on taki towarzyski, że wcale nie chciał spać. :D Asiula, sikaj na test! Bardzo mi się podoba to sformułowanie wymyślone przez Ciebie. Niki, to obyś nie była w ciąży skoro teraz nie chcesz. Skoków akurat nie oglądam, bo miałam tatę i TV wyłączone. Tak rzadko go widuję, że wolę sobie z nim porozmawiać. Puściłam małego na pościel, bo chciałam pokazać tacie jak raczkuje, tzn. czworakuje, bo do tyłu to on nigdy nie chodził, a ten znowu podszedł do brzegu łóżka, oparł się o krawędź, wstał i dorwał z półki zegar. Tata robił zdjęcia swoim aparatem ale nie miał kabla, żebym zgrała, to bym Wam pokazała jakiego mam małego alpinistę. Goju, ale masz napięty grafik na najbliższe dni. Kuruj się! Basiu, Ty też się nie dawaj. Tralala, do Ciebie też piszę. Basiu, dobrze, że masz w perspektywie wyprowadzkę z tego bloku. Obyście się szybko wybudowali. Malinowy to fajnie, że masz miłą sąsiadkę, będziesz miał towarzystwo do spacerów i na kawkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo niki to bede musiala wypróbować ten płyn! Daj znac jak sprawdza sie krem:* wiesz, mialam chłopaka ktory mial HPV i mi nie powiedzial o tym. Mialam klykciny kończyste przez to i poszlam do genge. ZbagatelizoWal To, stwierdził ze mam infekcje i prawdopodobnie nie bede mogla miec dzieci. Na kolejnej wizycie po regularnym braniu globulek stwierdził ze zrobila sie grzybica i napewno jestem bezpłodna. Plakalam caly dzien, taka trauma i jeszcze wtedy rzuciłam chłopaka przez to co mi zrobil. Poszlam wtedy do gaydy i okazalo sie ze to hpv i jeszcze miesiac bym zwlekala i nie byloby najlepiej rak szyjki macicy jak nic. Przepisał za 80 zl 3ml condyliny, wyzerala jak kwas bolało strasznie. Ale sie wyleczylam i od tamtej pory nie mam nic:) pomyślicie moze cos zlego o mnie, ale nie prosilam sie o ta chorobę, Skad moglam wiedziec ze moj byly chlopak lubi sobie na Boku pobzykac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko Ardi jejku nie dosc ze chlopak Cie zdradzal to jeszcze hpv !!! ale luj z niego ze nic Ci nie powiedzial-- o ile wiedzial ze jest tym zarazony. ale takie diagnozy jakie Ci stawiali, szok normalnie . . a tego plynu do kapieli z avonu mozna podobno probki dostac przez konsultantke . mozesz sobie wyprobowac :-) a moze jestes konsultantka? ja sie przeszlo rok bawilam w oriflame i nawet niezle mi szlo, mialam juz niezly pulap procentowy i duzo rzeczy za darmo . chodzilam na te wszystkie szkolenia, spotkania z wizazystami , raz nawet dostalam sie na zjazd w Wisle , nie wiem jakim cudem hehe ale potem juz czasu nie mialam na to, choc zarobek. niezly z tego byl .. nie taki zeby byl jedynym zrodlem dochodow ale bylo bardzo ladnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki kiedys bylam konsultantka ale dla mnie to malo dochodowe:* moja przyjaciółka jest wiec do niej uderze o probke:) a ile taki płyn Ogolnie kosztuje i krem? Wiedział doskonale o tym ze jest chory bo jeszcze mowil- cytuje-"miałem cos takiego ale nie leczylem sie- samo zniklo. Teraz tez mam. ";) a o zdradach od życzliwych sie dowiedzialam, sprawdziłam to niestety sie zgadzało wszystko. On sobie lubił śmigac na balety a ja mu nie zabranialam bo mu ufalam i nie chcialam go ograniczać. Przejechalam sie na tym i teraz moim mottem jest- ufaj ale kontroluj. Do tej pory sie sprawdza z narzeczonym Hehe:) a tamten ginekolog co mi gadal ze dzieci miec nie moge to nawet wywiadu ze mna nie zrobil a przeciez powinien tym bardziej ze pierwszy raz w zyciu bylam u gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Umieram ehh :) mój ojciec kaszle i jaka panika w domu matko! wszyscy muszą koło niego skakać. A ja kaszel, katar że tona chusteczek, gardło zawalone że ledwo mówię.. do tego 39 temperatury a on do mnie że się nad sobą użalam!! No tak mnie wkurzył że od rana wojna taka była że hoho.. ;) niki- chyba na święta wyjdzie- piątek albo sobota.. i niby na 3dni. zobaczymy, jutro max po jutrze powinno być cosik wiadomo :) Ja to jestem wyrodna matka jednak.. Stoi biedak w łóżeczku i piszczy ze złości bo chce się chwycić ręką drugiej strony ale nie dosięga a ja zamiast mu pomóc mówię my że da sobie radę hehe :D no i dał sobie radę po chwili, tak samo jak się przewróci.. chwile płacze a jak widzi że nie zwracam uwagi to sobie idzie i udaje ze sie nic nie stalo heheheh :) Oczywiście za każdym razem co mały zasnął musiałam coś robić, jak zasnął 3raz to wzielam paracetamol, podrzuciłam młodą do babci i mówię położe się z nim, a on w tym momencie oczy jak stare 5zł i sruuu :D tyle poleżałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wracajcie szybko do zdrowia :) Asiulka jak kregoslup?? tak Ci wspolczuje bo pamietam jak w Nowy Rok mnie zlapal kregoslup to przez 3 tygodnie myslalam ze umre, najgorsze ze sama jestem z dzieciakami przez 11 godzin i nie ma kto mi pomoc. Ardi jak wyniki konkursu?? jesli juz pisalas to sorki ale tak jednym okiem nadrobilam :) xxx Milena poszla spac o 16.30 i chyba juz na noc... pieknie, pewnie wstanie o 3 w nocy. niedziela tak milo nam minela. bylismy na zakupach, synek z mezem poszedl do bajkolandu a ja z mala pochodzilysmy po sklepach, potem bylismy na spacerze na deptaku, ale co dobre szybko sie konczy i jutro znowu jestem z dzieciakami sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko wyniki konkursu beda 1 kwietnia dopiero niestety. Musza zweryfikoWac czy oszustów nie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, to miałaś przejścia, nie ma co. Ja głosowałam jak sobie o tym przypominałam. Nie mam sił do Kacpra. Wtedy co po 5,5 godz. usnął to pospał pół godz. Dałam mu zupę mojej roboty, nie będzie jadł, to otworzyłam słoik, jego ulubiona marchewka z ryżem, nie będzie, musiałam wszystko wywalić. Także dziś na samym cycu. Spać teraz znowu nie chciał, 1,5 godz. usypiania. Odłożyłam do łóżeczka, zaczęłam pisać tego posta, znowu ryk i usypianie. Ech... Brajanek mały cwaniaczek. :) Miałam jeździć na rowerku ale mały tak mi dał popalić że już nie mam sił. Za to wtedy jak nie jeżdżę robię nie 3 serie brzuszków po 90 a 5 serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brajano dzisiaj zasnął dopiero.. ohhh namęczyłam się z nim podwójnie.. Mała co mi dzisiaj odstawiła.. ! Wychodziła z pokoju i trzasnęła z całej siły głową w kant ściany!! bo mamy przy drzwiach taki ostry narożnik.. Jakiego ma siniaka!! Noo ale ona jest ogólnie bardzo żywa ;) Chociaż Brajan też, wszedł dzisiaj na karton od pieluch!!!! Karton stał przy szafie, on najpierw chwycił się kartonu i stanął, później rączki przełożył na szafe i wlazł girami na ten karton! Normalnie boję się każdego następnego dnia co on jeszcze wymyśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ardii mam pytanie :) Ile czasu jesteście ze swoim Józefem razem?? jeśli mogę zapytać :) My już 6lat i bez ślubu jeszcze hoho :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lipcu beda 2 lata:) ciaza Wyszła szybko ale nie żałujemy tego:) znamy sie dluzej ale kazdy byl w innym zwiazku wtedy:) No to wy juz dlugo razem:) gratuluję Hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi hpv to choroba na cale życie...zaraza się tylko wtedy gdy ma cię wypryski...także jak je masz to wtedy zarazasz...dlatego np. przez porodem naturalnym obowiązkowo nie moze ich byc...no i proponuję narzeczonemu się przebadac, słyszałam że faceci to duuuuzzooo gorzej przechodza...kazdy partner powinien być powiadomiony ze to się ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej przy tego typu przypadkach przeprowadza się cc by nie narazac dziecka na wszelki wypadek, z moich rad to unikaj odwodnienia, dostaje się wtedy silnego ataku tej choroby...szczegolnie latem duzo się nawadniaj :) moją psiółę tak załatwil narzeczony :) ale doswiedziala sie dopiero po zerwaniu jak sobie prawie ułozyła życie...bzykał prostytutki na wyjazdach służbowych w kraje europy wschodniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle napisałam bo to nie moje rady, ale tak psiółka dostała takie zalecenie od lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam dzis troche wczesniej bo wczesniej wybieram sie spac...jutro ide na tą rozmowe do szefowej i strasznie sie denerwuje, mam nadzieje, że wszsytko sie jakoś ułoży ... Bartek dzis znów nie chciał nic jesc wiec cały dzien tylko na piersi...zasnął przed 20 i nawet dzis dosc szybko bo cycał tylko z 5 min i usnął w łożeczku.. Zajrzałam w koncu na poczte :) dzieciaki słodziaki :) demcia Kacperek jaką bułę pochłania hi hi fajnusi jest... słodka Polcia i Kaja jakie oczka śliczne ma...super dzieciacki a Brajan to wogole wymiata...jejku jak ja tak patrze albo czytam ile Wasze dzieci potrafią to stwierdzam, że moj najbardziej w tyle jest..ehh chyba zaczełam sie martwic...kurcze znów sie nakrecam to ten sters przed jutrem.. :( gojcia zdrówka kuruj sie :* Ardi przykra historia z tym chłopakiem...jakis nienormalny!! tralka dla Ciebie też zdrówka, biedna Nikolka ale nie uniknione takie kontuzje a Brajanek jaki spryciarz naprawde podziwiam jego postepy :) a ja wyszłam za maż dopiero po 8 latach zwiazku wiec masz jeszcze 2 lata aby mnie pobic hi hi Ide pod prysznic i spc jutro czeka mnie ciezka rozmowa... Mam nadzieje, że Bartek da mi sie wyspac Spokojnej nocki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na koniec pocieszę Cię :) większość z nas też ma wirus brodawczaka ludzkiego :) tylko pierwszego stopnia czyli tak zwane zimno na ustach :) raz się to złapie i nigdy nie wyleczy...mozna tylko zaleczyc aktualny wyprysk dlatego w ciazy jak się ma zimno to lekarze panikują czy to pierwszy raz w zyciu czy kolejny...kolejny nie grozny...pierwszy raz...baaardzo! i moze się to przeniesc na narzady wiec sprawa powazna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Asiulka za rady. Od tamtej pory kiedy leczylam Klykciny Condylina nie mialam ich wiecej. A jesli widzialam jakas krostke i podejrzewalam ze to to, to nie wspolzylam z Josephem gdyz nie chciallam go narazac. Ale lekarz mowil ze to nie to i ze za dwa trzy dni zniknie i tak tez bylo. WLasnie wiem ze to wirus na cale zycie dlatego np teraz przy tym zwyklym stanie zapalnym panikowalam ze moze HPV wrocilo. Ale lekarz ze nie, a on na tym punkcie wrazliwy u mnie. Tak czy inaczej nie wspolzyje bo globulki biore. Jozek wie doskonale ze to mam i wie skad a raczej od kogo i zaakceptowal to, nigdy nie mialam zamiaru tego ukrywac. Szczerosc przede wszystkim. WIec jezeli zaraza sie tylko jak mamy klykciny to on zarazony byc nie moze, z reszta rozpoznalabym ze to to:D Czy facet przechodzi gorzej... Hmmm... Ja tak nie uwazam sadzac po tym jak przechodzil to moj byly ze byl w stanie bez leczenia i w ogole bez zadnej krepacji chodzic na balety i posuwac panienki. A w ciazy tez ciagle sie obawialam jak ja bede rodzic ( bardzo chcialam naturalnie) i ciagle gadalam o tym mojemu ginekologowi. Mysle ze dlatego mialam od poczatku ciazy wizyty co dwa tygodnie a pod koniec co tydzien. Ciesze sie ze mala jest zdrowa i nie ma brodawczaka krtani. Ale wiecie co, ten wirus chocby nawet nie wrocil juz to zawsze pozostawi pewien slad w mojej psychice. W trakcie leczenia czulam sie taka... Hmmm... Brudna. I nie w sensie higieny tylko moralnym. Ale juz dosc uzalania sie nad soba- Asiulka sikalas na test?? Kiedy powinnas miec @? bo moze nie doczytalam- wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Chorym dziewczynom życzę zdrowia. Gratulacje dla Kacperka! Wow jak poszedł do przodu z tym czworakowaniem u sieganiem! Gratulacje dla Brajanka, ten mały to normalnie jakby miał conajmniej rok, jak chodzi przy meblach to mylę ze i przy tym pchaczu. Cos słyszałam zeby dzieci za szybko nie puszczać zeby chodziły bo krzywe nogi sie robia od ciężaru, ale nie wiem czy to prawda. Ardi współczuje przejść a chłopaka bym zajebala ;-) Xara życzę powodzenia na rozmowie i nie martw sie mój tez mało co robi :-) Malinowy no to super oby Sasiadka była ok ;-) Stasiowi wyszły te zabki, bo już je czuć, 2 naraz :-) Był u teściowej i wszystko ok, a ja naprawdę wypoczelam. Dziś z koleii obudziło go kupsko 4.40 no i koniec spania. Dostaje na noc mleko z kaszka ale nie widZe zeby dluZej spał max 4 h Która odzwyczajala od nocnego karmienia woda? Asiulka chyba ty? Jak to było, ile trwAlo? My byliśmy wczoraj jeszcze jedno osiedle oglądać, i facet zjechał z ceny za m, bo to znajomy znajomego, mieszkanie od zaraz, nie wiem już sama :-( Co robić A tak w ogóle czekam na wiosnę, ma ktoś jAkies wieści kiedy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka - własnie mam to cholerstwo na ustach:( Wystarczy, że się przeziębię i już pach jest, grrrr!!!!! xxxxx ardi - oj to straszne co musiałaś przezywac:( Współczuję, szczególnie że bliska ci osoba zrobiła to z premedytacją:( xxxxx tarlala - ja po 7 latach wyszłam za mąż:) xxxxx U mnie ciut lepiej dziś. Katar mam okropny, zimno na wardze ale gardło mniej boli i czuję się ciut lepiej. O 12 mam ostatni zabieg u kosmetyczki i szkoda byłoby mi zrezygnować, więc muszę się jakoś ogarnąć. A w ogóle śni mi się już praca po nocach. Boję się że będzie ciężko. Tzn. w pracy spoko, ale pogodzenie pracy, dzieci, różnych zmian męża - masakra! Do tego nieprzewidziane choroby, wycieczke mam dwudniową, zebrania, rady,szkolenia.... Jutro mamy gości, chyba ostatni raz na dłuższy czas:P Fajnie, posiedzimy, napijemy się winka, pogadamy:) Igor mi coś dużo żarł w nocy, ale ogolnie jest spoko:)Powoli uczy się siadania, tzn. jak siedzi to się przewraca na brzuch albo plecy i próbuje znowu usiąść:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja itas nie odzwyczajalam woda tylko dajac coraz mniej jesc...stopniiwo...a wode kazala mi dac tesciowa i mi sie rozbudzilo dzieko w nocy...masakra... nie sikam narazie na test...boje sie...kurde zeby szybki jeden 7 minutowy seks dawal od razu dzieci??? ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie liczy sie czas tylko jakos nasienia hehehe:D PEwnie ze daje a myslisz ze jak splodzilismy Taszke??:D W dodatku w szpitalu wojskowym hehe ehhh te chwile uniesienia...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej ja mam z soba az tyle lat seksu bez zabezpieczen i.bez pamiei...cale noce czasem...ech to teraz chba bym musiala nazwac niepokalanym poczeciem bo jak inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh jak wspomne ze najpierw byla szefowa mojego meza, potem przyjaciolka a potem bylam w egu on mnie odwiedzil imkochalismy sie cala noc w hotelu i wtedy uzylismy 2 gumek a 3 mam do teraz...potem juz bylismy razem i wiedzialam ze to na cale zycie, po 1,5 miesiaca mieszkalismy razem, po 3 miechach mialam pierdzionek na palcu a w niecaly rok bylismy po slubie...nigdy nie uwazalismy choc moj maz w dniu slubu nie mial skonczonych 21 lat heheh ;) po roku juz bylam w klinice bo czulam ze cos sie swieci...i tak 4 lata prawie lezenia i badan...a teraz w 7 minut bylabym w ciazy? Heheheheh akurat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana rozne cuda sie zdarzaja;D Mozesz byc w ciazy jest taka mozliwosc:D Ja bym nie chciala byc w ciazy teraz, za maly odstep dla mnie. polog przeszlam tragicznie mysle ze to dlatego mam uraz. Za kilka lat chetnie sprobuje:p Narzeczony wlasnie do pracy wyszedl. Stresa ma, wrzeszczal: Czy w tym domu nie ma maszynki do golenia?! Jak ja sie ogole? musze w pracy sie ogolic! Myslalam ze padne ze smiechu, mowie co taki lalus z Ciebie sie zrobil;p Potem zaczal gadac: Ja nie ide bo Gesslerowa mnie zjedzie:D TO go dobilam i mowie ze posmakuje wszstkiego, przyjdzie na kuchnie i powie: to zle doprawione, to nie dosmazone, to zle i w ogole wszystko do dupy :D To spojrzal takim wzrokiem blagalnym jakby usprawiedliwienie chcial hahhaah:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, cuda się zdarzają. :D Xara, ja na Twoim miejscu od razu już przez telefon oznajmiłabym szefowej, że nie mogę skorzystać z propozycji, bo dziecko nie chce jeść nic innego tylko pierś i po prostu jestem uwiązana. Nie wiem jak Twoja szefowa, wiem, że mój szef by to zrozumiał gdyby była taka sytuacja. Powodzenia na rozmowie! Żebym nie była gołosłowna, to wysłałam na pocztę fotki sprzed kilkunastu minut. Wieszałam pranie, gada wsadziłam do łóżeczka, a ten co rusz wstawał. Wysłałam parę fotek jak stoi. Nie patrzcie na łóżeczko, jak wszystko, tak ono też jest po dzieciach siostry, choć miałam upatrzone nowe i chciałam kupić ale mąż się uparł, że po co. I ma takie biedne, trochę odrapane choć chyba mu nie przeszkadza. :P A ja straciłam kilka dobrych lat z chłopakiem artystą, któremu nie w głowie żeniaczki. Męża poznałam w lipcu 2009 r., tzn. z widzenia znałam go wcześniej, bo pracowałam z jego ojcem i bratem. Pół roku później ustaliliśmy datę ślubu, pobraliśmy się 30 kwietnia 2011 r. Jeszcze się bałam, że będę musiała obejść kilka razy na solarium, to akurat tydzień co miałam wolne przed weselem była tak piękna pogoda, że wszystko załatwiałam z rana i wieczorem a przez dzień się opalałam. Nawet się mnie raz kasjerka w sklepie spytała gdzie byłam na wczasach, że się tak opaliłam. A najlepsze, że mój mąż wiedział gdzie mieszkam i wtedy się okazało, że chodziliśmy razem do jednej podstawówki, tzn. on 2 lata młodszy i że ja mu się już w podstawówce podobałam! Tylko ciekawe czy ja, czy moja siostra bliźniaczka. ;) A ja go z podstawówki nie kojarzę. Ita, ja też czekam na wieści o wiośnie. U nas śniegu a śniegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuję Was ponadrabiać, ale ciężko. Zatrułam się czymś wczoraj i wc jest moim przyjacielem :/ Asiulka, cuda się zdarzają - Kostek jest tego przykładem. To były moje jedyne dni płodne jakie pamiętam z ostatnich 4 lat a ja uświadomiłam to sobie jak siedzielismy na naukach przedslubnych :) Wiadomo co było potem. Mój ginekolog cieszył się razem ze mną a jak poszłam do endokrynologa (w koncu jakiegos co mnie nie olał) to mi się zapytała ile lat się staraliśmy i jakie leki brałam, bo przy moim zaniku tarczycy to jest niemożliwe. Jak jej powiedziałam że nic nie brałam to mi powiedziała że mamy do czynienia z cudem. Niki - dużo sił dla siostry i dla Ciebie też, żeby miała wsparcie! Demagogia, w H&M są piżamki ze smerfami i widziałam też koszulkę :P My z moim mężem poznaliśmy się przez koleżankę i tak jakoś zaczeliśmy się spotykać chociaż ona myślała że startuje do niej. Od tego czasu nie rozmawia ze mną. Jak moi rodzice poznali mojego D., to się okazało, że jego rodzice i mój tata pracowali bardzo długo w jednej fabryce i mój tata zna D. od małego :) Śmiechu było jak wspomniał że pamięta go w pieluchach. Ślub wzięliśmy po 6 latach, za trochę ponad miesiąc mamy 1 rocznicę ślubu :D Basiu powodzenia w załatwianiu spraw po zalaniu z sąsiadami. Malinowy - Super że znalazła się fajna sąsiadka :) Gratulacje z okazji 5 ząbka :) Ardi - ale miałaś przejścia, dobrze że jest już ok. Xaraa - jak tam po rozmowie? Mam nadzieję że wszystko załatwione pozytywnie :) Ita - gratulujemy zabkow :) Goja - korzystaj w te ostatnie dni i zdrowiej! Trala - jak byłam z młodym u ortopedy na bioderkach to też mi mowił że chodzik to samo zło. Z resztą na studiach też się o tym nasłuchałam. Kostek ma drzemkę, ja robię pranie bo się troche nazbierało przez te dni co nas nie było. Myslałam ze pierwsza noc po powrocie do domu bedzie masakra ale na szczescie były tylko 2 pobudki. Młody nie chce jesc tych słoiczkowych obiadków, a jak dostał ziemniaka w reke to wszystko było wysmarowane. Kupiliśmy niekapek z nuka http://allegro.pl/nuk-butelka-z-ustnikiem-niekapkiem-uchwytami-150ml-i3105676736.html załapał o co chodzi z czego bardzo się cieszę :) Może dużo nie pije ale zawsze parę łyczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:(Eh ja mam od wczoraj podły humor:(Mała tak dawałam o 16 popalić, że brakuje słów:(Nie wiem, czy to zęby, czy co, obydwoje z mężem mieliśmy naprawdę dość. Od godziny 17 był ryk non stop, z zaniesienia w zaniesienie ciągle, wykąpać się nawet nie dało małej:( Ryczałam cały wieczór, po tym jej zanoszeniu, dzisiaj idziemy do lekarza drugi raz, za pierwszym razem ostatnio jak byliśmy stwierdził, żeby nie dopuszczać do płaczu małej, ale przecież czasem się po prostu nie da:(:(:( Szczególnie, jak zacznie chodzić czy raczkować, uderzy się gdzieś, albo upadnie i będzie płacz, to będzie non stop się zanosiła:( Powiem, że chcę skierowanie do neurologa, żeby sprawdził czy wszystko ok, znajoma siostry, której brat tak się zanosił, a teraz ma padaczkę nastraszyła mnie na urodzinach, że neurolog stwierdził stany padaczkowe na podstawie tych zanoszen z dzieciństwa:( Podłamałam się, bo wczoraj naprawdę była masakra:((Idziemy dziś, zobaczymy co nam lekarz powie, może mnie uspokoi jakoś eh nie wiem:( Asiulka rób test, bo całkiem możliwe, że jesteś w ciąży. Wiesz, jak to jest, jak człowiek bardzo czegoś chce, czeka stara się i zależy mu to się nie spełnia życzenie, a jak wrzuca na luz, podchodzi spontanicznie, mówi sobie będzie co ma być, to się zdarza cud!!! Trzymam kciuki, sikaj i już!!!MamaKostka biedaku oby Ci szybko zatrucie przeszło:)Super ta historia z Twoim zajściem w ciążę, Kostuś to prawdziwy cud:)Demcia noo to Ci się faktycznie zaczęło, Kacperek goni Brajanka z postępami:)Polcia jaki lazur w oczach masakra!!:)Gojcia ehh oby Ci przeszło do piątku wszystko, zrelaksuj się porządnie ze znajomymi:)Nie martw się powrotem do pracy, Ty jesteś taka silna kobietka, że zobaczysz, że wszystko ogarniesz i pogodzisz!Ja to wiem na pewno, trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie!:)Ita z tymi mieszkaniami, najlepiej sobie wszystkie za i przeciw wypisz na kartce porównaj gdzie więcej plusów i co Ci intuicja podpowiada i łatwiej będzie zdecydować zobaczysz:)Gratulujemy ząbków Stasiowi;)Xaraa daj znać, jak po rozmowie z szefową, czuję, że będzie ok:)Malinowy fajnie, że nowe miejsce tak Wam służy i super, że poznałeś tak miłą sąsiadkę:)Trzymamy kciuki, za rozwój znajomości:)Ehh już nie wiem, co chciałam napisać, tyle mysli mam w głowie eh...MIłego dnia Kochane, lekarza mamy o 17 dopiero eh do tej pory chyba zwariuje od natłoku mysli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kostak, u mnie nie ma tego sklepu,najbliższy to chyba w Krakowie 70 km ode mnie. Ale dzięki za pamięć. I współczuję choróbska, dla mnie to najgorsze jak mam problem z żołądkiem. Basiu, nie myśl mi o żadnej padaczce i nie słuchaj jak Cię straszy! Znam dziewczynę, pracuję z jej mamą, która się non stop zanosiła w dzieciństwie i nic jej nie jest. Ba! Z wyróżnieniem skończyła filologię angielską. Pola rzeczywiście ma lazurowe morze w oczach. Mój gagatek też marudny, znowu nie chciał obiadku, jeszcze rączką potarł brudną od zupy buzię, a potem oko i jeszcze większy płacz. Poszedł spać pół godz. wcześniej niż zwykle. Mąż siedzi przy aucie, więc cały dzień będę dziś sama. Powiedziałam mu, żeby sobie sam przyszedł zrobić obiad. Co innego jakby był w pracy ale on siedzi przy tych gratach, bo lubi i nie ma nic innego teraz do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×