Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

W sumie to on nie jest zły, bo jak już nieraz pisałam naprawdę bardzo dużo potrafi spędzić czasu z dzieckiem ale od pobudki do wypicia kawy lepiej nie podchodź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie wkurzylam!!! Moj tez jak dziecko i budze go rano na ktora do pracy idzie a on: daj mi jeszcze pospac... Wiec stwierdzilam ze budzik ma ustawiony. Po czym budze go o 9:43 dokladnie a on mi mowi ze na 10. Ja siedze z marudzacym dzieckiem i musze jeszcze jasnie pana do pracy obudzic niczym dziecko do szkoly??! A ten zly ze czemu wczesniej go nie obudzilam, ze chcialby sie wyspac a nie ze go budze o 4 zeby mleko poszedl zrobic (co zajmuje kilka minut a mala ma taki charakter ze ktos musi z nia siedziec i ja uspokajac a druga osoba mleko robic) i do mnie zebym nauczyla sie byc zorganizowana i sama mleko robic. To mu wygarnelam ze ja sie nia zajmuje 24 godziny na dobe, ja do niej wstaje, ja ja lulam, karmie bawie sie przewijam zeby krolewiczowi snu nie przerywac bron boze i ze jak ma dzien wolny to tez siurkiem do gory lezy do 16 i nie raczy mi pomoc a jak sie obudzi to zawsze cos go boli,ze to nie tylko moje dziecko ale tez jego i zeby sie poczul w koncu ojcem. Nie wytrzymalam musialam mu wygarnac. Po czym powiedzialam ze ok, moge ja brac do kuchni (zimnej bo mamy piece a tam ogrzewania nie ma i tego jest mega mocne swiatlo ze rozbudzi mi sie niesamowicie) ale jesli bedzie chora to on bedzie do niej w nocy wstawal bo ja pi. er. do. le. Nie wiem , naprawde nie wiem jak to bedzie jak pojde do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demagogia- Ty wiesz że się poryczałam po tym co mi napisałaś :) Kochana jesteś, DZIĘKUJĘ!! :* Asiu- Ty wiesz, że Cię kocham ;) :* Chciałam nagrać filmik- Brajana ulubione zajęcie ostatnich dni, ale moja bateria w telefonie to jakaś porażka :( może później się uda.. Stoi przy stole Nikoli i trzaska ręką jak w bęben :D a ile radości przy tym ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia dziekuje bardzo :* ale uwierz mi ja nie naleze do spokojnych osob :) jestem bardzo wybuchowa i zawsze plete to co mi slina na jezyk przyniesie co niestety czasami nie jest dobre chociaż teraz to może się trochę bardziej wyciszyłam przy mezu no ale wcześniej to jakas masakra była :) konto na nk mam ale niestety nie wiem jak mam Ci przeslac cos zebys mnie znalazła bo ja to taki tuman komputerowy jestem :) wiec napisz mi jak cie można znaleźć :) Asiulka ja nieraz to padam pod stol normalnie jak czytam posty o Twoim mezu no usmialam się :) Ty w taki zajefajny sposób go opisujesz po prostu uwielbiam :* Trala nic dodac nic ująć post demci wszystko zawiera naprawdę niesamowicie sobie radzisz :* ja to Cie podziwiam naprawdę bo ja to bym pewnie w takiej sytuacji palcem do d...y nie trafila :) także możesz być z siebie naprawdę DUMNA!!!! A jeżeli D niestety nie dorosl żeby jak to mowi bawic się w rodzine to trudno Ty sobie poradzisz zresztą już mu i sobie udowodnilas ze jakby co jego pomoc jest Ci zbedna :* dużo sily dla Ciebie kochana :* Ardlita ja nie wiem może faceci jakies przesilenie zimowo-wiosenne przechodzą bo jakos im ostatnio bije :) ja np. wczorajw nocy mowie do m żeby na moment wzia Gabrysia bo obudzil się ze strasznym placzem a ja ide mleko zrobić a on nic mowie drugi raz nic prawie go poszarpalam patrze a to nie on kolo mnie lezy tylko Kacper a wielmożny spi u dzieci w pokoju rano mi mowi ze kacper przyszedł jak już spalam i on chciał się wyspac to poszedł zamiast zanisc dziecko spowrotem do lozka to nie także jakos ostatnio widze ci nasi panowie się wygodniccy zrobili :) ciekam cwiczyc poki maly spi kurcze smiac się nie mogę kichac nawet bo mnie tak brzuch caly boli mam nadzieje ze zakwasy mina za pare dni bo inaczej to na pewno nie wytrwam do końca :) aha poszlam wczoraj zrobić morfologie i hormony bo ostatnio mam jakies napady duszności jestem zmeczona i wsciekla :) ciśnienie mi skacze ale oczywiście nie chce mi się isc do ogolnego lekarza dziś odbieram wyniki mam nadzieje ze będą dobre bo jak nie to niestety będę się musiala do lekarza przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kurdeeeeee!! Brajanko znów ma temp :( ponad 38,5 już :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po ćwiczeniach :) wogole kto to wymyslil zebysmy się musiały tak meczyc żeby ladnie wygladac!!! ja nie wiem ja to bym tak wolala jesc co chce i wygladac idealnie hihi nic uciekam obiadek gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Karolinka przeciez Ty wygladasz idealnie :) zęby chyba nie bo nic nie wiadać. Ale kaszle okropnie jak zaawansowany astmatyk :( i czasami mu tak świszczy w płucach.. muszę iść do lekarza żeby go osłuchać chociaż.. kurde, jedno sie skończy, nastepne zaczyna i tak w kolko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy trala pisala ale jej D jest dosc od niej starszy :) a ona taka powazna i odpowiedzialna hehehe Karolinka bo moj maz ma super zalety, poczucie humoru ktore lubie czyli taki zdrowy sarkazm, pracowity jest, towarzyski i wszedzie uwielbiany tylko len cholera domowy bo jedynak :) mama wsio pod nos stawia do dzis...a widzialas go na fb? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej sasiadki bliznieta maja po 13 lat, rodzila SN, chlopiec zdrowy sie urodzil, dziewczynka miala owinieta pepowine wokół szyjki, byla przyduszona, dostala 1pkt, a dzis to calkowicie zdrowa dziewczyna, swietnie sie uczy xxx gdyby moj maz powiedzial mi ze nie moze zajac sie dzieckiem bo jest nie wyspany to chyba bym go udusila golymi rekami :) nawet w niedziele wstajemy o 5, bo tak budza sie dzieciaki. wraca po 17 do domu, je obiad i zajmuje sie Milenka, potem usypia ja na noc. od kad sie urodzila to jeszcze nie usypialam jej wieczorem, ani w niedziele. za to ja do Malej wstaje w nocy, chyba ze mamy bardzo ciezka noc to wstajemy na zmiane, nigdy nie powiedzial ze mu sie nie chce, albo ze on rano musi isc do pracy. a jesli chodzi o obowiazki w domu takie jak pranie, sprzatanie i gotowanie to tylko ja sie tym zajmuje. wystarczy ze moj M zajmuje sie po pracy dziecmi, a ja sobie spokojnie sprzatam. xxx piwko z kolegami po pracy musialm mu troche "wybic z glowy" hehe :) nigdy mu nie bronilam isc tylko zaznaczalam ze dzieci ida z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka moj maz tez jest "prawie jedynakiem", ma duzo starsza siostre, ona juz dawno temu wyszla za maz, a nim opiekowala sie mamusia, nie mial zadnych obowiazkow w domu, dlatego woli pobawic sie 2 godziny z dzieciakami niz zrobic cos w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
taaa mój D. jest 5 lat starszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero mam chwilę, żeby ponadrabiać. Zalatana jestem, nie dość że chrzciny w sobotę i trzeba zakupy zrobić, to jeszcze muszę z mamą po lekarzach jeździć a młody tego nie ułatwia. Kosti wczoraj zaczął sobie gadać "baba" co mnie strasznie ucieszyło. Teraz czekam aż powie mama ;) Pogoda do d...., na szczęście nie pada śnieg. Faceci coś ostatnio są strasznie wkurzający, mój się zaczął wykręcać od pilnowania młodego w weekend jak wraca, i jeszcze jakieś żale. Nakopać im porządnie na te dupska i może się opamiętają. Mój pomaga w domu bo go tego nauczyłam. u tesciowej w domu kobiety zapierdzielają a faceci leżą przed tv i nie mogą nic w domu robić. Jak kiedyś przyjechała do nas jeszcze przed slubem jak mieszkalismy w kawalerce i mój D. obiad podawał to zaczeła na niego wrzeszczeć, że co on robi, to jest zadanie kobiety w domu. Nie pamiętam co jej odpowiedział, ale więcej nie komentowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kostka, a co w końcu z Twoją mamą? Fajnie, że mówi baba, babcia się ucieszy. A Ty jesteś może ze Śląska? Bo tam jest takie podejście, że kobiety robią wszystko, a faceci nic. Karolinka, wysłałam Ci zaproszenie na NK. :) Tralala, nie chciałam Cię doprowadzić do płaczu. Rany, muszę się hamować z tym co piszę. Twój D. jest 5 lat starszy od Ciebie?? To teraz w szoku jestem. Myślałam, że młodszy i jeszcze zmądrzeje. Chociaż mój ma 33 lata a i tak głupi czasem jak but. :P Ardi, dobrze Twoja mama postawiła sprawę. Agata, to masz super z mężem. Idę robić brzuszki póki mały śpi, rowerek później, ok. 16, jak mąż już na dobre przejmie stery nad Kacprem aż do kąpania. On 40 min. temu miał dopiero czas zjeść śniadanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia ja wiem ze dobrze postawila sprawe... Ja jestem w stanie go troszeczke zrozumiec bo wraca ostatnio po 3 w nocy maja duzy ruch po magdzie gessler wiec po zamknieciu sprzataja i przygotowuja wszystko na rezerwacje na nastepny dzien, ale jesli ma wolne to nie przesadzajmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala lezka mi sie zakrecila:( trzymam mocno kciuki za maluszki.Mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej. ***Moj tez mnie czasem wkurza(bardziej to moja wina bo jestem czepialaska i wybuchowa) ale nie mam sumienia budzic go w nocy.Codziennie po 5 jedzie juz do pracy, czasem musi wstawac po 4 jak maja duzo zlecen. ***Asiula ja tego pchacza na razie nie uzywam,tylko panel bo jest fajny.W ogole takie wynalazki to sluza dzieciom ktore probuja stawiac pierwsze kroczki jak Brajanek.Potrafia utrzymac pionowa pozycje ciala bez kolysania sie na boki. ***Odebralam moj prezent z programu rossne.Gazetka z przepisem:D Wrocilam mokra bo sypie snieg.Na pieluchy w biedronce dzis nie zalapalam bo wykupili. ***Mamo_kostka mam nadzieje ze chociaz pogoda sie polepszy w ten wielki dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demcia jako tata sprawuje sie na medal :) ale zeby czasem chcial zrobic w domu sam od siebie to nie nie... :) przez ponad 3 lata naszego malzenstwa 1 raz umyl podloge, 2 razy obral ziemniaki :) a jak mnie bolala glowa a byla sterta naczyn to mi powiedzial "kochanie idz sie połóż, jak ci przejdzie to umyjesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze facet lezy a kobieta usluguje to nie jest charakterystyka regionu polski tylko dwoch pokolen wstecz..u nas w wawie to samo ale juz to leczymy Taka tam aga ja im napisalam co mysle o tym ich rezencie gazecie! Kurwa mac gazete to mi moga do domu wyslac i to co miesiac bo maja adres a nie ze ja zasuwam do niech z dowodem osobistym odebrac gazete! Cos im sie chyba w glowie pomieszalo...albo niech napisza prosze przyjsc odebrac czasopismo a nie prezent! Co to za prezent gazeta? Prezen to juz bylaby paczka churpsteczek, ktore widza po transakcjach ze kupuje albo obiadek albo deśerek...a gazeta to gazeta! Ide dopiero na spacer ponad dobe padalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demka, mama zemdlała w domu, potem w pracy, i cały czas swędzą ją dłonie i stopy. Nikt nie wie co to. Potłukła się przy tym omdleniu i ma twarz siną. Jesteśmy z wielkopolski obydwoje. Asiulka, ciekawe od czego zależy jaki "prezent" w rossmanie się otrzyma. Gazetę to można na tym stojaku u nich zabrać i poczytać, a prezent to prezent. Można się wkurzyć jak się specjalnie po to idzie a tam gazeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Zaglądam ciągle na forum ale dopiero teraz Was nadrobiłam. Emila ma mega ząbkowanie. Już dziś lepiej ale tak to miała temperaturę i katar taki lejący się przeźroczyty i do tego robiła ciągle kupy. Dzisiaj już jest lepiej ale dosłownie przedwczoraj w nocy było mało ciekawie bo się dławiła tym katarem i prawie całą noc spała na mnie. Chyba idą jej dwójki na dole a nie jedynki jak mówiła lekarka bo ma takie białawe. Wykończą mnie te zęby. W sobotę urządzam urodzinki mojego synka u teściów. Przyjedzie mój tata, ciocia, brat i szwagierka z mężem i kuzynkiem Kubusia. Robię sama torcik taki pyszny bezowy i szukam właśnie dobrych bez po cukierniach :). U mnie kwiecień imprezowy bo za tydzień mam chrzciny a potem za tydzień urodziny kumpla a potem jest długiii weekend majowy :). Święta minęły mi spokojnie. Nie powiem, że się napracowałam ale też jakoś nie wypoczęłam choć fajnie, że mój M. był cały czas z nami. Niki tak bardzo przykro czyta się o tym co Ty przeszłaś w te święta. Kochana śle przytulaska wirtualnego. Tralalka kochana jej masz Ty kobietko faktycznie z jednej choroby do drugiej i jeszcze D. daje popalić na całej linii. Demcia super Ci napisała więc nie będę się powtarzać. Jesteś młodziutka ale popatrz na to z tej strony, że za parę będziesz miała odchowane dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze na raty bo mała się obudziła już. Basia jejku czemu Cię ta depresja dopadła. Jak przyjdzie wiosna to wierze, że Ci sie poprawi. Uśmiechnij sie kochana i pomyśl, że masz dla kogo sie uśmiechać. Nie znam Twoich wszystkich problemów ale wierze, że wszystko jest do rozwiązania. Widzę, że dziś dzień pod kątem obgadywania facetów :). Ja nie mam dużo do narzekania. Najbardziej wkurza mnie to, że aby mała odłożyć wieczorem do łóżeczka muszę czekać aż M. sam sie położy i przestanie sie krzątać. Mnie już tyłek odpada. Jemu jest wygodnie jak karmię bo nie musi usypiać małej ale ja ciągle powtarzam, że zaraz się ta sielanka mu skończy. Planuję przenieść małą do pokoju Kubusia jak się ciepło zrobi i będą na polu siedzieć to wtedy będzie lepiej z usypianiem. Asiulka kocham Twoje opowieści o mężulku :):):). Pytałaś o Zmierzch. Oglądnęłam ostatnio wszystkie części. Podoba mi się ten film. Ma taki klimat fajny. Xaraa szkoda, że Bartuś nie załapał butli. Uparciuch jeden. Nie wiem już co mam Ci doradzić. A dalej tak dużo pije z cycka? Pytam bo moja już jakby mniej pije. Już tak nie nie chce ciumkać jedynie wieczorkiem. Czytałam Cię wczoraj w nocy :) Moja mała nadal mało je coś. Zwalam na zęby. Owoców nadal nie. Obiadków mniej niż pół słoiczka. Napiszę jeszcze coś może wieczorkiem bo teraz mała wzywa piszczeniem i zaraz obudzi mi brata :). Buziolki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do rosmana chcialam pisac wprost buracko i po chamsku typu czy oni rozumu nie maja albo czy z konia spadli a moj maz powiedzial ze wstyd...heh ciekawe co by powiedzial jakby tak poczytal o sobie dran jeden! Wiecie co jest najgorsze w tym narzekaniu, szantazowaniu go ze go zostawie? Ze ja kocham drania na zaboj...wzdycham wciaz na jego widok a orgamz to mam zanim zaczne sie rozbierac hehehe...to mnie chyba wkurza jeszcze bardziej...ze sie czlowiek nie uwolni...ja mu milosne smsy sle jak on ńic nie przeskrobie...albo zboczone zalezy... A wiecie z takich glupich rzeczy ostatnio jak mu cos powiedzialam ze spad z lozka i smial sie z dobre pol godziny i powiedzial ze ostro jestem powalona...hehehesama sie smieje ale wam opisze...mamy kota i podzial jest taki ze ja daje jesc i pic a maz ma kuwete ( on zawsze jest od fekaliow, jak mloda byla po szpitalu po urodzeniu ja bylam od karmienia on od pieluch taki jego los) i nie raz wyleci do pracy i kotu nie posprzata wiadomo mial malo czasu (pewnie jakies 2 h heheheh) wiec nie raz mnie kusi wyslac mmsa kuwety...juz kiedys mu pewnego mmsa wyslalam ale wole nie pisac...i raz wieczorem powiedzialam mu zeby w outlooku sluzbowym sobie zalozyl folder "moje brudactwa" nie moglam znalexc slowa i tak powiezialam...i ze bede mu wszystko na maila sluzbowego wysylac czego nie zrobi, worek ze smieciami, kupe koa, te opakowania po soczewkach, rozrzucone skarpy niech tam mu w pracy informatycy ogladaja...a on sie tak smial ze zamiast sie poklocic rylismy ze smiechu...takie mam pomysly u progu trzydziestki...masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
demagogia- to były łzy wzruszenia :) dziękuję :* Brajanek 39,4 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×