Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

asiulka- a srać na dziadków! :D mojej babci też nie podoba się Brajan, a jak będziemy mieli chłopca to będzie tak miał na imię i koniec :) Rodzicom ma się podobać, a nie dziadkom, ciotkom czy pradziadkom :) Y, o wywoływaniu w tym sensie że jak lekarze wywołują poród przez kroplówkę to ponoć jest dłuższy i bardziej bolesny :P Chociaż z opowiadań wiem że nie zawsze, noo ale ja jestem z natury mało odporna na ból to się przeraziłam że może bardziej boleć :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjechał kurier z wózkiem,tak zajęłam się rozkładaniem,że otrzeźwił mnie dopiero dym w całym domu-zostawiłam naleśnika na patelni...wszstkie okna pootwierane,za godzinę przyjeżdzają teściowie a jeszcze MAły nie spakowany na wycieczkę. Zmęczyłm się tym składaniem wózka i odpoczywam czytając co tam piszecie... Z zakupu jestem zadowolona, szybko się składa,ładnie wygląda i prowadzi..polecam dla tych,które jeszcze nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka - Pola fajne imię:) Krótkie i na temat:P A dziadkowie nie mają prawa sobie nazywac jak chcą! Mieli swój czas na nazywanie dzieci! U nas się rozpogodziło, ale jakas zdechła jestem:( Wiktor mi dzisiaj odstawia szopki, chyba jest za bardzo niewyspany. Mąż mnie wnerwia, bo miał posprzatać a jak na razie palcem nie kiwnął:( sikorka - my chyba jestesmy tu rekordzistkami w wadze! Ja już 20 kg na plusie:( Już obmyślam plan, zeby się za siebie wziąć po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ta waga przeraża wszystkich, ja cały czas miałam +7kg a teraz już mam +9kg (przez miesiąc) bo jakiś duży apetyt mam ostatnio :D Ale też muszę po porodzie się za siebie wziąć bo ja przytyłam trochę przed ciążą:( A dzisiaj odebrałam wyniki do szpitala- i muszę się pochwalić że mam idealne! :) Nawet ta przeklęta cholestaza ustąpiła! :) Mała rzecz, a cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Ja jestem obecnie w 38ti5d :) Codziennie czekam na to ,że coś się zacznie dziać ,a tu nic...:/żadnych bóli brzucha,skurczy,a mogłoby się zacząć już coś dziać.Może po schodach pochodzi..hmm.. :) Dzisiaj mam jakiegoś lenia:/ Mała wypycha jakieś różne swoje części ciała:)Mała psotnica.Wszyscy już czekają na nią ,a ja doczekać się nie mogę żeby ją wytulić i wycałować. Imię już wybraliśmy, będzie Amelka :) A może ma któraś z Was termin na 13 sierpnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka Pola bardzo ładne imię:) i jak pisze Goja rodzice mieli czas na nazwanie swojego dziecka - teraz Twoja kolej:) nie wszystko, co robimy musi się podobać naszym rodzicom... pewnie nie wszystko, co robili oni podobało się im rodzicom... zapomniał wół jak cielęciem był... moi rodzice mnie tak wkurzyli, że gdybym była samochodem to bym do domu wróciła, ale taxi na 50 km to raczej nie bardzo no i ledwo dziś chodzę, młody się tak wwierca główką, że moja miednica traci stabilność, w biodrze przeskakuje, kroku zrobić bez bólu się nie da... masakra... ale jak z tego wkurzenia nie urodzę wcześniej to chyba cud będzie... normalnie grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda jest imię dają rodzice ,a nie dziadkowie,na szczęście u mnie nie ma takiego problemu,bo podoba nam się wszystkim takie same imię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wszystkie wrócimy do formy z przed ciazy. dzieciaczki dadzą nam napewno popalić;) u mnie tez cisza ani jednego małegu skurczu,nic a nic;) aneta0804- ja mam termin od 9 do 12. karolinka-z synka straszny przystojniak;) nic mu chyba nie da się odmówic jak popatrzy takimi oczkami sikorka-gumiś to fajny miś;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze moje dziecko znów nocuje poza domem:P Tym razem u innej cioci - dwie ulice dalej:P A ja juz się nudzę!!! Wzięłabym się za coś,a le duszno i lenia mam okropnego... chyba pójdę pościel nalożyć na łóżeczko. zeby już nie straszyło takimi pustymi szczebelkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja- ja już też łóżeczko mam przygotowane :P Tyle że ja już po terminie... Miałam nadzieję że o tej porze już będę w domu z maleństwem a nie... :P :D Duszno u was? U nas chłodno- tzn przyjemnie tak się zrobiło, ok 23 stopni a od rana padało i przegoniło duchotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialh
Aneta0804 ja mam termin na 14.08. juz tez wyczekuje. Mnie juz bardzo często boli brzuch tak jak przed okresem...kłuje w pachwinach i w tych kościach tam :) no ale czop nie odchodzi skurczy tez nie ma...nie mam pojecia jak dlugo to jeszcze potrwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też cisza ze skurczami :/Ja już chciałabym ,a podejrzewam ,że pewnie po terminie dopiero ruszy :/ Mi rozstało pomalować pokój to znaczy nie ja ..trzeba jeszcze złożyć łóżeczko i wsadzić pościel:)hihi..już się doczekać nie mogę .Zastanawiam się co kupić na łóżeczko na ścianę .Może jakąś ramkę,albo pasek naklepić z jakimiś misiami ..nie wiem co.. hmm..a Wy jak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej Dziewczynki:)jednym okiem Was nadrobiłam:)wszystkie już czekacie z niecierpliwością:)czytałam chyba Tralala pisała o bólach po kroplówce na przyspieszenie. Ja dostałam kroplówkę taką właśnie bo jak wody odeszły o 4 rano to o 11 lekarz stwierdził że podajemy bo za długo bez wód już. Nie wiem jak silne są bóle bez kroplówki wiem jakie są po niej heh:)dostałam też masę innych antybiotyków i leków znieczulenia żadnego:)myślę że spokojnie Dziewczynki ja przeżyłam to znaczy że ok:)a co do Krakowa i nie przyjęcia mnie okazało się teraz że nie mieli prawa mnie odesłać w takim stanie w jakim dojechałam do nich i w jakim byłam i powinnam ponoć ze szpitalem toczyć boje, ale stwierdziłam że narazie szkoda mi czasu na to i sił Zuzia absorbuje na 1000000%:)Mała śpi je i rośnie:)w nocy heh od godziny 4 nie ma spania:)nie płacze wogóle ale się wierci mruczy itp i wyrzuty sumienia byśmy mieli jak byśmy ją w łózeczku mieli taką zostawić a my byśmy spali:)jakaś godzina zero chyba:)i tak się z mężem bujamy z nią i zasypia dopiero koło 8 jak wypada żebyśmy my wstali a nie kładli się dalej:)urok bycia rodzicem:)eh nie mogę sobie dać rady z nawałem pokarmu z piersi się leje ciurkiem nie wiem za którą mam łapać najpierw odciągam a to błędne koło bo ciągle napływa nowy a mała nie wypija mi przecież:)wylewam bo nie chcę butelką karmić skoro mam tyle pokarmu w piersiach:)trzymam za Was ciągle kciuki czekam aż się rozpakujecie to forum już zmieni się na mamusiowe heh:)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam łóżeczko w pudełku;) jak urodze to mój mąz ma rozłozyć. na scianie nic nie będe miała bo mały na początku bedzie u nas w sypialni. dziś wyciągnełam gondolke z wózka bo strasznie śmierdzi nowością.a ja strasznie takigo zapachu nie cierpie blle. wszystko spakowane do szpitala, torbe to juz chyba z 10 razy przeglądałam;) siedze i jak głupia czekam kiedy się zacznie;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta 0804- my mamy naklejki samoprzylepne ze zwierzątkami i ramke z aniołkami z bursztynami co przywiozł dziadzia z nad morza, i taką samą z bursztynami z Janem Pawłem II :) Całość jak dla mnie prezentuje się fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zadzwonilam do matki tak pogadać...noż tak mnie wkurwiła ze się zastanawiam czy ona nie jest wariatką!!!! teraz siedzę wściekła!!!! i bądz tu dobrym dzieckiem i dzwoń do rodziców!!! mam ochotę ja powyklinać na cały swiat..nawet sobie nie wyobrazacie co ona potrafi zrobić....ale dam Wam tylko przykład: pyta sie mnie jak się udała 5 rocznica ślubu (01.08) czy mieliśmy gości, ja mówie ze rocznicę spedzaliśmy sami ale wszyscy dzwonili z życzeniami (ona nie dzwoniła) a ona do mnie że ona nie dzwoniła bo ja też nie zawsze pamiętam!!! no kurwa ale na moim slubie się bawiła a jej był jakieś 18 lat przed moim narodzinami to troszkę inaczej pamietać poza tym na okragłe rocznice zawsze sie z bratem zjezdzaliśmy a po trzecie co to za argument??????skoro ja zapomniałam a ona pamietała i celowo nie dzownila???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula a dużo Ci jeszcze zostało? Bo nie chce mi się już szukać :P Uwierz mi że ja też już czekam kiedy... Ale tak jak pisałam wcześniej ten poród wydaje mi się takie odległy i nierealny narazie :D Basiu Ty to masz już dobrze że wszystko za Tobą i możesz wracać do formy.. asiulka- co Ty już masz z tą swoją mamą... Ja mam taką ciotke co robi tak samo... Kiedyś dzień po moich urodzinach zadzwoniła i mi powiedziała że specjalnie nie zadzwoniła bo ja o niej też zapomniałam heh, a trzeba dodać że ja miałam wtedy z 12 lat i chyba najmniej obchodziły mnie urodziny ciotek :D:D Spokojnie, ale mnie też nerwy ponoszą, tylko mnie o większe bzdury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam się nawet komu wyżalić bo mój maż to ma takie podejscie ze go to nie wkurza w sensie dla niego to przecież obca kobieta...a brat nie odbiera ktory zaraz by był w szoku i pocieszył....nie wspomę już o tym że się pyta np.: a słyszałaś tym dziecku co zagineło.zamordowali/urodziło się chore na... itd itd...to też jest fajne ze zbiera same takie fakty, albo opowiada mi kto jest cięzko chory lub umarł z jakiś sąsiadów kórych nigdy na oczy nie widziałam... ale co mam zrobić nie dzwonić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pościelilam tego łóżeczka, wzięłam się za depilację nóg:P I już nie mam na nic siły, bo duszno strasznie!!! Nad łóżeczko też nic nie mam, bo młody będzie w sypialni. A poza tym wydaje mi sie to niepotrzebne. Potem w jego pokoju coś na pewno wymyślimy. Basia - tak czytam, że dali ci kroplówkę na przyspieszenie. Jak rodziłam Wiktora to wody mi odeszly o 4 rano a o 15 miałam dopiero 6 cm rozwarcia i nic mi wcześniej nie podali! Kurcze, a jakby cos się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sasiadka miała termin na dziś i też cisza, mam miec synka...była na ktg bo ma cukrzycę ale ze wsio oki to ją wypuścili...dopiero jak minie 5 dób to na patologi kładą...też się meczy biedaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trallaaa....ja mam termin niby od 9-12 ale w srode miałam rozwarcie na dwa palce szyjke miękka i małego na samym dole i do tego masaz szyjki. lekarz powiedział że do czwartku urodze, a w środe wieczorem miałam ktg i połozna stwierdziła że do soboty;)badała mnie i rozwarcie nadal była na dwa palce. do terminu mam czas jeszce tydz, ale przestraszyłam się tym co mówiły i czekam jak głupia;) i po tym masażu dostałam skurczy tak co 7 min ale po 4 godzi ustąpiły.i zgłupieć mozna. moja mama się nie wtrąca do mojego życia, bo powiem jej otwarcie jak mnie urazi lub mi cos nie pasuj, teściowa też;) Basia-mroź mleko. zamrożone do 6 miesięcy można wykorzystać. a kto wie jak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga S jakie piękne brzucho!!!!! ja chyba doła załapię, nie dość że bez rozstępiku to jeszcze tak ładnie stresczące....ja mam garby od dziecka, które ciągle jest wypięte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ dobre wieści - moja kolezanka z kliniki (leżałyśmy razem) urodziła dziś o 11:00 Coreczkę 50 cm i 3 kg!!! miałyśmy termin na ten sam dzień, ale dostała mega skurczy, dziecku spadało tętno wiec szybko CC jej zrobili i juz ma kruszynkę!!!! ależ się cieszę, powiem w środę naszemu doktorkowi cudotwórcy :) właściwie to płaczę ze szczescia,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.S
Eeee tam Asiulka... Syn robił na szybko to zdjęcie i wyszło lekko niewyraźne. Mam po obu bokach małe rozstępy, ale na szczęście lekko je widać i smaruję się cały czas bepanthenem. Brzuch opadł mi lekko ze dwa dni temu, żebyś widziała jak wcześniej mi sterczał... wszyscy mówili że wyglądam, jakby mi tylko dokleili piłkę pod cyckami :) A Mała tak mi szaleje w brzuchu, że prawie cały czas mam powypychany we wszystkie strony - tu dupcia, tam piętka - czasem aż mąż oczy przeciera z niedowierzania hihihi... Akurat do fotki kimnęło się jej na chwilę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.S
Matko...nie dociera jeszcze do mnie, że w poniedziałek zobaczę Malutką... A w ogóle taki czuję niepokój, że cały dzień pobolewa mnie brzuch, dzidziuś się wierci bo pewnie wszystko wyczuwa, a z prawej piersi zaczęła mi lecieć siara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie mają te które są już po.. A może ma któraś z Was położenie pośladkowe,bo ja mam i troszkę się martwię jak to będzie !:/ A co do wystroju ścian nad łóżeczkiem to mi właśnie siostra wyszywa Literki imienia małej,powiem szczerze bardzo ładnie to wygląda ,takie kolorowe czerwone,zielone,żółte i niebieskie ,super pomysł,ładnie estetycznie obszywa białą nitką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta jak masz ułożone maleństwo pośladkowo to nie zaplanowali Ci cesarki? U mnie w mieście robią cesarkę w takim przypadku, siostra w innym mieście w tamtym roku też z tego względu miała cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie,i zastanawiam się czy będę czekać do końca,bo niby twierdzą ,że dziecko może w każdej chwili obrócić ,nawet przed samym porodem czy dostanę jeszcze jakiś termin w sumie mam 38ti5d i wizytę mam dopiero w czwartek i moja gin wcześniej nic nie mówiła,tylko ogólnie ,że może być cesarka,a ja głupia zawsze zapomnę zapytać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z Tobą Aga chętnie bym się zamieniła jakby się dało :) Mi dziś lekarz mówił że przez te upały 3/4 porodów jest wcześniejszych u nas, więc może się załapię :) Mówił też że dla przyspieszenia można po schodach pobiegać, tylko uważać żeby równowagi nie stracić heh. I dużo seksu :) Z tym akurat będę miała problem, tatusia brak chwilowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We wtorek koleżanka miała cesarkę z tego powodu, nie czekali na akcje porodową, termin miała na 8.08, a zrobili cc wcześniej. Z tego co wiem to po 36 tygodniu małe są szanse na obrócenie, na pewno byś to poczuła, w końcu to już nie takie maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×