Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

asiulka, nie czytaj wszystkich rzeczy bo zgłupiejesz ... większość tych artykułów jest sponsorowana i pisana pod konkretną firmę, żeby rodzice robili to co firma chce bo przecież musi na czymś zarabiać, a najłatwiej zarabiać na młodych matkach, które we wszystko uwierzą byle dziecko było szczęśliwe czy zdrowsze ... jak ma chorować to będzie chorować czy będziesz karmić piersią czy mlekiem modyfikowanym ... najważniejsze żebyś Ty była szczęśliwa to i Pola będzie szczęśliwa ... wiem, że to Twoje długo wyczekane i wystarane dzieciątko i chcesz dbać o nie najlepiej jak potrafisz ... moja Martusia też była wystarana i wyczekana ... ale na siłę nic nie można zrobić ... rób jak Ci serce podpowiada i nie czytaj głupot :-) a mój Marek zaczął mieć porządne kolki ... wieczorem jest 2-3 godziny ryku ... ja chcę sab simplex ... i to już ... pewnie w aptekach nie mają tak od ręki i trzeba by sprowadzać ... a jak tu pójść z dwójką na obchód aptek ... jak 2,5 latka ucieka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka dokladnie przestan sie nakrecac nie czytaj tych bzdur zdaj sie na intuicje a jak cie cos bardzo niepokoi to zwroc sie po porade do pediatry :) bedzie dobrze zobaczysz :) gosia wspolczuje biedulko wiem co czujesz :( choc mojemu juz coraz lepiej ale idz do apteki albo przedzwon chociaz moze akorat w ktorejs natrafisz na sabsimplex dziewczyny gabrys wczoraj wieczorem i dwa razy w nocy zrobil mi takie bardzo wodniste kupki takie prawie ze woda zabarwiona na brazowo i pare tylko takich grudek i teraz nie wiem czy to moze po szczepieniu czy po tym nan h.a. jak myslicie powinnam sie skonsultowac z pediatra??? a tak wogole to po szczepieniu maly wczoraj spal wiecej ale pozniej mu sie marudek wlaczyl no i tak sobie dalej marudzi :( dobrze chociaz ze goraczki nie ma kurde przed chwila dzwonila ciocia- mama kuzyna ktorego chcemy poprosic na ojca chrzestnego no i powiedziala mi ze zapomnielismy o jego urodzinach :( kurcze cholernie mi glupio no nie bardzo wiem jak mam sie teraz zachowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka my takie kupki mamy wiec nie umiem pomóc, sama kiedyś pytałam czy to nie rozwolnienie ale dopóki sa grudki ponoć nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,nie przejmujcie się waga;) Ja po pierwszym synu przytyłam 30kg,zrzuciłam szybko. Dziś nic nie robie,leżałąm z chłopakami w łóżku do teraz,nawet na spacer nie chce mi się wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfggh
Gosia, te krople Sab Simplex można zamówić z netu, tu jest link, sprawdzone: http://www.sabsimplex.pl/ Podejrzewam, że ktoś dolicza sobie marżę za sprowadzanie tego i sprzedawanie w Polsce, więc wychodzą dość drogo, ale niestety podobno na razie tylko niektóre apteki w Polsce sprowadzają te krople. Moja siostra sprowadzała z Czech a raczej jej koleżanka mieszkająca blisko granicy i wychodziły ok. 30 zł. Sama teraz chciałam, żeby mi załatwiła ale ta koleżanka się przeprowadziła do W-wy i nie mam już możliwości załatwienia u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas noc przekichana:( Igor jadł co 1,5 godziny! Ledwo sie położyłam a już trzeba było wstawać:( Dlatego teraz go położyłam i zanim usnął (a trwało to godzinę) wyszorowałam łazienki, obiad mam zrobiony, resztę sprzątam jutro, więc spróbuję się zdrzemnąć. Męża dzisiaj nie ma znów cały dzień i noc i sama jestem z chłopakami. Ale tu chyba większośc z nas to takie "samotne" matki:P Co do kup to mój cały czas robi rzadkie, żółto-brązowe. Czasem są grudki, czasem nie ma. Ale tak jest od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Moja śpi od 8 czyli chwila dla siebie,posprzątałam,poprasowałam małej ubranka i weszłam zobaczyć co tam słychać... Właśnie dostałam od teściowej te kropelki sab simplex z niemiec.Tak na wszelki wypadek żeby były :) pózniej powysyłam zdjecia Amelci na poczte :) Amela dostała jakieś ciemienuchy na brwiach,smaruje jej to oliwka,ale własnie zauwazylam ze i na uszkac zaczela pojawiac sie :/ Ale dzisiaj mi ładnie spała cała noc od 21 do 5 rano :)Mamusia est bardzo zadowolona! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja właśnie też czekam na sab simplex, chociaż widzę, że po zwiększeniu kropelek boboticu do 5 jest znaczna poprawa i mała prawie wcale nie marudzi, więc nie wiem czy w ogóle podam:) W nat tyg idziemy na wizytę kontrolną do pediatry i trzeba pomyśleć o szczepieniu a nie mam pojęcia, którą opcję wybrać....jedni mówią, że najlepiej tę refundowaną-bo dawki podzielone, innie , że te skoncentrowane-tutaj też kilka opcji, czy jeszcze dodatkowo też na rota i restzę. ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta przesłodka Amelka jakie ma fajne włoski i widzę, że ładnie już główkę trzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak zadzwonilam do pediatry i ide popoludniu bo zrobil znow taka rzdka prawie wode do tego bylo podbarwione na zielono i te grdki jakie byly to jakby ze sluzem :( eh juz pomyslow nie mam nie martwilabym sie takimi kupkami gdyby byl na moim mleku a ze on jedzie na mieszance i w dodatku nie umiem dobrac takiej ktora by byla dla niego ok to sie martwie :( wiec wole isc i bede spokojniejsza kurcze zaspalismy dzis rano i starszy do przedszkola nie poszedl i mam wyrzuty sumienia bi ciagle bajki oglada :( a ja nie mam czasu sie nim zajac bo z mlodym ciagle na rekach jest taki maruda jak zasnie to na 5min i pobudka :( do tego jestem dzis z nimi sama wszyscy w pracy maz nie wiadomo o ktorej wroci :( nie wiem jak ja z nimi do tej poradni siewybiore a maly na rekach i znow slysze ze prawie woda w pieluche :( juz trzecia dzis wiec pewnie to rozwolnienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam dodac ze wczoraj wybilam sobie dwa palceprawej reki :) ledw ruszam boli jak cholera no ale coz mam zrobic :( zaciskam zeby i heja :D normalnie jakby wszystko przeciwko mnie :( ja juz chce jutro!!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż się przeziębił, malej nic nie jest ale chyba mnie coś bierze, jak bede przeziębiona mam dalej dawać małej moje mleko?? a używala któraś tego delicolu na kolki? co do szczepionek ja mam za tydzień :( biorę 6 w 1 bo jak każde są szkodliwe to już wolę 1 wkłucie...ale nie wiem co z tym rota...bo jak to jest jak z tą na grypę to szkoda malucha i kasy :( na oneumo i menigo można jak dziecko bedzie mialo poand rok czy tam nawet jeszcze później??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka ja troszkę przeziębiona jestem i dziecko może się jedynie drogą kropelkową zarazić chociaż jest bardzo małe prawdopodobieństwo i akrmić jak najbardziej bo dzięki temu mała otrzymuje przeciwciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka jak bylam chora i karmilam piersia to tez mi mowili zebym karmila nadal bo dziecko przeciwciala dostaje wraz z Twoim mlekiem tyle ze polozna mi mowila ze dobrze by bylo zebym maseczke nosila i jezeli byla by temp pow 38 to wtedy zeby nie karmic tylo modyfikowanym dokarmiac maly w koncu zasnal :) mam nadzieje ze pospi sobie troszke biedulek malutki ide dac starszemu obiadek i zorganizowac mu jakos dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka jak najbardziej możesz karmić swoim mlekiem ... dopiero jak się bierze antybiotyk to nie zawsze można, zależy od antybiotyku. Dziewczyny, czy jest jeszcze coś takiego jak wizyta patronażowa pediatry? z córką pediatra przyszła do nas do domu, a teraz Marek skończył już 5 tygodni i jeszcze pediatra u nas nie była, i nie wiem czy jest to jeszcze czy już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinaj, mi nie mówili, że nie można przy gorączce karmić ... raz przy córce miałam 40stopni, majaczyłam, temp się nie zbijała aż na pogotowiu wylądowałam i nic nie mówi, żebym przestała karmić, ale córka miała już prawie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asliulka - japisałam już wiele razy o delicolu Gosiaa - u nas jest tak, że po urodzeniu dziecka przychodzą dokumenty do przychodni i musisz złożyć deklarację a przy okazji umawiasz się na wizytę patronażową u pediatry oraz na wizytę połoznej w domu. My u pediatry byliśmy już jak Igor miał tydzień. Położna u nas musiała się ze mną spotkac 4 razy. Ale pediatra nie przychodzi u nas do domu, my idziemy do ośrodka zdrowia. Mój misiek śpi od 10.30, ja też się zdrzemnęłam godzinkę, umyłam włosy i czuję się o niebo lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja, u mnie wybrać się do przychodni to jest wyzwanie logistyczne ;-) muszę kombinować opiekę dla córki, bo nie chodzi jeszcze do przedszkola, za mała jest ... więc ktoś musi się urwać z pracy, albo babcia albo tatuś ... i w ogóle same problemy ... a u lekarza już parę razy byłam to wiem, że Marek dobrze się rozwija więc do szczepienia wytrzymam ... tyle, że u córki to pediatra przyszła do nas do domu ... i nikt Jej nie wołał. a i Marek jest zgłoszony do przychodni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie ma czegoś takiego z pediatrą, patronaż ma tylko położna. Mojej też się porobił krostki na buzi, wczoraj wykąpałam ją w kaliku i jest lepiej, są w kolorze skóry, myślę że znikną. No i ja też się obudziłam z bolącym gardłem, katarem i wogóle ledwo na oczy widzę. Jak na razie wzięłam 2 apapy i piję herbatę z miodem. Trzeba jakiś obiad zrobić a tak mi się nie chce... Wogóle mogłabym jeść byle co z braku czasu. No ale mobilizuje się do gotowania bo jeszcze pierś daje, i coś musi w niej być a nie sama woda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie, u każdego inaczej z tym patronazem! My wróciliśmy po 3 godzinach spacerku. Słonko ładnie świeciło, ale już zrobiło się chłodno. Poza tym Igor zgłodniał:) Ja też zresztą. co do gotowania, to ja gotuję tak na dwa dni obiad, żeby miec więcej czasu. No i gotuję pod siebie, z czego mąz zadowolony, bo jest na diecie:) Starszy syn na szczęście je w przedszkolu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, ja się zawsze mam czxym zamartwiać Polcia ma czerwone ciałko w fałdkach na szyi!! czym mam to posmarować? chyba ją dziś w oilatum wykąpie..ile minut kąpiecie maluchy? moze my ja za krótko myjemy?? ona ma tyle fałdek nawet fałdki w fałdkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka ma też czerwoną skórę w fałdkach... to raczej normalne. Byle nie odparzone było. ja smaruje oliwką... A kąpię króciutko, jakieś 4-5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)ja na chwilkę bo szykuję rocznicową kolację i stroję stół właśnie i weszłam na internet zobaczyć jak zrobić z serwetek takie jak by origami:)Asiulka ja mojej małej te fałdki na szyjsce podsypuję pudrem z Linomagu świetny jest zaraz zaczerwienienie znika. To nie odparzenie ale tam się poci maluch i jedzonko ulewa więc lepiej zpaobiegać odparzeniom:)raz na kilka dni miewa czerwone wtedy puder i z głowy:)kosztuje coś koło 10 zł:)u nas też pediatra nie ma żadnej wizyty w domu idzie się do niego do przychodni po 3 tygodniach od narodzin. I raz przychodzi położna. Usg bioderek już wyszło ok ale i tak za póltorej miesiąca znów do kontroli:)mała coś dziś marudna ale ma dzisiaj urodzinki więc jej wybaczę:)równe dwa miesiące dziś ma:)a w 8 tygodniu ponoć skok rozwojowy może być więc może dlatego coś mi grymasi przy jedzeniu i wogóle cały dzień:)dobrej nocki Kochane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff chyba sie już położę... Mój starszy syn zażyczył sobie ciasto i mu upiekłam zebrę:) Jeszcze poprasowałam i już nie mam na nic siły. Igor usnąl, Wiktora wygonię do wyrka i się kładę. U nas nie ma problemu z odparzeniami, więc nic nie doradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzescWam:) mój mały ma odparzenia i nie idzie za chiny ludowe tego się pozbyć, pomaga jedynie Bepanthen ale tylko troche.. ehhh Jak któraś chce to ja mogę odsprzedać SabSimplex, bo mam cały nie otwarty nawet, tylko tutaj jest kwestia zaufania z wpłatą pieniędzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posmarowałam linomagiem, to mi przyszlo do głowy bo tym smaruję pupę i jest oki, jak nie zejdzie posypię talkiem, mam puder nivea baby i alantek ktory lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka my mamy puder alantan taki niebieski i jest fajny, a nivea sie u mnie nie sprawdził bo sie robily jakies dziwne kulki i odparzał jeszcze bardziej :( z penatena jest tez dobry ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja była bardzo spokojna do 15,spała prawie całe przedpołudnie :) Ale po 15 już zasnąć nie mogła i marudziła,płakała... :/ Idę spać ,bo mała właśnie sama zasnęła w łóżeczku.Trzeba kapać się i też położyć się :) Jakie herbatki podajecie maluchom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×