Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Siłaczka41

Czujesz że masz porażki w swoim życiu?opisz je.. Może nie jesteśmy z tym sami..

Polecane posty

Gość przepraszam że pytam
a Ty siłaczka po co tam poszłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to po co
bo lubi byc w kregu zainteresowania i szuka sensacji , tak samo jak porazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żądna sensacji i tyle
nie lepiej postępujesz od tych co plują jadem, zrobiono z tej sprawy narodową zabawę i każdemu się wydaje że może osądzać i chodzić na miejsce zbrodni żeby zapalić lamkę chory naród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
przepraszam,że pytam-skąd w Tobie tyle złości i jadu?Czyż może msz jakieś porażki i chcesz to wyładować na mnie? Po co tam poszłam?Proste,przejeżdżałam tamtędy jadąc załatwić moje sprawy,a ponieważ było to obok mej trasy-zatrzymałam się....A dlaczego zatrzymałam się?Czułam taką wewnętrzna potrzebę łączyć się w bólu z tymi którzy cierpią po stracie tej dziewczynki,moją postawą postawą pokazać sprzeciw przecie takim zachowaniom ,w ciszy,milczeniu i skupieniu patrząc na cegły,drzewa które były tak "świadkami" owej tragedii-uświadomić sobie wartośc życia i zadać sobie pytanie-czy wokół są osoby któe może też nie radzą sobie z czymś i czy w porę można im nieśc pomoc,aby nie było za późno,aby nie doszło do takich tragedii..... Nie potrafię oddac słowami-jak czułam się stając w tym miejscu..... Szukałam sensacji?bycia w centrum?Ale o co chodzi?....Chora interpretacja jak osoba któa takie chore wnioski wysuwa... To stojąc w innych miejscach tragedii(np.Smoleńsk,Oświęcim,itd.) nie oddajemy hołdu tym osobom które tam zgineły ?Tylko też mamy jakies chore pobudki? "przepraszam,że pytam"-puknij ty sie w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że pytam
dlaczego mam się puknąć? spytałam po co poszłąś? coś niestosownego w tym pytaniu jest że chcę wiedzieć? wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata....
Silaczka a po co Ty sie tlumaczysz , pojechalas tam poniewaz chcialas , a zlosliwosc ludzka nie zna granic , ocenianie kogos , wysmiewanie , czyzby to bylo warte dyskusji ? Ja z przyjemnoscia czytam Twoj topik i uwazam , ze Twoje wypowiedzi sa bardzo przydatne i madre . Nie przejmoj sie glupimi wypowiedziami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata....
Przepraszam , ze pytam wydaje mi sie , ze to nie bylo do Ciebie , ale raczej do osoby , ktora za Silaczke odpowiedziala , po co Ona tam jechala , wiec sie nie obrazaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata....
Przepraszam , ze sie pytam Mysle , ze Silaczka nie do Ciebie skierowala swoje slowa , wiec nie masz co sie dasac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój... Tej małej nic nie pomogą Wasze forumowe przepychanki.... Kiedyś, dawno temu, byłbym pierwszy do linczu na jej matce. A teraz wiem, że nie wolno nikogo osądzać na podstawie poszlak. Słyszeliście o jakichkolwiek dowodach w tej sprawie? Macie choć blade pojęcie o technikach przesłuchań? O tym w jakim stanie ta kobieta była przesłuchiwana przez K.R., przez policję i prokuratora? Czy choć jedno z Was było kiedyś w takiej sytuacji? To, o czym pisze prasa, internet i "trąbi" TV, to są tylko domysły redaktorów, niejasne wycieki ze "źródeł zbliżonych do wiarygodnych", świetny temat, w którym nie chodzi o nic innego, jak o kasę. Nie widzicie tego? To już nie jest tragedia w rodzinie, tylko nowe reality show, które zniknie tak nagle jak Big Brother.. Za chwilę będą zachęcać do wysyłania SMS-ów pod numer 7XXX z pytaniem: "Czy matka Madzi ją kochała?":(:( Żenada i dramat, jak dla mnie.. Może by tak spokojnie poczekać na to, co ustalą ludzie za wyjaśnienie tej sprawy odpowiedzialni??? Tak jak napisała to siłaczka.. Robi się z tego targowisko pełne przekupek chcących sprzedać jak najwięcej i jak najszybciej. I w tym zgiełku zapomina się o przedmiocie sprawy.. Porażka!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny42
a ty masz jakies pojecie o ty m co piszesz michasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny42
tatata skąd ja cie znam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata...
Michas sorry , ale na tym topiku nie zauwazylam , zeby ktos linczowal matke Magdusi , mozesz miec swoja opinie , ale podtrzymywanie tego tematu jest zbedne . Silaczka tylo odpowiedziala na zadane jej pytanie i zlosliwe uwagi . Silny 42 mozliwe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
"Nie da się przestać kogoś kochać w ciągu 3 dni. Moja wiara i rodzice nauczyli mnie wybaczać, więc przypuszczam że przebaczenie przyjdzie szybko" Bartłomiej Waśniewski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata...
Silaczka41 czy mozesz rozwinac cytat , co mialas na mysli przytaczajac go w swoim topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny42... mam o tym pojęcie. Od strony teoretycznej i praktycznej..;) tatata... nie miałem na myśli "linczu" tej pani na forum, tylko w mediach. I drażni mnie to, że ona już została przez media osądzona. Zresztą nie tylko przez media. Przypatrz się nowym tematom tutaj. siłaczko.. właśnie chciałem spytać o to samo, co tatata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatata...
Michas , dzieki za wyjasnienie i w tym przypadku musze sie z Toba zgodzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaczka41
1.czy człowiek jest w ogóle zdolny do takiej miłości? 2.czy człowiek potrafi nadal kochać kogoś mimo tego że ktoś mógł w pośredni sposób przyczynić się do śmierci kogoś dla nas najcenniejsze,kogoś kto był bezbronny i był nasza cząstką?.... 3.czy możliwe aby nas ktokolwiek kochał taka bezwarunkowe miłością? 4.czy to aby napewno miłość?czy taka jest miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj siłaczko, siłaczko... Wzruszające to jest, o czym mówi ten pan. Tylko jakoś nie mogę uwierzyć w to, o czym mówi. Strasznie dużo w tej opowieści niedomówień, niejasności i opisów zachowań, których normalny rodzic po zaginięciu dziecka nigdy by nie zrobił. Ale nie jestem od udowadniania kłamstw i osądzania. Tylko tak po prostu, jako chłopaczysko odrobinę myślące, im nie wierzę.. Ale może to ja jakoś dziwnie podchodzę do tematu? A może dałem się wkręcić w to, co chcą osiągnąć dziennikarze? Nie wiem i nie wnikam. Nasze życie toczy się dalej... Z uśmiechami, łzami, porażkami i sukcesami. Może więc lepiej byłoby zająć się tym, co nas dotyczy? Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michas :*
:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
oj Michaś...wolę nie myśleć i nie zajmować się tym co mnie dotyczy,chce o tym zapomniec,to najlepsza wersja.. A miłość tego młodego człowieka o której on mówi-powala...zadziwia....i aż dech zapiera z pytaniem-czy naprawdę tak można kochać?.... A co u Ciebie?Jak realizacja planu A?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj siłaczko.. Wydaje mi się, ze "troszkę" idealizujesz. I wyolbrzymiasz niektóre, wyrwane z kontekstu, jego słowa... spójrz na całokształt jego wypowiedzi. Postaraj się dostrzec tło wydarzeń o których opowiada i w jaki sposób to robi... Ja dostrzegam w tym coś innego, niż "Romea i Julię"... Podchodzi to raczej pod "Bonnie & Clyde".. No, ale każdy ma swój punkt widzenia i spostrzegania pewnych rzeczy i nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać. Plan A w trakcie realizacji!;) Co z niego wyjdzie? Nie wiem. Ale opowiem, jak będę już wiedział..;) A będę wiedział już niedługo.. I znowu michas:* mnie wycałował wirtualnie..:D:D:D Dziękuję i wzajemnie buziaki!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michas czekasz na walentynki
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłaczka41
oj michaś..ja własnie nie idealizuje,tylko powątpiewam w wiarygodnośc tego co mówi o miłości.....jakies to dziwne i poplątane.... Michaś-jak się ma plan A z wyjazdem z koleżankami w góry?:) No jasniej proszę mi tutaj tłumaczyć zawiłe tajniki rzeczywistości ;) Michaś-masz tutaj widze wielbicielkę-walentynkę:) Jaaakie to miłe....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny42
ach ta tatata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj siłaczko! ;) Nie z koleżankami, tylko z koleżkami.:D Znaczy było nas trzech, w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel..;) A ten cel, to... Narty!!:D:D:D Nie mam takich koleżanek, z którymi wybierałbym się na stok... No ubawiłem się po ciężkiej, nocnej zmianie, naprawdę!!:D Bardzo jestem wdzięczny koleżance - walentynce za zainteresowanie!;) Jak widać odpowiadam na wirtualne buziaki, ale niestety muszę ją rozczarować. Plan A, nie pozwala mi na realne buziaki, niestety..:) michas czekasz na walentynki.... Powiem tylko tyle, że czekam na odpowiedni dzień...;) A tymczasem śmigam do łóżeczka. Znowu się nie wyśpię...:( aha... ta 6-tka trafiona w dużym lotku, to znowu nie ja... Porażka!!;) Dobrej nocy! Znaczy się... Miłego dnia!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silaczka 41
koleżanki kolezki ....dobre dobre;-) oj Michas nie masz łatwo z tymi nocnymi zmianami.... dawno nikt nowy nie wrzucił z siebie swoich porażek tu na topiku... zapraszam nowe osoby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu się skupiasz na
porażkach i je zauważasz, zmień nastawienie na pozytywne siłaczka i napisz ci Cię dobrego dziewczyno spotkało ostatnio chętnie posłucham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michas :*
:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłączka41
Co dobrego?:) Duuzo tego :) Ale widzisz,jest jedna,jedyna rzecz którą chciałabym mieć ,i kompletna porażka jak długie jest moje życie... Chciałabym być w wiernym,trwałam,kochającym się związku.Bez szans,nie sztuka poznać mężczyznę,nie sztuka aby chciał ze mną być,sztuka aby trafił mi się w końcu wartościowy facet,z podobnym systemem wartości jaki ja mam...A tu?kaszana....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×