Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julitek1211

mąż powiedział mi że nie kocha i nie chce

Polecane posty

Gość Oliviaaaaaaaaaaaaaa
poza tym taki pozew ( o pozbawienie władzy rodzicielskiej)i tak nie zostałby przyjęty bez powodu . ojciec musiałby np zaniedbywać rażąco dziecko ,albo go maltretować i musiałyby być na to dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
sluchaj oliviaaaaaa,twoim zdaniem miala sie plaszczyc na kolanach przed nim?Gowniarz jeden i tyle,a dziewczyna zostawila go i pokazala ze ma klase,czy dla ciebie facet ktory cale dnie siedzi przed komputerem to ojciec,nie zajmowal sie dzieckiem,i dla ciebie lepszy taki niz zaden?Juz bym wolala zeby moje dziecko nie mialo ojca niz mialo brac przyklada z takiego!Gdyby kochal dziecko to zrobil by wszystko zeby zona z nim zostala,ale on wolal ja z domu wyrzucic razem z dzieckiem,i to dla ciebie ojciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
nie mogę wytrzymac bez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
Nikt nie powiedzial ze gdy odejdziesz to bedzie latwo,teraz pomysl o sobie,wyjdz gdzies ze znajomymi,poszukaj pracy a na nowo odzyjesz,nie mysl o nim bo to dran dla ktorego ani ty ani dziecko sie nie liczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterti
Dobrze postąpiłaś !! Głowa do góry do pewnych rzeczy się przyzwyczaiłaś !!Uwierz wszystko minie potrzebujesz spokoju teraz a i wszystko spokojnie się poukłada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
wiem ze tak bedzie lepiej ale ciezko mi jeszcze temu sprostac,on pisal niedawno do mnie pytal o dziecko,wczesniej go nie interesowalo a teraz chyba zrozumiał że je stracił,ja też trzymam gardę nie pokażę mu już ani razu że mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilenaaaa
glowa do gory, z czasem sie ulozy,wazne,ze macie gdzie sie podziac. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
dzwonila do niego wczoraj jego mama,zapytała go co dalej z nim,a on powiedział,że nie wie i się rozpłakał,powiedziała mu żeby ratował co jeszcze może;/ dzisiaj już mi teochę lżej,ale czuję straszną pustkę i za nim tęsknię:( ciągle w to wszystko nie mogę uwierzyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
dzwonila do niego wczoraj jego mama,zapytała go co dalej z nim,a on powiedział,że nie wie i się rozpłakał,powiedziała mu żeby ratował co jeszcze może;/ dzisiaj już mi teochę lżej,ale czuję straszną pustkę i za nim tęsknię:( ciągle w to wszystko nie mogę uwierzyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilenaaaa
jakos sie ulozy, nie łudz sie, moze go rodzina psychicznie zmusic, ale sam z siebie nie sadze,zeby wrocil do ciebie/was. ukladaj zycie na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa :)
Głupia jesteś i tylko ryczeć umiesz! Jako żona musisz być konkurencyjna w stosunku do kobiet które twój facet codziennie widuje na ulicy. Łzy tu nie pomogą - trzeba zacząć chodzić do fitnessclubu, fryzjera, dietetyków, dermatologa. Dziecko daj do żłobka lub podrzuć rodzicom. Ewentualnie możesz ponegocjować z mężem że po robocie on bierze dzieciaka, a ty na dwie godzinki śmigasz na fitness, żeby odzyskać figurę - każdy normalny facet byłby z tego zadowolony, bo ładna żona = lepszy seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny28l
-- autorko ja nie miałem ojca .. i teraz mam problem z kobietami, nikomu nie życzę takiego losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
ja nie jestem brzydka,dbam o siebie,jestem szczupła,wysportowana,inni faceci się za mną oglądają,ale jemu sie znudzilam i tyle...już nie płaczę już wiem że on nie wróci..Samotny..jaki masz problem z kobietami teraz?nie chcę żeby mój syn się tak wychowywał,z ręki do ręki,chcę żeby miał oboje rodziców po tyle samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopadyga
Ty autorko masz problem ale ze soba. W kazdym twoim poscie wciaz przewija sie "ja", "mnie", "dla mnie" :O Twoj maz mial dosc takiego zycia i twoje lzy niczego nie zmienia. Zmien sie ty a moze bedziesz miala szanse na przezycie zycia z kims a nie samotnie. Przypominasz mi mojego bylego :O z tym swoim "bo ja chce" itd. Brr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitek1211
nie mam problemu ze sobą,po prostu znam swoje potrzeby i o nie walczę,a Ty jak tego nie rozumiesz to się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gówno, a nie znudziłaś. Zajęczałaś chłopa na śmierć Przejęczałaś swoje małżeństwo. Brzęczenie nic nie daje. A już zwłaszcza, gdy cały dzień się siedzi na dupie i oczekuje, że po powrocie z pracy facet zajmie się dzieckiem, chałupę ogarnie, ugotuje żarcia na jutro, rozerwie i jeszcze będzie się z tego cieszył. Ciekawe, że kobiety z takim podejśćiem zarzucają mężczyznom niedojrzałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopadyga
Julitek1211 "nie mam problemu ze sobą,po prostu znam swoje potrzeby i o nie walczę,a Ty jak tego nie rozumiesz to się nie wypowiadaj" Znowu to samo :O TY mas potrzeby, TY walczysz bo TY chcesz i ma byc tak jak TY chcesz :O Nie mozesz zrozumiec, ze twoj ma ma tego dosyc? Twoich jekow, twojego egocentryzmu, po prostu ciebie? Nie dociera? O zwiazek trzeba dbac od poczatku. Normalnie jak czytam twoje posty to jakbym swojego bylego slyszala - toczka w toczke ten sam egoizm i zapatrzenie w czubek wlasnego nosa. Tez sie obudzil biedak, jak mial pozew rozwodowy w lapie. Na pewne sprawy jest za pozno! Przestan go nadal osaczac. Zyj i daj mu zyc bo cie znienawidzi a to w koncu odbije sie na kontaktach z dzieckiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuunk
Facet, gdyby mial jaja to sam by sie wyprowadzil a nie kazal wynosic sie z dzieckiem. A skad autorko wiesz, ze sie rozplakal jak mama do niego dzwonila? Mysle, ze to jest prowo, bo autorka pisze jakos tak bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULITEK1211
to nie jest żadna prowokacja..po prostu pogodziłam się już z tą sytuacją,on teraz cały czas mówi że myśli o nas i naszym powrocie,ale ja już sama nie wiem czy chce być z kimś takim kto nie wie czego chce;/ boję się że za parę dni byłoby to samo,on twierdzi,że ja muszę się zmienić i się starac a do póki tego nie zauważy to nie będzie dobrze,moim zdaniem oboje musimy się starac równocześnie żeby to wypaliło;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×