Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

pracuje 13 lat od 5 lat jest nie do zniesienia, odkąd ma nową babe coś mu odwaliło, ludzie przychodzą do pracy zestresowani i ogólnie atmosfera jest cieżka :-( co prawda nigdy sie do mnie specjalnie nie czepiał ale odkąd go poinformowałam o ciąży zaczął sie anormalnie zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to faktycznie zonk w tym jego zachowaniu.. Nie ma co się użerać, niedługo pójdziesz na L4 to odpoczniesz od dziada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netka szczerze i brzydko mówiąc pier...i mnie do co on sobie w tej chwili myśli nie mam zamiaru tam dłuzej być chciałam wam pokazać moje nowe ciuszki ale na "zapodaj" nie mogę nic dodać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MEGAN86.........25......26 tc........51.5 + 6 kg..167cm....01.09 - Synek Dawid Ajponka...........27......26 tc......65.. + 6 kg................02.09 - Córka Karolinka kama111111......29......26 tc...........+ 7 kg.................02.09 Synek Manuel Polcia91...........21......25 tc......54..+ 7,3 kg...168 cm...08.09 - Synek giga 83.............28 .....25 tc..... 60..+ 7 kg.... 167 cm....09.09 - Córka Karolina Madleenn..........27......24 tc..... 65..+ 8 kg.....179 cm...10.09 - Synek smerfaskr..........26......24 tc...........- 2 kg.....160 cm...12.09 Córka Karolina Netka0902.........29......22 tc..........+ 2 kg.................14.09 - ??? Obzartuszek.......27......23 tc..........- 2 kg.................15.09 - Córka Wrzesniowa lalaa.20......17 tc..........+ 4 kg.................18.09 - ??? Olczak..............25......23 tc......73..+ 5 kg..178 cm.. 20.09 - Córka Dagmara brak ciąży .........29......22 tc......74,8 kg........172 cm...22.09 - Synek. 1Alexia2............23......22 tc...........+ 3 kg................23.09 - Córka handzia26..........26......22 tc......52..+ 5 kg....160 cm....25.09 - ??? Betismile...........24......20 tc......67..+ 6 kg....174 cm....25.09 - Synek MEGISU78...........34......22 tc ..........+ 5 kg................26.09 - Córka Robwalka...........36......23 tc...........+ 5 kg................27.09 - Synek Kacper mlodamamapyta...21......22 tc.....46...+ 5 kg....167 cm...27.09 - ??? HankaRumcajsa....28......21 tc.....64...+ 2,5 kg..173 cm...30.09 Synek Cypisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Hej kobietki. Piękne słonko za oknem, więc i spać od godziny juz nie moge. Wczoraj byłam na krzywej cukrowej.Powiem szczerze, ze za pierwszym razem jak byłam wciazy z synkiem to musiałam wypić tego mnie i siedziec godzinke, a wczoraj pelniutka szklanka,gdzie po polowie siedziałam juz przy łazience w razie czegoś, i 2 godziny w poczekalni laboratoryjnej. Smak obrzydliwy, tak jak słodzę herbate to wczoraj nie słodzoną piłam po przyjsciu do domku. Czułam sie źle przez cały dzień, mdliło mnie od tego. A dzis z kolei niewiem czy to ma zwiazek z ta glukoza, ale o 5 obudziła mnie silne potrzeba pojscia do łazienki. No i od rana męczę sie z biegunką. Mam nadzieję, że do 10 mi przejdzie bo mam wizytę u gin. To narazie tyle, zmykam myć główkę i sie troszkę uporządkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!ja tradycyjnie od 6 nie śpię,za oknem słońce ale jakby trochę chłodniej,piję kawkę i przeglądam sobie swoje stronki w necie-ja za tydzień czyli 31 maja mam kontrolną wizytę u mojej lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obżartuszek mnie po glukozie we wtorek też pogoniło do wc, więc chyba coś w tym jest. Wyniki odbieram dzisiaj a następna wizyta u gin w przyszły wtorek. U mnie też słonko, ale na szczęście nie co chłodniej, kawy nie piję, bo mleko się skończyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) a mi w końcu udało się nakręcić filmik komórką, jak mała szaleje w brzuszku :) polowałam na to cały tydzien i za każdym razem gdy tylko włączałam kamerkę to mała się uspokajała i była cisza, ale dziś... cudny filmik :) aż miło popatrzeć i z tym optymistycznym akcentem życzę Wam wszystkim miłego dnia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
Witajcie, wreszcie chłopdniej na polu:) Megisu - tacy są szefowie, nie wracaj tam , nie przejmuj się i ciesz sie, że juz niedługo odpoczniejsz od szefa i całej firmy:) U mnie w domu mama z babcią juz buszuja po sklepach za ubrankami i ciągle o nich gadają a teściowa nic... także nie wiem co o tym mysleć. Dziś u mnie załamka- przestałam się mieścić w jeansy. Zostały mi dwie pary z większych, które mam jeszcze z okresu jak byłam okrąglejsza:( A najgorsze jest to, że nie mieszczę się w nie przez brzuch tylko uda mi strasznie spuchły:( Czekam na relacje z wizyt u gina. Olczak- fajnie mieć taką pamiątkę z brzuszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do was pytanie-czy któraś z was ogląda na TLC co środę film Porodówka?w każdym odcinku występują 4 kobiety,które wraz z mężami przyjeżdżają do szpitala na poród i czy cc czy poród naturalny wszystko jest pokazywane!ogólnie jestem odporna na ból i nie jedną operację przeszłam ale postawa tych kobiet mnie przeraża!!!!krzyki,płacz wręcz ryk(nawet kobiety które już kiedyś rodziły),strach tych osób towarzyszących podczas porodu!Stwierdziłam że to wszystko jak to się ogląda to jakaś masakra-jakby te baby zarzynali!Do porodu zostało trochę czasu,a ja powoli zaczynam się tego wszystkiego bać,bo jak to tak wszystko wygląda to na porodówkę w życiu nie chcę iść bez R!!!czasami stwierdzam,że raczej znowu wolałabym cc(jak przy córce).Najlepsze w tym filmie są te noworodki dopiero co urodzone,słodko się na nie patrzy,a tatusiowie jak przy tym płaczą.Czy któraś z was też zaczyna już myśleć o porodzie i jak sobie na tej sali da radę?czy tylko powoli ja zaczynam panikować?Muszę się od mojej lekarki dowiedzieć jak wygląda sprawa ze znieczuleniem?jakie?mam nadzieję,że jest zewnątrzoponowe,a poza tym chyba nie muszę szukać wtedy w szpitalu jakiegoś anestezjologa i znieczulenie chyba dostaje każda kobieta jak chce,a nie trzeba się prosić albo płacić za to!u mnie poród rodzinny kosztuje 150zł(w tym jest korzystanie dla osoby towarzyszącej z bufetu za darmo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robwalka widziałam chyba jeden czy dwa odcinki, ale przestałam oglądać, bo mnie denerwował ten program. Zgadzam się, że najfajniejsze dzieci w tych czapeczkach, jak sobie później leżą.Nie podobało mi sie takie jakieś typowe amerykańskie zadęcie, dramatyzują, tam gdzie nie potrzeba a później i tak ok jest. O porodzie jeszcze nie myślałam, nie wiem ile u mnie kosztuje rodzinny ,bo M się zastanawia. Wiem tylko co mniej więcej trzeba ze sobą zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Robwalka ja nie ogladam tego programu, ale moge sobie wyobrazic w jaki sposob to jest pokazane. Pewnie "puszczaja" te "ciekawsze" przypadki, ktore glosniej krzyczaly i gdzie dramaturgia byla wieksza. W koncu to program tv i musi byc ogladalnosc :) Sama tez juz myslalam o swoim porodzie i nie moge powiedziec, ze sie nie boje, bo boi sie chyba kazda kobieta. Nie spedza mi to jednak snu z powiek, przynajmniej narazie :) Wiem tez, ze nie chcialabym miec cesarki. U mnie dzis kolejny upalny dzien i tez zauwazylam, ze mala teraz rzadziej sie rusza. Jakis czas temu tez nagaralm filmik z kopniaczkami i podobnie jak u olczak nie bylo to latwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze co do porodu to zastanawiam sie troche nad porodem w wodzie. Moze niekoniecznie przy samym rozwiazaniu, ale wczesniej podczas skurczow ciepla woda lagodzi bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak ciąży
hej dziewczny tez ten program czesto ogladam ale dajcie spokuj to jakas masakra,w rzeczywistosci tak niejest,wkazdym razie u mnie tak niebyło a juz mam córke 7 letnią. to chyba specialnie takie kobiety wybieraja zeby ogladalnosc była! a tak pozatym u mnie tez słoneczko wyszło troszke wieje ale chociaz jest czym oddychac,mały kopie tak mocno ze az spac niemoge chyba jakis piłkarz bedzie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrałam wyniki krwi i glukozy-jak wpiszę różnice od normy, pomoże mi któraś objaśnić? wizyta dopiero w przyszłym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) U mnie też lekkie ochłodzenie i od razu inne powietrze :) Dziś była mnie odwiedzić położna. Wizyta była bardzo krótka, ale bardzo sympatyczna i nawet mąż z zaciekawieniem słuchał co pani ma do powiedzenia ;) Dostałam małą paczuszkę witamin, którą należy podawać dziecku po porodzie w przypadku gdybym karmiła piersią. Omówiłyśmy wstępną listę kosmetyków, które muszę mieć na początek dla dzidziusia i dla siebie. Pani położna zaleciła już stopniowe kompletowanie wyprawki, mówiła ile czego mniej więcej potrzeba i żeby potem nie zjadły nas koszty najlepiej już zacząć działać. Poinformowała mnie też o promocjach w naszych aptekach różnych maści jakie powinnam zakupić i dała pierwszą lekcję tego jak muszę uczyć się oddychać, żeby przy porodzie było mi lżej ;) Ogólnie bardzo fajna pogadanka o dzidziusiach, pielęgnacji itp. Zostawiła mi kilka książeczek do poczytania, zmierzyła ciśnienie, uzupełniła papiery i umówiłyśmy się na przyszły tydzień :) Powiem wam, że ogólnie nie dowiedziałam się nic nowego z dzisiejszej wizyty, czego nie mogłabym dowiedzieć się z internetu, ale i tak jakoś tak miło było, gdy przyszła i pogadała troche ;) Już się nawet troszkę nie moge doczekać kolejnej. Od 28 tyg. będzie mierzyć tętno dziecka i sama też przyznała, że od tego momentu wizyty również dla nas będą o wiele ciekawsze :) Uważam, że mimo iż o wielu rzeczach można się dowiedzieć z sieci to jednak przekonania człowiek nabiera jak usłyszy to od fachowej osoby, która chociażby na temat różnych kosmetyków może się szerzej wypowiedzieć. To chyba tyle kochane odnośnie wizyty. Megisu, może dziś uda Ci się wrzucić fotki ciuszków jakie nabyłaś ? :) Olczak, zazdroszczę Ci tego nagrania, mój brzusio się nie rusza gdy Dzidzia kopie, a bynajmniej ja tego jeszcze nie zauważyłam. Ajponka też przez myśl przechodził mi poród w wodzie, ale póki co nie chcę o nim myśleć. Ja jestem panikara i mam niski próg odporności na ból, dlatego nawet programów o porodzie nie oglądam, co by się nie zrazić :D Smerfaskr, może teściówka jest zabobonna i dlatego jeszcze nic nie kupuje. Poczekaj jeszcze trochę i daj jej szanse ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! moj maly tez w nocy kopal bardzo mocno... w rezultacie od 3 nie spalam:/ usnelam dopiero ok 7 i obudzialam sie niedawno... poza tym w nocy bylo duszno i ciezko bylo nawet lezec. a u mnie kolejny dzien upalow... juz tego nie moge zniesc. wiem ze pojechalam do meza na wczasy ale myslalam ze tutaj jak zawsze bedzie chlodniej niz w polsce ale jak sie okazuje jest na odwrot. maz mieszka przy plazy ale niestety w takie upaly to nie chce mi sie siedziec na pisaku bo za goraco a woda za zimna zeby nawet po niej pochodzic. wczoraj pojechaalismy na zakupy i przy okazji weszlismy do sklepu dla dzieci... wszystko bylo genialne!!! zakochalam sie w kazdej rzeczy jaka wzielam do reki. ale niestety ceny zabijaja! wozki od 4 500 zl w gore... fakt ze stylistyka calkiem inna niz u nas sie widzi. posciele dla dzieci takie cudne. a najbardziej podobaly mi sie przytulanki dla niemowlakow. sliczne mieciuszki a nie tak jak ogladalam na allegro - straszydla. powiedzialam mezowi ze taki prezent moze zobic dzidziusiowi:D byla ich cala seria cos w stylu firmy NICI. program na TLC ogladnelam cala serie... bo to lecialo juz kiedys teraz powtarzaja. smialam sie czasami z tych luddzi co przychodza w towarzystwie. ogolnie tragedia poplatana z komedia. a i tak zawsze konczy sie tak samo :D ja jeszcze staaram sie nie myslec o porodzie. im mniej sie nad nim zastanawiam to moze lepiej pojdzie. poprosilam mame zeby mi kupila leginsy w lidlu bo od dzisiaj zaczyna sie ta promocja. mam nadzieje ze beda dobre. jak by ktoras z Was je widziala to prosze o komentarz na ich temat bo ja zobacze dopiero za dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie usiadlam sobie po sprzątaniu ufff. co do porodów rodzinnych to u was się za to płaci? pierwszy raz slyszę o czymś takim... za jakis czas wrzuce Wam zdjęcie mojego brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HankaRumcajsa
Ello Mamuśki! ;-) Ja tu sobie do was piszę, a młody wesoło sobie kopie i Was pozdrawia. Okazało się że wizytę mamy we wtorek, damy znać co i jak. Póki co dalej budujemy domek. Dziewczyny, a ja mam pytanie czy oglądałyście w którymś programie śniadaniowym o wielkim niebezpieczeństwie jakie stwarzają ochraniacze do łóżeczka. Było o dziecku , które się udusiło gdy się obróciło w łóżeczku i udusiło się bo główka mu utkwiła w ochraniaczu. Straszne! Wypowiadali się tez specjaliści i w ogóle to wniosek był taki, żeby dziecko spało tylko najlepiej w śpiworku do spania bez poduszek, bez kołderki, bez jakiś zabawek (tylko wiszące) - same czyste łóżeczko i tak do roku... Ja byłam dzisiaj na zakupach w lidlu. Leginsy nie są bawełniane, raczej taka grubsza rajstopy. Ale jak za tą cenę to są fajne: nie mają żadnych zbędnych szwów tylko w kroku i ściągacze na górze i na nogawkach. Ja mam kolor szary... Kupiłam też bodziaki i pieluszki(jejku to moje pierwsze zakupy dal maleństwa). Dziewczynki proszę, napiszcie mi o tych spotkaniach z położną, na jakich zasadach się to odbywa. Bo bardzo mnie ten temat zainteresował... Pozdrawiam 🌼 Buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HankaRumcajsa o położnej pisałam na stronie 126, potem 130 i jakieś pytania odnośnie jej były jeszcze na 132 str, więc opowiadałam szczegółowiej. A dziś relacja z pierwszej wizyty w domku :) Poczytaj sobie kochana, naprawdę fajna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olczak, ale ładny brzuś, podobny kształtem do mojego;) faktycznie Ci urósł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HankaRumcajsa
Olczak - fajowy ten Twój brzusio :-) Netka - Dziękuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka napisz proszę w jakie kosmetyki położna poleciła Ci się zaopatrzyć :) i mam nadzieje, że będziesz nam tu zdawała relacje z tych wizyt, może i my dowiemy się czegos nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olczak, przedwstępnie omówiłyśmy kilka produktów do pielęgnacji w pierwszych tygodniach życia dziecka i tak najważniejsze aby w tym okresie dobierac kosmetyki delikatne nieuczulajace, najlepiej bezzapachowe. * Do przemywania pępka poleciła preparat Octanisept. Można go stosować również na krocze (w przypadku gdyby była rana po nacinaniu) lub na ranę po cesarce. Wówczas szybko się będzie goić, równiez pępuszek maluszka. Preparat jest delikatny i nie podrażnia. * Do kąpieli płyn i oliwkę w jednym Oliatum, ponieważ również jest delikatna i nie podrażnia skóry, a co najważniejsze - nie uczula. Jest to preparat bezzapachowy, nie trzeba dziecka dodatkowo oliwkować po kąpieli, ponieważ po wysuszeniu ręcznikiem ma cudownie gładziutką i nawilżoną skórę ( swoją droga kumpela stosowała i była zachwycona, potem dla odmiany chciała zmienić i zakupiła coś z nivea i dziecko dostało szorstkiej skóry na brzuszku, szybko więc wróciła do Oliatum). * Wazelina kosmetyczna, koniecznie biała, bezsmakowa i bezzapachowa, na miejsca wysuszone. Może być z ziaji. Ta wazelina również nie uczula i jest delikatna dla niemowlaczka. * W przypadku odparzeń poleciła maść Bepanthen. Łagodzi podrażnioną skóre i nie uczula. * Gdyby wystąpiło atopowe zapalenie skóry to należy zastosować maść Lipobase. U nas w aptece przychodni jest promocja na tą maść. Normalnie kosztuje w granicach 20 zł, a obecnie mogę ją dostać za jedyne 5,99. * Proszek do prania Lovela, na początek jest podobno najlepszy, nie wywołuje alergii. * No i tradycyjnie, co chyba wie już każdy, sól fizjologiczną do przemywania oczu. * Roztwór wody morskiej do czyszczenia noska. Rozmiękcza zaschnięta wydzielinę i ułatwia jej pozbycie się. Na tą chwilę na razie te kosmetyki omówiłyśmy i też te mi polecała do zakupu. Położną mam z polecenia, więc wiem, że wszystkie rzeczy które poleciła są dobre dla niemowlaczka, bo nie występują problemy skórne. Po upływie 3 miesięcy można zacząć stosować inne kosmetyki, zapachowe. Należy je jednak wdrażać stopniowo i ostrożnie, ponieważ niektóre substancje zapachowe mogą podrażniać delikatną skórę maluszka. To chyba tyle ;) Aha, dostałam witaminę dla niemowląt w kropelkach K-vitum, w przypadku gdybym karmiła piersią. Chodzi o uzupełnienie witaminy K w organizmie dziecka, ponieważ mleko matki zawiera jej zbyt mało, żeby dziecko ochronić przed tzw. chorobą krwotoczną noworodków. Tu szczegółowy opis produktu : http://www.e-sloneczna.pl/Products-108396131-2285-K-Vitum-witamina-K-dla-niemowlat-krople-13ml.aspx. Stosuje się ją tylko do 3 m-ca. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziękuje za wyczerpująca odpowiedź :) napewno z tego skorzystam :] jesteś Wielka Netka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,dzięki, do usług Olczak ;) Teraz zmykam trochę w plener, do wieczorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :-) ooo netka piękne wypracowanie :-) przyda się :-) ja mam dzisiaj szał w pracy , dopiero do was zaglądam teraz. Jak dzisiaj zapodaj zadziałą pokaże co mam nowego dla kruszynki :-) wczoraj coś szwankowało. Dzisiaj zdecydowanie przyjemniej , nie ma upału , lepiej się czuje :-) i nogi zdecydowanie mniej spuchnięte. Jeszce do 16 i lecę do domku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×