Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Viola

Zerwałam żeby się bawić... czy mogę go jeszcze odzyskać??

Polecane posty

Gość mr eko
ja chetnie ciebie przygarne :) może akurat dobrze potrafisz sie ruchac w stodole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhjghjgh
jedynym błędem jaki popełni w swoim zyciu Twoj był to ze Cie poznał i pokochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę nie zasługuję na miłość tylko dlatego, że kiedyś wolałam słuchać koleŻanek niż chłopaka...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze zasługujesz na milosc ale osoby ktora pokocha cie taką samą miloscia jak Ty. Ten chłopak jest dla Ciebie za dobry i zostaw go w spopkoju, bo widac ze nic sie nie zmianilas. Szkoda chłopaka dla ciebie, znajdz sobie kogos na swoim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
kazdy zwiazek da sie rozbic pamietaj, w jego oczach jestes o wiele gorsza niz ta jego obecna, bo zachowywalas sie jak zachowywalas, szczerze to ja bym zrobila to od dwoch stron, sprobowala byc jego dobra kolezanka, a z drugiej strony postawic kogos tej dziewczynie itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
jakos nawiazac z nim kontakt, przyznac jaka zla bylas ze przepraszasz i w ogole, ze nie chcesz zebyscie zachowywali sie jak obcy ludzie, po tym co bylo, ze zyczysz mu szczescia i ze wypytywalas znajomych, bo on nie chcial z Toba rozmawiac, takie mydlenie oczu wiesz, czysta skrucha i brak zlych zamiarow, po czasie w to uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retetrer
mysle, ze zwalasz wine na kolezanki a tak naprawde wine spoczywa na Tobie. jestes typiem kobiety, ktora powinna sie olewac i trzymac krotko! mysle ze sie nie zmieniłas nic a nic i dalej z nim pogrywasz. tyle, ze teraz ci on uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carr, uwierzy jak jest idiotą, nie, nie każdy związek da się rozwalić, jak ludzie się kochają i mają ZAUFANIE a Viola jest przegrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba yłby sonczonym idiotą jakby uwierzyl ale proszę - niech sie dziewczyna dalej poniza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
KAZDY zwiazek sie da, gwarantuje :) lepiej zeby wyjechala i zalowala, oczywiscie wyjechac jak tchorz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
nie mowimy jej zeby poszla do niego i blagala to jest ponizenie i zachowanie jak kompletna idiotka, moze jak uda jej sie zblizyc dopiero wtedy tez przekona sie czy tego chce czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam mu: chciałabym Cię jeszcze przeprosić i życzyć Ci powodzenia na nowej drodze życia... przykro mi , że tak Cię traktowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mnie jwiecej
Dlaczego nie chcesz słyszeć tego co mówią wszyscy na tym forum, On sam?? To co nazywasz "miłoscią" odzywajacą po spotkaniu to pop prostu- instynktowne- SAMA NIE ZJEM I DRUGIEMU NIE DAM. Wydaje ci się że byś mu nieba przychyliła, ale prawda jest taka że gdyby był tak głupi i do Ciebie wrócił to go wysterujesz i wtedy stwierdzisz... musiałam spróbowac, przecież to mógł być ten... Daj spokój, jedź do siebie, imprezuj, moze kogoś poznasz, jak zmienisz otoczenie to łatwiej zapomnisz. Jak bedziesz dalej sie wygłupiac to zostaniesz "legendą", takie sensacje rozchodza się lotem błyskawicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boże co on odpisał:O "Ty jesteś na dobrej bani... nie wiem co bierzesz ale odstaw to bo widzę, że nie jest dobrze. Nie chcę twoich przeprosin i Dziękuję za życzenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja mam się do niego zbliżyć ;( ani dobrocią ani niczym nie pomoże ciągle ten sam ton... :(:(:( ale jest w sumie postęp bo za pierwszym razem nie odpisał a teraz już odpisuje jakby mnie miał całkiem gdzieś to by się nic nie odzywał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
widac, ze ma ogromny zal, gdyby kompletnie mial Cie gdzies to by normalnie sie odzywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale jakieś uczucia są jeszcze bo żal sie ma do osoby która nie jest obojętna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
zobacz jak on agresywnie na wszystko reaguje, gdyby byl szczesliwy itd przeszlosc przeszloscia normalnie moglby z Toba pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mnie jwiecej
nie zalezy mu- badz pewna, nawet Cie nie lubi. Ton jego wypowiedzi nie pozozstawia miejsca na wątpliwości. Ja w takim samym stylu potraktowałąm swojego byłego który mnie zdradził i po dwóch latach gdy mnie zobaczył o mało nie zesikał się z zachwytu. Chętnie mu odpisywałam: drwiąc i ironizując, poniżajac przy każdej okazji. Bo to miłe uczucie. To jest własnie zemsta podana na zimno. I nie miej złudzeń nie odpisuje Ci bo to sygnał, ze moze coś bedzie... zwyczajnie bez emocji ma Cię w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
no oczywiscie, ze tak, zachowuje sie jakbys mu zabila czlonka rodziny, pozorant, ja Ci powiem tak jak do mojego chlopaka napisala byla dziewczyna to akurat bylam obok i widzial moj wzrok, nawet nie musialam nic mowic, odpisal praktycznie identycznie do niej, to co on do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co by tu jeszcze napisać żeby coś z niego wydusić... lepszego niż ta ironia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
w ogole dziwne jest zachowanie tej jego dziewczyny, ja na jej miejscu to bym kupila Ci bilet do Krakowa i wreczyla z usmiechem na ustach, a ona zero reakcji, moze nie wie o tym co sie dzieje, tylko oni wiedza co tam sie miedzy nimi dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carr
spytaj sie go czy stracil umiejetnosc normalnej komunikacji, bo jestem pewna ze w polowie to pozory, ma ulozone zycie boi sie spieprzyc dla czegos niepewnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48437
moze mu przypomnij wszystkie dobre chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może nie wie... nie wiem ale wczoraj była u niego i nocowała bo mi koleżanka mówiła, że widziała rano jej auto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshsakdcn
pewnie ostro uprawiali seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×