Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzenna84

Wielokrotnie mnie zdradzał, z kim popadnie..a ja niczego nie podejrzewałam..

Polecane posty

Gość Joyce Hirt
Takze wg mnie to prowokacja I działa, mnóstwo przejętych dziewczyn I tak , wiele prowokatorek ciągnie tematy po prostu dlatego ze to ich jednya forma wzbudzenia zainteresowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko widocznie chciał zwykłej adrenaliny... Dupek nie myslał o konsekwencjach, to się pewnie miało nigdy nie wydac... Swoją drogą podłą rozrywkę sobie wybrał a to że "zawalił" to chyba lekko powiedziane... Na Twoim miejscu wszystkie jego rzeczy przewiozłabym do domu rodzinnego, i wymieniłabym zamki w drzwiach, a co! niech się zdziwi :) Współczuję Ci naprawde sama nie wiem w jakim stanie psychicznym byłabym po takim odkryciu, nie chodzi o fizyczną zdrade, ale przyjaciel, mąż, najważniejsza osoba... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabakiereczka88
Bardziej zrobisz mu na złość jak po krótkim czasie znajdziesz sobie innego faceta nie byle frajera kogo nie znasz, bo jeszcze zrobi z ciebie jakąś szmatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenna84
zalezy jaka firma, i ile kierowca jezdzi...ale zarabiają bardzo duzo, zwlaszcza Ci ktorzy jezdzą za granicę- ponieważ masz podstawę , a do tego km i jeszcze dochodzi coś takiego jak dieta żywieniowa- czyli dostają kasę na wyżywienie, i np. za granicą jest to ok. 20 euro dziennie ..ale jezeli facet bierze swoje jedzonko z domu, np. słoiki z bigosem, jakiś gulasz, to tych pieniedzy nie wydaje i robi się fajna sumka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenna84
Dzwonił do mnie ale rece mi sie trzesą...nie odebrałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabakiereczka88 no prosze Cie, co za prostacka rada... ma szukac faceta by swojemu na złośc robic, ja radze psychologa, który pomoże przetrwac piekło i na jakiś czas własnie zając się SOBĄ, jakieś hobby i 0 facetów, nowa miłośc sama przyjdzie, moze teraz a może za kilka lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenna84
dziewczyny to u góry jest podszywem, chyba zarezerwuje nick (to o tym, ze dzwonil)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafi 21
nie odbieraj jego telefonów , lepsza jest rozmowa w 4 oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenna84
mam już wyłączony telefon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem niestety taka, że bym odebrała. Z czystej "ciekawości" co ma mi do powiedzenia. Może odbierz, tylko bądź chłodna i "służbowa" spytaj co ma Ci do powiedzenia a potem powiedz że to koniec i się rozłącz. i wtedy już się więcej nie odzywaj. ale sama nie wiem, ja często działam pod wpływem emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kobietki;) "zarezerwowałam" swój nick, ponieważ to, że on dzwonił i nie odebrałam było podszywem, tych podszywów mogło pojawić się więcej, a nie chciałabym z każdego się tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafi 21
przez tel nie widzisz czy rzeczywiscie czuje zal , slowa nie znacza dle niego nic. ciekawosc jesli o nmie chodzi nie jest wskazana ale to kwestia wyboru osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee, ja mam dosyć łóżka, dziś poraz pierwszy wyszłam na chwilkę od 5 dni, nawet "teściową" odwiedziłam a potem znów do łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katajem67
Słyszałem o tym kilka dni temu i nawet przez jakiś czas ją obserwowałem Myślę że to jeden wielki przekręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż racja... niestety ja bym chyba nie dała rady w ogóle rozmawiac osobiście, nie chciałabym by widział jak płaczę, jaka jestem słaba. Ale macie rację. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
dokładnie wiem co wydarzyło się w Twim zyciu:-( nie namawiam do takich czy innych zachowań , piszę tylko to co sama wiem z życia. Piszesz, że zdradził Ciebie nie tylko jak męzczyzna kobietę ale jako przyjaciel. Twoja skala ważności to na pierwszym miejscu przyjaciel, potem mąż? ok niech będzie. Może coś w tym jest..męża można zmienić a przyjaciel ( ponoć ) to ktoś na dobre i na złe i do tego na całe zycie. Jenak myślę, że jestes w jakiejś traumie bo nie dzieje się tak, że nagle przestaje się kochać i myślę tutaj o Tobie. Dlatego zadałam pytanie czy byłabyś obojętna na wieść o jego wypadku. Rozwalić mozna wszystko i odejść też można zawsze ale warto przed tym sprawdzić, czy napewno tego chcemy. Facet nie kochał tych kobiet, nie składał pieniędzy na ich koncie i nie kupował mieszkania, nie planował przyszłości - to dotyczyło wyłacznie Ciebie. Oni są ponoć z Marsa- my z Wenus:-) podobno potrafią oddzielić sex od uczucia. Pisze to na wypadek gdybyś zechciała wziąć pod uwagę, że może warto dać szanę , nie rozmawiam tutaj o barierze psychicznej jaka właśnie zbudowała się w Twojej głowie. Wiem jedno..czas potrafi zdziałać cuda o ile ten cud w ogóle ma nastąpić bo bywa też i tak, że szkoda czasu na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowaradka
Ty zrób to samo ale nie dawając komuś d**y tylko zapominając o nim szybciej, i wez innego, zobaczy jak miłe takie uczucie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafi 21
wiesz jednym jest lepiej tak innym inaczej. a osobiscie wolałabym pogadac i dac mu po mordzie ']

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście cudowne...naprawde nie spodziewałam sie, ze bedziecie odpisywały...jak zakładałam temat chcialam głowinie się wyżalić i "wyrzucić" to z siebie a miał wrócić w piątek rano, ale nie wiadomo jak to będzie bo nie dojechali na załadunek i mają opóźnienie (tak mówiła teściowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mysle, ze to mogloby spotkac mnie... nie wiem nie wyobrazam sobie. Jestes bardzo dzielna, nie zalamujesz sie! Z jednej strony dobrze, ze nie macie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta opóźnienie... oni teraz boją się wrócic, a mąż koleżanki jest chyba w gorszej sytuacji, taka niepewnośc czy Ona już wie.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiemtak jesteś naprawdę kochana...i jesteś bardzo mądrą osobą... to prawda, że faceci oddzielają uczucie od seksu, jeszcze w "młodości" miałam wielu kolegów, którzy potrafili nawet powiedzieć "kocham cię", żeby tylko sobie bzyknąć- i dzięki "przyjaźni" z nimi (traktowali mnie jak kumpla, ktoremu mzona sie wygadac) sama nigdy nie zostałam w taki sposob wykorzystana;) ale zobaczcie jakim on był hipokrytą??? jak można opowiadać publicznie na wigilii firmowej, że dziwka zapukała do okna w aucie i proponowała seks, i to było obleśne i szorował szybę zamiast spać...??? jak można samemu zażywać twarde narkotyki a twierdzić, że młodzież która pali marihuanę powinno się zamknąć jak dileró do więzienia? to HIPOKRYZJA TOTALNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×