Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Toss_and_Turn

TURBO ODCHUDZANIE - REAKTYWACJA DIETY Z SUKCESEM 2012

Polecane posty

Witaj MeksykAnka! no to jesteś w dobrym gronie :) zapraszamy :) masz już jakiś plan co zamierzasz jaka dieta, albo ćwiczenia? Ile byś chciała schudnąć? Hania to znaczy że nie są profesjonalne, gdyby były wiedziałabyś o tym :) Do biegania trzeba kupić buty "do biegania" nie inne. Nie wiem ile chcesz wydać, ale na początek (a nawet i później) dobre są Nike Pegasus, Lunarglide z Nike też są świetne ale już droższe. Można czasem tanio kupić Asicsy ale to musisz trafić. Ja biegam w Asicsach i jestem mega zadowolona, osobiście uważam że to najlepsze buty do biegania. Ja mam Asics Cumulus 13 - niewiarygodna amortyzacja, ale ja już świr pod tym względem jestem więc nie patrz na mnie :P jakby zliczyć ile mam na sobie kasy wychodząc biegać to wyjdzie jakieś 2 tys :/ cóż każdy ma jakiegoś bzika i tak nie jestem najgorsza :) mam kolegę który kupił ostatnio buty wysokogórskie za 1200,00 śpiwór do -40 stopni za 1000,00 kurtkę na promocji za 500,00 i jeśli kupił w końcu te łapawice bo tego nie wiem to wydał na nie 400,00 to jest dopiero świr! :))) ale pozytywny. Wejdź sobie na stronę www.runnersworld.pl i tam są recenzje wszystkich butów biegowych jakie chcesz. Pamiętaj że but do biegania musi być co najmniej o pół rozmiaru za duży. Masz mieć dobrze ustabilizowaną kostkę ale luz w palcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu muszę zrobić moim kolacje i położyć ich spać i potem coś napiszę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Witam stare i nowe twarze. U mnie dziś średnio, po tym wycisku treningowym z weekendu i intelektualnym dziś jestem mocno zmęczona i wszystko mnie boli, więc zrobiłam sobie regenerację, a w siłowni pojawię się jutro. Z jedzeniem też średnio, mam poczucie, że za dużo zjadlam, bo czułam się mega najedzona. Jutro muszę zjeść mniej. Cosma co do siłowni, to hmm taki brzuch jak ona to chyba można zrobić faktycznie w domu, ćwiczeniami, a niekoniecznie w siłowni, mnie się wydaje, że na brzuch najlepiej wchodzą 3 ćwiczenia, z czego od dłuższego czasu robię jedno, ale od tego tygodnia zaczynam kolejne. Otóż: - podciąganie (brzuch się spina nam dziewczynom, bo tak nadrabiami słabe mięśnie rąk i pleców w porównaniu do facetów), to są tak zwane ruchy oszukane - kolejne ćwiczenie to opieramy ręce na podłokietnikach i powoli prostujemy nogi do kąta 90 stopni lub przyciągamy kolana do klatki (można też to wykonać na drabince w zwisie - leżenie na ławeczce na plecach i prostowanie nóg do kąta 90 stopni wyciągając je z pozycji prawie przy podłodze. To są ćwiczenia zalecane przez Arnolda i innych kulturystów :D Trzymajcie się dziewczyny, trzymajcie kciuki za mój zdrowy jadłospis jutro. No i jutro się zważę. I nie podjadać mi tam! :P -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu tak jak obiecałam odpisuję :) Po pierwsze ile chcesz schudnąć? Ile ważysz? Jaki masz wzrost? Czy to Twoja pierwsza dieta? Czy zamierzasz ćwiczyć bo dobrze by było. Ile masz lat? (wbrew pozorom to ważne) Owoce są zdrowe i wbrew pozorom można jeść wszystkie (to jest moje zdanie) al e nie wszystkie w takich samych ilościach i z taką samą częstotliwością. Jak napiszesz coś więcej to spróbujemy Ci pomóc, ale potrzebujemy więcej danych :) dobranoc dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Cosmopola przejżałam sobie te buty- dzięki, ale faktycznie ceny mają dość wysokie. Rozejrze się najpierw u siebie w sklepach sportoych może wpadnie mi coś w oka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie kupuj Reeboków Haniu! Ceny są różne zależy co wybierzesz, a jak będziesz w sklepie mniej specjalistycznym czuli takim zwykłym spotrowym, np. z Nike czy Adidasa to uważaj na sprzedawców, bo nie znając się na rzeczy będą Ci wmawiać: "nooo, te też są dobre do biegania, klientki je kupują" przerabiałam to :D zerknij na to: http://www.sklepbiegacza.pl/produkty/damskie-treningowe/8/ Taniutko jak na buty biegowe, a są już naprawdę dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja się nie dopisuję do tabelki! Waga dziś pokazała o pół kilo więcej, niż przy ostatnim ważeniu. Mam nadzieję, że to woda. Masakra! Dlatego dopisze się dopiero w niedzielę... Dziś na śniadanie grzanka (oczywiście bez masła i innych dodatków) oraz twarożek lekki. Odezwę się potem, bo mam sporo pracy. Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! Trochę mnie nie było, ale już znalazłam chwilę, zeby napisać :) U mnie tak średnio... weekend zawaliłam na maxa :( :( :( od tamtej pory na wagę boję się stanąć... zważe się dopiero w następnym tygodniu..... ale wstyd normalnie nie mogę.... nie wiem ile pochłonęłam kalorii i nawet nie chcę myśleć o tym :( Od poniedziałkku znów zacisnęłam pasa, ale coraz ciężej mi idzie muszę przyznać.... a już się wydawało, że z górki będzie :( Miłego Wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diet coke
Hej Laleczki ! :-) Wczoraj napisalam dlugi post i sie nie wyslalo. Znow pisze tylko w przerwie z pracy. Wieczorem opisze wszystko. Pozdrawiam nowe i ''stare'' babki, super ze jest nas wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten dzień był EKSTRA! Zjadłam dokladnie to co zaplanowałam, a ponadto byłam na spinningu i poćwiczylam biceps i triceps i podciąganie :D Czekam na wieści od Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) I kolejny dzień, mam nadzieję, że będzie równie udany. Ja właśnie skonsumowałam ok. 190 kcal owsianki na śniadanie. Słońce świeci, jest fajnie :) Ani się obejrzymy, a będzie wiosna! Dlatego trzeba się spieszyć z odchudzaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! Pozazdrościłam Wam tego ruchu, każda z was ćwiczy, biega, siłownia i te sprawy.... no i ja wkońcu ruszyłam tyłek :) przypomniało mi się, że kiedyś ćwiczyłam step aerobic i dziś wyciągnęłam step z szafy no i poćwiczyłam sobie 40 minut.... kondycja kiepściutka, jutro pewnie nie będę się mogła ruszyć, ale satysfakcje mam wielką :) Dietka też dziś ok....chyba jeden z lepszych dni ostatnio :) Miłego Wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nie śpię od 4 rano :( obudziłam się i nie mogę zasnąć :) Co tam słychać? Jak nastroje, ja ostatnio mniej czasu miałam więc nie zaglądałam. Cieszę się że jeszcze jesteście :) Midnight gratuluję "ruszenia tyłka" zobaczysz że teraz waga poleci szybciej. Ja na dziś planuję jajko sadzone na śniadanie ze szczypiorkiem, potem jogurt duży naturalny, jabłko, na kolację kotlety sojowe z sałatka z rukoli i pomidorów. Buziaki dziewczyny! Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lasencje! Ja właśnie po obiedzie, na który zjadłam rybkę :) Samą. Wcześniej na śniadanie małą kromeczkę z tatarską (80% wołowiny), a potem 2 jajka gotowane z pieczarkami i szalotką. Co dalej, to się zobaczy :P Ciesze się Midnigt, że trenujesz, Cosma ma rację, że ruch w połączeniu z dietą da szybsze efekty. Trzymajcie się i czekam na newsy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toss Ty to jesteś wzorowa uczennica :) wszystko jak należy. Dieta, trening. Bardzo dobrze :) Mnie dziś na pewno skrzyczycie, bo ja dziś tylko serek wiejski i kefir zjadłam :P ale jak przyjdę to może sobie tatar zrobię. Nie miałam dziś nastroju do jedzenia, bo byłam bardzo przygnębiona, ale już mi lepiej :) Byłam na zakupach i kupiłam sobie bieliznę termoaktywną taką drugą skórę do biegania i miałam niesamowitą radochę z dwóch powodów: 1. Bo rozmiar XS był taki nawet lekko za duży :) (bo taką koszulkę termoaktywną zakłada się na gołe ciało i musi absolutnie ściśle dolegać do ciała, bo inaczej nie spełni swojej funkcji) 2. Pan sprzedawca który mi doradzał pt. no jak leży nie mógł się skupić przy tym doradzaniu :) hehe i wcale nie było mi go żal :P Zakupy jednak poprawiają humor :) dziś pójdę wypróbować podczas biegu mój nowy nabytek i zobaczymy czy faktycznie będzie mi tak ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diet coke
Pisze tlko na chwilke z pracy ! Pozdrawiam Was serdecznie, mysle o Was, napisze po pracy wieczorem. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diet coke miło że jesteś z nami choć na chwilkę. Wiem jak to jest jak człowiek jest tak zagoniony, że nie ma chwili czasem nawet smsa napisać. A jak Ci idzie? Stosujesz jakąś dietę, czy na razie zbierasz siły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki! Pochwalę się, że wczoraj dobrze mi poszło z dietą i jeszcze lepiej z treningiem. Oby ten trend się utrzymał przez weekend, to jest szansa, że coś drgnie na wadze :PP Ja juz po owsiance, niebawem zabieram się za twarożek lekki. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mi dziś całkiem spoko poszło nie zjadłam za wiele, ale też nie tak mało jak wczoraj i na razie udało mi się uniknąć słodyczy. Rano -dwa jajka sadzone ze szczypiorkiem, -potem serek wiejski, - -3 tarte marchewki, -jogurt naturalny, - znów serek wiejski, Przed biegiem dzisiejszym wypiłam kawę i zjadłam sałatkę owocową (ananas, jabłko, banan, mango z odrobiną serka wiejskiego) teraz ładuję zegarek i ruszam na ten ziąb. Wiem że sałatka owocowa na noc to nie za dobrze, ale nie mam już dziś czasu na gotowanie, a owoce trzeba było zjeść bo by się zepsuły, ryby nie mam a mięsa w piątki nie jem. Więc nie pozostaje mi nic innego jak to wybiegać. A pochwale się jeszcze że nawet piję ostatnio więcej wody. Więcej niż litr nie daję rady, ale to i tak sukces dla kogoś kto pił tylko kawę. :) Jak tam lasencje!!! Dajecie radę? Jak nie to też napiszcie. Każda z nas ma i będzie miała gorsze dni więc nie ma się co łamać będziemy się na wzajem na duchu podtrzymywać. :) Miłego! Idę biegać i powiem wam że jeśli pójdę biegać w tym 15 stopniowym mrozie to należy mi się medal :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosma Ty jesteś szalona! Mnie jest zimno, na tyle zimno, że nawet z domu nie chcę wyjść! Jest minus 12. Masakra. Dobrze, że chociaż jest słonecznie i sucho. U mnie dziś słabiej. Po owsiance i twarożku na śniadanie zjadłam sporo orzechów arachidowych w gorzkiej czekoladzie... Na obiad mięso z grilla i warzywa z patelni. A potem jeszcze 2 kromki chleba z pastellą z dorsza. Ech. I poczułam się po tym taka najedzona. Więcej nic już nie zjem, ale i tak średnio udany dzień... Napiszcie jak się trzymacie! A Tobie Cosma należy się co najmniej order z ziemniaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:))) hehe przyjmuję order z wdzięcznością :D Byłam biegać na dworze u nas był -17 :) MASAKRA! Oczywiście w koszulce było mi ciepło, nogi odczułam dopiero po powrocie jak zdjęłam getry i były całe czerwone, ale w głowę, twarz i w nosie było mi tak zimno, że coś okropnego. Tak poza tym było fajnie. Wniosek z dzisiejszego treningu: Muszę znowu iść na zakupy :D po czapkę do biegania, albo nawet kominiarkę. Są takie specjalne i niestety chyba muszę mieć cieplejsze getry. Idę spać zaraz żeby już nic nie zjeść dzisiaj. Udało mi się skończyć jedzenie na sałatce owocowej. Toss nie łam się. Czekolada jest czasem potrzebna :) ma dużo antyoksydantów i bioflawonoidów (będziesz dłużej młoda) :D a orzechy arachidowe mają dużo kwasu foliowego, witaminę E i z grupy B, wzmacniają śledzionę i żołądek i jelita, obniżają ciśnienie, ale mogą być przyczyną wyprysków skórnych :( tak więc raz na jakiś czas taka porcja witamin Ci się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) mam wrażenie jakby się objadła na maksa śniadaniem. 2 jajka z chrzanem i .... łyżeczką majonezu :P i placuszki dukanowskie. Te placki przesądziły o wszystkim. Mam wrażenie, że gdybym się przechyliła to by się ze mnie wylało to śniadanie, a przecież placki dukanowskie są dietetyczne i lepsze niż chleb. Cóż to może świadczyć o dwóch rzeczach: 1) albo mam anoreksję :) co jest dalece nieprawdopodobne biorąc pod uwagę moje zamiłowanie do jedzenia :D 2) albo mi się po ostatnich dniach żołądek zmniejszył Co planujecie na obiad, bo ja nie mam koncepcji. Mam bazylię w doniczce która już dogorywa, więc wypadałoby dokończyć jej żywota i w tym samym stanie kapustę czerwoną z której mogę zrobić colesław dietetyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hell Cosma, ja na śniadanie zjadłam rogalika z białym makiem i rodzynkami hehe i też czułam, że umieram po nim. Chyba to sprawa skurczenia żołądka, potem też mało zjadłam, więc SUKCES!!!! Na obiad wątróbkę z ryżem i surówką. Hurra! Tyle, że cały dzień pracowałam przed kompem, zero ruchu ;/ No, ale i tak uważam, że ten tydzień jest bardzo udany!! Jak tam u Was dziewczyny?I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nie mam anoreksji :) a oto dowód: - śniadanie jak napisałam wcześniej - po dzisiejszym biegu (18 km spalone 1020kcal) zrobiłam sobie koktajl białkowy (kefir, banan, odrobina surowego ziarna kakaowca i trochę wiórków kokosowych) - garść orzechów nerkowca i suszony krążek ananasa (niekandyzowany) - obiadu nie jadłam bo nie miałam czasu więc ostatecznie na zakupach w TESCO zjadłam filet z kurczaka z pieczarkami i surówkę szwedzką) - na kolację jogurt truskawkowy ze świeżymi truskawkami PYCHA!!!! Sporo tego. Nie chce mi się liczyć ile to kalorii ale obstawiam że jakieś 1500, a może nawet więcej. Jednak pozytywne jest to że nie było w tym słodyczy, ani niezdrowych rzeczy więc myślę że pomału się przestawiam na inny styl żywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak tam niedziela? Toss no ja też uważam że tydzień był dość udany :) W efekcie dziś na wadze 55,9 kg a więc znów mały spadek :) bardzo się cieszę :) Jakie macie plany na dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo! Widzę, że już nikt tu nie zagląda :( Trudno wklejam tabelkę kto chce niech się dopisze. Nick.......wzrost.....waga startowa.....waga obecna.....cel 1 marca...do zrzucenia Cosmopola....160cm.......59,1kg.............55,9kg............52kg............3,9kg Jak patrzę na tą tabelkę to już nie dużo mi zostało. Jestem prawie na półmetku. Tylko jak to doprowadzić do końca? Do marca dużo czasu, ale jeśli efekt ma się utrzymać dłużej niż do 2 marca to nie może to być spadek 4 kg na tydzień, bo wiem że tak też się da. Wiele razy chudłam tyle na kopenhaskiej lub Dukanie. 4 kg w tydzień? Pestka. Zarówno w górę jak i w dół :) Dzisiaj nie za wiele zjadłam, ale obawiam się że zaraz to nadrobię :P - serek wiejski z activią jagodową - kefir - garść migdałów Na kolację zrobię chyba tatar albo warzywa z patelni z rybą. Nie wiem jeszcze. Wieczorem domowa siłownia i mam zamiar dać dziś sobie wycisk. Cwiczenia siłowe planuję na cały tydzień aż do soboty, bo nie mogę w tym tygodniu biegać bo mąż ma drugie zmiany i nie mam co z dzieckiem zrobić, więc najbliższy bieg dopiero w sobotę, a żeby do tego czasu coś robić, no to pozostaje siłownia domowa :))) Chcieć to móc podobno :) Gorzej jak się nie chce. Nie znam sposobu na chwile gdy się nie chce, jedyny sposób to silna wola i motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×