Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Still loving you

Wieczorna rozmowa przy herbacie z cytryną

Polecane posty

Gość Seriouse?
STILL JESTES GLUPIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seriouse?
ROZUMISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaonaznudzona
fajnie jest was poczytać ja przy kawie do rana mam dyżur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:* Śniło mi się dzisiaj, że pojechałam po swoje drobiazgi do mężczyzny, z którym się spotykałam ostatnio. Czuję, że przez te rzeczy sprawa jest wciąż niezamknięta, mimo, że on spotyka się już z inną kobietą... Widzicie tak się przejęłam, że aż mi się to śniło. Najlepsze, że w tym śnie siedziałam u niego na łóżku, a on podszedł, żeby mnie przytulić (jeśli to by była realna sytuacja to ja już wiem czym by się takie przytulanie skończyło:P), ale ja wyraźnie powiedziałam NIE. Nie wiem czy umówić się z nim i jechać po te kilka drobiazgów, czy poprosić, żeby wysłał pocztą (swoją drogą może lepiej nie budzić potworów, kiedy są uśpione, a może lepiej się z tym zmierzyć i zamknąć ten rozdział już tak na dobre..?). Agent tak tak u nas to jedna wielka mafia, łapa łapę myje itp, tu już abstrahując od sytuacji z tym prokuratorem, sami wiecie jak jest... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wszystkim :) Hej Lilka, Z niezałatwionymi sprawami jest tak, że się za nami ciągną, czy tego chcemy, czy nie. Zwłaszcza w nocy, gdy śpimy i już siebie nie kontrolujemy, odzywa się nasza podświadomość, która obrazuje we śnie to co naprawdę czujemy, czego pragniemy, co powinniśmy zrobić,a czego nie zrobiliśmy. Ja miałem podobnie, nie załatwiłem pewnej sprawy do końca i potem to się za mną długo ciągnęło w snach. Także dla spokoju ducha, zdecyduj się jak to załatwić i do dzieła ;) A poza tym, jak Wam minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wszystkim :) Hej Lilka, Z niezałatwionymi sprawami jest tak, że się za nami ciągną, czy tego chcemy, czy nie. Zwłaszcza w nocy, gdy śpimy i już siebie nie kontrolujemy, odzywa się nasza podświadomość, która obrazuje we śnie to co naprawdę czujemy, czego pragniemy, co powinniśmy zrobić,a czego nie zrobiliśmy. Ja miałem podobnie, nie załatwiłem pewnej sprawy do końca i potem to się za mną długo ciągnęło w snach. Także dla spokoju ducha, zdecyduj się jak to załatwić i do dzieła ;) A poza tym, jak Wam minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! :-) Ja dzisiaj też miałam bardzo "wyraźne" sny. Po obudzeniu pamiętałam wszystko ze szczegółami. Pamiętam nawet co sobie myślałam w tym śnie. Sny są dla nas bardzo ważne, możemy się dowiedzieć z nich wiele o sobie. Moja koleżanka prowadzi sennik, analizuje sny i wyciąga z nich wnioski. Mówi, że bardzo jej to potem w życiu pomaga i kieruje się tym przy podejmowaniu ważnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc:) Miałam już do niego pisac, że przyjadę po te rzeczy, ale telefonu zapomniałam z domu, czyżby to znak?:O Still nie gniewaj się, ale ta pomarańczka tak prymitywnie to napisała, że aż się zaśmiałam:D Wojna Ci się śniła, czyli straszne rzeczy, może to przez Twój zawód, często śnią Ci się takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie znam sie na snach :) Sny tlumaczy sie podobno na opak, czyli na przyklad jak Ci sie sni ze umierasz, to oznacza , ze zaczniesz cos nowego :) Mnie sie nigdy wojna nie snila, teraz mi sie snilo, ze u rodzicow na wsi bylam i chowalam sie nad rzeka, straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Still. A to sny się tłumaczy na odwrót, także grozi nam co najwyżej pokój i miłość, heh :) To tylko mi się dziś nic nie śniło? Może to i lepiej. MI to się śnią nieraz takie rzeczy, że wole nie pamiętać, m.in z dwa razy mnie zabito (ale zwieszony potem chodziłem za dnia, zwłaszcza, że to było takie prawdziwe) Szczęśliwie to tylko sny;) Nie Lilka, to nie znak. Musisz załatwić, co masz do załatwienia i zamknąć pewien rozdział w życiu dla świętego spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez się czasem wojna śni :-( ale to wtedy takie okropne uczucie strachu i lęku mnie ogarnia... A zauważyłyście, że często się ludziom śnią miejsca z ich dzieciństwa? Ja tak mam często. Nie śni mi się to co teraz ale to co kiedyś było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się też kiedyś śniła woja, i co najdziwniejsze, to nie w czasach obecnych tylko w przeszłych. To głupie uczucie. Za to uwielbiam jak mi się śni, że laaataam :) Wolny niczym ptak :) Ogólnie nie przykładam do snów wielkiej wagi, nie uważam, że to coś znaczy - sensie, co się zdarzy w przyszłości. Bardziej to rozumiem jako znaki, jaki daje organizm, podświadomość - czyli w sensie psychologicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Still widziałaś ? "Zabójca pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie złapany". Wreszcie, wolałbym, żeby tam go sądzili, w Afganistanie, to wyrok wydaje sie być oczwywisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam... Szczerze to jak zobaczylam ofiary, bylam wstrzasnieta.. Jednego z tych zolniezy widzialam na jednym z portali spolecznosciowych, znalazlam go w znajomych konta ''wojskowi'' czy cos podobnego. Bardzo dobrze, ze zlapali go, powinni go ubic na kwasne jablko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak minął dzień? dzis miałaś jakeiś wezwania? A tak ogólnie, to często jeździsz na akcje? Kurcze, co jak co, może jestem zacofany, ale to dla mnie ewenement: kobieta saper :D w każdym razie pozytywny ewenement hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie wezwania to mamy 2-3 razy dziennie, czasem wiecej czasem mniej. Zazwyczaj sa to jakies znaleziska, amunicja, pociski z roznych okresow. Czesto tez ludzie myla nas z pirotechnikami, nieslusznie, bo saper rozbraja miny a pirotechnik bomby:D Dla mnie to juz normalne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wróciłam właśnie z wieczornego spaceru. Pogadałam chwilę z sąsiadką i tak jakoś leci. Ale jeszcze muszę jutro na obiad kotlety zrobić bo późno wrócę niestety :-( A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agent już napisałam, ale na razie cisza, może ta jego nowa już z nim mieszka, a on wyrzucił te moje graty skoro nie zabrałam ich wcześniej:O Zobaczymy, ja bym nawet wolała dostać do pocztą niż spotykać się z nim face to face... Ja zaraz zjem coś i będę się relaksować, wypożyczyłam wczoraj książkę V.Hugo "Ostatni dzień skazańca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka z Wrzosowiska, no bez przesady, żeby miał tak postąpić. Co prawda ludzie różni są, ale to już byłaby lekka przesada :/ Musisz czekać na odzew, w każdym razie masz prawo dopominać sie swoje. Zaciekawił mnie tytuł, zaraz sprawdzę w necie co to i czy jest w mojej bibliotece :D Madziulek, ja też miałem dziś spacer, żeby nie powiedzieć maraton. Trochę spraw miałem do załatwienia na mieście, głownie medycznych. A na wieczór jeszcze pofatygowałem się do sklepów za kardamonem i zieloną herbata, którą własnie parzę i zaraz popiję szarlotkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Still, ja nie wiedziałem, że to jakaś różnica, heh, niby facet, a taki niezorientowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka, dobry kisiel nie jest zły :D łaaaa, ja anwet nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem kisiel, chyba nie w ciągu ostatnich 10 lat heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×