Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Nie rozumiem postawy niektorych mezczyzn, w tym i mojego chociaz nie wiem jak by sie zachowal kiedy rzeczywiscie musialby isc na badanie nasienia, ze bronia sie rekami i nogami twierdzac uparcie ze sa zdrowi. Wkoncu do zaplodnienia nie dochodzi tylko dzieki komorce jajowej kobiety, potrzebny jest tez facet i jego plemniki. Wiec skoro kobieta moze byc chora to czemu facet nie? To takie stereotypowe myslenie, do ktorego po trochu i ja sie przyznaje. Kiedy mielismy problemy nawet przez mysl mi nie przeszlo ze maz tez powinien sie zbadac. Gdyby nie uswiadomila mi tego moja gin na pierwszej wizycie to pewnie nawet bym mu o tym nie wspomniala. Swoja droga czy to nie jest ciekawe ogladac pod mikroskopem swoje plemniki, jak sie ruszaja itd. Ja sama chetnie bym obejrzala a fectem nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌻 paule przynajmniej wiadomo dlaczego.u mnie pewnie jest taki sam powod nie zachodzenia w ciaze :/ musze swojego pogonic chyba do lekarza.... ja dzisiaj bylam u gina i zrobilam cytologie ,powiedzial ,ze szyjka ładna ,pouciskal mi brzuch i powiedzial ,ze wszystko w porzadku. Jutro lece do ortopedy :D niech daje skierowanie na zabiegi bo mnie boli kregoslup tzn.prawa jego strona nad posladkiem ..ale to pewnie skutek zlamanej kiedys kosci ogonowej. pozdrawiam was wszystkie .u mnie pogoda nawet ładna slonce swieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak świetnie to ujęłaś, ja do tej pory nie wierzę, że problem jest po stronie męża, co nie wyklucza oczywiście problemu u mnie :( Ale juz krok do przodu zrobiony, a co do wizyty to lekarz nie chciał nic mówić i obiecywać bez pełnej diagnozy, także teraz kolejne badanie nasienia (posiew aby sprawdzić czy bakteria pochodzi z układu moczowo-płciowego czy nie, jak ma pochodzenie z innej części organizmu to gorzej, bo będzie trudniej zdiagnozować źródło, lekarz powiedział, że to może być nawet przewlekłe zapalenie zatok czy chore zęby), potem jeszcze będzie miał robione usg gruczołu sterczowego i jąder (biedny mój mąż, ale zrobi to), poza tym zlecił mu oznaczenie hormonów płciowych z krwi i jak będzie pełna diagnostyka to dopero będzie proponował leczenie itd. dorotq a Twój mąż twierdzi, że jest zdrowy, bo juz ma 1 dziecko, z tego co pamiętam 8-letnie, więc przez 9 lat (od poczecia pierwszego dziecka) sporo czasu minęło i wiele w organizmie mogło się zmienić, mogła wdać sie jakaś głupia bakteria, która chamuje rozwój plemników, mój lekarz mówi, że jak sie okaże, że to bakteria z układu moczowego, co jest częste to 20 dni antybiotyku i badamy sie dalej więc może u Was warto tez zrobic takie badania. Dorotq ja 9 miesięcy świruje i okazuje sie, że mogłabym tak dalej przez kolejne 2 lata, a teraz mam nadzieję, że za jakis czas pierwsza przeszkoda zostanie wyeliminowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, bedzie dobrze, pewnie okaze sie, ze to jakas bakteria w ukladzie moczowym i szybko uda sie ja zwalczyc. Kiedy wyniki? Kiedy bedzie cos wiadomo? Dorotq, musisz znalezc jakis sposob na to, zeby maz sie przebadal ;) Wczoraj bylam u fryzjera, skrocilam wlosy o polowe ;) a pozniej poszlam na fitness, a dzisiaj to nie moge sie zmobilizowac do posprzatania w domu :p Chyba ktos musialby mi dac kopa hehehe Jeszcze trzy dni do testowania i w poniedzialek wieczorem bede wiedziala na czym stoje. Ech, chcialoby sie :) Dzisiaj temp. 36.5, poki co najwyzsza od poczatku cyklu, mam nadzieje, ze to nie skutek infekcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula- moj tez mowi ,ze moze byc przyczyna u niego jest tego swiadomy ale cholera nie wiem czemu nie chce isc :/..musze z nim pogadac moze u niego tez jakas bakteria jak u twojego.. no paula niedlugo moze okazac sie ,ze zaciazylas :) napewno to pomoze -leczenie... griszanka -kurcze trzymam kciuki za II kreseczki-testowanko juz niedlugo :D a masz jakies objawy? ja np.mowilam teraz sobie ,ze nie bede myslala o zaciazeniu ale nie da sie tak :/ moj organizm sam wysyla sygnaly...wczoaj mialam taki bol brzucha ze szok do tego nie moge polozyc sie na brzuchu bo mnie sutki bola ..i wez tu nie mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeyore2013
Cześć słoneczka. :) Niestety bety nie udało Mi się jeszcze zrobić.. miałam mega ciężki tydzień w pracy :( + do tego wieczne zmęczenie masakryczne = wszystko mi idzie jak krew z nosa ;/ Do tego strasznie zaczął Mnie boleć biust z boku i w okolicach pach - a że dosyć dużo używam rąk i nimi "macham" w ciągu dnia :) to trochę to uciążliwe... Do tego dalej utrzymują się moje koszmarne noce - mogłabym chyba chyba napisać już całą serię dobrych kryminałów o zabijaniu umieraniu i tym podobnych ;/ co noc to jakas masakra- jak się kładę to sobie myślę że dziś już nic gorszego nie może mi się przyśnić - ale zaskakuję samą siebie:) dziś też obudziłam się po 6 na szczęście usnęłam.. a z nowości to jeszcze pojawiły mi się w okolicy pępka 3 rozstępy- i mam wrażenie że jakoś inaczej ten brzusio wygląda jakby się zrobił pionowy przedziałek od pępka w dół!!! jestem przerażona :( przerażona chyba najbardziej tym że znów okaże się że nic z tego - a to wszystko to tylko moja wyobraźnia i fakt że moje ciałko oszukało mnie.. pewnie więcei o co mi chodzi.. temperatura dalej utrzymuje się powyżej 37 stopni - co prawda nie mierzona o tej samej godzinie - ( więc to wynik niemiarodajny) bo moje poranne wstawanie ostatnio jest zróżnicowane... czytałam przed chwilką wasze wypowiedzi odnośnie mężczyzn - hmm przyznam szczerze mi przez myśl też przeszło że może to wina męża jakaś ( też choruje na tarczyce etc) ... ale jeszcze nigdzie go nie ciągnęłam.. jak u was pogoda? ja mieszkam nad morzem i jest jakaś lodówko masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) griszanaka będziemy trzymać mocno kciuki do poniedziałaku :) Paula super ze już jesteście krok do przodu oby szybko mąż został wyleczony. Ja z moim zaczynamy piąty cykl poprzytulamy się troszkę :D:D a mam do was jeszcze takie pytanko dotyczące mojego planowanego ślubu. Jak wam pisałam to ma być ślub cywilny właściwie tylko dla nas rodziców no i dziadków bo by mi chyba nigdy nie wybaczyli :) a pytanie dotyczy jak myślicie musze zaprosić chcrzestych skoro oboje nie utrzymujemy z nim kontaktów. Bo nie uśmiecha mi sie ich prosic tylko po to aby byli bo mają status chrzestnych :( bo ja nie robię zadnej imprezy po tylko ewentualnie obiad i tort kawka i to nie wiem czy w domu czy gdzieś w restauracji. Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeyore ja to się Tobię dziwie że jeszcze nie zrobiłaś ponownie tesy a przedewszystkim bety. To naprawde zajmie ci gór 10 minut. A będziesz spokojna. Więc raz dwa śmigaj do jakiejś przychodni !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isia ja uważam, że możesz nie zapraszać chrzestnych skoro nie macie kontaktu. Ja też miałam taki problem i ich nie zaprosiłam, a mój mąż nawet nie umiał sobie przypomniec kto jest jego chrzestną więc jaki by to miało sens. Dorotq musisz tego swojego chłopa przekonać do badania :) Mój tez się krepował, ale wczoraj stwierdził, że ma to gdzieś, że nie było tak strasznie nie czuł się skrępowany, bo został profesjonalnie potraktowany, zarówno babka na recepcji jak i lekarz dali mu do zrozumienia, że to noramlne badanie i wie, że będzie to musiał powtórzyc byc może niejednokrotnie także dorotq warto wybrac jakieś fajne miejsce, najlepiej gdzieś gdzie zajmują się leczeniem niepłodności będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula bo jak tak pomyśle to nie czuje wewnętrznej potrzeby aby oni przy mnie byli w tej chwili. Nie wiedzą co dzieje się w moim życiu nie interesuja się więc po co mi w tym dniu skoro nie robie wystawnego wesela. Mam nadzieje ze w tym cyklu uda mi się zajsc w ciąze będę normalnie mojego męczyć i dręczyć :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq, wiesz co nie doszukuje sie objawow, ale jak sie tak zastanowic, to cos co mogloby byc jakims objawem to bole w dole brzucha, no i jakos od wczoraj jest mi "mokro", a jako takiego sluzu nie widze. Wczoraj na fitnesie jak cwiczylysmy na pilkach lezac na brzuchu, strasznie mnie zemdlilo. Po zajeciach rozmawialam z prowadzaca i powiedziala mi, ze nie powinnam jesc 2 godz. przed treningiem, ja na to, ze nie jadlam "To moze jest Pani w ciazy?" - jak myslicie mozna to zaliczyc do objawow? Hihihihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isia - ja uwazam, ze nie trzeba zapraszac chrzestnych. Ja na moj slub moich zaprosilam, chrzestny spoko, a zaproszenia chrzestnej zaluje. Przyszla tylko do kosciola, dala mi kase w kopercie i nawet nie wiadomo kiedy zniknela, na sali sie nawet nie pojawila, choc potwierdzila przybycie. W kopercie chociaz bylo tyle, zeby pokryc koszt za pare, ale niesmak pozostal. Po kilku miesiacach od kuzynow dowiedzialam sie, ze ta opetana opowiada po rodzinie, jaka to jestem niewdzieczna, ze nawet za prezent nie podziekowalam. No zesz... Ale mam taka fantastyczna chrzestna i nic na to nie poradze. Wyleczylam sie z resztek szacunku do niej... Wiec jak ktos ma Cie w tylku, to lepiej nie miec kontaktu, bo pozniej maja wielki zal nie wiadomo o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka super, że poszłaś na fitnes itd. to odwraca myśli od "głównego tematu", przez weekend też się trzymaj i czymś zajmij, żebyś za dużo nie myślała, trzymam mocno kciuki!! A mój mąż idzie w czwartek na kolejne badanie nasienia, teraz będzie miał robiony posiew i będziemy czekać do 2 tygodni czy namnożą się jakieś bakterie czy nie i to niestety trwa, bo jak rozwinie się któraś bakteria to jeszcze będą sprawdzać jak reaguje na poszczególne antybiotyki, aby zastosować skuteczne leczenie. Także 3.10 oddamy próbkę do badań i czekamy na telefon jak będą wyniki czyli muszę uzbroić się w cierpliwość, a to jest coś czego nie lubię. Dodatkowo zalecił mi monitoring cyklu od 9 d.c. żeby już sprawdzać czy u mnie cykl przebiega prawidłowo, ale to zacznę od przyszłego cyklu, bo finansowo to jest masakra wszystkie badania naraz, z resztą chwilowo i tak nici z ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, ja chyba jutro zrobie test sikany, ciezko bedzie wytrzymac do poniedzialkowego wieczora na wynik. A co do Waszego czekania, nie traktuj tego jako straconego czasu, w koncu podjeliscie konkretne kroki i cel jest o dwa kroki blizej :) Pomysl tylko ile czasu zyskaliscie idac do tego lekarza. Tak czy inaczej w przyszlym roku bedziesz mama, a czy to bedzid lipiec czy listopad, to nie robi juz tak wielkiej roznicy ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak griszanka? robiłaś test? chyba trochę za wcześnie, ale a też bym zrobiła, daj znać. A ja jestem trochę skołowana, byłam wczoraj na spotkaniu ze znajomymi i dużo rozmawiałam z jedną starającą się od 5-u lat kumpelą, niestety leczyła się u tego samego lekarza, do którego ja teraz zaczęłam chodzić. Właśnie go zmieniła i teraz nowy lekarz na każdym kroku pokazuje błędy jakich dokonał podczas diagnozy i leczenia jego poprzednik, wiem, że nie powinnam się sugerować opiniami jednej osoby, ale gdzieś zawsze pozostaje mały niesmak i ziarnko nieufności. Jestem zła, bo z jednej strony wiele nas to kosztowało, podjęcie decyzji, badanie męża to nie są łatwe tematy, a teraz co? Mam szukać nowego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula oj to faktycznie niefajnie uslyszec cos takiego.ja uslyszalam tak samo tylko o ortopedzie do ktorego chodzilsm.a wczoraj piszlam do innego i calkiem inny lekarz.no ale tu chodzi o cos innego w twoim przypadku.kurcze moze on tylko kase wyludza? w taki sposob.no nic mysle ze moze pojsc i dokonczyc to badanie meza.a potem zasiegnac opini innego lekarza. a mnie tak bola sutki od kilku dni ze soac na brzuchu nie moge. :O dostalam od tego ortopedy skierowanie na 10 zabiegow w kriokomorze..podobno dziala na wszystko a szczegolnie na cere ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrobilam testu - jestem silniejsza niz myslalam :p A tak po prawdzie wczoraj bylismy tak zajeci, ze nie bylo czasu zajeczhac do apteki po test - moze i dobrze :) Wczoraj bylismy na imprezie - tym razem bylam super grzeczna, zadnych drinkow :), przed impreza rrzeba bylo ogarnac kolo domu, bo w koncu pogoda dopisala i mozna bylo zajac sie trawnikiem, bo trawa wysoka juz do polowy lydek. Myslalam, ze uporzadkujemy jeszcze warzywnik, ale czasu juz braklo, koszenie trawy okazalo sie zbyt czasochlonne. Mezulek troche porzadkowal w okol domu, a potem jakis drobiazg naprawial w aucie. Potem szybko trzebq bylo sie ogarnac i wychodzic - nie wiadomo kiedy ta sobota zleciala :) Dzisiaj bedziemy jechac do rodzicow, przyjedzie brat z moja chrzesnica, mam plan skorzystac z ich komp. i powysylac CV. Dzien powinien uplynac milo :). x Paula, co do tego lekarza, to zdziwiona jestem, ze od razu nie zrobil badania nasienia z posiewem. Moze zrob tak jak radzi dorotq :), dokonczcie badania nasienia, w miedzy czasie umow sie do tego lekarza co kolezanka, pewnie troche sie czeka na wizyte i skonsultuj te wynki :) Po takiej opinii raczej nie bedziesz miala do niego zaufania, ciagle bedziesz sie zastanawiala i miotala, czy oby wszystko jest w porzadku, czy czegos nie zauwazyl, cos pominal, wprowadzil zle leczenie itd. Szkoda nerwow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, a moze wejdz na strone "znanylekarz", wyszukaj go i poczytaj opinie o nim, poczytaj tez o tym, ktorego kolezanka poleca. Rzadko sie zdarza, zeby lekarz mial same pozytywne opinie, ale na podstawie negatywnych mozna sobie wyrobic zdanie. Po takiej lekturze powinnas by mniej skolowana. Tylko negatywne opinie, dobrze jest czytac ze zrozumieniem, jak bedzie ich duzo, to na kartce spisz sobie przyczyny negatywnych opinii, a potem sama ocenisz, czy te opinie sa sluszne czy nie :) Np. u mojego lekarza glownymi przyczynami negatywnych opinii byl: dlugi czas oczekiwania na wizyte (trzeba czekac miesiac lub dwa), pomimo umowionej godz. trzeba czekac pod gabinetem, ze drogi i badania zleca drogie albo ze nie odebral telefonu, a cos tam sie dzialo. Ze strikte medycznych przyczyn zle oceny, byly chyba dwie. No i oczywiscie morze pozytywnych opinii. Wiec sie nie zrazilam :). Kazdy - nawet najlepszy lekarz moze cos przeoczyc i gdzies moze popelnic blad, najwazniwjsze, zeby tych bledo nie bylo zbyt wiele. Najwaznieszy zdrowy rozsadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka szacun, jesteś wielka - powstrzymałaś się od testu... A co do mojego lekarza, to narazie zostaniemy u niego, tak postanowiliśmy, dokończymy te badania i ewentualne leczenie męża i potem będziemy się zastanawiać. Ja oczywiście czytałam te wszystkie opinie o nim zanim do niego poszłam, ale też nie mam zaufania do opinii w necie.... Moja koleżanka przynajmniej potwierdziła, że jej męża wyleczył, bo u niego też był problem z bakterią w nasieniu i tu twierdzi, że było ok, ale z jej diagnozą się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🌻 griszanka jutro wielki dzień :) daj znać odrazu jak będziesz znała wynik :) czekam za wieściami :) ja już całkiem spakowana do szpitala coś czuję że dzisiejsza noc nie będzie ciekawa :( bardzo się stresuję :( z jednej strony jestem zestresowana a z drugiej podekscytowana i niewiem jak to określić.... w piąteczek zrobiłam sobie włoski pofarbowałam i podciełam , mężuś zrobił mi paznokcie u nóg :) u mojej lekarki byłam na ostatniej wizycie ważyła go i u niej 3 kilo pokazało :) w sobote szkoła.. oczywiście wymęczona tyle godzin.. a popołudniu szliśmy na 18-tkę do mojego kuzyna . wieczór miły zabawny troche się rozluźniłam jednak mój mężuś chory ja padnięta i wiadomo on bez alkoholu to już o 21 wychodziliśmy a towarzystwo dalej się bawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dzisiaj znów szkoła dorotq dziękuję za pracę 4 dostałam :D i jeszcze pani pozwoliła mi już pisać egzamin pisemny z maty udało mi się zdobyć 16 pkt na 16 możliwych:D dziewczyny jestem dumna z siebie:D i oczywiście dostałam 5 :D hurra i nie musiałam juz ustnego zdawać :) więc na świadectwie ukończenia szkoły będzie 5 z matmy :D:D:D:D:D tak dobrego humoru już dawno nie miałam :D jeszcze na to wszystko byliśmy na zakupach i kupiłam sobie buciki na jesień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula również bym pomyślała o zmianie lekarza bezik ja mrożę wszystko co się da :) gołąbki zrazy gulasz bitki wszystkie mięso zrobione tylko nie do końca doprawione i bez mąki i śmietany jak juz to odmrożę i dokańczam . mężuś też da sobie rade:) więc nie muszę chociaż o niego się martwić no trochę miałam roboty ale już wkońcu usiadłam i odpoczywam pewnie niedługo zostanę zagoniona do łóżka no ale wrazie co mam jeszcze internet w telefonie:D miłej nocki kochane miłego tygodnia jak dam radę będę się meldować:D griszanka pamiętaj że czekam za info :D buziaczki 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) michelinka gratulacje ocen :D no ja 5 z matmy dostałam ostatani raz w podstawówce w 3 klasie :p , już tylko odliczać i dzidzi będzie z wami ❤️ , trzymam kciuki żeby wszystko poszło ok , napewno będzie git :) , paula , ja miałam tak z lekarzem z kliniki , wszyscy go chwalili a nas zawiódł od razu spisał na straty i stwierdził że te wyniki moje i męża nie są do poprawy a jednak i mi i m się poprawiły, za jakiś czas znowu idziemy na kontrole za 3 miechy i zobaczymy w którą strone to idzie, ja bym sprubowala leczenia u tego lekarza co tera macie, sama zobaczysz jak to wszystko sie potoczy , jeżeli wyniuchasz że coś jest nie tak z tym lekarzem zawsze możecie iść do innego , będzie dobrze , doczekamy swoich bobaskow :) griszanko no masz cierpliwość ja to bym chyba z 10 teściorów już zrobiła :) dorotq kiedy zaczynasz zabiegi ? ja zaś miałam solux rozgrzewanie, moja babcia jak była młoda chodziła na kriokomore bardzo jej pomogło, tylko tam chyba trzeba jakoś sie ubrać , majty staniczek grube skarpetki z tego co mi mówiła , nie wiem jak jest teraz ? a jak teraz sie czujesz ? ja wczoraj znowu zdychałam straszne nudności mialam i dzisiaj , brzuch boli jak na @ a dopiero mi sie skończył , i giry strasznie bolą tym razem dwie , jak sie kłade i zasypiam to od pasa w dół jestem cała mokra , zastanawiam sie czy to nie jakieś bóle reumatyczne, :( ? isia ja bym nie zapraszala takich ,,pseudo chrzestnych '' co są tylko chrzestnymi na papierze, to jest wasz dzień twój i twojego przyszłego męża i macie myśleć o sobie , cieszyć się sobą ... kurcze włączyło mi sie love story :D tak sobie przypomniałam jak to było jak sie poznaliśmy , nasze potajemne wypady za miasto , spacerki ... :) słodziutko , musze zająć sie swoim chłopem :) miłej nocki kobitki, trzymam za was wszystkie kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michellinka gratuluje 5 z matmy, zuch dziewczyna :) Nie dziwie sie, ze jestes przejeta, jutro do szpitala - zrobiona od stop do glow i super mama gotowa do porodu, no makijaz pewnie na bierzaco ;) Wszystko pojdzie szybciutko, a maly okaze sie aniolkiem ♡ Ja tez dzisiaj przejeta, rano jak wstane bede robic tesciora, potem do kliniki na bete i miedzy czasie musze jeszcze zadzwonic do pracy po urlop na zadanie. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie jeszcze jutro do rodzinnej... Tym razem jakos tak boje sie zobaczyc wynik, nie wiem jak sobie poradze, jak bedzie negatywny. Caly czas nastawialam sie pozytywnie, a teraz taki strach :( Jutro przypada termin @, no chyba, ze znowu cos sie popierdzieli w cyklu, dzisiaj nie plamilam, wiec biore to za dobry objaw, ale brzuch mnie pobolewa jak na @. Ale zadnych objawow wskazujacych na ciaze nie mam, nawet cycki mi nie nabrzmialy, zadnych zylek na nich nie mak, zadnych mdlosci, sennosci, zwiekszonego apetytu - po prostu nic i to mnie troche martwi. Durna jestem - nakrecam sie, w kolo o tym mysle i nie moge przez to spac. x Beziku jak ja Ci wspolczuje z tymi bolami. Jak lekarze nie potrafia Ci pomoc, to moze ruch Ci pomoze. Moze warto by bylo pojsc na jakies zajecia fitness. Nie musza to byc zajecia wydolnosciowe, ale bardziej takie wzmacniajace miesnie - bez obaw nie znikniesz, jak wybierzesz zajecia wzmacniajace. Zawsze przed zajeciami mozna skonsultowac sie z prowadzaca, a cwiczenia wykonywac w swoim tepie. Powiem wiecej, siostrzenica mojego m. jest pk AWF i cwiczeniami wyleczyla swoja mame z bolow kregoslupa, a przyjmowala juz bardzo silne leki przeciwbolowe, a teraz cwiczy 2x w tyg. i nie narzeka na kregoslup - silne miesnie robia swoje ;) Dorotq, mysle, ze to tez dobra rada dla Ciebie, kriokomora tez na pewno pomoze ;) Dobra babeczki koncze ten elaborat, bo m. sie obudzil i swiatelko z komorki mu przeszkadza. Odezwe sie jutro, a w zasadzie dzisiaj jak cos bede wiedziec 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michelinko to już dziś, zazdroszczę i trzymam mocno kciuki, koniecznie odezwij się jak już będzie taka możliwość. griszanka czekam na info-będę musiała tu jakoś zajrzeć w pracy :) Ja postanowiłam zostać u tego lekarza, aż do wylczeczenia tego świństwa u męża, a potem jak nadal się nie uda to poszukam kogoś innego. Miłego dnia baby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pół nocy nie spalam :O rozwolnienie że hej :-( cieszę się że już za mną ciąża będzie ale generalnie jestem przerażona jak to będzie z małym żeby zdrowy był jak go karmić bo przecież nie mam zielonego pojęcia czy dziecko stale płacze i cycka na zawołanie dawać. ? Wogóle wszystkim strach złapać taką kruszynke żeby krzywdy nie zrobić. Nie mogę się doczekac kiedy go zobaczę jednak obawy są tak silne że aż się tego boję. Niewiem może to normalne na samej końcówce albo ze mną coś nie tak :-( boję się o poród żeby bez komplikacji się odbył :-/ griszanka daj znać chociaż z sikanego z rana :-) trzymam kciuki za ciebie ja bym poszła na twoim muejscu na chorobowe bo jutro masz dostać wypowiedzenie? Tak to już nic nie zrobisz chociaz na czas kiedy się upewnisz co z ciążą wyniki z dnia na dzień mogą się zmienić z sikanymi różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na sikanym jedna kreska :( Wlasnie jade do kliniki, co by mnie dobili :( Temp. 36.60, jak na mnie wysoka, ale co z tego? U mnie dzisiaj przymrozek, musialam skrobac szyby w aucie, o zgrozo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×