Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

witajcie dziewczynki oj widzę niewesoło mimo że światecznie,ja w tym roku olałam przygotowania, 2 ciastaa, 1 sałatka i wszystko,dom ogarnięty tyle ile daałam radytzn okna umyte wszytskie 12 :)ale mąz mył ja 1 i to brzuch mi bolał po tym wyczzynie. Świętujmy,jedzmy fajne jedzonko,spotykajmy sie z bliskimi :) Buziaki Mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny, dzięki za wsparcie. Całą noc nie spałam, tylko przewalałam się i do wc - sprawdzałam jak tam... Na razie leżę i nie plamię. Święta, tak jak by ich nie było. Cieszę się,że na razie w szpitalu nie jestem. Jednak co dom, to dom :) Odespałam nockęi czuję się lepiej. A wy świętujcie !!! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pela, ja tam nie będę cię stresować ale u mnie przedwczoraj też był śluz z czymś brązowym a już wczoraj plamiłam takimi skrzepkami małymi ciemnymi. I brzuch mi bolał strasznie mocno. No i u mnie nowy krwiak. Niekoniecznie u ciebie musi być to samo - ale po świętach może wybierz się na konsultację. Ja to juz z każdą niewiadomą do końca ciąży będę latać do gina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia jestem z tobą i wiem co przeżywasz w nocy obudziło mnie coś mokrego ide do toalety a tam krew no myślałam że padne i nie jakieś tam plamienie masakra i tak o 3 w nocy dzieci śpią wiedziałam, że nic mnie nie boli jakoś wytrzymam do rana rano dalej plamienia ale już nie taką krwią tylko w plamienia się zmieniło no i okazało się w szpitalu, że to krwiak się zmniejszył i wydalił ( miał 40mmx 25mm a teraz ma 25mmx 8mm) i jest taki w kształcie księżyca jedną ścianką przyklejony do dziecka ale lekarz powiedział, że wygląda że dzidzia dzielnie walczy i wypycha kriwaka ale oczywiście leżenie , oszczędzanie się i leki. Kurcze dziewczyny ile się naryczałam jak tą krew widziałam ale słyszałam dziś bicie serduszko wiec tej nocy mogę spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jednak długo się nie pocieszyłam spokojem znów krew :( Jednak noc nie będzie spokojna ale wam tego życzę oczywisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie cisza, nie ma krwi,plamień - póki co. Nie wiadomo, czy cieszyć się czy nie :( leżę, boli mnie wszystko od leżenia, no ale leżę... Ale coś mi pobolewa przy sercu, takie kłucie co jakiś czas - może jakaś tabletka źle wpływa na to? A może nerwobóle?? Ehhh ania_k co my się mamy z tymi krwiakami, u mnie dr powiedziała,że krwiak spory ale na zdjęciu widzę zapis i o ile to o to chodzi to 1,76 cm x 1,38 cm a pod spodem 7cm. No i wex zgadnij,ale co tu zgadywać, leżeć trzeba :( dla dzidzi wszystko ale powiem wam,że psychicznie to nie jest na dzień dzisiejszy ze mną dobrze:( może gdybym jeszcze przy sobie wszystkich miała - faceta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam żeby życzyć wszystkim Wesołych Świąt, wczoraj mnie nie było :) mamuśka nie martw sie tyle i odpoczywaj... inne dziewczyny tak samo - będzie dobrze..... Ja zbieram się za niedługo do kościoła (pomodle się za wasze dzidzie,jak wy musicie leżeć) Pozdrawiam Trzymajcie się cieplo - bo na dworze pizga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie to tak jednorazowo a teraz cisza wiec chyba jest ok brzuch mnie nie boli wiec sie nie stresuje. Mokrego dyngusa wam życzę;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak wam mijają święta? Mamusia ty pewnie jak ja w szlafroczku w łóżeczku święta spędzasz? Wczoraj wieczorej dużo się polało przebieram się 3 razy bo nie miałam podpaski tylko wkładki, które szybko przeciekały brudząc bielizne teraz jest lepiej ale jeszcze plamie jutro mam wizytę. A strach za każdym razem jak idę do toalety a w sumie boję się wstawać z łóżka mam nadzieję, że z dzidzią będzie ok. W sumie to troche dziwne dziewczyny nie wiem czemu tak jest ale dużo krwawiłam ale wiadomo zanim do lekarza dojechałam jeszcze sie wykąpałam małe ilości były i przy badaniu suchutko a po 2 godzinach chlusnęło znów a mnie odesłali do domu wiadomo,że ja wolę w domu leżeć ale dziwne,że lekarze odsyłają mnie do domu a niekiedy dziewczyny z małymi plamieniami zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Aniu ja w domku, w łóżeczku. U mnie sporo gości ale piętro niżej - imprezują. Zeszłam tylko zjeść i znów leżenie. Córka na szczęście ma zajęcie - śmingus -dyngus to i bawi się z dziećmi i moim tatą,który uwielbia takie imprezki ciut bardziej dziecięce :) A ja na skypie ze swoim gadamy, trochę pospałam, obejrzałam film, trochę rodzinki odwiedziło mnie i jakoś tam jest. Boli mnie brzuch troszkę no i nie plamię, sama już nie wiem co z tym wszystkim. Obawiam się,że nie wytrzymam tyle leżeć w łóżku :( Ale cieszę się,że w domku jestem. A z tym twoim krwawieniem to bym sie sama ostro przestraszyła :( Lekarz mówił ci,że możesz krwawić?? Może on wyjdzie i będziesz miała spokój :) oby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia trzymaj się bedzie dobrze odpoczywaj i bądz dobrej myśli :) Ja przez te święta chyba złapię pare kg :) ciagle coś wcinam nie moge sie oprzec takie pysznosci wszędzie :) U mnie święta spokojnie sobie płyną wczoraj pod wi8eczór troszkę mnie brzuch bolał ale chyba dlatego że dużo chodziłam i siedziałam (nie wiem czemu ale jak duzo siedzę to mam wrażenie jakbym sobie macice gniotła ) Trzymajcie sie cieplutko ja dalej świetuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia to pierwsze krwawienie najprawdopodobniej część krwiaka zeszła właśnie bo lekarz mówił, że jest tak po prawej stronie częściowo pod jajem płodowym czyli tak jakby dziecko wypychało krwiaka. Dalej mam leżec i leki 3 razy na dobe brać. A według usg wczorajszym a tydzień temu krwiak się zmniejszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny trzymajcie sie i odpoczywajcie co to siedzieje :( Ania moze ten krwiak juz do konca zszedl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii to by była najwspanialsza wiadomość ale po tylu tygodniach krwawień ( pierwsze krwawienie dostałam jak tylko zrobiłam test i wtedy myślałam, ze test się pomylił a to okres tak duże krwawienie było) że już do końca ciąży chyba taki strach zostanie jak coś mokrego poczuje okropne :( A rozmawiałam z koleżanką własnie i jej kuzynka w 8 miesiącu ciązy była i nagle brzuch ją zaczął boleć a ona nie czuła ruchów dziecka i okazało się, że dzidzia zmarła musiała rodzić martwe dziecko no i sekcja zwłok ( chłopczyk się urodził) pokaże co się stało. Przykre i straszne że takie rzeczy się zdarzają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia ja też plamię zobacz ile dni i między czasie krwawienia dostałam a teraz takie brązowe plamienia ze śluzem a leże ciągle. Jutro mam wizyte a ty? A brzuch to mnie tak raz jajniki a raz tak cały jak na miesiączke ale nie jest to ciągły ból tylko chwilami. naprawdę cię rozumiem co czujesz bo każdy slad na papierze to nerwy trzymaj się będzie dobrze musimy dać radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja panicznie boję się wc !!! serio mówię, nie nawidzę tam chodzić !! Wiem,że dam radę, ale mam chwile załamania, popłakałabym ale tego nie robię,ze względu na dzidzię :( ja mam dzwonić jakby coś, bo wizytę mam 16 lub 17, ale o każdej porze w zasadzie mogę dzwonić do koleżanki gin i jej mamy. Bo i jedna i druga przyjmowały mnie na zmianę, jak coś się działo. O teraz to mi hormony szaleją dopiero jak leżę bezczynnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUSIA TAKI LĘK PRZED TOALETĄ MAM I JA I CZĘSTO WSTRZYMUJE NA TYLE ILE SIĘ DA NO ALE W KOŃCU MUSZĘ TAM IŚĆ :( szkoda że mieszkamy daleko siebie bo razem byśmy sobie popłakały zawsze okaz zdrowia a teraz w łóżku mam leżeć a jakby można na spacer iść choc ja czasem łamie zasady i idę bo musze dziecko ze szkoły odebrać no i synkiem się zająć jak mąż w pracy. Szczerze mówiąc to jak powiedziałaś mi, że krwiaka już nie masz to i ja dostałam takie światełko że czyli będzie dobrze no aż do soboty :( Tylko zastanawia mnie czemu ja raz mam czystą krew a raz plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamienia____
dziewczyny ja plamilam 2 tygodnie, z 1dniowa przerwa jakos po 10 dniu, a ze jestem w anglii to nikt sie tym nie przejal bo tutaj wiadomo jak podchodza do sprawy ciazy. Położna powiedziała mi, że tysiace kobiet plami w ciąży, jest to normalna sprawa, niektórzy borykaja sie z tym przez cala ciąże i niekoniecznie to musi być coś złego. Niepokojace sa silne bóle brzucha plus krwawienia. W Polsce pewnie leżałabym juz dawno w szpitalu nafaszerowana lekarstwami ale na szczescie jakos plamienie przeszło samo. Wierze, że bedzie tak i w Waszym przypadku, mam nadzieje, że poprostu oczyszcza sie wam organizm, tego wam życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny te plamienia na pewno miną, trzeba być dobrej myśli. Mocno trzymam za was kciuki! Mnie te święta minęły jakoś bez wyrazu, może przez pogodę.. Dzisiaj zaczął mi się 16 tydzień. Z rana stwierdziłam, że nie mogę patrzeć na jajka i zrobiłam parówki na ciepło. A po zjedzeniu takie bóle żołądka i ja i mąż.. tyle, że mnie trzymało i trzymało z bólem. Mam nadzieje, że dzidzi nic nie będzie. Chyba jutro pójdę do mięsnego gdzie je kupowałam i powiem jaki szit sprzedają! A od 2 dni ciągnie mnie na dole brzucha mocno, chwilami uczucie rozciągania, chwilami "mrówek". Mam nadzieję, że to normalne. Czuję się obiedzona, na ciasta patrzeć nie mogę a pół lodówki zastawione od rodziców. Ale się napisałam :) Miłego wieczorku i jutro już nasze forum pewnie znowu narobi tempa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tylko akurat i ja i mamusia mamy ten sam problem krwiak i tu tkwi problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamienia____
mam nadzieje, że właśnie te krwiaki wam schodza w postaci plamien, trzymaajcie sie i dużo dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślałam,że jak nie mam juz krwiaka to super :D i wrócę do pracy i normalnego trybu życia. A tu kolejny i w innym miejscu... no jakaś porażka. No i ja mam nadzieję,że to wkoncu się skończy i u mnie i u ciebie Aniu i każdej innej, któreą to dotknie. Ja to tylko do wc , no i schodzę pietro niżej na parę minut ale tam też leżę. O spacerach na razie zapominam, dobrze,że córcia sama chodzi do szkoły :) Ania_k musi byc dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia to choć tyle, że masz możliwość odpocząć a ja to już sobie wkręciłam bo od dwóch dni mdłości nie mam nagle tak znikły? Kurde a lepiej już skończe gdybać bo nic dobrego z tego nie wynika... Dobrej nocki wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wzajemnie. Zapewne do jutra :) trzymaj się dzielnie Aniu_k, a powizytach wszystkie dajcie znać, co jutro mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia I Ania!! Ja nie wiem czy nie lepiej bylo by sie polozyc do szpitala?? tam zawsze wiecej spokoju i wszystko monitorowane i kontrolowane na bierzaco ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju dziewczyny nie piszcie o takich historiach o malutkich juz aniolkach:((( bo to strasznie smutne, ja tak mam ze od razu lzy w oczach i pozniej myle caly dzien mamusia, ania_k trzymam kciuki za Was, odpoczywajcie, lezcie, bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii jeśli chodzi o mnie to ciężko bo nie miał by się kto dziećmi zając a tak z leżącej pozycji bawie się z małym wstaje tylko jak pieluche zmienić czy nakarmić ale do 16 potem jest mąż a w szpitalu jakbym była to nie wiem co z dziećmi więc ja póki co wolę w domu leżeć. Na 12 mam wizyte jejku denerwuje się jak nigdy trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×