Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

jestem po wizycie. Test pappa wyszedł źle. Oznacza to, że albo zespół downa albo wada serca. Dostałam skierowanie na amniopunkcję. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś podam ci co kiedyś przeczytałam: "Wynik dodatni oznacza, że jest Pani w grupie o podwyższonym ryzyku wystąpienia zespołu Downa u płodu i wskazane będzie wykonanie dalszych badań - na ogół amniopunkcji, lub biopsji trofoblastu. Wynik jest zazwyczaj uznawany za dodatni, gdy ryzyko choroby płodu przekracza 1:300 (ryzyko wyższe - np. 1:190, ryzyko niższe - np.: 1:500). Około jedna na 20 kobiet, które poddały się testowi PAPP-A znajdzie się w grupie podwyższonego ryzyka. Większość kobiet z grupy podwyższonego ryzyka rodzi zdrowe dzieci. Średnio około jedna na 50 kobiet, które uzyskały wynik dodatni testu ma rzeczywiście płód z zespołem Downa." Trzymaj się kochana, na pewno ciężka noc przed tobą... bo nie da się nie przejmować, ale jak widzisz to jeszcze nie jest wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś bądź dobrej myśli, moż to pomyłka ?? Może źle odczytany wynik???? Nie wiem też co powiedzieć - nie wiem, mnie też zatkało wręcz. Jestem jakby coś z tobą i my wszyscy. A jeśli amniopunkcja to kiedy i czy zdecydujesz sie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis moze zrob jeszcze raz badanie gdzie indziej. Mojej kolezance polecali terminacje ciazy bo dziecko mialo miec zespol Downa. Ona postanowila ze mimo wszystko urodzi i zrobila jeszcze jedno badanie i wyszlo ze wszysko ok. Pomimi tego do konca ciazy sie bala ze moze jednak ta pierwsza diagnoza mogla byc dobra a malutka urodzila sie zdrowa.... Dzis kolezanka w pracy mowila mi ze sasiadka taka przy kosci pojechala w niedziele do szpitala bo jakiegos ataku dostala czy cos takiego a wrocila z noworodkiem. Pierwsze dziecko. Nie wiedziala ze jest w ciazy. Jak w filmie normalnie. Nic dla dziecka nie miala i badan oczywiscie tez zadnych. Kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża z zaskoczenia - nieźle,może i tak lepiej :D nie martwić się całą ciąże:) Moniś, tak jak dziewczyny mówią, może pomyłka, dzidzia pewnie zdrowa :D No i ja mam stresa przed jutrzejszą wizytą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis - nie martw się za bardzo! większość stwierdzonych wad wrodzonych w tak wczesnej fazie ciąży wyklucza się później. może wszystko będzie dobrze? trzymaj się ciepło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis a co lekarka Ci poradzila ?? Mysle ze jednak lekarz jest fachowcem i dobrze poradzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia - zawsze masz wizyty wtedy kiedy ja ;) też mam na jutro i też chodzę cała w stresie. mimo że przy moim wieku szansa wystąpienia wad jest naprawdę nieduża. to i tak aż cała się trzęsę jak pomyślę że mogłoby być coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciastekzkremem, miałam miec wizytę dziś, ale przełożona na jutro. Gin miała pogrzeb w rodzinie więc jutro idę, i podwójny stres, bo od wczoraj się stresuję-myślałam,że juz dziś będę mieć za sobą a tu nie, jutro :D No mamy ten sam termin chyba i dlatego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie badanie czesto moze byc mylne..............wiec nie martw sie na zapas,powtorz badanie...kurcze pamietaj ze jestesmy z toba kochana:)3maj sie cieplutko i mysl pozytywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciastek a ile ty masz lat? Ja ciąże przechodzę bez żadnych niemiłych dolegliwości, więc z jednaj strony uwielbiam ten stan a drugiej ten permanentny strach cały czas mi towarzyszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badanie robiono mi nie ze względu na wiek tylko, ze względu na nieprawidłowości w przepływie krwi. Lekarz na usg kilkanaście razy powtarzał badanie serca i za każdym razem to samo. Powiedział, że lepszego sprzętu do usg nie znajdę. Lekarz, który opisywał badanie po zobaczeniu wyniku zadzwonił do mojego lekarza. Lekarz powiedział, że większe jest prawdopodobieństwo wady serca niż zespołu downa ponieważ pozostałe parametry usg były dobre. Ale amniopunkcję trzeba zrobić, żeby zespół downa wykluczyć. I dopiero wtedy badać serce. Jutro mam dzwonić do przychodni w szpitalu z pytaniem o termin. Lekarz chyba trochę na pocieszenie - bo od razu jak usłyszałam tą informację to łzy mi popłynęły i nie byłam w stanie mówić - zrobił mi ktg, żeby usłyszeć serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba byc dobrej mysli i nie dopuszczac do siebie nic zlego ;) wiecie co u mnei wszyscy mowia juz do brzucha Tomus ale beda jaja jak sie okaze na usg ze to dziewczynka heheheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi być dobrze, a jesli nawet wada serduszka jest - może można już coś teraz zrobić i będzie ok :) Ale może nie ma tam nic, tylko dzidzia jest zdrowa i już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis lekarz wie co mowi kochana wiec umow sie na zabieg i bediesz wiedziala na czym stoisz .... a serduszko sie moze jeszcze unormowac .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz powiedział, że wada jest. Albo ze względu na zespół downa albo sama wada. Dopiero po amniopunkcji będzie można próbować ustalać co się dzieje. Może być mała wada albo duża... Zrobię amniopunkcję bo bez tego nie wiadomo co dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę do kąpieli a potem do łóżka mam nadzieję, że na waszych wizytach wszystko będzie jak należy dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde tyle się napisałam i wszystko mi się skasowało :/ Moniś bądź dobrej myśli. Musisz dla siebie i swojego maluszka. A na pewno będzie dobrze, zresztą wszystkie tu trzymamy za was kciuki. Dotiuszka ja też nie mam obecnie objawów i przez to potwornie świruję.. 3 dni temu kłuło mnie podbrzusze i czułam rozciąganie a teraz nic.. dobrze, że w czwartek wizyta, ale najchętniej poszłabym spać i obudziła się właśnie w czwartek.. Dzisiaj pół dnia przespałam, głowa mnie boli. Oby jutro było lepiej.. miłej nocki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis jestesmy z Toba, wiem ze i tak swoje przezywasz, sa wady i wady my trzymamy kciuki zeby wszystko bylo dobrze. dopiero po dokladnej diagnozie bedziesz wiedziala co i jak i wtedy lekarze napewno zrobia co trzeba.....lepiej ze teraz cos zauwazyli niz pozniej, lepiej za wczasu dmuchac na zimne:) bedzie dobrze jestemy z Toba :** ide spac, starsznie boli mnie glowa, cora dala mi dzisiaj w kosc, miala dzisiaj zly dzien a jeszcze gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś - będzie wszystko dobrze, nieważne co by było to i tak jest twoja dzidzia, a wszystkie będziemy trzymać kciuki za badania, tylko napisz kiedy będa jak juz ustalisz termin... dzisiaj znowu pogoda nie za ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dziś słoneczko :D tyle ,że zimno, ale za oknem to ładnie wygląda :D I chyba mdłości przeszły a wymioty nadeszły - niestety dziś to samo :( ehhh a tak się cieszyłam,że ja w miarę jakoś to znoszę :/ No i trzymam kciuki za wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez słoneczko,cos sie zapowiada,ze bedzie ładnie na dwórku,moje maluchy przeziebione,wiec dzis siedzimy w domku....mamusia,wspolczuje wymiotow...ja juz to mam za soba,okropnosc,ale trzeba to wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja, są dziewczyny co tylko cos zjedzą i już w kibelku. A u mnie rano na razie, ale myślałam,że już powinno minąć :/ no cóż u mnie zaczyna się dopiero :/ no i jem tylko chleb z masłem, nic innego nie wchodzi. I nie wspomnę, że boję się brać tabletki,żeby ich zaraz nie zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem dzis zgnita,nic mi sie nie chce,najchetniej dalej bym szla spac,ale co obowiazki to obowiązki.Wypije herbatke i zabieram sie za sprzatanko musze sie jakos zmotywowac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia,ja mialam podobnie.pierwsze co wstalam to kibelek witał.....tak samo jak gdzies jechalam 3 razy napewno trzeba bylo sie zatrzymac....mam nadzieje ze to juz nie wruci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja wczoraj tez sie meczyłam co zjadłam to kibelek ale dzis jestem po sniadaniu i jest ok...... Tusia tez zaraz musze ogranoc w mieszkaniu a mi sie tez tak nie chce :-) Moniś nie wiem co powiedziec ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I MALENSTWO a no i u mnie do brzucha tez wszyscy mówia franus wiec u mnie tez bedzie smiesznie jak na usg wyjdzie dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×