Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

mysle ze to na cos w domu ale jeszcze nie wiem na co.z uszami zaczelo sie juz jakis czastemu,pozniej sie przeprwadzialm i to samo..do tego katar doszedl juz na nowym domu...jak nie przejdzie to pojde do alergologa i tyle..,no bo co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ratowniczka tylko do alergologa trzeba miec skierowanie.A skierowanie daje lekarz rodzinny.Byś musiała iśc do lekarza rodzinnego.Ja sama niedługo idę po skierowanie ale to już inna sytuacja.Tam gdzie chodziłam przyjmuje ale prywatnie a na nfz jest gdzie indziej i inny lekarz i dlatego muszę miec od nowa skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
staraczka monisia mierzyłam przed chwilą temp miałam 37,0 wczoraj 36,9 to nie ma mowy że @ się zbliża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa hmmm,a jakie maszx opcje;) Monika..z tego,co wiem, temp mierzy sie rano zaraz po przebudzeniu,zawsze o tej samej godzinie,( i w tym samym miejscu i tym samym termometrem,)aTy chyba juz jakis czas temu wstalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no monika na to wychodzi że nie:)musi isc ostro w dól na @...ja mam mieć jutro..plamiemia juz sa...wiec małpa będzie w terminie:)ale to dobrze:)ale boje sie ze i w marcu nas starania ominą:(no chyba ze nie beda m długo w szpiatalu trzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ratowniczko mierzę rano o tej samej godz.Nie wstałam do 9 zmierzyłam i dopiero wstałam.I mierzę tym samym termometrem i cały czas w pochwie. staraczka monisia no jak narazie skacze temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie wiedzialam ze mozna jakis czas po przebudzeniu..kurcze bo jak studiowalam te metode w necie to byłs mowa ze zaraz po przebudzeniu ,inaczej wyniki moga byc nieprawidlowe..kurcze dziewczyny to jak to w koncu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratowniczka napewno przed wstaniem z łóżka:)a ja musiałam pod koniec cyklu zmienić termometr..bo mi m zbił rtęcioe=wy którym mierzyłam:(wiec ten cykl nie będzie zbyt prawidłowy z ta temp:(no ale trudno..a wogóle wczoraj sobie kupilam termometr owulacyjny:)i od nowego cyklu nim będę mierzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz w pracy jestem :) ale nie ma co ciekawego napisać :p czytam was regularnie co jakis czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi testy owu wychodza negatywne, jajniki bola na maksa i nie wiem co się dzieje. Wczoraj wieczorem widziałam śluz, który jak najbardziej wygląda na płodny. Nie wiem jak dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co.. ja juz sama nie wiem jak to jest z tym sluzem- ciągnący jak kurze jajko to płodny a teraz wyczytałam, że jak jest gęsty to niepłodny a jak wodnisty to jest płodny bo wtedy plemniki mogą wejść a przez gęsty nie mogą się przebic i niby to jakiś sens ma.. :/ ja juz nie patrzę, nie mierze zobaczymy co z tego wyjdzie.. mam nadzieje , że wykluje :p hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz , Żona, ja póki nie zaczęłam brak tego wiesiołka to wogóleprawie śluzu nie miałam a jak miałam to na końcu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak dla świętego spokoju przytulam się do M codziennie hahaha :) Będę za tydzień u gin, to z nią pogadam. A w piątek pewnie będę na usg to zobaczę czy pęcherzyk jest, czy nie ma i "o co kaman".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pierwsze przytulanko dopiero w piątek:-( ale za to intensywne:-) koło 20 marca wybieram sie do gin... po odpowiedź co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny i ja jestem, kawkę już wypiłam i tak myślę i myślę. Bo słuchajcie, Pysiulka napisała że miała jakąś zadrę z inną dziewczyną z innego topiku, a ta pomarańczka napisała, ze tyle razy widziała ją w jej miejscowości (?) I to dla mnie jest zastanawiające, kurczę skąd mogła wiedzieć że to akurat Pysiulka bez żadnych danych (?) A z tym śluzem, to już sama się pogubiłam, ja zawsze mam jak jajko kurze, czyli takie gęste, a zawsze mnie uczono, że taki śluz jest płodny, więc bez kitu trzeba się przytulać przez cały cykl załóżmy co dwa dni i może coś będzie :) Idę posprzątam i się ogarnę i muszę się uczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu - może blefowała, pisałam tylko zeby naszą Pysiulkę wkurzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jak tam samopoczucie ? Do mnie dzisiaj mdłości powróciły, ale na szczęście nie wymiotowałam. Pocieszam się, że niedługo Was to czeka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, chyba niepotrzebnie tu weszłam bo widzę że forum już się rozwaliło... Szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Born, zazdroszczę mdłości, mogę wziąć z całym pakietem :) A tak na serio to dobrze, że aż tak Cię nie zemdliło, że wymiotowałaś, zdrówka dużo życzę dla Was :-) Powiedz a odrzuca Cię na zapachy np. jak otworzysz lodówkę? Pysiula już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu na początku mnie odrzucało,ale teraz juz nie. Zresztą niedługo już powoli powinno mi przechodzic to wszystko ;) Mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×