Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dingdongdang

30-latki, jakie uczucia wzbudza w was fakt pracy do 67l.?

Polecane posty

"trzeba było sobie zakład fryzjerski otworzyć" "otworzyć" to se można w jakimś "zgniłym kapitalizmie" a w obecnym neofeudalizmie to zanim se cokolwiek "otworzysz" to musisz milion pozwoleń od urzędniczej "nowej szlachty" uzyskać. a jak "szlachcie" się coś nie spodoba to psytryknie "pstryk" i już cię nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pada śnieg
jakie masz doświadczenie szkołę etc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdongdang
ja tu bardzo kulturalnie dyskutuję. Menopauza to właśnie etap w zyciu, a nie coś obraźliwego. Charakteryzuje sie nadpobudliwością, rozkojarzeniem, napadami złości i obniżoną koncentracją. Nazwałam więc tylko przyczynę, dlaczegóż moja szanowna interlokutorka uniosła sie jak oparzona na widok słow: dom spokojnej starości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jakie masz doświadczenie szkołę etc??" ma być co najmniej harvard i 10 języków biegle. oczywiscie również 10 lat doświadczenia i wiek do 25 lat. szukają sprzątaczki za 800 brutto na pół etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie wiem. Nie jest natomiast zdecydowanie argumentem w dyskusji fakt, że ktoś przechodzi menopauzę, tak samo jak to, że siedzi na wózku inwalidzkim. Używanie takich argumentów przeciwko rozmówcy świadczy jedynie o drugiej stronie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwerwe
jakie masz doświadczenie szkołę etc?? mam historię ukończona, znam dobrze angielski, doswiadczenie udokumentowane 3 mce w kinie, nie mam pojęcia na co do prac typu w sklepie, prostych biurowych, chca doświadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"menopauza to nie jest argument" nie jest, ale czy nie za dużo czasu już jej poświęciłaś? przecież nie menopauza była istotą ich rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę się wyspać. No zajezyłam się niepotrzebnie:D Nie mój problem menopauza, ale nie trawię jak się człowieka atakuje z powodów na które nie wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja babcia pracowała
do 80 tego roku życia, była sprawna , samodzielna, świetnie sobie radziła, była księgową w służbie zdrowie, dopiero po śmierci męża jej się pogorszyło, teraz ma 89 lat i włąsciwie nie sprawa jest od 1,5 roku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pada śnieg
spokojnie :O porywcza jesteś :) spotkanie z pracodawcą nawet 30 s ma go zaintrygować, bo on nie ma więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mam pojęcia na co do prac typu w sklepie, prostych biurowych, chca doświadczenia..." bo mogą. bo bezrobocie wśród młodych wynosi 30 proc. nie słuchaj tych pierdół opowiadanych przez ludzi którzy "w dupie byli i gówno widzieli". w normalnym kraju możesz z łatwością znaleźć sobie pół etatu w instytucji związanej z twoim kierunkiem jeszcze na studiach. gdy pracowałem w irlandii dokumentami (filingiem) zajmowała się u nas młoda, może z 20 letnia dziewczyna która dopiero zaczęła jakąś tam szkołę "biznesową". a nas tak urobili że wmówili nam, że młody człowiek, dopiero po studiach to powinien przyjść do firmy i "udowodnić swoją przydatność". a przepraszam gdzie on się miał nauczyć skoro do tej pory mógł liczyć na pracę jedynie w ochronie albo w mcdonaldzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrwe
ja cały czas szukam ludzi do pracy, płace tyle ile sami zarobią, ile wypracujesz tyle dostaniesz , bardzo chętnie przyjmę , praca zdalna przez internet, robisz ile chcesz i kiedy chcesz, ale dostaniesz kasę tylko z a prawdziwe efkty za siedzenie nie płacę , branża odzieżowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdongdang
otóz to, good point, off:) istotą jest fakt, że pani wyrwana kasa, przedstawiła tu swój życiorys, bardzo pozytywny , wręcz idealny i gratulując jej osiągnięć życiowych, fajnie wychowanych dzieci, chciałabym tylko zaznaczyć, że trudno planować na podstawie jej losów, los całego pokolenia za lat 30ści. Innymi słowy, realniej jest brać pod uwagę prawdopodobniejszy scenariusz, niż scenariusz super optymistyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"spotkanie z pracodawcą nawet 30 s ma go zaintrygować, bo on nie ma więcej czasu" przestań opowiadać brednie. jak na jedno miejsce pracy przychodzi 10 albo 20 ludzi to choćby na głowie stawali to i tak pracę dostanie JEDEN Z NICH. nasłuchałaś się brednio opowiadanych przez twórców tego feudalnego systemu w którym każdy poza garstką wybrańców jest traktowany jak feudalny chłop i bez sensu je powtarzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwerwe
spokojnie porywcza jesteś spotkanie z pracodawcą nawet 30 s ma go zaintrygować, bo on nie ma więcej czasu tylko nie odbywam spotkań z pracodawcami, nikt nie dzwoni.. nie wiem tez czym go mam zaintrygowac, jestem normalną osoba, a nie blond- lalą co ma 1,80 wzrostu... Na te 1000 cv co wysłałam miałam dwa razy odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale dostaniesz kasę tylko z a prawdziwe efkty za siedzenie nie płacę" czyli pańszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrwe
jaka pańszczyzna? mam płacić za picie kawy i gapienie sie w sufit, płaci się za tylko za pracę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pada śnieg
do mnie przychodzi kilka cv codziennie i co i 90 procent na półkę :(, nie mam czasu dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam płacić za picie kawy i gapienie sie w sufit, płaci się za tylko za pracę " no to opowiedz o tej pracy. bo coś czuję że to "praca" w rodzaju tych w których musisz przez cały dzień dzwonić do jakichś biednych ludzi i wciskać im śmieci a ponieważ oni tych śmieci nie chcą ani nie potrzebują to mówią ci na ogół żebyś spadał a co bardziej krewki dobrze cię zwymyśla. i tak po całym dniu użerania się zarobisz może z 20 zł a może z 50. dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwerwe
do wrwe- tylko jesli jak piszesz, cały czas szukasz ludzi do pracy, wniosek jeden- cały czas odchodzą- wniosek- praca do bani, czyli strata czasu, nerwów i wszystkiego. co do liczby chętnych na miejsce- raz na stanowisko sekretarki w wydawnictwie zgłosiło się 2 tysiace osób, wszystkie przesłuchiwali. Trwało to tydzień, po 8 godzin dziennie. Zatrudnili do tego jakas młoda dziewczynę, na pewno nie była szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do mnie przychodzi kilka cv codziennie i co i 90 procent na półkę" jakbyś potrzebował/a ludzi to by się i czas na dzwonienie znalaszł. co ty tu za bajki opowiadasz? chcesz powiedzieć że dlatego tylko nie zatrudniasz ludzi bo "czasu na dzwonienie" nie masz? pojebało cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrwe
zarobisz tyle ile umiesz zarobić , jak nie umiesz to nie zarabiasz proste , ja płace od obrotu miesięcznego procent, ale nie zamierzam zatrudniać nikogo kto będzie siedział 8 godzin i pił kawę , wole zapłacic więcej, ale ludziom którzy coś robią,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdongdang
hahahaha off Ty jesteś udany :) czym sie zajmujesz zawodowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrwe
tak, bo każdy liczy że dostanie ciepła posadkę , i kasę za nic, u mnie tak nie ma, pracujesz i dostajesz tylko za efekty , proste , to nie czasy komuny że się szło [posiedzieć za bbiurkiem 8 godzin i etacik leciał io kasa do kieszeni , nie pracvujesz nie dostajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zarobisz tyle ile umiesz zarobić" czyli dobrze myślę. to już lepiej samemu produkować śmieci i wciskać je ludziom niż robić to dla kogoś. a czy to jest istotne co ja robię zawodowo? różne rzeczy robiłem w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwerwe
jesli to jakas sprzedaz telefoniczna i wmawianie ludziom zeby kupili to czy sio, to dla mnie streczycielstwo nie praca, i takie coś powinno byc karalne. chyba że chodzi o wystawianie na allegro przedmiotów, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrwe
widac jak szukasz pracy liczysz że ktoś ci da ciepły etatek na którym przesiedzisz cały dzień bez wysilania czyli jak 90 procent osób teraz, a te czasy sie sończyły, dlatego nigdy nie masz odpowiedzi na cv i nie znajdziesz nigdy pracy, zmień myślenie, posadek i etacików już nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo każdy liczy że dostanie ciepła posadkę" no z pewnością mało kogo satysfakcjonuje 20 zł za kilka godzin napieprzania przez tel dziennie lub podobne "kokosy". opowiedz nam o tej pracy którą oferujesz, skoro tak bardzo potrzebujesz chętnych to na pewno ich tu znajdziesz jeżeli tylko nie jest to taka praca o jakiej ja tu pisze (znaczy pańszczyzna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×