Czy facet po 30-tce powinien sie przyznać dużo młodszej lasce że jest prawikiem?

fote ofermy to do jakiejs co tu wyslala uderzaj bylo kilka co to mialy

Bo on tu kurwa nie szuka. Tępe strzały.

mozecie dac ich niki mejle ?

zamiast na portalu randkowym oglosic sie to kisi dupe na forumie latami i nawet nie korzysta z tego ze dupy go podrywaja

z Klanu: niby taka ciapa, a ile kobiet wyobracał, teraz tą Kaję posuwa, a Cześka sama mu ją wpycha w ramiona :P

bo nie chce i tyle.

Offerma nie chce mieć dziewczyny i tyle.

Albo się boi mieć dziewczynę, boi sie zdrady, czy wysiłku w związku.

looser ..a po co ci dziewczyna wiara ma racje teraz to n lepiej byc samemu bo straconych lat nie nadrobisz

Jak to po co? Po to, żeby mieć dziewczynę. Kochać ją i być kochanym. Mieć w niej kochankę, którą podziwiam i ona mnie, przyjaciela. Chodzić na spacery, na wycieczki, mieć dzieci itd. Zdrowy facet potrzebuje kobiety, a kobieta faceta.

a jai masz plan na nadrobienie straconych lat bo zakładam ze nie planujesz sie z pierwszą zaraz zenic

a krem jak byl glupi tak jest ;)

Planuję. Nie bedę się wiązał z dziewczyną planując, że to potrwa miesiąc, czy rok i zerwę. Co tu nadrabiać? Po prostu z nią będę.

ok najwazniejsze abys był zadowolony :)

Nie rozumiem jak można wiązać się z kimś i nie planować być z nim do końca.

zapytaj sie dziewczyn bo one tak robią

Jedne robią, inne nie robią. Tak samo jak faceci.

widze ze zmieniłes swoje podejscie do dziewczyn

Dlaczego? Nie pisałem, że wszystkie to szmaty.

no ale z tego co pisałes to musi byc dziewica

po 1 to trzeba sobie zadać pytanie czego szukamy/potrzebujemy od dziewczyny .. po 2 to spotykając się z dziewczyna wychodzi co ona umie i czego oczekuje Przykładem jest moja była w pewnym momencie zdałem sobie sprawę ,że ta dziewczyna na żonę dlatego też się rozstaliśmy. Ja niestety nie potrafię się spotykać z dziewczynami na seks tylko bo sam się zbyt mocno przywiązuje emocjonalnie. Tnz może teraz bym już potrafił bo to trzeba się od początku kontrolować z uczuciami ,a z byłą to ja po prostu zbyt mocno się zaangażowałem tak wiecie całym sercem ,,, Rada panowie nie oddawajcie waszego serca kobiecie do puki wam nie udowodni ,że jest tego warta ..ja się troszeczkę pospieszyłem bo myślałem ,że po 3-4 miechach to już tak poważniej jest ,a tu niee. trzeba być ostrożnym.

a czego oczekujesz od dziewczyny? jaka ma być? co ma potrafić?

nie ulega wątpliwości, jak mawiała stara niania lepiej bzykać bez miłości, niźli kochać bez bzykania :D

po 1 to trzeba sobie zadać pytanie czego szukamy/potrzebujemy od dziewczyny .. po 2 to spotykając się z dziewczyna wychodzi co ona umie i czego oczekuje ok zgadzam się z tym ale dodaj jeszcze 3 punkt po 3 zapytaj dziewczyny czego oczekuje od ciebie ,od siebie i od związku

"ok zgadzam się z tym ale dodaj jeszcze 3 punkt po 3 zapytaj dziewczyny czego oczekuje od ciebie ,od siebie i od związku" wiesz pytać się można , rozmawiać itp ,ale prawda wychodzi w czynach ...czyli co ona dla nas robi ...czy sama coś od siebie daje , wnosi do związku czy to my musimy wszystko organizować itp , jak się interesuje nami ? czy jak jesteśmy chorzy to się zamartwi , zapyta czy ma to w dupie ? , czy jest w stanie poświęcić dla nas czas tak jak my dla nie...np wymyślić jakąś niespodziankę dla nas zaskoczyć nas czymś...i to "poświęcania siebie" dla związku musi iść w miarę równo wtedy będzie dobrze. "lepiej bzykać bez miłości, niźli kochać bez bzykania" prawda ,ale jak się bzyka i jest do tego uczucie to potem ciężko to przestawić na samo bzykanie ...ja nie potrafiłem...od początku znajomości jak się wyznaczy taki tor to da rade ale to trzeba się pilnować cały czas.

Ja nie sądzę, że lepiej. Nie zamierzam bzykać bez kochania. A co do dziewictwa, to ciężko liczyć, żeby piękna dziewczyna np. 25 letnia była dziewicą. Pewnie 1. na 50.

z niedziewicą któ by cię kochała?

Marzenia muszą się kiedyś skończyć

Na czole by nie miała wypisane. Jakby mi sie sopodobała, i ja jej, to byśmy sie spotykali, a później by się okazało.

prawiczki powinny zapraszać dziewczyny na tańce i spacery, nie wiem w czym problem, kiedyś faceci byli facetami, a teraz są strasznie rozpieszczeni przez mamusie i zahukani :(