********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Gosia kochana jak nie wiesz co to te mdłosci to Ty tylko sie ciesz...i nie czytaj tyle ...ja w pierwszej ciazy nie miałam zadnych dolegliwosci zupełnie oprócz rosnących i bolących piersi w I trymestrze i synus urodził sie zdrowy jak rybka....wiec nie sądze ze te objawy, które niektóre z nas przezywają(mdłosci, nudnosci, wymioty i gorzko-metaliczny posmak w ustach) decydowały o zdrowej ciązy...myśle ze w tym przypadku po prostu działają hormony...ale od czego to zależy nie wiem...wiem tylko ze każda ciąza inna...to prawda:)...ja weszłam w 9 tydzień jakby piersi troszeczkę mniej bolą i ten posmak jakby tez troszeczkę odpuscił...ale nie cieszę sie jeszcze bo wczoraj umierałam dosłownie...tak zle sie czułam...a spałam juz o 20...w nocy sie budze i zaliczam toalete bo malutka zaczyna chyba cisnąc na pęcherz...ale tak jak Nika...wszystko wytrzymam i modle sie o zdrowe maleństwo...to jest teraz dla mnie najważniejsze...pozdrawiam i zyczę udanego week... upsi...zdjęcia z usg??? ja popieram jak tylko bede miała to jak najbardziej przesle:)

Bombolka co u Ciebie? u mnie niestety tydzień temu odbył się zabieg usunięcia pustego jaja płodowego:-(

Witam Nie odzywałam się bo we wtorek pojechałam do szpitala. Ogólnie po Świętach złapałam przeziębienie i we wtorek jak byłam w pracy to czułam się straszenia cały dzień lało mi się z nosa i bolała głowa ale poza tym nic nie wskazywało na to ze jak wrócę do domu okaże się że mam całą wkładkę we krwi. O jak ja się przestraszyłam że poroniłam, ryczałam całą drogę do szpitala. Dzięki Bogu na USG serduszko naszej kruszynki biło. Byłam w szpitalu do piątku porobili badana, krwawienie nie wiadomo z jakiego powodu, przyczyny nie wykryli. Teraz mam jeszcze dwa tygodnie chorobowego ale ogólnie przy każdej wizycie w WC serce na ramieniu tak się boję jakiegoś krwawienia. Buźka.

Asmana, przykro mi , mam nadzieję że trzymasz się, I jak tylko będzie to możliwe podejmiecie z mężem na nowo starania które zakończą się sukcesem,

asmana przykro mi bardzo wiem co czujesz bo sama to ostatnio przeszlam jest to sytuacja z ktorej nie ma wyjscia bo na puste jajo nie ma sposobu trzymam kciuki zeby nastepnym razem sie udalo ja zaszlam w ciaze w 2 cyklu powodzenia Azja1212 ale musialas sie zmartwic ale dobrze ze teraz jest ok i chyba juz zostaniesz na tym chorobowym do konca bo nie ma co ryzykowac

Azja ... boroczko, wspólczuję Ci bardzo , na szczęście fałszywy alarm :) trzymaj się cieplutko. U mnie z wynikami nie tak strasznie jak to wyglądało, narazie mam urosept i spożywać żurwinę w każdej postaci oraz ilości. Z męczących objawów ciągle dopada mnie senność, spać, spać, spać a i jeszcze lenistwo ;). Mój dom jest zapuszczony, w pracy zaległości rosną, prasowania mam jeszcze więcej.

piszę ze szpitala, wczoraj trafiłam z bolem brzucha i plamieniem. Myslalam, ze to juz koniec mojego szczescia. Dzidzia żyje, ale mam krwiaka. Martwię się bardzo co dalej. Wykonczę się nerwowo, ta ciąża kosztuje mnie tak duzo, asmana - współczuję, strata planów i marzen boli

dziolchy, klinac nam prosze :) http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4612

asmana współczuję trzymaj się nie będę pisać że łatwo ale trzeba mieć nadzieję że następnym razem będzie już dobrze. Merette - Współczuję wiem co przechodzisz, który to tydzień u mnie 11 ale krwawienie było jednorazowe a później tylko drobne plamienia, najważniejsze że z dzidzią wszystko w porządku jak jesteś w szpitalu to się nie martw tylko odpoczywaj na maksa. Jeśli chodzi o moją pracę to miałam w planach pracować do końca sierpnia ale jak dziś zawiozłam chorobowe to kierowniczka uświadomiła mnie żebym poszła wcześniej na chorobowe to zatrudnią kogoś na zastępstwo a tak jak mi się coś stanie i pójdę np w lipcu na chorobowe to przeze mnie nikt nie pójdzie w lecie na urlop bo chwile trwa zatrudnienie nowego pracownika w naszej Placówce a że jest nas 4 osoby to jesteśmy od siebie uzależnione, a nowej osoby póki ja jestem nie zatrudnią więc to przemyślałam i pójdę wcześniej. Ogólnie w następny wtorek tj. 24.04. mam wizytę to zobaczę co lekarz na to wszystko powie. 1111ewa, ewela - dzięki za słowa otuchy :)

Asmana, bardzo mi przykro, tym bardziej, że ja wczoraj cieszyłam się "podglądaniem" mojego 13mm bejbika

Dziewczyny, powiedzcie mi , jakie miałyście objawy w 8-9 tygodniu, bo ja się trochę obawiam,,,ustąpiło wszystko nawet piersi mnie nie bolą..... jedynie senna trochę jestem :( ,,,, możliwe jest to żeby nie było żadnych objawów ??? jak pisałam wcześniej, w dniu spodziewanego 2 okresu miałam lekkie plamienie,,, nawet plamieniem tego nazwać nie można bo ani na papierze ani na bieliźnie nic nie zostawało, tylko jak się myłam to śluz był lekko na brązowo zabarwiony,,,, do lekarza idę dopiero jutro i nie wiem,,,martwię się trochę. I nie wiem czy się cieszyć że nie mam objawów i się czuję dobrze, czy się martwić że tych objawów nie ma,,,, Jak powtarzałam bete w 7 tygodniu to mi zgodna wyszła w zakresie nawet do 9 tyg.ale to było 5 kwietnia. Miała któraś z Was tak???? Po za tym zarejestrowałam nika a i tak mi na pomarańczowo wyskakuje , gdzie mam sie zalogować żebym nie musiała za każdym razem się wpisywać

Marette , nie zazdroszczę pobytu w szpitalu :( , najważniejsze że z dzidzią wszystko ok, całą resztę przetrwasz :) . Jakaś klątwa ostatnio na listopadóweczkach, na szczęście możemy się pocieszać tym że jeszcze naprawdę 2-3 tygodnie i największe zagrożenia przejdą wraz ze wzrostem naszych maleństw. Ja natomiast cały czas boję się czy wszystko ok, czy mi ciąża nie obumarła :P. Codziennie szukam u siebie objawów, macam cycki czy jeszcze bolą :D . Bardzo bym chciał czuć już pierwsze ruchy, wtedy wszystko jest wiadome. A teraz bucha, specjalnie jakiejś przyrostu wagi nie ma ... więc skąd mam wiedzieć że jestem jeszcze w ciąży :) ? Taką samą jazdę miałam przy mojej córce. Jeżeli chodzi o pracę to ja zwiałabym na l4 już w lipcu/sierpniu. ALe mój szef nie chce o tym nawet słyszeć . On sobie wyobraża że będę pracować jeszcze październiku :P , a jak będę na macierzyński to będę mogła pojeżdżać po papiery albo na parę godziny w tygodniu :P . Także ciemność widzę

GosiaKR ja jestem w tym samym chyba tygodniu co ty :) powiem ci ze u mnie z tymi objawami jest roznie sa takie dni kiedy czuje sie super i nic mi nie dolega a sa takie kiedy mnie mdli, kiedy jestem senna i ogolnie czuje sie fatalnie. nie wiem od czego to zalezy :) A co do nika jak go zarejestrowalas to przy wpisywnaniu wiadomosci jak chcesz ja wyslac powinnien cie poprosic o haslo bo nik jest juz zajety u mnie tak bylo przynajmniej :P a moze pokrecilas jakas literke?

GosiaqKR kochana dopiero tereaz Ciebie doczytałam :) . Widzisz ja mam podobnie do Ciebie, musisz być dobrej myśli :) . Myślę że większość z nas gdyby nie forum, wpisy o poronieniach itp to nie byłoby takiej paniki, ja zanim trafiłam na kafe , do głowy mi nie przyszło że mogą być jakieś problem z donoszeniem :) . Ja odliczam dni do gina i mam nadzieję że serduszko bije :) ... byle do ruchów :) wtedy będziemy mieć rękę na pulsie :) Całuski

Dzięki Doremika, A jak masz z brzuszkiem??? coś Ci się obwód powiększa??? bo nie wiem czy na to patrzeć, mam siedzącą pracę i ogólnie ostatnio mi się przybiera więc nie wiem czy to tylko praca czy jeszcze coś więcej???

Doremika - literówka faktycznie :) dzięki :* Ewela, - no też jeszcze serduszka nie widziałam,,,, miałam usg w 6 tyg, i była tylko czarna plamka, i jak jeździła urządzeniem to czasami na środku tej czarnej plamki pokazała się biała, ale tego nie skomentowała. Powiedziała żeby przyjść za 2 tyg, Żeby potwierdzić bicie serca, kazała brać femibion do 12 tyg, ( witaminy ) , Byłam wtedy prywatnie, każda wizyta 100wkę, a nas teraz dopadł kryzys finansowy więc poszłam do przychodni ale u nas nawet nie mają USG na miejscu i jak wcześniej opisywałam to lekarz stwierdził wszystko tylko nie ciąże,że beta może rokować też zmiany rakowe, a to że byłam na USG to że jajo i tak mogło być puste,,,, więc dlatego się martwię że nie mam żadnych objawów już :( i w ogóle od tamtej wizyty mam niechcieja do lekarzy i jakoś specjalnie nie spieszy mi się żeby iść ,,,, zraziłam się , a do tego jestem cholernie niepewna a za niedługo do pracy będę musiała się zbierać.,,, mąż mnie zastrzeli bo nic nie zrobione.... ach....myślę że jak się wyjaśni to się dopiero wtedy wezmę za siebie.

GosiaqKR ja przybralam jak do tej pory 1,5 kg :) ogolnie tylek mi troszke urosl i brzuszek juz tez troszke wystaje ale tylko ja to widze :) bo dla innych wyglada jakbym sie niezle najadla hehe, no i spodnie juz sa takie na styk, te ktore przed ciaza mi troszke spadaly :) To co mnie meczy to wzdecia... i nie iwem jak sbie poradzic z nimi, maccie jakie pomysly?? A twoj brzuszek wyskoczyl??

Gosia to ja tez mialam usg w 6 i nic nie bylo widac tylko pecherzyk, pozniej miaam wizyle za 2 tyg dla mnie wg usg byl to dokladnie 7+1 i juz bylo serducho :) a teraz wizyta dopiero za 2,5 tyg i mam nadzieje zze fasolka rosnie i jest wszystko ok :) ja za usg place 80 zl wiec da sie jakos przezyc...

nie wiem czy mi wyskoczył czy przytyłam,,,, wydaje mi się że twardszy jest i trochę odstaje ale tak jak mówiłam ogólnie mi się przytyło więc ciężko mi stwierdzić, a co do wzdęć , ja mam zaparcia i czuję jakbym kamień miała w brzuchu,,,, i też z tym sobie nie mogę poradzić,,,, ale jeśli chodzi o wzdęcia to unikaj potraw które je wywołują,,,, smażona cebula, papryka duszona, gotowane kalafiory , brokuły,,,, u mnie to daje popalić :) nie wiem co u Ciebie.

czesc dziewczyny ja ide za tydz do gina i mam nadzieje ze zrobi mi usg a bedzie to juz 12 tydz ale leci GosiaqKR mysle ze jesli do tej pory nie mialas zadnych problemow to ciaza rozwija sie prawidlowo i przykro mi z powodu tego lekarza chyba powinnas zostac jednak przy tym prywatnym i nie boj sie isc na to usg bo jak zobaczysz swoje malenstwo to sie uspokoisz

Zbieram się do pracy,,,, i znowu trzeba będzie trzymać nerwy na wodzy i uważać by nikogo nie pozabijać dosłownie i w przenośni :/ ech

jutro czeka mnie kolejne usg, dostaje leki, zastrzyki, ale brzucho ciągle pobolewa. Tak bardzo sie boję, pieprz..ny krwiak

czesc dziewczyny, jestem po wizycie juz. chyba nie będe listopadówką - wg usg jestem dopiero w 6tc - termin wyszedł na 14.12, a z OM na 30.11. czy to możliwe, taka rozbieżność??? lekarz mówi, że cykle po porodzie sie nie unormowaly, i dlatego tak wyszło - zaszłam pozniej, niż myślałam... mówi, że będzie drugie cc - więc jest nadzieja, że jednak dziecko urodzi się w listopadzie - 38tc wypada 30.11 akurat - choc wiadomo, najwazniejszy nie termin, a żeby bylo wszystko ok. wszystko zalezy, co sie bedzie z blizna dzialo (mialam cc w X2011) buziaki aaaaaaaaaaa i dostałam Duphaston, 2x1 mam brać

Hej mordziata :) Pewnie że może być taka rozbieżność , w sumie to wychodzi na to że jednak będziesz listopadówką :D . Najważniejsze , że wszystko jest ok. U mnie w pracy dzisiaj sajgon, szef krzyczy na wszystkich. Ja żeby się odstresować i ryczeć w komputer siedzę na kafe :D . Co z tą wiosną ??? śnią mi się codziennie oscypki , to znak że trzeba jechać w góry na weekend i zajadać się moimi serkami z żurawiną z grila. Całuski

wpadasz do nas tylko zebrac o glosy na swoje dziecko.albo piszesz,albo zebrzesz.

a ty upsa mozesz sie nie czepiac nikt cie nie zmusza o tego a poza tym pokarz sie jak jestes taka odwazna mi jak sie cos nie podoba to nie czytam i nie odpisuje mordziata Mozesz byc u nas bedzie nam razniej jak nas bedzie wiecej i tak jak piszesz termin jest jjaki jest a najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe ZOSTAN Z NAMI

Właśnie czekam w poczekalni do lekarza, ale od położnej już się dowiedziałam że najbliższe terminy na usg to ,,,uwaga KONIEC MAJA , oto nasze wspaniałe NFZ , masakra jakaś, mam jeszcze umówiona wizytę na 7 go maja w innej przychodni więc pewnie nawet terminu nie ustale, koniec kwietnia początek maja jadę nad morze, i myślałam że się uda wcześniej rozwiać wszelkie wątpliwości, przed wyjazdem nie wyskrobie na prywatne, więc poczekam już do 7mego

Hej Dziewczynki , powiedzcie mi jaką dawkę kwasu foliowego macie zaleconą przez lekarza ????

;a ty upsa; nie badz taka cwana i oisz z czarnego :) ma prawo Ci to nie odpowiadac, ale nie pieprz glupot przez pomaranczowy nick. ok? dziolchy standardowo , prosze: http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4612 :) ewa i jak z tym usg, bylo? dzieki za wsparcie. pamietacie jak wam pisalam o moim wrogu z forum wrzesniowek? na 95% to ona. bo co ktorejs z nas szkodzi? :) buziak

meeretta , boze!!!!!! dobrze ze z dzidzia dobrze. jestesmy z Toba. cala nasza trojka. ja olllie i fasollie !!!