Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Gość JeszczeTroszke
martarta Ja też zawsze najpierw mam ważenie, mierzenie ciśnienia i KTG no i to z położna, a potem ginekolog mnie bada..czy jest rozwarcie i w ogole no i potem mam USG, ale normalnie, nie dopochwowe.. no i właśnie na podstawie tego USG podaje mi wagę małej, oczywiście waga nie jest dokłana tylko w przybliżeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale mnie ani pierwszy ani drugi lekarz nie bada na fotelu, nawet brzucha nie dotykali, usg mialam czesto ale to na poczatku ciazy jak jeszce cala dzidziebylo widac na monitorku.. i wlasnie myslalm ze chociaz tak oszacuje ktorys wage ale nie bo sie upieraja obaj ze tak sie nie da no i co ja im zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz nie,raz mnie badal lekarz na fotelu, ale to zaraz po szpitalu bo chcial sprawdzic czy jest ok, ale tak noramlnie bez przyczyny to nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeTroszke
hmm..nie wiem czy dziwne jest to że ja jestem badana czy że Ty nie jesteś.. Mnie bada co wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak bylam w pierwszej ciazy chodzilam do innego lekarza i badala mnie za kazdym razem tak jak teraz jak inaczej lekarz stwierdzi czy wszystko jest ok popatrzy na brzuch i juz:) dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mój robi usg i bada co wizytę. Plus dwa razy prywatnie byłam na 3d/4d - raz z filmem na pamiątkę, drugi raz w szpitalu i wtedy to usg dopochwowe mi zrobił ( bo to syn mojego ginekologa urzęduje tam gdzie chce rodzić). Na tych usg to miałam też wargi oglądane, wszystkie narządy dokładnie, też pępowinę, łożysko. Taki full wypas dokładnie. A na tym dopochwowym to patrzył czy cysty zeszły i zrobił cały wydruk zdjęć szyjki macicy, jej wymiarów dokładnie i jaki jest stan szyjki ( jakieś lekarskie zapisy :P ), coś tam o łożysku też mówił tzn jego wieku, stanie i wszystko było ok, zdrowe, dobrze ułożone, ukrwione, dobrej wagi ( nie wiem jak to się ocenia) Wizyta to przed gabinetem mam wagę i sprawdzam sobie, a ginek później pyta ile wyszło, sprawdza ciśnienie i gadamy. Na samolot jeśli miałam badania, a później usg - teraz dałam wydruk z usg tego 3d/4d szpitalnego i dopochwowego to nie badał żeby nie drażnić tylko na łóżeczko sprawdził maluszka. Mierzy ale mówi, że to orientacyjne i tak więc zawsze mi mówi +-, albo mówi "w normie", jedynie cm to zawsze dokładnie mi pokazuje czy odpowiada tygodniowi i ile ma np główka ile ma noga itp. Jedynie ktg mój nie ma więc może dlatego teraz mówi, że mogę przyjść, ale nie muszę i żebym do szpitala poszła jak wole bo w sumie już na tym etapie nic ciekawego bez tego on mi nie powie ;) Czy to szyjka, czy rozwarcie - może sobie być albo nie być a i tak urodzę jak urodzę ;) 🌼 Dobra ja się kładę bo znowu mnie tak boli po kąpieli jak wczoraj 🌼 Aha chyba Leonka pytałaś o piłkę - wiesz co tak domowo to nie wiem w sumie jakie ma działanie, a w szpitalu to chyba o naturalne wywołanie głównie chodzi - ta pozycja którą przyjmujemy na piłce jakby zmusza dziecko do schodzenia w szyjkę. No w domu też, ale czy głownie przyspiesza czy ułatwia jakoś to nie wiem... wiem, że przed pojechaniem do szpitala ja w domu stałam przy drzwiach i trzymając się klamki kręciłam się jak z hula hop tylko powoli bo takie ruchy biodrami były mi przyjemne nawet bez piłki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeTroszke
no właśnie, myślę dokładnie tak jak ada1305, bo przecież jak inaczej można sprawdzić czy jest wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie o to mi chodzi ze skad on wie ze jest wszytko ok? z wynikow moczu ogolnego i krwi? na szczescie niecaly miesiac zostal... a dzidzia kopie i czuje sie w miare dobrze wiec jestem dobrej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi, zazdroszcze ci.. tak wiec wychodzi na to ze ja mam jakis dziwnych lekarzy a wy macie normalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę narzekać bo ja na wizytę mogę nawet z najlepszą koleżanką przyjść i moim 4 letnim Krystiankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja dzis po wizycie i w czwartek najpózniej mam sie stawić do szpitala bo mam mało wód płodowych , gin kazał mi pić duzo wódy , powiedział ze tak sie zdaza na końcu ciązy ze tych wód robi sie mało,i moze być tak ze mnie po obserwuja i moga wrócic do normy to jeszce wyjde do domu, ale watpie w to zeby mnie póscili. do terminu mam 10 dni , najgorsze jest to ze jak mnie beda tyle trzymać to ja zgłpieje w tym szpitalu, z drugiej strony to mam nadzieje ze sie rozkrece do czwartku , bo chwilami mnie łapia skurcze i tak mysle moze że one mi sie gdzies saczął, chciałam kupić w aptece takie paski , bo gdzies wyczytałam w internecie ze mozna sprawdzic za pomoca takich pasków czy wody sie nie saczał, ale oczywiscie apteki zacofane i nie kupiłam acha no i gin mi powiedział ze jak nie mam mieszkania posprzątanego to zebym posprzatała i meza po uzywała , a poród sie moze zacznie, wiec bede działac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulna Co to za lekarz, że nakazuje picie wÓdy ;-) A czułaś jakoś bardzo, że Ci mokro czy może tak po prostu masz, że mało? A te paski na wody to ponoć strasznie drogie, wygoogluj jak to jeszcze można sprawdzić bo kiedyś inne metody czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi o 6 jak byłam w łazience na siusiu odszedł kawałek czopa. Ciekawa jestem tylko jak dużo jest takiego czopa? To był taki kawałek na grubosc 1cm i długosc jakies 3-4cm. Trudno to oczywiscie okreslic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta to nie masz szczęscia do lekarza bo mnie tez bada prawie za każdym razem i USG dopochwowo miałam w 33 tyg żeby sprawdzić szyjkę Leonka to pewnie był czop chociaż sama nie wiem jak wygląda i pewnie pomału Cię bierze więc życzę szybkiego i bezbolesnego porodu U mnie skurcze są ale bardzo słabe i nieregularne więc jeszcze troche ale mam nadzieję że tydzień nic się nie będzie działo bo mam sprawy do załatwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moja gin mnie też zawsze bada na każdej wizycie i mam usg ale tylko sprawdza serduszko i czy wszystko jest ok a wymiary dziecka robi co jakiś czas czy ładnie rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, moje wizyty wyglądają zawsze tak samo tzn. przed wejściem do gabinetu mam mierzone ciśnienie, potem jest ważenie . U ginka badanie na samolocie, wtedy opowiada o szyjce , że macica na takiej a takiej wysokości i że ok , muszę iść się ubrać i wołać rodzinę na USG , my zawsze w trójkę chodzimy do mojej ginki ;) . ONa gasi światło i oglądamy Igora , robi pomiary potem przełancza na USG 4 d, pokazuje buzie Amelce i robi wydruk , wychodzę i płacę za to 130,00 zł :P Ulna no to do roboty że tak powiem ;) może się uda wcześniej. Te paski faktycznie są bardzo drogie , jakoś 60 zł za jedną sztukę i są w aptekach na zamówienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mamuśki! Ja kolejna ciężka noc... ale za to miły poranek z mężusiem :) Leonka mi jak czop odszedł to nie było go dużo, wydaje mi się że Tobie odeszedł cały po opisie! Teraz czekaj i obserwuj-chociaż mi odszedł tydzień przed porodem... Co do piłki to wydaje mi się że pomaga- sama dzisiaj biorę Młodego piłkę i za sprzątanie się wezmę :) Co do zdjęcia na poczcie to mi się wydaję że to faktycznie na chłopca- u nas wygląda inaczej a mamy mieć dziewczynkę, taka faktyczna buła była. No ale Marta mogę się mylić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ,,, mnie zaczynają się chyba złe noce. Wszystko boli, w dodatku młoda mi gdzieś żołądek ugniata i głębszy wdech jak biorę albo ziewam to boli :( Nogi opuchnięte mam okropnie , nawet mąż się zdziwił jak wczoraj z pracy wrócił. wziął moją nogę i zaczął masować .... bo widziałam że mu się mnie zal zrobiło. Nad ranem jak poszedł do pracy , położyłam się klęcząc tak żeby brzuch wisiał , chciałam trochę kręgosłup odciążyć bo mnie boli jak nie wiem. i wpadłam na pomysł jak mogę choć na chwilę poleżeć w mojej ukochanej pozycji czyli na brzuchu :) 2 poduchy plus jaśki , jedna piramida, pół metra niżej koc taki grubaśny zwinięty w rulon , i to pół metra luzu to luka na brzucho :) nawet się da . Brzusia nie gniotę i plecy mi trochę odsapnęły , lepiej też mi się tak oddychało. mniej bolało. I zauważyłam w nocy że mnie ręce zaczęły swędzieć, boję się że może m i się ta cholestaza ciążowa zaczynać .... jak na żołądek mnie ciśnie to na wątrobę też może. 🌼 Co do wizyt ,,, ja najpierw ląduje u położnych , i jest mierzenie ciśnienia , wagi, wywiad o żylaki /obrzęki , wpisanie w kartę ciąży wyników badać, a są zawsze jakieś, i słuchanie serduszka maluszka. później idę do lekarza, i też bada mnie co wizytę, jak to ostatnio stwierdził , bo go o te plamienia pytałam, że mogą występować, ale zbadać MUSI . czyli znaczy że jest to potrzebne. Jedyne jest to że sam od siebie nic mi nie poopowiada , muszę się wszystko dopytywać.... ale najlepsze jest to że pamięta w sumie swoje pacjentki :) I ostatnio stwierdziłam że on taki nie gadatliwy bo wypalony chyba zawodowo, znaczy pod względem gadania do pacjentek zawsze o tym samym bo jak podjęłam z nim zupełnie inny, luźny temat ( o tych butlach gazowych co pisałyście :D ) to gość się ożywił i myślałam że z gabinetu mnie nie wypuści,,,, woli luźne dyskusje na to wychodzi niż klepać za każdym razem to samo. :) 🌼 dzięki za fotkę USG, no u mnie fakt, to trochę inaczej wygląda, ale może też źle ujęcie chwycił. więc może Martuś się nie nastawiaj na konkretną płeć, albo szarpnij się na USG na lepszym sprzęcie. Ja wrzucę fotki mojej dziewczynki to porównasz :) 🌼 mleko mi się skończyło :( muszę się do sklepu wybrać, litrami dalej pije tak mi smakuje, a ponoć w 3 trym, powinno się 4 szklanki dziennie pić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry brzuchatki :) u mnie tez bada cisnienie, wazy, bada mocz i krew. potem usg i pogada chwile i tyle. usg moze pokazac przyblizona wage dziecka, nie jest ona dokladna. czasem moze byc nawet mocno pomylona :/ a badania czy dzidzius ma warge zajecza czy zespol downa itp mialam tez robione. ale mi chodzilo wlasnie o sprawdzanie szyjki, raz jak sie przeszlam do innej lekarki to mnie zbadala, a ta moja to nic :/ no nic... to juz koncoweczka, ale nastepnym razem innego lekarza bede musiala sobie znalezc :/ ta mi nie pasuje... chyba ze tutaj to tak wlasnie u wszystkich dziala - nie wiem. 🌼 ulna to korzystaj z mezem poki mozecie :)) 🌼 leonka to pewnie czop :) to juz chwilke i tez bedziesz miala dzidzie juz :) ja tez patrze zawsze, ale w nocy jak wstaje to czasem nawet nie wiem ze wstawalam :D wiec moge przegapic i czopa :D 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny widzę że ciąg dalszy rozmów na temat wizyt u gin powiedzcie jak to jest z tym KTG chodzicie do szpitala, lekarz wam kazał czy same z siebie bo ja ani w pierwszej ani teraz nie miałam serduszko słuchaliśmy jak była u nas położna mały byl zachwycony i stwierdzil ze mam stado koni w brzuchu , choć wie ze tam jest tez Emilka i ciągle dopytuje kiedy urodzą bo mówiłam ze jak bedzie jesień:), albo przy zwykłym usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majra2012
Leonka - szkołą rodzenia na inflanckiej super;)) naprawde polecam, prowadzi ją położna z Inflanckiej Mariola Skowera, super babka , bardzo bym chciała trafić na jej zmiane jak będe rodzić..... hmm co do odwrócenia małej to jeszzce na to licze w sumie narazie nie widze tego inaczej:) no ale to już odemnie nie zależy niestety, pytałam lekarza czy skierowanie jest potrzebne do cc powiedział że absolutnie nie, mam jechać do szpitala jak się zacznie poprostu i tam jeszcze raz badają, robią usg i wtedy w zależności od położenia dziecka decydują czy CC czy SN, lekarz powiedział że miał przypadek że dziecko dopiero na porodówce się odwróciło i udało się urodzić SN więc skierownie jest zbędne, no ale wiadomo co lekarz to inna opinia, fajnie jakbyśmy się spotkały na porodówce heh:))) chociaż ja czuje że urodze po terminie, bo narazie żadnych oznak porodu nie mam oprócz bóli podbrzusza ale to już od dłuższego czasu tak pobolewa więc pewnie to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny widzę że ciąg dalszy rozmów na temat wizyt u gin powiedzcie jak to jest z tym KTG chodzicie do szpitala, lekarz wam kazał czy same z siebie bo ja ani w pierwszej ani teraz nie miałam serduszko słuchaliśmy jak była u nas położna mały byl zachwycony i stwierdzil ze mam stado koni w brzuchu , choć wie ze tam jest tez Emilka i ciągle dopytuje kiedy urodzą bo mówiłam ze jak bedzie jesień:), albo przy zwykłym usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ada powiem CI że ja nigdy nie miałam skierowania na KTG , w pierwszej ciąży też nie. Nie wiem, może dlatego że moja ginka słucha serca podczas USG ? Położna mi mówiła że moja Pani doktor raczej nie wysyła, sama jestem ciekawa jak to jest. NO chyba, ze teraz mnie będzie goniła do szpitala . Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majra2012
Leonka- szkołą rodzenia naprawde super, świetna babka ją prowadzi, jest położna na inflanckiej i bardzo bym chciała trafić na jej zmianę jak będe rodzić:) Uważam że jak się rodzi pierwszy raz to taka szkoła to fajna rzecz, bardzo dużo rzeczy można się dowiedzieć , w sumie nowych rzeczy :) hmm jeżeli chodzi o odwrócenie małęj to cały czas na to liczę bo w sumie gigantem nie jest ( waga ok 3kg na koniec 38tc), pytałam lekarza czy skierowanie na CC jest potrzebne powiedział że absolutnie nie, że mam jechać do szpitala jak się akcja zacznie i tam jeszcze raz badają, robią usg i wtedy decydują czy CC czy SN , więc skierowanie jest zbędne ,opowiadał też że miał przypadki że dzieci dopiero godzine przed porodem się odwracały także raczej z powodu ułożenia dziecka nie wydaje się skierowań na cesarke no ale wiadomo co lekarz to inna opinia. Fajnie by było jakbyśmy się spotkały na porodówce, zawsze to raźniej leżeć tam 2doby. Byłaś może oglądać szpital w środku?? bo ja w sumie tylko na stronce internetowej na zdjęciach ogladałam, a liste rzeczy potrzebnych dostaliśmy właśnie na szkole rodzenia i w sumie wszystkie informacje organizacyjne położna na szkole mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam już dwa razy KTG ale tylko żeby skontrolować czy nic się nie dzieje bo miałam skurcze a teraz mam zrobic w przyszłą środe przed wizytą ale żadnego skierowania nie mam tylko mam powiedzieć i mi zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×