Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

marta chyba jużtrochę lepiej z tobą mam nadzieję ale trzymaj się zaleceń lekarza żebyś mogła jak najszybciej wyjśc ale myśle że w każdym szpitalu tak budzą jak w wojsku u mnie to przychodzili 6-7 a potem cały czas coś i tak do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bywa niestety w szpitalach, nie denerwuj się grunt by wyniki się polepszyły i dzidzia nie chciała szybciej wyskakiwać na świat. Następnym razem bierz taksówkę i do szpitala niech cię wiezie drugiego, więcej zapłacisz, ale jeżeli wiążę się to z lepszą opieką, lepszym sprzętem lepiej nie oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem, jestem:) Nie będę się przejmować jakąś niedojrzałą dziewuchą, której chyba bardziej jakieś konflikty w głowie niż macierzyństwo. Co do Imion Urszula i Jagoda oba są ładne,a Jagoda dodatkowo mi się dobrze kojarzy bo była to moja pani od baletu jak byłam mała i wydawała mi się taka ładna i zgrabna, że sama taka chciałam być:) Miałam z 5 lat a do dzisiaj ją pamiętam:) Martata dobrze, że już lepiej u Ciebie. Ja którejś nocy miałam okropny ból w okolicach pachwiny, też myślałam, że na pogotowie będę jechała ale samo jakoś przeszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dzionek wszystkim , ale miałam spanie,,,,, dopiero wstałam ,,, masakra, zazwyczaj to między 7 a 8 się budzę czasami wcześniej,,,, tylko że nad ranem się koło 4 przebudziłam i nie mogłam zasnąć ,,,,, Najgorsze jest to że jak za długo śpię to mnie wszystko boli,,,,zaraz "poranne" ćwiczenia muszę zrobić to mi się trochę poprawi :) Marta tak to już jest z tymi szpitalami ale z tego co piszesz to z higieną nie za ciekawie u nich co??? Wracaj do zdrowia szybciochem. Muszę się się zebrać do jakiejś roboty , nie wiem jak ja w środę wstanę , z rana mam maraton po lekarzach , badania itp,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mi też zdarzają się bóle pachwiny, są chwilowe i szybko przechodzą, może na tym etapie to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja jak zwykle o 7 się obudziłam... Małego oddelegowałam do przeszkola, niby chodził cały sierpień ale dzisiaj chyba trochę strach widziałam w jego oczach jak zobaczył wszystkich od siebie z grupy. Marta dobrze że już lepiej! Ja mam do Was pytanko czy jak "przytulacie" się ze Swoimi M to czy nie bolą Was biodra? bo mnie tak cholernie boli że chodzić cały dzień nie mogę :/ i jaka to by nie była pozycja to zawsze to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia:) Mnie biodra bolą nawet bez "przytulania". W nocy co chwilę muszę bok zmieniać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialam jechać do tego drugiego szpitala ale on jest trochę dalej a tak mnie bolało że nie wytrzymlabym tej jazdy chyba... No stan ogólnie łazienki jest tragiczny stara taka dziwna mała i wogole jakaś taka brudna się wydaje, no ale co zrobić.. dają mi zastrzyk żeby się te plucka rozwinęły szybciej w razie porodu, zastanawiam się czy przez to dziecko samo będzie chciało wcześniej wyjść czy jak.. Nie wiem ide spać, rafalek przyniósł mi stoperki do uszu i wreszcie zapadła cisza... Tak że dobranoc i miłego dnia wam życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To śpij spokojnie. Mnie nic nie boli podczas przytulanie, biodra bardziej bolą mnie od chodzenia i sprzątania. Ale ogólnie dłuższe przytulanie odpada bo zaczyna mnie jakby obcierać od środka :D, wiec szybki numerek i sio :-). Ogólnie mój mąż ma dużo pracy, jest zmęczony zasypia o 19 więc chwilowo oboje czasami nie mamy siły. Dziewczyny muszę przystopować ze słodyczami, mam już taki czas że wręcz muszę coś zjeść, pije częściej cole, szklankę tylko a jednak prawie codziennie. Mam wrażenie że popadłam w stan uzależnienia. A miałam tak, że jadłam b. rzadko i wtedy mało, a teraz masakra. A wiem, że cukier nie jest zdrowy ani dla mnie ani dla dzidziusia. My będziemy szykować pokój dziecka, oczywiście na początku mała będzie z nami, nie kupujemy żadnych mebelków wykorzystamy te co mamy. Chcemy do sypialni zmienić meble, więc komody pójdą do pokoju dziecięcego. Mamy dużo półek z ikei bo mamy ogromną biblioteczkę, a chcemy zrobić półki w dużym pokoju na książki, więc zwolnią nam się dwie. Wstawimy tam teraz kanapę i będą spać np. moi rodzice jak przyjadą, plus będziemy tam trzymać jakieś zabawki itp. a potem przeniesiemy małą. Póki co trzeba ten pokój odgracić, czego tam teraz nie ma :-). Wczoraj co nie co porządków zrobiliśmy, powoli, małymi kroczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) I już po imprezach :) mały dzielnie zdmuchał świeczkę, był bardzo zadowolony. Prezenty udane, tylko, że rozłożone zajmują Karolowi cały pokój (a złożyć oczywiście nie pozwala) i ruszyć sie człowiek nie może. Co do spania, to mi pomaga duża ilośc poduszek i duża kołdra, która sobie zwijam troche pod siebie. Marta, niestety w wielu szpitalach są takie warunki, jak w tym Twoim. Nie martw sie, najczęściej trzymaj 3-5 dni i puszczają do domu. Skontrolują Ci mocz i jak będzie dobrze, to wyjdziesz. A zawsze możesz sie wypisac na własne żądanie. Jak potem poczujesz sie gorzej, to juz możesz jechać do lepszego szpitala. Ja w pierwszej ciązy leżałam miesiąc na obserwacji na patologii ciąży, było cięzko, ale mąz przyjeżdzał codziennie, miałam latopa z netem, stopery, ksiązki, gazety i fajne towarzystwo na sali.. dało sie wytrzymać. A najgorsze jest to, że wypuścili mnie z takimi samymi wynikami jak przyjęli. Dawali mi antybiotyk cały miesiac, robili różne badania i nic. A leżałam, bo miałam 18-20 tys leukocytów i CRP podwyższone. Na koniec powiedzieli, ze widocznie taki mój urok, bo nic mi nie jest. Teraz tez mam podobne wyniki i wcale sie nie wybieram do szpitala :) Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie zostawienia Karola na tak długo. Co do jedzenia, to ja unikam kapusty, grzybów, surowych ogórków po tym mam straszne bóle brzucha. Wszystko inne moge jeść. Ale to pewnie u każdej z nas jest inaczej. Madziolek, mnie bolą biodra nawet bez przytulania. Najlepiej jak mało stoje i mało chodzę, a dużo odpoczywam, wtedy jest znośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry dziewczyny ;) mi pani ginekolog sie "przytulac" zabronila jak narazie ;) a biodra to mnie cały czas bolą.. siedzę, stoję, leże, bez różnicy ;) juz sie przyzwyczailam nawet do tego bólu.. tylko z kręgosłupem sobie rady dac nie moge bo on nie tyle co boli cały czas tylko mnie tak rwie z jednej strony jak przy korzonkach.. zaziebic nie zaziebilam pleców wiec to chyba od tej ciazy jednak.. ja juz od 5 nie śpię (wasza 6) bo młody jak wczoraj zasnął tak sie juz nie obudził wiec rankiem pobudke zafundował ;) przyszedł do pokoju, myslalam, ze położy sie do nas jak zwykle pospac jeszcze a on nie.. koldre ze mnie ściągnął i wola chodź :)) ahh i teraz taka polprzytomna jestem a maz jeszcze śpi sobie bo w tym tygodniu popoludniowa zmianę ma.. jak ja mu zazdroszczę.. tego spania oczywiscie ;)) ja za dwa tygodnie wybieram sie na wizyte do szpitala jak juz z moim poloznym plan porodu napisze ;) synka rodzilam w innym mieście wiec nie wiem jak w tym jest dokładnie.. wiem tylko, ze jak trzymali mnie tydzień na początku ciazy to jedzenie było dobre ale mało... ciagle glodna chodziłam a w zasadzie lezalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko:) ....biodra mnie tez bolą i kosc ogonowa ale równiez raczej ze sprzątania i schylania sie a moze i z siedzenia...ale ja tez dosc duzo przytyłam więc moze to tego jest przyczyna...a co do przytulanek to ja mam zabronione przez lekarza niestety....wszystko nisko....co do pokoju dziecka to nie ma szans... maleństwo będzie z nami...młody ma za mały pokój ale szykuje sie moze przeprowadzka na większe ale to wszystko z czasem...narazie najważniejszy mój mały mężczyzna w brzuszku:)...hahha ale fika dzis chyba jest juz dosc duży i ma mało miejsca bo czuc go coraz bardziej a i nóżki chyba prostuje ale juz nie tylko w bok ale również w górę...jak sobie pomysle ze za dwa ponad miesiące juz go nie bedę miała to tak mi żal:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaa
patisonek znowu tą cudowną obczyzną się zachwyca...zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegaczka ale będziesz Go mieć takiego fikającego przy Sobie! To dopiero radość jak będziesz Sobie patrzeć na Niego i całować ;) No ja dzisiaj też w kalendarz spojrzałam... 2 miechy zostały i 2 dni ale to przeleciało... od jutra zaczynam 32 tydzień. Mój M jest w szpitalu :( osa Go użądliła w wargę i dostał 2 zastrzyki i pod kroplówką siedzi cały czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegaczka mnie tez boli kość ogonowa, a dodatkowo jeszcze spojenie łonowe.. chyba powinnam wiecej leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie kość ogonowa boli ale to jak leżę na wznak i to tylko w salonie na narożniku, później ciężko mi się samej na bok odwrócić a co dopiero wstać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na przytulanie to ja akurat zakazu nie mam :) wczoraj za mną łaziło :) ale jakoś tak u Teściów byliśmy :D ,,,, biodra mnie w ogóle nie bolą , krzyże jedynie ale to od leżenie właśnie jak się ruszam to mniej ,,,, I przyszła już ta Sola,,,,, faktycznie w super stanie jest jak na wózio używany , tylko do od sprzątania niestety ,,,,, znowu mi się mega graciarnia zrobiła w pokoju i się ruszyć nie mogę :) ,,,,, no nic trzeba się za to wziąć :) więc ja spadam na razie się ogarnąć ,,,,, I co do pomarańczowych - proponuje każde takie zaczepki olewać nie komentując w ogóle, wtedy nie mają pożywki do swoich żartów, choć czasami mam wrażenie że to któraś z nas się podszywa,,,,, :/ OLAĆ TROLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeść dziewczyny Ja się długo nie odzywałam bo remont, urodziny młodej i WRESZCIE PUŚCIŁAM PIERWSZE PRANIE MŁODEGO :) Akurat się pierze :) Jutro kupujemy szafę dla dzieciaków, wyrobiliśmy się z remontem i pokój choć nie do końca umeblowany jest dla dzieci piękny :) Teraz ogarniam jeszcze ciuchy które zostawiłam sobie po młodej i wszystko co babskie sprzedaje :) Może któraś czegoś nie ma i by chciała kupić? :P Brzuszek rośnie, młody kopie, w przyszłym tygodniu mój ginek wraca z urlopu i zajrzymy co tam u malucha :) Wybaczcie nie wiem kompletnie co u was bo nie mam kiedy nadrobić czytania, ale mam nadzieje, że wszystkie zdrowe i zaokrąglone nadal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie ,,, bo ja już się trochę martwić zaczęłam o Ciebie Blondi :) chociaż daj czasami znak że jest ok,,,, :) no teraz już mykam,,,bo na wieści że "żyjesz" musiałam odp . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia tylko go nie rozkręcaj :p. A mąż już wie? Ja zgadzam się z Gosię nie ma co odpowiadać, traktować te wpisy jakby ich nie było. I mam nadzieje, że żadna z nas się nie podszywa, bo to byłoby dwulicowe i zupełnie nie pasuje do tego forum :D. Madziolek wiele się mówi teraz o ukąszeniach os i szerszeni, jakiś ich nadmiar jest w powietrzu. Mam nadzieje, że już wszystko ok i nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Blondyna wróciła :-), cieszę się, że wszystko ok, a z czasem wiadomo jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaBlondi fajnie że się odezwałaś myślę że uda Ci się skończyć remont przed narodzinami Dziewczyny nie przejmujcie sie trolami najlepiej je kasować bo zawsze ktoś chce zakłucić spokojne forum Mnie biodra bolą od dawna ale się już do tego przyzwyczaiłam ale jajgorzej jest jak idę spać ale po jakimś czasie przechodzi i mogę się spokojnie przewracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa Remont skończony :) Tylko umeblowanie które byłoby już bo byliśmy po szafę w sobotę, ale się skończyły :O Jutro mają być :) Najlepsze jest, że w sobotę sprzedałam szafę po młodej i mam w jej pokoju na podłodze taaaaaką stertę ciuchów ściągniętą z wieszaka bo myślałam, że od razu uda się nową kupić. Jeszcze komodę sprzedaje, ale dobrze w sumie, że nikt się nie zgłosił bo bym wszystko musiała na glebie trzymać :D Także po dzisiejszym i jutrzejszym praniu jak mi wsio poschnie młodego to już poprasowane będę układać na półkach na gotowo :) No i wózek może kupię w tym miesiącu co by już też stał i sobie grzecznie czekał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A można skasować taką wypowiedź - pomarańczki? Ja zamierzam ignorować i w ogóle nie reagować:) Byłam właśnie w pepco bo skarpety dla starszego i nie wiem czy to jest w kazdym pepco ale u nas jest za 3.99 cały kosz różnorodnych body w różnych rozmiarach, jak macie gdzieś obok to warto zajrzeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno zajrzę, lubię ciuchy z pepco i planowałam tam lub w tesco na wielopaki dokupić to czego mi brakuje :) Ale to jak przy układaniu dokładnie policzę ile czego mam bo póki co to wiem tylko, że mam :P i posortowałam kolorystycznie do prania, a na rozmiary będę dopiero przy prasowaniu. W sumie u mnie w rynku h&m jest o dziwo bardzo tani więc i tam sprawdzę promocję bo "firmowe" to później chwyt żeby sprzedać ;) Pomaranczki można zgłaszać do kasowania, ogólnie nie wiem o co chodzi bo nie czytałam, ale ja tam jakieś trolle zawsze ignoruje i mogą mi naskoczyć swoimi komentarzami, a wchodzenie z nimi w dyskusję to najgorsze co można zrobić na kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się Blondynko ( co do ignorowania) Ja się cieszę, że mam pepco tak blisko bo jak nagle czegoś zabraknie to można kupić za małe pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaBlondynka - oczywiście że o Tobie pamiętamy - dobrze że już jesteś :):):) Ja właśnie niedawno wróciłam z Filipem z zakupów i taka jestem zmęczona że szok a tu pasuje trochę w szafach posprzątać bo będziemy malować sypialnię. Wypiję kawę może nabiorę sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wstawiłam ręczniki na gotowanie i zmieniłam pościele. Z mężem już lepiej, wypuścili go ze szpitala ale wrócił z powrotem do pracy. A co do tych os to u nas jest ich więcej niż jak much... My mieszkamy na poddaszu a za oknem drzewa rosną i pchają się do domu jak szalone... Wczoraj Kacper się sam kąpał i woła "-mama mama skończył się płyn - jak się skończył, było pół butelki?! -no umyłem się tu i tam i się skończył" skórę miał tak miękką że szok, ale w biedronce jest nivea więc trzeba będzie jechać kupić :) A jeszcze przed kąpaniem stał na podłodze, to go odstawiłam na brodzik. Ach ten mój urwis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie sie zachwycam mówiąc, ze mi jedzenia mało dawali i glodna byłam :] haha.. czasem tez mam wrazenie, ze ktos tu sie zachowuje dwulicowo w wie wszystko kto o czym pisze itd... chociaz z drugiej strony cieżko mi uwierzyć, ze to któraś z nas.. Blondynka ja tez sie ostatnio tu o Ciebie pytałam bo była była i jej nagle nie ma ;) a to widzisz biegaczka, ja to juz sie doczekać nie moge zeby ze mnie juz wyszła niunia i z nami była.. a tez juz dostaje takie solidne kopy po zebrach, ze zdarza mi sie głośno "ała" powiedzieć ;) dla odmiany ja sie bawilam w rozkrecanie wozka bo zmieniam spacerowke młodemu na lżejsza bo juz mi cieżko prowadzić jak mlody w niej siedzi a czasem jeszcze jest taka konieczność.. popralam wszystko, ładne czyste pachnące bo tak w schowku leżała i kurz zbierała... zbieram sie do montowania i zonk.. zlamalam drucik który byl od mechanizmu składania wozka :/ no i teraz to nie da sie go złożyć wogole.. szwagier mowil, ze wpadnie po pracy i zobaczy czy da sie z tym cos zrobic bo on to taki złota raczka.. ja psuje on naprawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×