********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

madziolek_88 - dobrze że męża już wypuścili ale trzeba uważać na każdym kroku jak to się mówi. A ile ma Twój synek - dzieci sa po prostu niesamowite ich pomysłowość nie zna granic :0

Synek w październiku skończy 4 latka, już kawał chłopa jest :) Tak... jego pomysłowość czasem nie zna granic...

patisonek albo czyta i się nie udziela...ja nie zamierzam nawet zauważac takich wpisów. Albo ktoś zazdrości. Madziolek synek słodki:)

To cieszę się madziolek, drzewa za oknem piękna rzecz, ale wszystko am swoje dobre i złe strony poza tym w tym roku podobno pogoda sprzyja osom i szerszeniom i strasznie ich dużo.. A co do synka to rozbrajający :-) Oj dziewczyny ja to jestem sierota, kroiłam chleb, i miał twardą skórkę bo to taki wieloziarnisty, i nóż mi się obsunął i takim chropowatym ostrzem przeleciałam sobie po skórze. I to dość głęboko, krew mi leciała jak szalona a boli... I pod wodą widziałam jak mi się odwija taki kawał skóry, fuuuuj i jeszcze na zgięciu więc co chwile mi się otwiera. Mój mąż na pewno jak to zobaczy to powie że to całkiem normalne u mnie. W ciąży zaliczyłam upadek w łazience, wbiłam sobie nożyczki na 2 cm w tyłek i teraz to ech, ale strasznie piecze, bo jakby te ostrze było gładkie a to takie chropowate. Dziewczyny ja patrzę na wasze rozkręcanie wózków i konsekwencje to wiem jedno, ja nie zamierzam robić takich rzeczy. Wózek wyszorowany, a na oliwię go z wierzchu, bez rozkręcania :-).

Aha i biorę się za dietę. Kupiłam sobie właśnie pyszny jak się okazało chlebek wieloziarnisty, zamiast słodyczy maliny i arbuza. Mam ciasto Murzynka, ale piekłam je na mące żytniej i cukrze trzcinowym więc ciut lżejsza wersja, ale zjadłam jeden plasterek do herbaty rano i nie sięgam po więcej. I piję wodę. Wiem, że to kwestia przyzwyczajenia i wiem jak słodycze zaburzają smak. Np. jak się nie je przez jakiś czas to potem owoce są słodsze, na pragnienie na ogół masz ochotę na wodę, a nie na cole. Zobaczymy jak długo wytrwam :D

A jakie butelki dla dzieci kupujecie ja chyba dalej Aventa bo jakoś mi odpowiadał. Ja myślę o butelkach bo Filipa w ogóle nie karmiłam i coś mi się zdaje ze teraz będzie to samo :(

idris - Kochana dieta po porodzie :) ja tez powinnam bardziej uważać bo mam tendencje do tycia ale jak na razie to tylko o tym myślę.

ja się nie znam i chętnie poznam wasze zdanie. Na wszelki wypadek mam zamiar kupić z dwie, ale mimo wszystko mam nadzieje, że będę karmić piersią.

idris - Kochana dieta po porodzie :) ja tez powinnam bardziej uważać bo mam tendencje do tycia ale jak na razie to tylko o tym myślę.

Madziolek Moja miała teraz 4 urodziny i powiem Ci, że dokładnie to samo z nią miałam :P Kąpała się sama, a stał nowy żel w kabinie... w 5 minut go opróżniła bo się myła "tu i tam" :D Patisonek No widzisz nawet nie miałam kiedy zajrzeć was podczytać, żeby wiedzieć, że o mnie pamiętacie :P Teraz może uda mi się być na bieżąco, jeszcze wam tylko się zaprezentuje jak rosnę :P http://oi47.tinypic.com/357oe51.jpg Wiem wiem stoję jak sierota, ale to samowyzwalacz i kilka podejść do zdjęcia bo nie miał mi kto powiedzieć czy dobrze widać :P

Oj dwa razy mi wyszło. Ja teraz już zabieram się za robotę. Do wieczora :)

Co do butelek to ja karmiłam piersią i teraz też taki zamiar, ale butelki dobrze mieć bo nawet na spacerek wziąć i podać w razie czego :) Kupie w sumie obojętnie jakie byle były ( ale też nie jakieś najtańsze od chińczyka czy coś ;) ) Nie wiem, chyba canpol przy młodej miałam bo ogólnodostępny

MałaBlondynka - Ślicznie wyglądasz Ty to nie masz problemów ze zbędnymi kilogramami :) Pozazdrościć.

Właśnie dostaje kopniaki od małej :-). Ale to nie ma być dieta odchudzająca, tylko zdrowa, a naprawdę niepokoi mnie mój apetyt na słodycze on jest wręcz niezdrowy, obsesyjny. No i ta cola, ech teraz bym z litra wypiła. A ona jest niezdrowa w ciąży, tym bardziej jak lekarz mi tłumaczył to w III trymestrze łożysko nie jest tak szczelne, jest bardziej jak sito i więcej złych rzeczy przenika do organizmu i trzeba bardziej uważać na to co się je, a ja zaczęłam jeść jeszcze bardziej niezdrowo :-).

Blondynka ale z ciebie zgrabna dziewczyna, brzuszek większy ciut od mojego, ale za to ja jestem troszkę większa :-), więc się wyrównuje ;-). Dobra koniec lenistwa idę też sprzątać. Do wieczorka :-).

Tylko pozazdroscić figury, pewnie z tyłu nie widać, że w ciąży jesteś:) Ja już jak wielorybek wyglądam:)

Blondynka, świetną masz figurę :) ja niestety rosnę cała, nie tylko brzuch :( Madziolek, to sprytny synuś :) dobrze, że męża już wypuścili. Są chyba jakieś spraje, czy inne odstraszacze na osy, prawda? tak jak na komary? może spróbujcie? Idris, tez by mi sie przydało przejść na zdrowszą dietę.. słodyczy jem bardzo dużo :/ a co do butelek, to te 125ml mam 2 po Karolu., firmy Avent. u nas sie sprawdziły, prawie od początku musiałam dokarmiac małego mlekiem modyfikowanym. Kupię Gosi tylko nowe smoczki :)

hejka :) jaki tu ruch panuje :) nawet przez weekend, miło poczytać nadrobiłam Was, co do pepco to byłam w tamtym tygodniu i też uważam że mają dobre ceny, co prawda dużo nie kupiłam bo tylko skarpetki niemowlęce ale pewnie jeszcze się wybiorę bo w sumie mam niedaleko mi gin zabroniła ,,przytulania,, bólów bioder nie mam a pachwiny czasem pobolewają, mam nadzieje ze to nic poważnego, ból nie utrzymuje się długo wczoraj moja mama popatrzyła na mnie tzn. na mój brzuszek i stwierdziła że ja chyba będę wcześniej rodzić niż w listopadzie, moj M też obstawia że to będzie końcówka października eh zobaczymy.. najważniejsze żeby niuniek był zdrowy a w ogóle to ciąża tak szybko mi mija, a wydawało mi się ze te 9 msc będzie się dłużyć ;)

Madzia no ukąszenie osy i innych gadów tego pokroju może być zdradliwe, więc lepiej że o ten szpital zahaczył, dobrze że jest wszystko Ok, Blondi Brzucho fachowe,,,,sam brzuch - zero tłuszczyku ,,, mnie u siebie przerażają uda , ty to masz takie nóżki chudziutkie . Irdis Ty uważaj z tymi ostrzami :) ,,, ale nie Ty jedna tak kaleczysz :) ja trochę z roweru spadłam na tej wycieczce rowerowej co byliśmy z mężem , co prawda nogą zahaczyłam tylko ale siniak jest do tej pory . :) Co do wózka,,, mąż już widział, wszedł do pokoju i na początku się nie zorientował, tylko ja się zaczęłam śmiać :) zapytał się co mi tak wesoło i zaczął się rozglądać :) a stał koło niego,,,, zobaczył i pyta się czy to ten 2gi ,,,, zapytałam tylko czy zły nie jest , powiedział że nie ale czy mam za dużo kasy :D a że się spieszył do lekarza to szybko wyszedł i dzwoni po chwili, pyta mi się czy ten też się chwieje ,,,, mówię mu że nie - On na to _-Spróbuj mi tknąć chociaż jedną śrubkę to zobaczysz co ci zrobię :) Zresztą nie mam się do niego co przyczepić,,, bardzo zadbany, tylko nie był wyczyszczony przed wysyłką i muszę go wyprać i umyć :) ,,,, przyszła moja dobra koleżanka oglądnąć ze swoimi urwisami , w przeciągu kilku minut wywrócili wszystko do góry nogami :) a Ona sama stwierdziła że wózek rewelacyjny, wszystko jedną ręką mogę złożyć , rozłożyć, pomimo że rączka nie przekładana to siedzisko bez większego wysiłku nawet z dzieckiem w środku można przełożyć, budka mega głęboka i co fajne ma wysokie oparcie, rozkłada się całkiem na płasko, i do tego zwolnienie blokady jest tak proste i nie wymagające wysiłku że szkoda gadać :) Strasznie jestem zadowolona ,,, na prawdę warto mieć ten wózek,,, do tego jest ze świetnych materiałów :) i mega lekki,,,, nawet moja koleżanka stwierdziła że nawet tych jego 10 kg nie czuć.... :) Jedyne co chcę dokupić to dwa pompowane koła na tył, bo ma piankowe, ale wydatek rzędu 25zł za szt więc na to mogę sobie pozwolić :) Mi mała też coś podskakuje :) też się cieszy widocznie :) mam tylko nadzieję że ta "mała" przy porodzie się "małym" nie okaże bo wózek różowy :D A co do coli, to ja niestety też mam na nią wzmożony apetyt,,,ale do domu specjalnie nie kupuję, na działkę jak jadę to chłopakom zdarza mi się podpijać, i jak na mieście jestem to czasami się skuszę na puszkę,,,, ale to może być spowodowane właśnie brakiem cukru , bo staram się ograniczać,,, ostatnio sobie trochę bardziej pofolgowałam, ale dalej staram się kontrolować spożywanie cukrów,,,, wolę owocami nadrobić,,,, tym bardziej że czekolada przy moim rzadkim odwiedzaniu kibelka jest raczej nie wskazana. Ja nową butelkę właśnie avanta na ciuchu kupiłam za 4 zł,,, tylko bez smoczka, ale właśnie ta moja dobra koleżanka mówi mi żeby nie kupować , że ma w domu nowe nie wykorzystane to mi da , a smoki do tych butelek drogie są jak nie wiem. rzędu 20 zł za same smoki,,, Myślę że na początek jedna mi wystarczy, ewentualnie do kupie jedną małą na jakieś picie , którego i tak na początku się w sumie nie podaje. Także na razie wyprawka kompletuje się sama :) Co ja bym bez niej zrobiła :) Też mi przyszedł krem na rozstępy bo w aptekach strasznie drogi jest i zamówiłam przez net ale długo strasznie szedł, i przez to kupiłam sobie taki zwykły żeby się czymś smarować, lotion z rossmana babydream też na rozstępy w ciąży i powiem Wam że jestem super zadowolona z niego , chyba bardziej niż z Pharamacerisa. Co prawda długo się go wsmarowywuje , bo się mazie na biało, ale po 1 to zmusza do masowania dłuższego skóry, po 2 jak już wsiąknie jest po nim na prawdę super nawilżona skóra . ja bardzo jestem zadowolona, i oliwki też z babydream używam, i się zastanawiam nad kosmetykami z tej serii dla dziecka bo uważam że są dobre jakościowo jednak,,, pomimo że to niby tańszy produkt ,,,, i ładne , delikatne zapachy mają. W każdym razie polecam :) To chyba wszystko :)

blondynka fajny brzuszek ;) co do butelek to ja zastanawiam się nad którymś z tych zestawów, na razie sama nie wiem który, dodałam obie aukcje, nie wiem czy to dobre czy nie http://allegro.pl/zestaw-startowy-av...592429817.html lub http://allegro.pl/zestaw-startowy-to...579121677.html Gosia dobrze że wspomniałaś o kremie przeciw rozstępom, bo mi też się kończy i powinnam kupić, a wózek okazał się dobrym zakupem :)

http://allegro.pl/zestaw-startowy-avent-smoczki-butelki-sklep-tanio-i2592429817.html http://allegro.pl/zestaw-startowy-tommee-tippee-0-bpa-promocja-i2579121677.html

Aga nie dosyć że dobrym to jeszcze to był mój typ nr 1 ale na nowy nie byłoby mnie stać :) a tak to się udało i to przez moją głupotę :) Też się nad nimi zastanawiałam ale jak patrzyłam na opinie w necie to są podzielone . bo mnie też te butelki się podobają , może właśnie tą drugą małą na picie kupię.

Cześć dziewczyny ;) Mi już troszkę lepiej na płucach ale zaliczyłam dziś przygodę, że szok... Uparłam się żeby jechać z moim dziś do Krk bo musiał coś odebrać a nie chciało mi się samej w domu siedzieć no to mówię, że dobrze się czuję :) zebrałam się szybko no i jedziemy a mi na autostradzie w momencie nie dobrze się zrobiło jedyne co miałam pod ręką to bluza z kapturem no i napełniłam kaptur, mój myślał, że żartuje no ale... na końcu stwierdził, że nieźle daję popalić :D ale to były minuty sama nie wiedziałam co się dzieje... ale to chyba od kaszlu bo jak na złość tak mnie w gardle drapało, że nie mogłam się powstrzymać żeby nie kaszleć. Blondi śliczny brzuszek, zgrabniara z Ciebie :) Jeśli chodzi o butelki to ja mam takie: http://www.bazarek.pl/produkt/1493578/difrax-butelka-s-170-ml-zolta-hit.html http://allegro.pl/nuby-silikonowa-butelka-antykolkowa-210ml-67017-i2558042556.html i z Aventa jeszcze, więc chyba wystarczy

Ja co do butelek mam właśnie zestaw tommee tippee. Wydają się poręczne jeśli chodzi o kształt. A wcześniej miałam do Kacpra aventu. Kiedyś któraś pytała o antykolkowość- moim zdaniem jest to przereklamowane! My nie mieliśmy tatkowych problemów ale koleżanka miała, co więcej miała butelki dr browna i antykolkowość taka że pomagały tylko niemieckie krople... a co się naprzeklinała przy ich myciu to jej ;)

Ja po małych zakupach :) Powiedziałam sobie "pierw policzę ile czego mam i co mi brakuje, a później będę kupować..." i oczywiście wróciłam do domu w dwiema reklamówkami ciuchów :O Ale jak można się oprzeć takiej fajnej piżamce w roboty, bluzce z Georgem (bratem Peppy) przebranym za pirata i wielu innym takim :P Nie no po prostu nie powinnam wchodzić do sklepów z ciuszkami i tyle! Co do mojej figury to dzięki, ale ja bym wolała mieć jednak trochę więcej :P Zawsze mi to przeszkadzało, że taki patyk ze mnie :D Dużo osób myśli, że to tak fajnie bo mogę jeść wszystko ile chce, ale trzeba pamiętać, że stan włosów czy skóry mój metabolizm już nie dotyczy :P I co z tego, że mogę nażreć się pizzy czy czegoś jak później radary na nosie wyskakują :( A jak jem normalnie to chudnę w oczach i naprawdę ciężko mi było utrzymać żeby chociaż 40kg mieć, a po ciąży 45kg to było max i też takie na usilne staranie się żeby utrzymać :O

mozna jeszcze dolaczyc?. przyjmiecie ;) , dopiero niedawno zaczelam tu przebywac a termin mam na 3 listopada ;)

Blondynka jaka ty zgrabna jesteś!! no wow poprostu ;) co do butelek to ja jestem zabezpieczona bo obawiam sie, ze nie będę miała pokarmu tak jak z małym :/ przy Dorianie korzystalam z Aventa, z tymi obraczkami nakladanymi na butelkę.. w sumie miałam 4- dwie małe i dwie duże.. małe komuś wydalam a duże poszły na śmietnik- taka forma pożegnania u nas z butla była :D teraz dostałam elektryczny laktator od znajomej (ona używała przez dwa tyg bo sie okazało, ze synek jej ma skaze bialkowa i musiała zasyszyc pokarm) i to jest cały zestaw z butelkami od razu z tommie tippie. Butelki nawet nie używane bo ona używała Aventa takze super :D nie wiem wlasnie jak te z tommie ale kształt maja fajny i ten smoczki to rzeczywiscie takie bardziej wyglądem do sutka zbliżone.. widze, ze nie tylko ja mam zakaz na "przytulanie"... no ale co zrobic, dzieci najważniejsze ;)

zapraszamy :)

super, zaluje ze tak pozno ale teraz dpiero mam tyle wolnego czasu ze siedze na kafe wieksza czesc dnia ;) . Nie dam rady przeczytac wszystkich postow ale chcialabym dolaczyc do tych nowych ;) . Mam kilka pytan i moze tu spotkam sie z wieksza wyrozumialoscia ;D

jasne, ze mozna dołączyć ;) a wlasnie co do tej antykolkowosci.. niby Avent tez przeciwkolkowe a mlody miał póki mleka mu nie zmienilam na inny rodzaj..