Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Ooooo jaka ulga ,spokojnie kobrietta będzie dobrze ,od tego się nie umiera:) Ja byłam szczęśliwa ,że to nie serce :)A Wy się śmiałyście ze mnie:P Jedna tabletka Controloc 40 działa cuda:D A ja walczę z drukarką ,już dawno jej nie używałam i się chyba spindoliła. Muszę wydrukować dowód wpłaty ,bo tak jeżdżę bez ubezpieczenia. Mam zapłacone ,ale nie mam potwierdzenia wpłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam Anesteloc 40, chyba podobne działanie tak wiem, ze się od tego nie umiera hehe ale można sobie z bólu zrobić Harakiri albo prosić kogos by dobił :D mi te bóle tak utrudniają życie, że nie jestem w stanie zrobic nic. A dziś mamy jechać w góry i się zastanawiam czy dam rade, do tej pory nie wiem czy jechać, jestem już praktycznie spakowana, jeszcze pare rzeczy zostało by upchac. Ale jak mnie złapie po pracy to już pozostanie tylko prosić starego by nie ukrzyżował:P nie śmiejcie się, ale w nocy jak mnie chwyciło to sie modliłam do wszystkich świętych ;) wzięłam jedną tabletke i na razie nic nie boli po zjedzeniu sałatki krabowej hehe Dowi - dobrze że robisz to co lubisz. aaaa inseminacja konia powiadasz? kiedyś widziałam na animal planet czy jakoś tak, co się robi by pobrać nasienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta-hip hip hurra!!!! Znaczy nie cieszę się,że jesteś chora tylko cieszę się,że wiadomo na co. A my po basenie poszliśmy do kawiarni. Ale były jaja ;) Zamówiłam małemu herbatę,a on jak zwykle ręką ściśniętą w piąstkę wewnętrzną stroną sprawdza czy nie jest gorące. Podali w takiej maleńkiej filiżance,więc trzy łyki i nie miał. Podeszła do nas kelnerka i pyta czy coś jeszcze podać. Zanim my zdążyłyśmy coś powiedzieć to on mówi:taaak, to-i ręką pokazał na herbatę. Normalnie śmiech na sali. Kelnerka stwierdziła,że to najmniejszy klient jaki u niej składał zamówienie. A koleżanka była w szoku,bo nie sądziła,że z dzieckiem da się gdzieś normalnie wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika + no to klientela z twojego smyka że hoho :) a mnie czacha napierdziela że nie moge, stres mnie puszcza i śpię, teraz odczuwam nieprzespaną noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tylko nie jest dżentelmen,bo musiałam za niego płacić :D Jutro jedź w te góry-odpoczniesz sobie i się zrelaksujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny miłego weekendu. Spadam myć okna. No może spadam to trochę kiepskie określenie ... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Tak się cieszę ...znalazłam okulary:) no może nie ja, tylko mój mały detektyw :D No i musiałam się z Wami podzielić moją radością :D:D U mnie od rana słonko i mam nadzieję ,że u Was też😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Marcysia to super nowina :) A my właśnie wróciliśmy z porannego spaceru. A słonko było,ale coś się chowa :( ale przynajmniej pospacerowaliśmy jak jeszcze było :D Stawiam kawę,bo właśnie mi się woda gotuje. \_/o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo,halo stawiam kawę \_/o A my właśnie jemy rodzynki-mój maly dostał na ich punkcie świra :D I zaraz idziemy na spacer póki nie pada,bo u nas dzisiaj mają być intensywne opady deszczu. Asiamt ma nadzieję,że się przygotowałaś? Jak nie to poluj na mojego starego,bo ma dużą parasolkę :) to Cię doholuje do przystanku. \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o Proszę się częstować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A.h.o.j ! wróciłam z wojaży :) Marycia leki faktycznie działają cuda, czuje sie jak nowonarodzona! nic nie boli i jest cudownie ;) jak długo masz brac te leki? bo ja nawet nie spytałam w przypływie euforii, że mam wreszcie diagnozę hehe A więc tak - pogoda w górach była super 20st. słońce, praktycznie zero wiatru. Szczytowaliśmy dwa razy :D Mały nawet troche szedł po szlaku, mój slubny wpadł na pomysł jak go zmobilizować by szedł, a nie tylko u ojca w nosidle na plecach (szlak był w miare prosty i sporo dzieci też szło). Zatem kupiliśmy małą paczke skitelsów. I jak młody juz chciał do nosidła, to ślubny: a chcesz cukiereczka? jak chcesz cukierka to musimy jeszcze iść. Za jakiś czas to samo, i znów sakramentalne: a chcesz cukiereczka? przy chyba 5 cukierku, stary patrzy w opustoszałą raz po raz paczuszke, z miną psa pluto i żartem pyta mnie: myslisz że starczy ich do szczytu? :D No ja mu sie nie dziwie, bo młody z nosidłem ze stelażem ważą ok. 18kg! i takie coś wnosić pod górę to nie lada wyczyn. Tak czy siak, daliśmy rade i mały sporo szedł i bez cukierków :) A u nas pochmurno, chłodno jest 7st. słońca brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,częstuję się kawka:) Kobrietta ,bardzo się cieszę ,że już nie boli. Leczenie może trwać nawet kilka miesięcy ,ale to żaden problem,jedna pigułka dziennie:) Się uśmiałam z Twojego mężu ,widzę jego minę liska chytruska ,jak przekupuje małego:D U mnie też słonka brak ,ale chyba się wynurzy zza chmur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia - hej! ja mam na razie brać dwie tabl. dziennie, może jutro przeje na jedną. Marcysia jak wygląda teraz twoje menu? wiem, że nie możemy smażonych, ciężkostrawnych, strączkowych, yyyyy kawy - ale z tym gorzej mi się ograniczyć, choć jedna dziennie musi być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta cieszę się bardzo! He he to sobie chłopina wymyślił patent. U nas by to nie przeszło ;) chyba,że miałby pod ręką paczkę rodzynek lub żurawiny :p Zresztą nasz maly uwielbia spacerować. U nas na razie nie pada,jest tak trochę chłodno,ale przyjemnie. Mój syn wczoraj chciał być myszką ;) chciał wejść do samochodu zabawki (takiego gdzieś 30cm)i nim jeździć. Czytałyście ten temat o dziewczynie co chce odejść od męża z nerwicą natręctw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(_)o Kobrietta ja z opóźnieniem doczytuję :p To w takim razie kubek ziółek stawiam dla Ciebie zamiast kawy. A jeśli już kawę pijesz,to słyszałam,że z mlekiem jest niedobra dla żołądka,bo inne enzymy trawią kawę,a inne mleko...ale czy tak na pewno jest to nie wiadomo,bo to milion teorii funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz kobrietta ,ja juz przestałam szaleć z dietą. Na początku bałam sie cokolwiek wziąć do ust ,ale teraz nawet jak zaszaleję ,to nic mnie nie boli:D Powiedział Ci lekarz,dlaczego dostałaś to zapalenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba,że oczami skopiuję he he he :D w telefonie nie mam możliwości skopiować i wstawić linka. Siedzę właśnie tyłkiem na ławce-zimno mi trochę w.... i chyba tak jak sąsiad z bloku naprzeciwko zacznę nosić sobie taką poduszkę :D :D :D,a maly grzebie w piachu. Temat jest,że chce odejść od męża,ale problemem jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia - nie powiedział, on sam nie wiem hehe ponoć stres wpływa i bakteria helikobakter czy jakoś tak. A tobie powiedział? Monika - poduszka hihi jeszcze z miesiąc i trza będzie na plac zabaw iść ze śpiworem bo taka będzie zminica :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta,właśnie ,że mi też nie powiedział:( Monika Ty szalona kobieto :D Ja jeszcze w szlafroku:D przed kompem . Normalnie trzeba brać przykład z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i polecam bloga przezycza50.pl-normalnie rewelacyjne przepisy...uśmiałam się jak nie wiem. Znalazł chłopak fajny sposób na zarobek w necie. Taaa przykład-chyba na to jak zaziębić sobie korzonki. Ja nie robię tego z własnej woli-to efekt tyranii najmłodszego członka naszej rodziny. Stanie,spojrzy tymi swoimi cielęcymi oczami i: "maaamooo tam" i da buzi i przytuli i mocno mnie wtedy kocha. I weź tu człowieku się nie złam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa!!!!!Deszcz :( na szczęście siedzieliśmy pod blokiem na placu,a nie na tym drugim gdzie chodziliśmy latem. No to czas Brzechwy teraz nastanie. A najlepsze,że nie wiem skąd ten deszcz? Chmury są tak trochę dalej, nawet słońce świeci blado a tu nagle deszcz. Już się zaczęłam zastanawiać czy to nie ptak,ale to musiałoby być duże stado z rozwolnieniem...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po wekendzie kobrietta no wreszcie zdiagnozowane to coś, to super, że już sie nie męczysz jak ból przechodzi to jest to coś pięknego, hehe mnie w sobotę łeb pękał, ale chiba po winie, które w piątek wieczorem wypiliśmy ze ślubnym, normalnie całe chlapnęliśmy, mężuś pił dużo, ja ze 3 małe lampki, ale wystarczyło myślałam, ze umrę, ale kaca nie miałam, dziwne, pić mi się nie chciało, ale ból głowyyyyy tak nam się dobrze gadało i chlało, z teściówką wspominaliśmy stare czasy, na wesoło, nasze choroby, chyba zrobiliśmy przekrój całej naszej znajomości (zaznaczam, ze teściówka nie wypiła nawet łyka, ona to mocniejsze cos lubi hehe) ból mi przeszedł dopeiro po fervexie, żaden apap nie działał, dopiero fervex, ale za to potem chciało mi się spać, bo to coś działa usypiająco na mnie i pół soboty chodziłam jak nieprzytomna ale poszłam z młodym na działeczckę, tam tatuś już był od rana i uczył się, pojadłam orzechów, wycięłam stare i suche kwiaty, trochę uporządkowałam wszystko, a przede wszystkim byłam na powietrzu, bo cały tydzień tylko z przystanku do domu i z domu do przystanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt..ja tam też nie mogę pić wina,zawsze po ,byłam chora:P Jedyny alkohol który mogę przyjąć to piwo:D normalnie jak chłop,żadne inne alkoholowe wynalazki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze marcysia ja nawet po szklance piwa mam dolegliwości co jest do diaska czasem na grillu w połowie imprezy zaczyna się ból głowy i żadne proszki nie pomagają, zabawa wtedy jest dla mnie mordęgą rzadko kiedy jest inaczej, bez bólu chyba nie mogę wogóle pic chociaż ostatnio na urlopie jak spotkałam sie z koleżankami w Z. to wypiłam 3 drinki i nic nie bolało, nawet na drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt wysłałam Ci maila,jak możesz to podaj dalej :) To Ty masz kochana jakiś problem,a tak mi się tu oferowałaś,że z nalewką zawitasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam już Monia mam nadzieję, ze dotarło no wiesz, kileliszeczek mi nie zaszkodzi, ale większa ilośc to już różnie nie wiem od czego zależy wypiłam 3 drinki szarlotki i nic nie bolało, to ja juz nie wiem moze powinnam wódę walić hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fitaj Asiami! Bo pić to trza umić :P żartuje, ale na kaca ma wpływ klimat i też dzień cyklu w jakim się znajdujesz. Kiedyś o tym czytałam, że kobieta inaczej znosi picie przed okresem a inaczej po. Zauważcie że nad morzem, nie ma czegoś takiego jak kac. Nie wiem, może chodzi o duża ilość jodu? W każdym bądź razie zanieczyszczone powietrze w dużych miastach też ma pływ na kaca. Na wsi, gdzie jest czyste powietrze jest inne picie i praktycznie nie ma kaca ;) A patent na zapobieganie kaca, to zjeść przed snem dużą łyżkę miodu i popić szklanką wody oraz można zjeść jeszcze ze 3-4 tabl. Wit.C i 2 tabl. Magnezu. Miód niweluje skutki alkoholu w organizmie. Wypróbowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a fitaj fitaj ależ kochana, ja wypiję szklankę piwa i głowa boli, a po 3 drinkach już nie, tu jest ciekawostka a nad morzem to fakt, nie przypominam sobie podobnych dolegliwości, z tym, ze ja tam cały czas na % byłam buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×