Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

sytuacja opanowana, mąż wrócił na łoże, ale atmosfera taka niby ok, ale nie taka jak byc powinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łosz kurna raz przeczytałam w pracy, koleżanka padła ze śmiechu, ja zresztą też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak se jeszcze coś przytomne to wam zapoda, ja kiedyś kawałami sypałam jak z rękawa, ale starość nie radość hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro o aptece mowa: Dwóch facetów łowi ryby. Jednemu cały czas biorą a drugiemu nic. Więc ten jeden pyta: - Panie co pan robisz, że Ci tak biorą? - A kupuje w aptece tabletki na syfilis i do nich tak ciągną! Poszedł facet do apteki i mówi: - Poproszę tabletki na syfilis. - A złapał pan? - pyta aptekarz. - Jeszcze nie, ale znam zajebiste miejsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu ja znam tyle, ale nie pamiętam mam kolegę, który normalnie jak nakręcony nadaje i co jeden to lepszy, ale ja ni w ząb nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi dwóch pijanych facetów do burdelu. A,że nie było juz wolnych panienek,dali im dmuchane lale..pewnie nie poznają. Po jakims czasie faceci wychodza i jeden pyta drugiego jak było? E tam ,moja to jak kłoda leżała Na to drugi A moja dzikuska normalnie Jak ją ugryzłem w cycek ,to ona frrru przez okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2-ga w nocy wracam mąż do domu narabany jak autobus, ledwo na nogach się trzyma. W progu wita go z walkiem wściekła żona - gdzie żeś łajzo pół nocy?!!!!! - ooooo Heleeenka ty w dooomu?? a ja cieeee po wszyyystkich knajpaaach szuuukałem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet na mieście spotyka swojego kolegę - opuchnięty, poobijany i z dwiema wielkimi walizkami. - Kto cię tak urządził, Stary? - Teściowa! - Żartujesz! Jakby moja na mnie rękę podniosła to bym chyba france poćwiartował! - A ty myślisz że co ja w tych walizkach niosę?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napruty żul sika sobie w środku miasta w samym Rynku. Obok niego przechodzi starsza elegancka Pani i oburzona tym widokiem mówi na głos: - ale bydle!!! - nic się paniusiu nie bój, trzymam go mocno! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D :D :D :D :D :D :D No, i humor od razu lepszy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta sama sytuacja napruty żul sika sobie przy muzeum Wojska Polskiego, przechodzący obok student pyta go: przepraszam którędy do Pałacu Kultury? - a po co ci Pałac Kultury? Lej tutaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra humor poprawiony, to ja teraz poproszę o przepis na młodą kapustę do obiadu, Monika ostatnio podawała że robi na obiad z koperkiem:) podzielcie się przepisami. Dziś mam kapustę i robię z kiełbasą w sosie pomidorowym, ale chce zrobić po innemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz i masz. Ja do młodej kapusty dodaje kwaśną śmietanę . Dużo kopru,szczypiorku,nieraz podsmażony boczuś. I na koniec zalewam śmietaną z odrobina mąki. Kaloryczne to jest ,ale jakie dobre:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg zapłać dobra kobieto :) zrobię ze śmietaną i koprem, zamiast sosu pomidorowego, o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam podsmażoną kiełbaskę hmmmm pycha! już mam ślinę na brodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysiu jeszcze mnie tylko powiedź czy kapustę gotujesz w samej wodzie czy na kostce rosołowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daję kostkę ,albo i dwie:D Jadę po małego ,bo już nie mogę wytrzymać :( Pózniej mam wywiadówkę ,ciekawa jestem czy wieczorem będę miała humor:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gotuję kapustę na skrzdełkach z dużą ilością młodej marchewki, posiekanym czosnkiem i z koprem,a na ostatnie 5 minut dorzucam jeszcze trochę świeżo posiekanego kopru dla lepszego aromatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ale miałyście fajowe humory :) :) :) To ja też coś dodam: Rybak złowił złotą rybkę. -Wypuść mnie a spełnię twoje 3 życzenia. Rybak zażyczył sobie wypasionego samochodu, domu i...chciał mieć orgazm zawsze wtedy kiedy jego żona (w tym samym czasie). Rybka spełniła życzenia. Nagle rybak zobaczył super brykę. Wypuścił rybkę i postanowił sprawdzić pozostałe więc pojechał do domu. I...w drodze miał 3 orgazmy. Rybak złowił złota rybkę....ble ble (to samo) -Nic mi nie potrzeba. Wypuszczę cię za friko-mówi rybak do rybki. -Niemożliwe! Musisz mieć jakieś życzenie. -No dobra. To chciałbym żeby skończyły się wojny w Somalii, tam taki głód i nędza. Rybka mówi: -A co to za życzenie? Ma dotyczyć ciebie! -Dobra, to chciałbym zrozumiec moją żonę-mówi w końcu rybak. Na to rybka:-To gdzie ta Somalia? :) Tancerz samby jest niesamowity :) zastanawiałam się czy to nie fotomontaż ale mąż mnie wyśmiał. Mały ma super wyczucie rytmu a jaki przy tym poważny ;) A ja kapuste robię tak: Krótko obgotuję, zrobię leciutka zasmażkę z cebulką i boczkiem, odcedze kapustę, troche wody zostawię i dodaję zasmażkę +przyprawy na samym końcu jak juz zdejmę z ognia dodaję koperek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie ogarniam mojego nastolatka:( W szkole wszystko dobrze,musi tylko poprawić dwa przedmioty z 3/4. Niby mu zależy a jak mu mówię ,żeby sie uczył to jest płacz. Wszystko na odwrót ,ja słowo a On dwa. Doszło do tego ,że zabrałam mu telefon i jestem teraz straszna jędzą:P Bidulek właśnie mi powiedział ,że nie może zasnąć bez telefonu,toz to szok. Powiedziałam ,żeby czytał książkę to też uśnie. Ogólnie jestem zadowolona z jego ocen,ale mogło byc lepiej.Zwłaszcza ,że stać Go na świadectwo z czerwonym paskiem. Przecież chodzi o jego przyszłość.Nie wiem ,może przesadzam. Ja tylko chcę ,żeby miał lepiej od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki... Za chwile minie doba bez papierosa.....Laze troszke po scianach, nerwy w konserwy, nie jest zle, spie tez duzo. A jedzenie jest takie smaczne, coz wole sie poodchudzac niz palic. Kobitki zmienicie tego mojego maila u was na tez arpad1717@gmail.com i tam slijcie prosze !!!!!! Jak czytam wasze wpisy to czasami boki zrywam. Eehhh u jednej kwiatki u innej kapustka....dzisiaj widze ile zycia papierosy odbieraja, kradna zwykla chec do zycia i radosc, tyle mialam sil i checi, i bylam wyrozumiala dla dziecka....oby mi sie udalo, jak minie tydzien bez fajek bede sie cieszyc, obym si etylko nie zlamala, ale bede probowac rzucac zawsze , ja juz nie chce palic . od rana siedze w domu i tak az do piatku nie wyjde , nie bede sie kusic , 3 dni przemecze potem ma byc latwiej. Ok kochane , wiem ,ze ja to tak z doskoku i nie na tematy, kurcze trzymajcie kciuki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad kochana z całych sił trzymam kciuki by Ci się udało :) ❤️ jak sobie wyobrażę ile palacze wydają kasy na fajki....i jak niszczą swoje zdrowie...Jestem z Ciebie dumna, że walczysz z tym cholerstwem 👄 Marcysia tak to już jest, że czasem ciężko przekonać dziecko do nauki. Ja ze starszym nie mam problemów. Strasznie się bałam gimnazjum, tyle się nasłuchałam jak wtedy psują się dzieci a mój syn skończył podstawówke z średnią 5,8 i miał maksymalna ilość punktów z testu (pochwalę się :) ) jako jedyny ;) i dzięki Bogu (póki co) nie odbiło mu i oceny na koniec zapowiadają się też super. Gorzej z młodą. Ta to nie ma pędu do wiedzy...a zdolna jest...ale co zrobić sama musi dojść do tego na siłę jej nie zmuszę to taka minimalistka... Idę prasować miłego wieczoru 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam dowcipów nie umiem opowiadać :( Arpad trzymam kciuki za rzucanie palenia, to okropny nałóg ja walczę tyle lat ze swoimi rodzicami, ale efekty mam w tym zakresie mizerne... Kobrietta - chłopa sposobem - ugotuj mu coś pysznego i się udobrucha, a jak nie to gadaj aż powie o co jeszcze chodzi, albo się pogodzicie, albo znów trochę pogryziecie, ale to będzie taka kłótnia oczyszczająca atmosferę, po której będzie musiał skoczyć do apteki, po składniki na kompot :D A ja Wam odnośnie obcinania włosów wysłałam moje dzisiejsze arcydzieło. Mały siedział dzielnie, a ja go obcinałam maszynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki 🌻 juz spokojnie siedze przed kompem, balam sie wczesniej , bo zawsze palilam stukajac w klawiature. Da rade wszystko, jedynie narazie boje sie pic moja herbatke , bo ta mi zaraz fajki przypomina. Kolejny poranek , wczesnie zaczelam, dzien sie wydaje dlugi, nie mam co z czasem robic, tabletki mnie mula , wiec jak pralka przestanie krecic to powiesze i ide spac. U mnie jak zwykle cieplutko, i znowu mam w domu jaszczurki, dwie fajowe, one takie malutkie, jak dlon, zyja sobie dziko i teraz u mnie , same przyszly , mieszkaja za lodowka, a halasuja jak papugi, ja je nazywam koko , bo robia takie dzwieki. Moze maja jakies gody albo cos. Lataja po scianach i suficie, mi to nie przeszkadza, one zjadaja karaluchy. Mam jeszcze najazd mrowek, wczoraj w lazience po suficie targaly cwane jakis szkielecik truposzka, chyba karaluch. Swietnie tak obserwowac. ja nie lubie zabijac istotek zywych, wiec pozostawiam to naturze. Mam mrowki , jaszczurki i czasami karaluchy. Te ostatnie to u nas normalne, cieplo jest , a to jest tu tak jak w Pl biedronki, czy komary. Kobitki milego dnia zycze i trzymajcie kciuki. Latwo nie jest , ale po prostu chce ....pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł spełnione! Monika - buhahahha składniki na kompot :D ale nie trza będzie, bo my się o drugie staramy :) na razie bez efektów z garścią leków, ja już jak babciusia w podeszłym wieku, co na wieczór otwiera zrywkę leków i patrzy do środka jak sroka w gnat :D Z moim próbowałam gadać ale jakby zaciął się chłopina, a że nie mamy ciasnego balkonu z nogami na szyi to została mi ta kapusta (cały gar!)- nooo przez żołądek do serca chciałam, ale ten wolał kiełbachę z zamrażarki, i wieź tu dogódź. Dziś juz nie gotuję, chromolę, ma zamrożone schabowe - to se pewnie pochrupie. Marcysia - kurcze dziecko ci dorasta, wiek buntu, musisz go motywować że uczy się dla siebie, a nie dla ciebie! - mi tak zawsze tato powtarzał. Zawsze mi mówił że jak marzę sobie zostać "kimś" - to muszę się uczyć, bo bez szkoły ani rusz, bez niej to tylko rowy kopać można. Tylko że to tak łatwo się mówi, gorzej w praniu, bo on sam musi tez chcieć. Arpad - trzymam kciuki! najlepiej nie zakłądaj sobie że rzucasz na zawsze, tylko załóż sobie nie palę teraz przez 3dni. Po 3 dniach powiesz - wytrzymałam - teraz nie palę: tydzień! I tak małymi kroczkami, będzie ci łatwiej osiągnąć cel niż obierać od razu długa drogą - bo tweyd człowiek szybciej się zniechęca że nie da rady! A ty rade dasz, tylko małymi krokami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka - średnia 5,8??!!!! toż to czempion! woooow! :) A córa cóż, nie każdy może i chce mieć najwyższą średnią, dobrze że się wo ogóle uczy, a nie robi afrontu od szkoły i nie wagaruje, więc i tak się cieszyć, że nie masz z nią jako takich problemów :) Ja z nauką byłam pokroju twojej córki, czyli zdolna ale leń i zobacz jaka wyrosłam? - poczciwa, ułożona, wybitnie zdolna - buhahahhaha nie ma to jak wrodzona skromność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×