Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Macie jeszcze ochotę przeczytać coś śmiesznego? Bo sobie przypomniałam parę kawałów które przysłał mi kiedyś brat. A więc: Przybiega facet do sklepu i ledwo dyszącym głosem pyta się sprzedawcy: - Panie, masz Pan twaróg !!?? - No mam... - To daj Pan pól kilo ! Po pięciu minutach wbiega ten sam facet i sytuacja się powtarza. Za trzecim razem zaniepokojony sprzedawca zadaje pytanie: - Na co Panu ten twaróg ? - Bierz Pan pół kilo i chodź Pan zobacz. Po kilku minutach docierają na miejsce, i facet wrzuca cale pol kilo twarogu w krzaki, z których dobiega dziewny dźwięk "hap hap hap..." - Co to jest ?? - Nie wiem, ale patrz Pan jak twaróg wpie...dala. Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok też ktoś siedzi, wiec zagaduje: - Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce? Na to głos (kobiecy): - No, możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi kolejna blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni kickboxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip? Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi: - Nie, już nie... Pie*dolę, nie będę go trzy razy tłumaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy u Was też tak zimno?? U mnie dziś rano było 7 stopni i deszcz :( Podobno weekend ma być ładny, chociaż różnie jeszcze może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam teraz po drożdżówkę i cała sie telepię, było rano 6 stopni, ale wiatr zimny jak ch.... brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jak wesoło z ranka hehe...dobre . u mnie też zimno..brrrry,słonko świeci ale wiatr pizdzi jak w kieleckim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano u mnie było 6st. i silny wiatr, zatem temp. odczuwalna jest jeszcze mniejsza :O młody poszedł do babci w rajtuzach pod spodnie, a mamy środek maja! kurna ja się wypisuje z takiej wiosny i sie nie bawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż dzwonił z pracy. Jest we Francji i tam rano było -3. To winiunio będzie drogie jak winogron zmarznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wino podrożeje to już nie wesoło hehe ;) na szczęście mam zapasy - własnego z własnych działkowych winogron - będzie jak znalazł na czas kryzysu by przetrwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia - zapraszam:) ale ostrzegam to wino ma piekielne moce i trzepie jak pierun juz po kilku łykach będziem nabombane jak autobusy i nasze śpiewy i" Jesteś szalona" mogą po 22 nie udobruchać sąsiadki piętro wyżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się przypomniało jak kiedyś u koleżanki robiłyśmy degustację nalewek,były takie pyszne,słodziutkie . Mąż mnie przywiózł do domu i było wszystko dobrze ,tzn.miałam humorek:P I nagle jak mnie zmogło ,ze nie pamiętam jak sie znalazłam w łóżku. Chop miał ubaw pozniej cały tydzień ,bo ponoć śpiewałam ...kukurukuku paalloomma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój wujek czyścił kiedyś balon po winie (u mojej babci) i te resztki z dna przełożył do garnka. Sprzątałam kuchnię, zajrzałam pod pokrywkę i postanowiłam rzucić to kurom. Rodzinka wraca z pola, a kury leżą pokotem na podwórku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy doszły do Was wczoraj zdjecia z biebrzy? kilka fotek wam wysłałam, ale nie wiem czy wyszły, czy się zmieściły w 1 pliku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję - doszły! sorrki zapomniałam ci odpisać, bo się zaaferowałam foto chłopczyka-kuzyna. Piękne zdjęcia, cudny krajobraz i masz rację oczy same odpoczywają jak się patrzy :) A zdjęciach to twój mąż? Asiamt i jakaś ty szczupła aż dociągnęłam wczoraj do 40 brzuszków jednym ciągiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to fajnie, bo myślałam, ze już przesadziłam z ilością fot kobrietta, daj spokój, to tylko zdjęcia he he, rzeczywistość jest inna he he, nie no żartuję tak, to mój ślubny śmieje się do łosia a co do ilości brzuszków to poradzę Ci, że wieksza ilośc niż 20 skłonów jest nieproduktywna, ze sie tak wyrażę najlepiej robić serie, np. 5 serii po 20 brzuszków, bo po 20 razie, mięsnie już nie pracują i mozesz se tak machać aż padniesz a wiem to od trenera piłkarzy jednego z klubów, bo tam chodziłam na siłkę i on mi to wszystko tłumaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt-co Ty opowiadasz ,laska tylko na zdjęciu ,to dlaczego ja brzydko wychodzę:P To te brzuszki sie robi.... 20 i przerwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak wczoraj weszłam do szkoły ,to dziewczyny stwierdziły ,ze jestem coraz mniejsza :P Fajnie jak ktos zauważy :D jak by nie było 13kg.mniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, 20 brzuszków i 1,2 minuty przerwy, zalezy jak wyrabiacie możesz zrobić tak 7 serii, ale najlepsze efekty są jak leżysz na czymś, nogi wyżej zgięte w kolanach i zaczepione stopy o coś i katasz, wtedy tydzień zakwasy a miałyście zakwasy po brzuszkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam po brzuszkach jak diabli. Kupiłam sobie hula hop z wypustkami i tak hulałam ,że narobiłam sobie siniaków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brzuchu zakwasów nie miałam, mój luby miał i pamiętam jak zginać się nie mógł, bo taki ból. z tymi seriami po 20 brzuszków już wiem o co chodzi :) o tzw. interwał to jak z biegiem interwałowym, że biegniesz parę minut bardzo szybkim sprintem, po chwili zwalniasz i truchtem parę minut by znów biec sprintem i tak na przemian. Chodzi o pracę mięśni, które przy takiej pracy szybciej spalają tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze, bardzo dobrze pamietajcie, ze jak cwiczymy i brak zakwasów to ćwiczenia są za słabe i nic nie dają oczywiscie jeśli już długo ćwiczymy to wiadomo, ze nie bedzie zakwasów ale ja miewałam je nawet po tygodniu przerwy a siniaki? może słaba krzepliwość? nie zartuje, to taki mój konik, każdy ma siniaki, tylko trzeba na nie zapracować he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta nie dobrze, chyba, ze juz od dawna te brzuszki robisz, bo jakieś zakwasy mieć powinnaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po górach zawsze mam zakwasy nóg, pośladków - to znaczy że dobrze szczytowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×