Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Polecane posty

mysle ze pod koniec maja powinnnam osiagnac swoj cel jak bede regularnie biegac:) dasz rade!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulutralnaKultura
Każdy ma inny gust :P Ja np. cały czas mogłabym chodzić w długich sukniach.. uwielbiam je :D "Tylko" 3 lata różnicy.. nie dużo. ;) Ale mam beznadziejny humor... ech, ciężko jest :\ Muszę jakoś zmienić nastawienie, inaczej nigdy nie ruszę. Dobra, idę szykować jedzenie na jutro. ;) Będę trochę później. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki pa.:):) ja tez malo co sie nie poddałam ale Diomendi dała mi kopa i nie poddawałam sie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diomendi wow! naprawdę szczuplutko już wyglądasz :) ja nie wyglądałam tak jak miałam 58 kg nawet, bo miałam tyle gdzieś 1,5 roku temu. A biust mam jednak mniejszy, może to dlatego :) a mierzyłaś się też centymetrem? dzięki za te zdjęcia, bo one naprawdę są motywujące, że w niecałe 2 miesiące tak schudłaś, a Ty od początku byłaś na 300 około? bo chyba kiedyś pisałaś, że najpierw jadłaś więcej, przez ile? ja jeszcze się skusiłam na truskawki, bo moja mama kupiła i mi do pokoju przyniosła, ale to tak maks 100 kcal, więc zjadłam dzisiaj gdzieś 550, czyli w normie nie jestem nawet głodna w ciągu dnia, wieczorem tak a jutro mam siłownie, bo na uczelni też jeszcze wf mamy, to poćwicze te 1,5h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Patrząc na wpis koleżanki wyżej, diomendi błagam Cię przyślij mi te zdjęcia, będę miała motywację by rano wstać i pobiegać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kinga1601 : no dzisiaj mnie utwierdzil w tym moj nauczyciel hehehe ;p ciesze sie bo podbudowal mnie psychicznie :) napewno nie bedzie zle..czasem sie zje wiecej , czasem sie zje mniej..zalezy od samopoczucia, dnia..od humoru..od pogody..duzo czynnikow na to wplywa..na jedzenie.. :) powodzenia w wazeniu, trzymam kciuki mocniutko :):):) cos napewno ubylo a wiem po sobie ze nawet 0.5 kg cieszy ! SredniaJa : nieprawda, jestem grubsza niz Ty duzo..owszem, schudlam cos tam.. cos tam widze, wkoncu to 13 kg juz... no ale ale.. dalej mam tu i ówdzie..grube uda.., brzuch.. jakos tak te uda mi uwadzaja strasznie i brzuch..a wiem ze tam tluszczu duzo jest, najpierw chudnie gora, pamietajcie, dół idzie potem :):):) dokladnie. jesli ktos kiedys byl gruby zawsze bd siebie takiego widzial..to juz nasza psychika..ja o tym wiem, ale dalej widze to co widze..a jak widze ze schudlam to na drugi dzien mi sie wydaje ze to bylo tylko zludzenie i z jeszce przytylam..to jest tak cholernie przytlaczające.... no on jest slodki:) ja dzisiaj zakupilam sobie wlasnie taka owsianke co sie woda zalewa, i ma 170 kcal..vitalia chyba czy jakos tak... Dziewczyny wiecie co wam polecam jak macie ochote na slodkie ?? i nie mozecie juz wytrzymac.. te przeciery z owocow gerber dla dzieci..sa slodkie, maja cukier tlyko naturalny sa bezgluteinowe i maja tylko 90 kcal w sloiczku calym :) a pychotka..wlasnie dzisiaj zakupilam : tylko drogie troche bo az 3 zł taki maly sloiczek ;/ hahahaha mi to juz kazal przestac sie odchudzac ale ja chce dalej ; nie wiem czy kiedykolwiek bede hciala wyjsc z diety. kulturalnaKultura : witam malutka :* nie przepraszaj nas za to ze jestes slaba.. wszystkie jestesmy silne !! tylko czasem mame gorsze dni..musisz sie przyzwyczaic do diety..zacznij sobie moze od 800 kcal i co 3 dnio sobie schodz, az dojdziesz do 500, tak jest latwiej a i ak bedziesz chudła :) ja odrazu nie zeszlam na 300.. najpierw 3 dni bylam na 700 potem z 3 kolejne na 500 a potem juz ciaglam 300 :) teraz jem 250-350 : ) jakbym przekroczyla 350 to chyba wpadla bym w histerie chwilowa.. :( Umiesz wygrac ze swoja psychika..moje cialo i rozum nigdy nie chcialy isc w parze jak na zlosc..wkonuc cos ruszylo, cos sie zmienilo..i poszlo..ja jestem z siebie dumna... Kochanie, moze wloz sobie do jednego worka do lodowki, te rzeczy ktore masz zjesc jutro i z poza worka nic nie tykaj..bedzie Ci łatwiej, bo bedziesz wiedziala ze masz okreslona dawke..a nie ze ciagle bedziesz dobierac/dokladac az wkoncu znow wyjdzie 1500 kcal.. musisz sie zdecydowac..ja nie jestem tutaj zeby tylko pocieszac chociaz staram sie jak moge..ale czasem musze opieprzyc ! i opieprze mimo ze sie zdenerwujesz.. jesli chcesz schudnac szybko nie mozesz jesc az tyle..bo to za duzo.. grzeszki moga sie zdarzac od czasu do czasu bo po nich nie przytyjesz... ale trzymaj sie tych okreslonych kalori..pomecz sie te 3 dni..potem juz sie wbijesz w ten rytm i dasz rade..przezwyciezysz to wszystko... !!!!! musisz uwierzyc w siebie..wiem jakie to trudne.. ssie w zoladku a wiesz ze nie mozesz nic zjesc..jesli nie zajmiesz sobie czyms czasu wkoncu pojdziesz i cos zjesz..a po co to..potem beda wyrzuty sumienia..i placz..ja tak mialam i wkoncu sie ogarnelam..skoro ja taka slaba istotka potrafilam..a mialam naprawde powazne doły... mialam depresje..nie chcialam wychodzic z domu ze znajomymi..nic tylko ciagle siedzialam w domu, ale pokonalam siebie.. udalo mi sie..ty tez potrafisz to zrobic... tylko zacznij to robic a nie tlyko mowic.. ja kiedys siedzialam na dupce i mowilam ze od jutra to od jutra tamto. NIE MOW ZE OD JUTRA, ZACZNIJ OD TERAZ !! . nie, musisz jesc swoje indywidualne rzeczy..mieso mozesz tylko licz kalorie i gotowane albo pieczone.. chleba zero, chyba ze ciemny, makaronow zero, ryzu zero... moim zdaniem jakbys miala 15 zł, kupila bys sobie wase wystarczyla by na 4/5 dni.. ogórki konserwowe jesli lubisz...15 plasterkow szynki drobiowej ktora jest naprawde tania 2 zl by wyszlo, jakies owoce, jogurty,warzywka. to wystarczy wydac 15 zl , wlozyc do lodowki i tydzien z glowy..15 zl moze dasz rade wykombinowac na tydzien ? pewnie ze moge przeslac :) przed i po : tylko podaj mi swojeego maila..i nie zalamuj sie mała ! nie mozna tak..bo zamiast chudnac bd dalej sie pograzac i nie schudniesz nigdy..a wkoncu do wakacji tak malo czasu..a mozesz byc jeszcze szczuplutka jak motylek :) w 2 miesiace na bank schudniesz 15 kg :):):):):):) a ja mam marzeie zeby wystroic sie na dyskoteke do klubu, w sukienke czerwona, seksowna z odkrytymi plecami i taka mini, plus buty na obcasie.. bo przestalam je nosci bo stwierdzilam ze mam w nich ogromne masywne nogi........ a ja mam 18 lat we wrzesniu skoncze, 167 cm i 60 waze :) a startowalam kulturalna z podobnej wagi bo mialam 73 kg ! i wydaje mi sie ze wazac 60 to i tak bd troszke za duzo tluszczyku miala, zalezy jaka masz budowe, u mnie to 60 kg to i tak jest duzo..musze schudnac jeszcze conajmniej 7 kg.... a ja uwielbiam seksowne rzeczy a zarazem diewczece..jstem taka kokietka.. lubie różowy, lubie malowac sie, lubie miec zawsze zadbane wlosy, uwielbiam czern, uwielbiam obcasy, buty na koturnie krotkie miniowki, a czasem lubie tez chyba jak kazda kobitka zaszyc sie w domku z kubkiem goracej kawy w raczce z chipsami hehehehe i w dresach bez makijazu przed TV taki odpoczynek...:):):) SredniaJa : ale fajnie slyszec ze dalam Ci kopa : fajnie ze moge sie do czegos przydac jeszcze hehehehe :):):) nie przejmuj sie mama..mnie tez czasem wkurwia...ale kocham ja nad zycie :):):) ayanai rei : nie mierzylam sie wlasnie... bo nie wpadlo mi to do glowy, ale po ciuchach widac roznice i to jest fajne..nie jestem jeszcze szczuputka..przyjzyj sie udom, brzuszkowi.. wiadomo jest mniejsze niz bylo.. ale dalej grube ;p jeszcze minimum 7 kg musi zejsc.. chociaz najpierw chce zejsc do 55 potem moze do 50.. chociaz niby bd miec wtedy niedowage..ale skoro tak dobrze mi idzie w diecie..to po co ja przerywac ? jelsi jeszcze nie wygladam tak jak chce.. gdybym teraz zaczela wychodzic z diety i waga by byla taka sama.. utrzymala bym ja i potem chciala bym jeszcze schudnac to wiem ze nie dala bym juz rady. bo trudno sie potem wbic w rytm... :) dlatego bede walczyc do konca az bede wygladac tak jak mi sie marzy..... ja tka jakos 3 dni jadlam 600-700 potem 3 dni jadlam 500 a potem juz 300-350... a teraz juz z 4 tygodnie 250-350 :):) nie wiem dokladnie ale jakos tak..wiem ze pierwsy tydzien to bylo 500-700 potem juz granice 250-350 :) wsumie to w 53 dni :) 12stego mijaly by dwa miesiące.. ale mialam wpadki 3, wiec potem na 2 tyg waga sie zatrzymala..wiec w 1.5 miesiaca tak jakby schudlam..ale odchudzam sie juz prawie dwa :) przez pierwsze 28 dni zlecialo mi 8 kg :) z tego co pamietam ;p ja jutro aerobik i zaczynam cwiczyc ostro !!!!!!!!!! od jutra. obiecalam to sobie :):):) bo tych cwiczen to mi jednak brakuje.. musze zakpic skakanke..podobno bardzo pomaga ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kulturalna kultura podaj maila ! :* bo zaraz musze uciekac , bo mame musze puscic na neta ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Ok :) Mail: hohliki@op.pl Dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wyslane ! przed i po diecie..ja po ciele nie widze ze schudlam, tlko po ubraniach ale i tak czasem powątpiewam.. nie widze tego albo nie chce widziec, nie wiem jak jest, wejde na neta za 20 min , trzymaj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Diomendi ale jestes juz szczupla naprawde. kobietka powinna miec troche ciałka ;D Ja tez w sumie chciałabym sie jakos fajnie wystroić do klubu w mini itd ale chyba czułabym sie ze wygladam jak jakas lampucera, po prostu nie jestem przyzwyczajona , ogólnie jestem skromna i dlatego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mniej więcej ok. 480-90 kcal;) Jutro podobnie;d Czuję się świetnie;) Nie wiem, ile ważę dokładnie niestety;/ Bo dziś waga zważyła 72 kg, ale to niemożliwe, bo jak w kilka dni przytyć 5 kg;p? Ale ponoć chodzi już lepiej;) Więc jutro pójdę, najgorzej jak bd tyle samo:P Trzymajcie sie;) dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Ale jaja ja nie mogę :D Normalnie czuję się jak nigdy, ja WIEM, że dziś się uda! Normalnie wiem! Takiego czegoś jeszcze nigdy nie miałam:) To zasługa diomendi i zdjęć, które mi przesłała:) Dzięki wielkie ;* Mam już rozplanowane co i kiedy jem, więc nie będzie problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ŚredniaJa : a ja mam taki charakter po trochu :) i jestem skromna i lubie byc porzadana wzrokiem :):) ale wiadomo kazdy jest inny hehe ;p jeszcze nie jestem szcxupla, jeszcze musze z jakies 7 kg minimum :) aBlondi : to ladne, ja dzisiaj wpadka. ;/ chociaz chyba i tak mozna ja zaliczyc do diety ;pkurcz najlepiej to kup inna wage..jak tak zle hula... ;p bo bedziez oszukiwac siebie i nie bd wiedziec ile tak naprawde scudlas.. kulturalnaKultura : uda się, zobaczysz :* hehehe moich zdiec ? na nich to tylko tluszczyk widac, wiec nie wiem czemu cie ak zmotywowaly hehehe :D najlepiej miec rozplanowane.. ja wcozraj zakupilam sobie pysznosci ditetyczne i dzisiaj wpadka..tzn wpadka jak wpadka, bo wydaje mi sie ze to tez dieta, a mialam gorsz wpadki, wiec nie przejmuje sie ze az tyle dzisiaj zjadlam, pierwszy raz od jakiegos czasu az tyle zjadlam, ale to chyba przz to ze dostalam dzisiaj okres.. ;/ a wiadomo jak na okres jest, ma sie gloda, jest sie zmeczonym i wogole..no ale ide dzisiaj na aerobik , mimo ze mam okres, bo nie blyo juz tydzien go... a chce spalic chociaz 100 kcal ktore dzisiaj zjadlam...;| ale wiem ze to co zjadlam jes t dietetyczne i ze to tez dieta. a waga mi sie zatrzymala jak mialam taka konkretna wpadke, wiec teraz mi sie nie zatrzyma, przynajmniej nie powinna :))) Dzisiaj tak : sloiczek owoców gerberek = 80 kcal. jogurt jagodowy 0 % tluszczu i bez cukru = 160 kcal. 3 wafle ryzowe + 3 plasterki szynki + 2 ogorki konserwowe = 100 kcal. 1.5 wasy = 45 kcal. płatki owsiane = 175 kcal. Razem : 560 kcal. jak myslicie ? waga mi sie raczej nie powinna zatrzymac bo yo i tak dieta. i wiecej niz 600 kcla nie przekroczylam..a w topiku niby jest temat : dieta 500-600 kcal do wakacji.. jak myslicie ? przytyc nie rpzytyje, to wiem napewno..ale co z waga.. jak zjadlam 2000 kcal kiedys i na drugi dien pilam alkohol, wtedy mi sie waga zatrzymala na 2 tygodnie.. a treraz jak zjadlam to 560 kcal to zatrzyma mi sie ? ..hmm zobaczymy zrszta w piatek.. bo bede sie wazyc..ale doła mam troche. jutro zjem 250 kcal. i nic więcej.. zeby jakos sie to wyrównalo... a potem ide na aerobik.. : jak ja nienawidze okresu. doła mam troche........ mimo ze wiem ze nie rzytyje..ale przeciez moglam zjesc mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Diomendi, na pewno nie przytyjesz, nie waż się póki masz okres bo się tylko zdenerwujesz przez wodę. :) Co do zdjęć.. tłuszczyk to i owszem masz ale na zdjęciach PRZED dietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Ja dziś zjadłam ok. 174 kcal póki co :) Od 15 nie jem nic. Zjadłam 3 wafle ryżowe lekko posmarowane pasztetem, jeden z kapką ketchupu a drugi z rzodkiewką a trzeci nie pamiętam, chyba suchy :) Idę jeszcze coś zjeść i zrobić zieloną herbatę :P Będę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak jutro się zważę :D O kurde koleżanka mi dzis powiedziała, że biust mi zmalał i że wgl schudłam :D Takie proste słowa, a jak cieszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
KulturalnaKultura : to wkoncu na ilu kcal jestes ? bo ja juz sie pogubilam, dziękuje za miłe słowa :):):) no wiem wlasnie nie bede sie wazyc chyba ze okresu sie pozbede, bo na okres mozna miec 3 kg wiecej nawet, wic wole nie miec rozczarowan hehe :):) wogole dziewczyny u mnie pogoda sie zepsula strasznie..nic mi sie nie chce..wstalam o 9.00 zjadlam i poszlam spac dalej..potem znowu wstalam, zjadlam i teraz na kompie siedze..taki jakis dziwny dzien ze glodna bylam strasznie wczesniej, moze dlatego ze fajki mi sie skonczyly a jak juz mowilam jak nie mam fajek to mnie roznosi i chytam sie jedzenia, i jeszcze te okres..przy nim zawsze glodna jestem. ale jak dorbze ze ja mam tylko 4 dni zawsze.. :) Kinga1601 : to fajniutko :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jutro sie zwaze chyba. Diomendi nic sie nie stalo te 200 kcal wiecej to nic takiego;) 10.00 1 wasa plus jajecznica plus herbatka 250 kcal 13.0 kurczak , zurawinka, pomidorek , 1 plaster fety, 1,5 ziemniaka , herbatka (mysle ze z 500-400 kcal bylo) 16.0 grejpfrut i herbatka zielona z 100 kcal? 17.0 pewnie beda 2 wasy plus feta albo nie wiem;d ale chce zeby mialo z max 150 kcal czyli okolo 1000-1100 kcal i wieczorem bieganie jak nie bedzie badac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja dzisiaj ide na aerobik hehehehe :) wkoncu !. dziewczyny ja sie nie boje o to ze przytyje, bo wiem ze nie przytyje bo mialam kiedys juz wpadke, tylko o to zeby po tym jednym dniu po tych 200 kcal waga sie nie zatrzymala na 2 tygodnie tak jak kiedys, bo bylo by ciulowo..wkoncu wakacje tuz tuz... a ja nie chce marnowac 2 tygodni..bo mam bardzo malo czasu a musze schudnac jeszcze przynajmniej 5 kg, a potem jeszcze 3.. bo chce jeszcze 8 schudnac..najpierw chce wazyc 55 kg..czyli jeszcze 2 tygodnie diety + 1.5 tygodnia dietki, czyli razem 3.5 tygodnia albo 4 tygodnie..skoro jeszcze 4 tygodnie przede mna to musze je naprawde dobrze rozplanowac.. teraz zmiana planów 250-350 kcal dziennie, + bede ostro cwiczyc teraz, zbey mi cialo sie wrobilo zeby nie sflaczalo. 2 razy w tyg aerobik a tak to bieganie i cwiczenia na nogi i na brzuch. musze teraz ostro cwiczyc itepe. bo 13 kg za mna, jak schudne jeszcze 8 to razem bedzie 21 kg ! wiec musze teraz cwiczyc bardzo dlugo zeby cialo mi nie obwislo.itepe. ciekawe czy bede miala juz plaski brzuch za te 4 tygodnie... juz wiekrza olowa drogi za mna.. ale jeszcze troche mi tych km do konca tej drogi brakuje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiecie co mam strasznego doła ze zjadlam to 600 kcal, wiem ze jutro mi przejdzie ale jak moglam.. nienawidze miec okresu, wtdy jestem senna, zero checi do zycia i odczówam chyba z tysiac razy wiekrzy glod niz normalnie, wiem ze nie przytyje..ale ta obawa przed tym zeby mi sie waga nie zatrzymala.. ja chce zeby dalej spadala.... no ale to byly produkty z diety, i jeszcze ide na aerobik to troche spale, wiec chyba nie jest zle..kiedys mi sie zatrzymala waga, pare tygodni temu bo zjadlam nawet czekolade jak mialam ta wpadke..a tera jak zjadlam zdrow rze czy i o 4 razy mniej niz za tamta wpadka to nie powinna mi sie chyba waga zatrzymac..tak mysle..a wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i tak sie ciesze ze nie mialam takiej wpadki ze ponad tysiac kcal zjadlam.. to by byla masakra dla mnie...dobrze ze ponizej tysiaca.. mam nadzieje naprawde ze waga mi sie nie zatrzyma..a najgorsze jest to ze nadal jestem glodna.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Miałam być na 500 ale jednak jestem na 300-400. :) I dziś tak jak mówiłam udało się:) Zjadłam trochę ponad 300 a może i nie :) Myślę, że jak się przyłożę to i 20 kg zgubię do 29. 06 :P Ale wolę stawiać sobie bardziej realne cele tj. 15 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziewczyny POMOCY ZJADLAM AZ 800 kcal. myslicie ze ta waga mi sie jednak zatrzyma ?? moze pojde na ten aerobik i bede biegac z godzine to mi sie moze chociaz troche spali ?? jezu nigdy wiecej. teraz jestem przejedzona, ale dobrze i tak ze nie przkroczylam 1000 kca bo bym sie zabiła...a 800 kcal to i tak chyba dieta chociaz nie wiem... i zawsze mozna to spalic cwiczeniami :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no widzisz Ty dalas rade, dzisiaj a ja wpadke mam 1wssa od bardzo dawna..800 kcal. i mam doła. byle by mi sie waga nie zatrzymala..bo bedzie zle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diomendi nie martw się! spalisz i tak połowę tych kalorii na ćwiczeniach, ja teraz jestem przed okresem jakieś 3 dni i też taki kiepski jadłospis mam dlatego... głowa mnie boli okropnie i niewyspana jestem :( Ale jak zjadłaś tylko z rzeczy dozwolonych na diecie tylko większa ilość to nie powinno zaszkodzić, wielkie znacznie ma nie tylko ile kcal ale też z czego pochodzą ja dzisiaj rano się ważyłam i było 67,5 już, to cieszy choć i tak długa droga przede mną dzisiaj zjadłam tak: 2 małe kromki razowego chleba z tuńczykiem i plasterkiem pomidora ok.200 danie z ciecierzycy ok.300 kromka razowego chleba z białym serem 110 to ok 610, chociaż moje liczenie może być bardzo niedokładne, nie mam wagi kuchennej, a jem takie rzeczy że trudno wymierzyć samemu. Nie jest to najlepszy jadłospis bo same węglowodany ale nie jest też najgorzej, tak myślę... Bo w moich granicach kcal się zmieściłam Kulturalnakultura Ty, jeśli się wcześniej nie odchudzałaś to i przy 500 będziesz szybko chudła :) 300 to mi się wydaje malutko, sama bym chyba nie umiała na tylu za długo wytrwać trzymajcie się, jeszcze potem tu zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Odchudzałam się wcześniej, ale trudno tyle wpadek nazwać odchudzaniem :) Odchudzam się gdzieś miesiąc, w tym ok. 2 tyg. to wpadki, tak więc będzie z 2 tyg. prawidłowej diety. I kurczę już trochę schudłam, ale nie wiem ile bo nie mam wagi. Ale i tak pewnie szybko schudnę bo ja ogólnie szybko chudnę i tyję jak się nie pilnuję :P Miałam od dziś zacząć biegać, no i wstałam rano (o5:00) pochodziłam po mieszkaniu i stwierdziłam, że jednak pobiegam później. I co zrobiłam? Położyłam się spać :D Diomendi Absolutnie się nie martw! I tak jesz bardzo mało, pomyśl, ile dziewczyn ODCHUDZA się na 1000 kcal? Ty już masz prawidłową wagę a w dodatku okres, więc spokojnie :) Organizm jest mądry i wie, kiedy musi zjeść więcej, przy okresie tracisz różne pierwiastki i organizm musi je uzupełnić przez jedzenie :) Waga Ci się na pewno nie zatrzyma skoro ćwiczysz, głowa do góry :) A, jeszcze jedno :) Nie bierz imienia Pana Boga na daremno! ;) Nie wiem czy jesteś wierząca, ale mówię to, ponieważ chcę dla Ciebie dobrze :) Tak, jestem katoliczką ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultura
Trochę zgrzeszyłam, bo zjadłam 2 łyżeczki jogurtu light, 1 ogórka konserwowego i plasterek szynki drobiowej :) Uważam to jako grzech ze względu na godzinę, ale i tak pójdę spać gdzieś o 24 więc nie ma większego problemu :D Kurcze, ale fajnie być na diecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×