CZY SA WŚRÓD WAS ŻONY BĄDŹ DZIEWCZYNY KIEROWCÓW TIRÓW?

Cześć kobietki! Czy wy też czekacie aż wasz mąż bądz facet wróci z trasy...?

Naszczęście już niemusze jeździć, mam już inne zajęcie które mi przynosi pieniądze. To co dzieje się na pausach na weeakendzie to jest zgroza pijaństwo kurestwo ogólnie chlew. 90% kiermanów zdradza swoje żony, niestety najczęściej kierowca ciężarówki to mało inteligentny facet wjęc jak zobaczy swoje zarobione 6 tyś zł. to mu w głowie się przewraca. W jakich spedycjach wasi mężowie jeżdżą?

3 do 5 dni w trasie a weekendy w domu. Pracuje dopiero półtora miesiąca i tylko do czerwca.

tak jak pisałem wcześniej przeciętny kiero zarabia 6 tys za miesiąc pracy dotego sprzeda paliwo szefa to jakieś 500 do 100tyś zł. Pytanie dowas kobiety ile wam mężowie przywożą z trasy? Mówie o transporcie między narodowym unia europejska oprócz Rosji.

jak weakendy w domu to powinien przywjeść 5 tysiaków. Gdzie pracuje jaka spedycja?

Masz rację z tym, że mało inteligentni... Unia europejska, to chyba samo przez sie NIE ROSJA:O

Czemu do czerwca? Jak sobie tak objecał bo np. nacoś zbieracie to itak zostanie w tym zawodzie, to wciąga jak szambo. Ja sam tęsknie za kółkiem i moje zajęcie niedaje mi satysfakcji takiej jak kółko.

Ok Unia oprócz Rosji. Źle się wyraziłem.

Z Rosji przywiezie 3.5 tys. jak chce wjęcej to musi kąbinować na paliwie.

Przeciętny kiero zabiera jedzenie z domu a ok 2.5 3tyś. zawsze przykąbinuje. Na parkingach są przechwałki który starą najwjęcej opierdolił.

Będzie jezdzil dalej ale w calkiem innej firmie i codziennie będzie w domu. Jezdzi niemcy,słowacja polska rowniez

Czyli praca po kraju?

Czyli praca po kraju?

tak w kraju :)

były kierowco !! Widac ze wystaszyles autorke tematu, daj juz spokoj dziewczynie i przestan ją nagabywac! widac ze dziewczyna ma jakies utopijne wizje na temat pracy kierowcow i nie dopuszcza do siebie mysli o takich ekscesach ktore wymieniles:)

Niby czym miał mnie przestraszyć?!!!! smieszne....

mam tescia i brata meza jako tirowcow. picie,bzykanie to norma. z reguly......moze twoj bedzie wyjątkiem:)

Picir bzykanie hmmmmm na pewno nie moj narzeczony a po za tym on nie siedzi tam 3-4 tygodnie tylko najdluzej 5 dni:)

Picie i dziwki to normalne, w dodatku zostałam zarażona wzw typu C. Nienawidze mojego byłego, zepsół mi całe życie. Tak jak pisał były kierowca jak ktoś zobaczy że zarabia 6 tyś to mu się w głowie przewraca

Wiem co pisze siedziałem po miesiąc czasem 2 w kabinie, to niesą warunki dla człowieka, napoczątku wydaje się że jest fajnie bo się jeżdzi po świecie ale tak naprawde te trasy miesięczne deformują mózg tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku.

:P hahaha "na pewno nie mój narzeczony":D a to co on beatyfikowany?

Wieczorem człowiek chciałby się dokogoś przytulić, a tu nikogo niema, tylko alkohol w lodówce turystycznej, szuka człowiek schronienia w przygodnych ramionach. Lecz to tylko obłuda i pozorne szczęście. Znam wielu kierowców naprawde wielu, 90% mają rozbe małżeństwa, są uzależnieni od alkoholu i są zaraźeni hiv. Ja sam jestem niepijącym alkoholikiem od roku, tak jak pisałem wcześniej nadal ciągnie mnie do kółka i zagranicznych kursów. Jazda tirem uzależnia naprawde.

Przepraszam że niezmieniłem nicka ale na innym forum próbowałem odwieść dziewczyne od samobójstwa.

skad jestes były kierowco?

Z Warszawy.

Moja historia jest podobna jak tu piszecie, najpierw mój mąż zarabiał dobre pieniądze po roku czasu mówił że mało kilometrów albo coś urwał w naczepie i musi szefowi płacić za naprawe i wiele innych kłamstw. trwało to 3 lata w rezultacie jestem zarażona hiv wzw C i brak perspektyw na normalne życie. Gdy widze tira na drodze to budzą się wemnie bardzo negatywne uczucia że tak się wyraże. Otym się niemówi ale naprawde jazda tirem w długie trasy niszczy mózg.

Mój mąż też jeździ, ale niewierze że mnie oszukuje, owszem niewiele zarabia bo ok 4.5tys na miesiąc lecz cała kaska wpływa na nasze konto i wiem ile bierze konta. myśle że przesadzacie moj facet bardzo kocha mnie i naszego synka. Napewno by tego nam niezrobił.

Może ty były kierowco jesteś hifofcem i fstrętnym pijaczyną ale niewszyscy, jazda tirem jest dla prawdziwych facetów a nie dla mięczaków. I odwal się od tego zawodu prostaczku.

Mój Piotruś miał wrócić w tym tygodniu, ale mu się auto zepsuło i będzie dłużej w trasie szkoda że niewróci i że naprawa będzie kosztowała 2.5tyś. Widzisz jaki on jest honorowy.

Fuksiaro tylko pozazdrościć ci faceta, cieszę się że darzysz go takim zaufaniem.