co ze mna jest nie tak? podobam sie facetom i nie mam szczescia.

teraz widze, ze nie ma kolezanek wokol mnie, ktore byłyby same w moim wieku" no tak :) miec faceta bo kolezanki mają :) :D:D:D poziom czytelniczki Bravo

tak myślałem że nie odpowiesz. smieszny jestes- wymieniasz teatr, kursy jezykowe, jazde na rowerze, muzyke- jako hobby. dla mnie to nie hobby, dla mnie to normalne spedzanie czasu, ktore jest moim takze udzialem. ale dla ciebie tylko dupa+legginsy sie licza.

uwazam ze wszedzie jest duzo fajnych lasek z tym ze one uwazają sie za super pieknosci a takie nie są bo są tylko ładne

nie sluchaj regresa, on jest frumowym klaunem. autorko, ciezko stwierdzic, rzecywiscie trudna sprawa i rozumem, ze czas ponagla. moze powinnas przeanalizowac tych facetow z ktormi sie spotykalas, moze cos ich laczy, jakas wspolna cecha.

no, to podziwiam Regres, że przy tylu pasjach masz czas być 24h na babskim forum i spełniać się jako dyżurny domorosły psycholog.

Zrezygnowana_calkiem - a ile masz lat?? Hm, zastanawiam sie co takiego jest w Tobie, ze nie masz obok siebie kogos. Jestes niepewna siebie, lubiana? jak to jest ze nie mozesz trafic...??? tak wiem,ze mam 21 lat i jestem mloda,ale ja sie tym juz przejmuje bo wiekszosc moich kolezanek tez ma facetow, a ja jestem sama... zawsze bylam sama. Dodam,ze z rozbitej rodziny nie jestem, bo rodzicow mam wspanialych. Problem tkwi we mnie...

regres... widze ze nie masz jakis oryginalnych pasjii" cream interesuję sie tym co lubie Raczej nie rzeźbię i nie gram na lutni nie hoduje owiec i nie zbieram sportowych aut bo anie mnie to nie kręci ani nie mam na tyle hajsu by tuym sie zajmowac a czy ważne jakie to sa zainteresowania ? chyba nie , ważne że w ogóle są i nie mam dylematów w stylu co tu robic po 15.00 jak wracam z roboty

"miec faceta bo kolezanki mają " regres, straszny z ciebie prostak. a nie pomyslales, ze dlatego wlasnie nie mam faceta, bo mam jakies oczekiwania co do faceta/zwiazku? a nie jestem z kims po to, aby tylko byc? ty nawet nie potrafisz czytac ze zrozumieniem- stwierdzilam jedynie fakt, ze wiekszosc ludzi w moim wieku jest juz w zwiazkach, co jest deprymujace dla mnie, a nie- ze chce miec faceta, bo kolezanki maja.

tak myślałem że nie odpowiesz. smieszny jestes- wymieniasz teatr, kursy jezykowe, jazde na rowerze, muzyke- jako hobby. dla mnie to nie hobby, dla mnie to normalne spedzanie czasu" więc ponawiam pytanie Co ty robisz i co masz do zaoferowania? Słucham?

pasjach masz czas być 24h na babskim forum" jestem tu tylko w godzinach pracy :)

czarna_91 - mam 32l.

musze stanącw obronie kolegi regresa : kino, teatr - co drugi tydzień koncert- raz na powiedzmy miesiąc kursy -4 razy w tygodniu zuzel - raz na miesiąc pływalnia 2 razy w miesiącu da sie to wszystko pogodzic tylko jak sie odpowiednio rozłozy

stwierdzilam jedynie fakt, ze wiekszosc ludzi w moim wieku jest juz w zwiazkach, co jest deprymujace dla mnie" ponieważ ? dlaczego?

a co ty regres tutaj bedziesz dyktowal nam o czym mamy pisac? wez zwijaj biznes, bo nie o tym jest watek, zeby sie przechwalac swoimi zianteresownaiami, bo to sa nasze zainteresowania i jak sam powiedziales, kazdy intereusje sie tym, czym sie interesuje i nie ma to duzego zwiazku z relacjami partnerskimi. co za cymbal, za kogo ty sie uwazasz?

32 lata to jeszcze nie jest dużo. To może, przybliż nam sylwetki kilku (3?) facetów z którymi byłaś najdłużej lub najbardziej utkwili Ci w pamięci... może obiektwyny punkt widzenia kogoś z boku po dorobnej analize Twoich wybrów wyodrębni jakiś element w tych wyborach.

No tak w tym wieku, zapewne wiekszosc ma juz swoje rodziny itd. i nie ma czasu na wyjscia gdzies do pubu, kina chocby z przyjaciolka. Nie szukaj na sile to pewne, ale tez nie czekaj... bo czas ponagla. Moze wyjdz gdzies do klubu, pubu, internet to tez dobre miejsce na poznanie kogos. A powiedz mi najdluzej ile bylas z facetem??

regres, straszny z ciebie prostak. a nie pomyslales, ze dlatego wlasnie nie mam faceta, bo mam jakies oczekiwania co do faceta/zwiazku? a nie jestem z kims po to, aby tylko byc?" w porządku Idzmy tym tropem... czego oczekujesz od przyszłego partnera ? jaki ma być ? słucham ...

a co ty, w strozowce pracujesz, ze non stop na necie?

jestem niebrzydka, niegłupia, uczciwa, uczuciowa przeciętna z Ciebie osoba, nic ciekawego, może dlatego tak się dzieje ?

przestańcie rozprawiać nad tym, co dziewczyna może zaoferować potencjalnemu partnerowi, bo jak zwykle pojedziecie z dwoma standardami: jeżeli napisze, że ma zainteresowania i co gorsza jeszcze wymieni coś, o czym nie macie pojęcia, że istnieje - to zaraz pojawią się głosy, że ma zbyt duże wymagania i na pewno szuka ideału, jest zarozumiała itp. jeżeli napisze, że nie ma jakiegoś, zapierającego dech w piersiach, hobby, to zaraz jej powiecie, że nie ma nic do zaoferowania oprócz urody i że na pewno jest pustą lalką... to chyba nie chodzi o to, ile ma się do zaoferowania... to nie jest jakaś wymiana handlowa, żeby kalkulować profity z bycia w związku...

autroko, musze uciekac, ale mam nadzieje, ze ktos tutaj Ci pomoze. pozdrawiam

kazdy intereusje sie tym, czym sie interesuje i nie ma to duzego zwiazku z relacjami partnerskimi." dowcip dnia :) Nie ma wpływu na związek ? Ja nap nie widzę związku faceta np alpinisty ( którego nie ma w domu przez np 9 miesiecy po sie wspina w himalajach ) z kobieta której pasją jest granie w Filharmoni na poprzecznym flecie nadal chcesz dyskutowac o tym?

to może weź się człowieku za robotę. Może to uda Ci się lepiej niż doradzanie na forum, bo tutaj podstawa jest czytanie tekstu ze zrozumieniem, a nie dorabianie sobie historii i wygłaszanie na tej podstawie żałosnych opinii. Nie mówiąc już o tym, ze w Twoich pasjach nie ma niczego co mógłbyś zaoferować dziewczynie. Weźmiesz ja do kina rowerem przez Gubałówkę? :D

a co ona ma esej o obie tu napisac? dlaczego tu na forum wciaz przesiaduje tak duzo frajerow, ktorzy tylko lubia ublizac i dolowac i nic kokreynego nie wnosic do rozmowy. najlepsze co mozna zrobic, to omija to miejsce szerokim lukiem. zegjanta.

to chyba nie chodzi o to, ile ma się do zaoferowania... to nie jest jakaś wymiana handlowa, żeby kalkulować profity z bycia w związku..." by byc w zwiazku wystarczy ładna dupa i gęba by kogoś zatrzymac przy sobie na dłuzej oprócz wymienionych cech zewnętrznych trzeba jeszcze cos miec do zaoferowania

Weźmiesz ja do kina rowerem przez Gubałówkę?" zdziwiłabyś sie ale to jest niezły odlot wjazd rowerem na Gubałówkę :) Spróbuj :D

a związek alpinisty z flecistką może mieć szanse, bo flecistka ćwicząca kilka godzin dziennie i wyjeżdżająca często na występy może nie odczuwać bardzo braku alpinisty przez 9 miesięcy- a bynajmniej nie tak bardzo jak kobita zbierająca hobbistycznie kurz z półek w domu:D

Regres: Lubie facetow przy ktorych moge czuc sie pewnie, ktorzy w jakis sposob imponuja mi, inteligentych i z poczuciem humoru. Wazne zeby był uczciwy i mnie szanował. obserwatorka: "jestem niebrzydka, niegłupia, uczciwa, uczuciowa przeciętna z Ciebie osoba, nic ciekawego, może dlatego tak się dzieje " i wlasnie wiele takich przecietnych kobiet, moich kolezanek jest w szczesliwych zwiazkach. kochaja i sa kochane.

no ale do zaoferowania można mieć coś więcej niż opowiadanie o swoich zajęciach. w dzisiejszych czasach to, że ma się mnóstwo różnych zajęć a a pasji można nie mieć żadnej. przy tym pasją nie musi być coś co od razu wgniata innych w fotel bo jest aż takie zajebiste...

A ja powiem tak! Po prostu żyj i bądź Sobą. Na to nie ma recepty. Można udzielić tysięcy dobrych rad i nic. Nawet jak spotkasz fajnego faceta, będzie cię rozumiał, słuchał, będzie przystojny, zaradny, przedsiębiorczy, a życie z nim wydawać by się mogło cudne to i tak może się nie udać. Sfera uczuć jest sferą gdzie logika idzie w zapomnienie. Jasne, że najlepiej jest poznać super faceta i się w nim zakochać. Możesz też poznać skur...ela i się w nim zakochać. A może ten fajny okaże się kooootasem. A może poznasz przyjaciela i go "POZNASZ" i się ZACZNIE. Podejrzewam, że czasem Ci jest ciężko i na dobrą sprawę te forum to wyrzucenie wszystkiego z Siebie a nie szukanie rady. Po prostu bądź Sobą. I nie szukaj zbyt wymyślnych recept. Jeżeli kochasz Siebie to wielce prawdopodobne jest że i ktoś Ciebie pokocha. Trzymaj się. Hej