Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

Ja po woodce jestem jak f16 :classic_cool: Bierz się za robotę piwosz, bo miałaś tyle wolnego od spamu, że niech Cię chooj, aż Ci zazdroszczę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo i ema
panowie zdrowie pań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo i ema Zdrówko, na dnie flachy zostały mi ostatnie krople wódeły to wypiję za Ciebie i piwosza. A potem pójdę po drugą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Measinuss
Takie pytanie w kwestii formalnej. Czy jak jesteście w ciągu i pijecie to nie chce wam się jeść cały czas? A przez to nie mogę pić. Osiągnąłbym chyba status sumo a tak raz na jakiś czas no i trzymam linie.Uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Measinuss Nie wiem kiedy ostatnio byłam w ciągu, ale za to jestem nienażarta i wiecznie chce mi się jeść, co akurat widać po moim wielkim doopsku i udach, którymi zawodowo mogłabym rozwalać strusie jajtza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo i ema
Pijmy do dna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak wyżooliłam, że zasnęłam zanim otworzyłam drugą flaszkę. Będzie na jutro, tylko najpierw muszę znaleźć jakąś okazję do picia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwosz, Ty wstrętny dziadu :classic_cool:🖐️ Właśnie skończyłam notzną gadkę z tramwajowym i miałam się kłaść, ale postanowiłam rzucić okiem na topełe z nadzieją, że jednak żyjesz. Bogu nad Tobą czuwał :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mnie wkoorwia kafe dzisiaj no taki długi post wysłałam przed 2 :( dobra, jeszcze raz. wczoraj napisałam i na chwilę przytuliłam się do poduszki. -> obudziłam się rano :o :classic_cool: a teraz poszłam po jeszcze jedno piwo, bo wypiłam 2 i nic mnie nie wzięło, z nadmiaru stresów :( a na ogól 2 stykają i kimam jak dzidzia (bo jestem zmęczona). mam niezły zapiertol w robocie, codziennie co najmniej po 8 godzin, szykuje mi się 2x12h w weekend i do końca przyszłego tygodnia bez dnia wolnego :o czyli zakładam, że wolne dostanę w następną niedzielę, czyli dopiero po 3 tygodniach pracy, ja piertolę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś pytał o ciąg :D hmm, to brzmi jak pytanie do alkoholika :classic_cool: ja ostatnio jem raz dziennie (z wyjątkiem pobytu w domu, gdzie żarłam jak świnia :D no cóż, mama mnie rozpieszczała :P), jak piję (alkohol :classic_cool:) to absolutnie nic nie jem, bo wtedy idzie sygnał do mózgu i nie trawi się tłuszcz, więc piję na głodzie i jest ok, jeść chce mi się, zanim zacznę pić (czyli jak przychodzę z pracy), ale że wiem, że będę pić, to nie jem, a potem to już obojętnie czy mi się chce, czy nie - nie jem, żeby nie tyć przez picie :P a że bez picia nie ma (dla mnie :classic_cool:) życia - nie chcę narażać się na otyłość popiwną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy nadal panuje tu zwyczaj, że gdy wybije godzina 3 i ładuje się następna strona - nie wyświetlają się posty? nie udzielałam się ostatnio nocami :P bo jak nie w tym temacie, to gdzie? nic ważniejszego tu dla mnie nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafetełe jest pewnie fanem BDSM i chciałoby dostać solidną chłostę, więc chyba trzeba piertolnąć w czułe miejsca to może się uspokoi :classic_cool: Ja przygruchałam poduszkę pewnie kilka minut po Tobie, bo ostatnio tracę formę i rozcieńczana sokiem wódeła działa na mnie usypiająco. W sumie już jestem rasowym żoolem i jeśli nie piję to nie mogę spać, więc czasem w dniach bez dostępu do alkoholu nie śpię nawet przez 24h :o:classic_cool: Mi się wolne kończy, w sobotę nakoorwiam robić lody klientom i parzyć im zabójczą kawę, co oznacza tyle, że dzisiaj czeka mnie niezły zapiertol, bo muszę ogarnąć mieszkanie zanim solidnie się napiertolę jak szpadel. Więc jeśli czyta mnie łiła z topełe o kosmetyczce vel. kafekuciapa to niech wie, że wieczorem odpiszę na maila i będzie to jeden wielki alkoholowy bełkot :classic_cool: Ty to masz przepiertolone z tą robotą, ale dzielna dziewczyna z Ciebie to dasz radę z paltzem w doopie, bądź twarda, piwosz :classic_cool: Ja próbuję się odchudzić, więc wpiertalam jeden posiłek dziennie i z racji mojej biedy wynikającej z przejebania wszystkich pieniędzy na podryw nieszczęsnego empikowtza jem jedynie ryż popijając go alkoholem. Nie ma jak urozmaicona, zdrowa dieta :classic_cool: O tragicznej godzinie 3 nic mi nie wiadomo, gdyż ponieważ dawno nie odwiedzałam super hot i popularnych topełów. Biedna tu straszna bez Ciebie, uwsteczniłam się :classic_cool: Nie wiem co Ty tam wyprawiasz kiedy nikt nie patrzy, ale jestem pewna, że te szatany nie są aż takie straszne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie o jedną rzecz mi chodzi, no ale nieważne. nie będę martwić się na zapas :) co do zaległości.. kiedyś zaspałam do pracy na 11 :o ja piertolę, jak to brzmi :D ale poszłam na dyskę, wypiłam 3 piwa (małe:o:P) i po powrocie do domu stwierdziłam, że mi mało (to było w okresie, kiedy piłam dużo, tudzież regularnie :P) no i dopiłam w domu mieszanką podróby martini (o tym jeszcze pisałam :classic_cool:) z colą. wypiłam tego jakieś pół litra... no i obudziłam się przed 12 :o ale z wrażenia miałam takiego sprinta, że w robocie byłam też jeszcze przed 12 :D (a do pracy mam prawie 2km :classic_cool:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwienie się na zapas przynosi jedynie zmarszczki mimiczne w okolicy czoła, więc przyjęłaś dobrą taktykę :classic_cool: Nie ma jak alkoholizacja na pełnej koorwie i mieszanki procentowe, to zawsze źle się kończy :classic_cool: Ale i tak przetzipa z Ciebie, bo spory procent (:classic_cool:) osób symulowałby skręt jajników, amputację przyrodzenia czy wycięcie jednej nerki byleby tylko nie musieć naginać do roboty z przeżyciami poimprezowymi w głowie i pewnie nawet na całej fatzjacie :classic_cool: Wiedziałam, że z tego rycerza to niezły szatan i wszystko co się z nim łączy to szataństwo. Chooj mu w żebro, nie powtarzaj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie już wchodzę w fazę zdewociałej starej roory i nawet na żadną męską paukę czy inne miecze nie mam ochoty. Co za koorewski pech 😭:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak wytrzymywałaś, pewnie masz w sobie gen superbohatera :classic_cool: Ja w każdym razie otwierałam kolejne flaszki Wyborowych czy innych Lubelskich i rozlewałam w dwa kielichy wmawiając sobie, że ten drugi należy do Ciebie. Później nie patrząc obalałam oba i cieszyłam się, że wypiłaś ze mną :classic_cool: Też bym się napiła, co prawda flacha stoi, ale czeka na dzień jutrzejszy, w końcu będę musiała odreagować przed pratzą w tej jaskini rozpoosty pełnej lodów i warszawskich biznesmenów 😭:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej nie nie, bo ja teraz doczytałam :P z rycerzem to był tylko raz i już mi źle i w ogóle mam dziwne myśli, nie wydarzyło się (w międzyczasie:classic_cool:) nic, o czym byś nie wiedziała, więc wszelkie domysły są bezpodstawne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gin and Juice[R]
TerefereQQ! Z was to są takie pijaki jak......Busha Gonszcz. Po setce cytrynówki byście przez pół wieczoru drugiej pod stołem szukali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e to zajebiście. ja opijałam swoją samotność, nie myśląc praktycznie o niczym ani o nikim :classic_cool: zresztą myślałam, że cały czas jesteś w anglii, więc swoje nieudzielanie się tłumaczyłam* sobie tym, że pewnie i tak nie masz tam stałego dostępu do neta *usprawiedliwiałam się :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×