Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

U nas przełom! Młody spał bardzo dużo od wczoraj od 19, teraz rano też spał bardzo długo, ale jak się obudził i zjadł to... zaczął ot tak na podłodze się turlać - z pleców na brzuch i dalej na plecy i znów na brzuch. Ja go przestawiam bo się przemieszcza na zimną podłogę, a on dalej to samo :D Zadowolony z siebie :) Chyba ćwiczył przez sen, hehe :D Leje za oknem i to tak, jakby ktoś wiadrami lał. Także mamy dzień w domu. Dziękuję za miłe słowa :D Misi zdjęcia próbuję obejrzeć, ale coś mi o2 szwankuje - nie chcą się ładować :( spróbuję później. titucha super, że tak ci idzie czytanie! Mnie się póki co udaje tylko gazety czytać - wciągam psychologiczne (uwielbiam!), kilka polityczno - gospodarczych. Ale od porodu nie przeczytałam żadnej książki :/ Czas to zmienić :) Wkrótce przyjeżdża moja mama - może wtedy się uda - choć znając życie, będę wtedy miec mniej czasu niż mam teraz, hehe :) Justi, pokażesz nam swój nowy fryz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik - zdjęcie z kotem - the best! :) Niezła lasencja z ciebie, he, he...! Muszę M zaatakować, żeby też mi jakieś zdjęcia z Młodą zrobił, bo mam chyba ze dwa tylko :) misia - śliczny uśmiech ma Natka :) po mamie :) Coś mi się widzi, że ogromnie ciepła z ciebie osóbka :) Moja zaczęła oglądać bajki w tv :) rybka mini mini robi furorę :) A wczoraj młodszego o dwa miesiące kolegę ugryzła w stópkę. Fajnie krzyczał, to poprawiła. Jak ją zabrałam i mówię, że nie wolno, to się rozpłakała. Łobuzica. Albo to taka gra wstępna, he, he ;) Próbowała również loda, szpinak i kotlet ziemniaczany. Wszystko smakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie te jogurciki są na pełnym mleku i mm, kupiłam je bo po 6 miesiącu ale sama nie wiem czy są odpowiednie ... titucha u ciebie nic się nie dzieje, a od kiedy podajesz ? titucha jak Ciebie czytam to czuje że na prawdę masz gorszy czas :( właśnie wiara w to że coś sie zmieni może zdziałać cuda, głowa do góry :) ja jak mam gorszy dzień i myśli krążą wokół mojego uwsteczniania, szarości dnia codzienności itp myślę o tym że przecież wychowuję cudowną córkę, małego człowieczka i troszkę jest mi wtedy lepiej bo przecież to wszystko dla niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titucha zdjęcie the best ! jakie to dziecko szczęśliwe :D Iwka Dzięki ! Czy ciepła ze mnie osoba hmmm tak, myślę że jak najbardziej :) U nas mini mini słabo, ale niekiedy wzrok zawiesi na śwince pepie (jej jak ja nie lubię tej bajki :P) Ugryzła w nogę ??? każdy gryzak dobry :D przypomniało mi sie zaraz że Nasz mały juz roczny sąsiad też próbował poderwać Natkę... ciągnąc ją za nogę, tłumaczyliśmy mu że nie można być takim brutalem i do dziewczynek delikatniej trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka to super mam nadzieję, że mi pomożesz ale to już na maila wyślę Ci pytanie, tak w skrócie to chodzi o założenie działalności gospodarczej, resztę wyjaśnię w mailu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, ona już je dostaje od 8 dni i zupełnie nic się nie dzieje. Poza tym w TV w jakimś programie się wypowiadała dietetyczka że te jogurciki po 6 miesiącu faktycznie można podawać od tego wieku. A to na mailu to nie zdjęcie a filmik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko misia, ah to zjęcie hahaha, myslałam że mówisz o tym co na maila wysłałam i się nawet zastanawiałam gdzie to szczęście ;) hahaha no własnie zaćmienia umysłu zdarzają mi się niezwykle często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia moim zdaniem powinnaś dalej karmić, ogranicz mu tylko w nocy (dawaj wodę) bo ten posiłek w nocy jest najbradziej kaloryczny. Ja też karmię ale mi się wydaje że mój pokarm jest bardzo wodnisty i mało kaloryczny. Zaczęłam mu dawać kaszki. titucha przyjdą w końcu lepsze dni. Ja też czasami łapie doła bo nie pracuje siedzę w domu z dzieciakami i mnie szlak czasami łapie i wtedy biorę wózek i na miasto jadę aby połazić między ludzmi. Pewnie jak mały skączy 2,5l to dam go do przedszkola a ja szukać prac. Przed ciążą robiłam na umowe zlecenie i teraz nic mi się nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawiłam zdjęcia Lenki. Mała uwielbia aparat:) Gosik- Kornel jest naprawde małym przystojniakiem. I zazdroszczę figury:) Misia- ja też podaję Lence jogurciki po 6mc życia, mała skończyła juz 7 miesięcy. U nas też każdy dzień wygląda podobnie, dużo pracy koło domu i dni mijają tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nareszcie udało mi się obejrzeć fotki Misi - Natalka ma wspaniałe usta! Takie duże, pełne! Cała jest śliczna, ale usta ma zachwycające :) I faktycznie jesteście ze swoim M jak rodzeństwo, hehe. Widać byliście sobie przeznaczeni :) Piękne foty ze ślubu! Obejrzałam też filmik tituchy - świetnie sobie skubanica mała radzi! W ogóle Lusia się chyba najszybciej rozwija z naszych forumowych dzieci - pogratulować! O, a teraz próbuję obejrzeć zdjęcia Neli i jej Lenki i znowu lipa :/ wrrrrrrrrr... spróbuję później :) Nela dziękujemy :) Jesteście dziewczyny najwspanialszym lekiem na wszelkie złe nastroje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nela, ale Lenka cudna, i ma wieeeelkie oczy, już widać że kiedyś będzie piękna kobietą :) gosik, szybko się rozwija ale do raczkowania się skubana nie szykuje, choć mam nadzieje że to dlatego że zrobi tak jak ja zrobiłam ;) wstanie i pójdzie na dwóch nogach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia Igor jest pulpecik ale bez przesady. Jak zacznie raczkowac to mu spadnie. Moj tez szczuplutki nie jest i wcale sie tym nie martwię. Gosik ulalaaa. Nareszcie. Zaspokoilas moja ciekawość. Swietnie wygladasz. Przeczytałam wszystkie wpisy nareszcie. Miałam na kilka odpisać ale po przeczytaniu zapomniałem co ktorej chce napisac. U mnie jak widać z myśleniem tez słabo. Krystian próbuje siadać i sie przewraca. Dzis nie byliśmy jeszcze na spacerze bo leje. Wiec siedzę i go łapie bo juz walnal głowa pare razy i krzyk był. Wyśle zdjęcie. A jak widzi ze pisze to mi iPad wyrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę otworzyć filmiku tituchy ale jeszcze spróbuję A Lenka jest śliczna i rzeczywiście lubi pozować :) Krystian jak ładnie siada, a on sam tak siada ? Bo Natka to siedzi ale jak ją posadzę to ładnie się trzyma i tylko tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tradycyjnie nie mogę otworzyć filmiku i zdjęć Lenki (4 MB to nawet komp w pracy nie ciągnie... :( ) assiula - Krystek niezły agent! Moja za chiny tak nie siądzie. Sprawdzają się te puzzle na podłogę? Też chciałam kupić właśnie takie. One są piankowe? Chcę coś, co nie będzie się ślizgało, bo nie mam dywanów. Na ćwiczeniach jak byłam, to na tej macie gumowanej Ania papugując koleżankę nauczyła się zadek podnosić i trochę pełznąć. Kontakt z dziećmi dużo daje jednak, nawet w tym wieku i tak krótki. W domu wszystko jej się zciąga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik - zgadzam się, że forum jest lekiem na deprechę i inne takie ;) Ja na przykład już sobie myślałam, że jakaś głupia jestem z tym gotowaniem dla Ani... I martwiłam się, że mam małego tłuściocha w domu :) Tak sobie myślałam ostatnio o tej twojej artystycznej sesji w ciąży. Może też jakieś zdjątko zarzucisz wolną chwilą? Pamiętam, że pisałaś, że fajnie wyszło. Nawet linka miałam do tego studia. W końcu się nie zdecydowałam i teraz trochę żałuję ;) Następnym razem może, kto wie, kto wie... ;) Ależ mam zakwasy na d...pie...! Może chociaż trochę spaliłam tego tłuszczu z odwłoka wczoraj, bo zachłannie sobie zarzuciłam obciążenie po 1 kg na nogi i ciężarki po 2 kg w ręce. Potem nie mogłam fotelika wtargać do auta. Nic to, nic to... ;) żeby wyglądać jak Gosik, to bym chyba musiała tylko wodę pić i sałatę jeść, he, he...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo....! Lenka mi się otworzyła...! :) Ale gały, he, he! Kojarzy mi się z Bambi Disneya :) Śliczna :) Pora zakładać kraty w okna, bo się będą chłopaki pchali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia sam tak siada. Ja go nawet tego nie uczyłam, nie podpieram go tez poduszkami zeby siedział. Ale jak chce zmienić pozycje to sie drze zeby mu pomoc albo przewróci sie na bok walnie głowa i tez sie drze wiec muszę siedzieć przy nim. Iwka ja mam tych puzzli 10 szt wiec i tak on zaraz z nich wylezie i idzie na środek pokoju. Zazwyczaj to wyciąga literki i je gryzie. U mnie średnio sie sprawdzają. Może gdyby było ich wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka mail poszedł :) Asiulla no to niezły akrobata z twojego Krystiana, mój siedzi tak jak go posadzę i przytrzymam inaczej leci na boki i głową zalicza podłogę i meble, więc rzadko go tak sadzam, a z jakiej pozycji on tak siada, możesz to jakoś obrazowo opisać titucha rozumiem cię, ja też miałam takie same myśli, ale do pracy muszę wrócić i teraz jak wiem, że nie mam wyjścia to wolałabym z młodym w domu siedzieć i się uwsteczniać, niż Tymka do żłobka posyłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie dane mi podziwiać magnetyczne oczy Lenki ani umiejętności Łucji- nic mi się nie otwiera ;-( assiula jak na mój gust to Krystian ćwiczy pilates a dokładnie ćwiczenia rozciągające! super foty :-) gosik absolutnie nie pokażę się. dla porównania-wyglądam jak "żołnierz z wermachtu", abyście miały mniej więcej wyobrażenie co mam na głowie. poza tym spaskudniałam jakoś ostatnio, i nie chce mi się upubliczniać dobra idziemy trochę pospacerować, bo zamiast wyjść,padłyśmy z córą na dwie godz po obiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis bez spaceru. Caly dzien lalo. Jak M wrocil do domu to troche przestalo wiec w ramach rozrywki wyszlam na poczte :p stoje w kolejce i wlasnie widze ze znow leje a ja bez parasola. Super. Ja mam takie piankowe niby puzzle ale z decathlona - sa czarne, 4szt ale duze - duzo wieksze niz te takie dla dzieci. Te moje sluza niby do podkladania pod sprzet sportowy, np. pod rowerek. Ale u mnie sie swietnie sprawdzaja jako podklad pod kornela :) i mozna laczyc z wieksza liczba tych puzzli. Ja kuoilam dwa opakowania ale jedno mam w wawie a jedno tu w gdyni, tylko ze to jedno juz sie okazuje za male :) Ja tez nie mam dywanow i to sie swietnje sprawdza. I nie smierdzi jak te dla dzieci - moj brat kupowal dla swoich i byl aki chekiczny zapach. Iwka pochlebiasz mi ale ja tez mam swoje kompleksy :p chcialabym byc bardziej "fit" bo czuje sie troche jak suszona sliwka :) troszke miesnia by sie przydalo tu i owdzie :p takze kazdy dzwiga swoj krzyz :p fotki ciazowe mam na kompie, wiec przy jakijs okazji cos podesle - bardzo sie ciesze, ze zrobilam te sesje, to wyjatkowa pamiatka. Ale znam dziewczyny ktore nie chcialy sesji i nie zaluja ze nie zrobily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Krystian tez rozwojowo jest strusiem pedziwiatrem :) bardzo szybko zdobywa te nowe umiejetnosci :) Assiula dziekuje i ciesze sie, ze zaspokoilam ciekawosc :) Tylko teraz jak sie kiedys upije gdzies w polsce i bede szla zygzakiem ulica to moge ni stad ni zowad uslyszec "goooooosiiiiiik?" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u mnie Lenka się nie otwiera :( a Krystian to niedługo wstanie i pójdzie, po takich ćwiczeniach :) super jest. Moja na razie tylko pełza ale coraz szybciej i zębole coraz bardziej widoczne. Siedzieć nie zamierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanko czym czyścicie uszka waszych maluchów?? Ja mojej starszej córce co jakiś czas wpuszczam parafinę do ucha ale nie wiem czy takiemu maluszkowi można, musze zapytać się o to lekarza. Piszecie w zastraszającym tempie, jak nie zagląda się co jakiś czas to ma się dużo wpisów do nadrabiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doti ja mam taką oliwę z oliwek w sprayu, laryngolog man przepisał bo młody ma dość dużo tej woskowinki nazywa się to vaxol, jest bez recepty i można stosować u maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanko podam @ wiem że na hasło jeszcze za wcześnie ale tylko nazwe maila to ja wam podeśle kilka fotek mojego szkraba jestem ciekawa czy nie odbiega od waszych (czy nie za mały chudy) i waszym okiem mi napiszecie. Bedę bardzo wdzięczna. dwitek.87@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mój też ma sporo tej wydzieliny i musze coś pożądnego kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×