Moj narzeczony wyjechal za granice do pracy i

Mnie i tak nikt nie wciągnie w te chore paranoje:)

Mnie i tak nikt nie wciągnie w te chore paranoje:)

za 3 miesiace napiszesz-smutna,steskniona i zdradzona hahahaha

za 3 miesiace napiszesz-smutna,steskniona i zdradzona hahahaha

Mnie i tak nikt nie wciągnie w te chore paranoje:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady niech lepiej się nie wypowiadają bo wszystko już zostało powiedziane:) przestańcie się podniecac:) leje na wasze wywody o zdradzie:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady niech lepiej się nie wypowiadają bo wszystko już zostało powiedziane:) przestańcie się podniecac:) leje na wasze wywody o zdradzie:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady niech lepiej się nie wypowiadają bo wszystko już zostało powiedziane:) przestańcie się podniecac:) leje na wasze wywody o zdradzie:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady lepiej niech się nie wypowiadają, może w końcu przestaniecie się podniecac? Leje na wasze wywody o zdradach:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady lepiej niech się nie wypowiadają, może w końcu przestaniecie się podniecac? Leje na wasze wywody o zdradach:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady lepiej niech się nie wypowiadają, może w końcu przestaniecie się podniecac? Leje na wasze wywody o zdradach:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady lepiej niech się nie wypowiadają, może w końcu przestaniecie się podniecac? Leje na wasze wywody o zdradach:)

Ci co mają wypowiadać się na temat zdrady lepiej niech się nie wypowiadają, może w końcu przestaniecie się podniecac? Leje na wasze wywody o zdradach:)

tak Ci sie tylko wydaje panienko z okienka:) Nam mozesz tak mowic,ale samej siebie nie oszukasz.

Niewiem co dzieje się z kafe kilka razy się wysłało no sory:)

Nie słuchaj idiotów.Sądzą po sobie bo nie potrafią dochować wierności więc wrzucają wszystkich do jednego worka.

Ale niektóre z was są puste:) żal mi was normalnie:) i nie nazywaj mnie panienka z okienka glupia pizdo:) ile razy mam pisać że co byście nie napisały na temat zdrady to ja na to leje. Nie o tym temat założyłam. A to że was walą faceci po rogach to i mnie musi.

Zamiast . powinien byc ?:)

Zamiast . powinien byc ?:)

Tam na końcu zamiast kropki znak zapytania ma byc:) bo zaraz któraś się czepi

Tam na końcu zamiast kropki znak zapytania ma byc:) bo zaraz któraś się czepi

Tam na końcu zamiast kropki znak zapytania ma byc:) bo zaraz któraś się czepi

No kurwa co z tym kafe

po twoim sposobie wypowiadania sie widac ze jestes jeszcze mlodziudka....Masz prawo wiec byc naiwna:) i swiat widziec w kolorowych barwach:) No a jesli jestes starsza-coz.Glupota i Naiwnosc nie zna granic...;)

Wiesz co, nawet nie bede komentowała tego:) sory nie założyłam tematu : mój facet wyjechał za granice zdradzi czy nie. Jesli czytać nie potrafisz ze zrozumieniem wróć do podstawówki.

Wiesz co, nawet nie bede komentowała tego:) sory nie założyłam tematu : mój facet wyjechał za granice zdradzi czy nie. Jesli czytać nie potrafisz ze zrozumieniem wróć do podstawówki.

Wiesz co, nawet nie bede komentowała tego:) sory nie założyłam tematu : mój facet wyjechał za granice zdradzi czy nie. Jesli czytać nie potrafisz ze zrozumieniem wróć do podstawówki.

Dostałam baardzo przewidywalną odpowiedź,przewidywalną aż do bólu. Facet nie idzie do burdelu,tylko idzie na bok zpoznana kolezanka...,a takich tam pod dostatkiem. - zapewne bywa tak i tak. Faceci ZACHOWUJA SIE jak spuszczenie z lancucha-nie wiesz co to znaczy bo nie masz o tym pojecia - mam pojęcie takie,że nie powinno sie tak mówić o każdym facecie. Mówię przecież nie że tak sie nie dzieje,ale że nie dzieje sie tak zawsze! Raz,że takie generalizowanie jest krzywdzące dwa - po prostu głupie. Facet moze kochac zone nad zycie,a moze zdradzic w bardzo roznych okolicznosciach,z roznych powodow,nie musi tego planowac,a nawet moze tego nie chciec.Stanie sie i juz. - zgadzam sie z tymi okolicznościami,powodami ale nie z tym że nie chce..no jak by nie chciał to by przecież tego nie zrobił. Ja sie dziwie tym kobietom,które nabierają się na takie gadki,że nie chciał. To co on zgwałcony został czy co? I kiepsko u niego z miłością do żony skoro ją zdradza. Raczej nie umie kochać naprawdę..bywają wyjątki,gdy facet zdradza bo żona cały czas odmawia mu seksu,ale my nie rozpatrujemy tutaj wszystkich okoliczności i typow zdrady,tylko jeden konkretny - zdrada za granicą,bo facet przez trzy miesiące na pewno nie wytrzyma. I to mi sie nie spodobało i to skomentowałam. Kobiety dzis sa bezwzgledne-tego tez pewnie nie wiesz. . . - no pewnie,ja przecież nic nie wiem : ] Jasne,bywają kobiety bezwględne no i co w związku z tym? babka rzuci sie na faceta,pokaże kawałek cycka a on na pewno sie nie powstrzyma i bidulek będzie potem płakał bo on tak nie chciał? :O :D A ona wszystkiemu winna bo go uwiodła? I nie mysl sobie ze zdradzaja prostaki czy wyzutki-to sa normalni ,fajni,inteligetni faceci. - mamy widać inną definicję normalności...dla mnie ktoś kto zdradza zawsze będzie w jakiś sposób ułomny,przynajmniej duchowo. Wyksztalceni i nawet nie pomyslalabys ze taki gosc moze zdradzic...! - a skąd wiesz że bym nie pomyslała? Wykształcenie dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem mądrości a już na pewno nie uczciwości..to dwie różne życiowe sfery i jak najbardziej ktoś wykształcony może zdradzać a niewykształcony być uczciwy. Oszem,napisałam o takim co chodzi do burdelu a nie skończył zawodówki,ale dlatego by pokazać jego ogólną ułomność - wiele innych rzeczy świadczyło o tym jaki on jest.. I nie zastawiaj sie bratem i jego kumplami...Wypowiedz sie po 20,30 latach...jak dorosna i troche o zyciu beda wiedziec... Teraz jak mlodzi jestescie to mozecie takie farmazony pieprzyc. - skad wiesz ile mają lat?? Poza tym nie znam tylko ich W jednym Ci przyznam racje-zwiazek bez zaufania jest chory. To prawda. Ale zwiazek ze slepa ufnoscia-NAIWNOSCIA. - no tak,czyli jak ktoś dopuszcza możliwość że nie wszyscy faceci zdradzają,że są w stanie wytrzymać i jak ktoś ufa facetowi który wyjeżdża za granicę że nie zdradzi to jest naiwny?? Bo ja mam wrażenie że dla niektórych to istnieje tylko czarne i białe - brak zaufania który utożsamiany jest ze zdrowym rozsądkiem i kontrolą kontra ślepa naiwność.. nikt nie mowi autorce ze facet na bank ja zdradzi,tylko ze ma nie byc tak pewna siebie jesli chodzi o ten temat...-bo moze ja to zgubic... - właśnie że wiele osób na tym topiku tak mówiło. Że zdradzi,że zaraz założy o tym temat i że na to czekają...to ja mówiłam ze nie powinna być tak pewna jak jest ale nie powinna też wpadać w paranoje i zakładać że ją zdradzi. Bo to i to to skrajności. ps.skoro na kafe jest tylko zbiorowisko debili-to co tu siedzisz...?-Swoj ciagnie do swego - no siedze,wciągające to forum,ciekawe dyskusje,a poza tym to kto wie czy nie masz racji hehe :D Pozdrawiam.

mnie powalają argumenty typu " pożyjesz dłużej to przekonasz sie jaki świat jest podły,jak to wszyscy sie zdradzają" że to niby ma świadczyć o dojrzałości..jak dla mnie to widzenie świata w czarnych barwach. Ja go wcale nie widze w barwach tylko kolorowych,wiem jak bywa i mysle że z tym co widziałam ( bo wyobraź sobie że znam zdradzających facetów,nawet tych za granicą) to mam właśnie zdrowe podejście do życia,bo nie boje sie tworzyć związków z zaufaniem i nie zakładam najgorszego,nie utożsamiam realizmu z pesymizmem bo uważam że nie tędy droga. I nie będe facetom pobłażać,wybaczać zdrad dlatego że to przecież norma i jak zostawię tego to na pewno drugi zrobi mi to samo..takie podejście naprawde jest chore.

I jeszcze jedno. Strasznie smutny musicie wieść żywot,jeśli uważacie,że zdrada to norma,że zaufanie to naiwność...to że ktoś jest starszy wcale nie oznacza,że dojrzewa i zmienia sie na lepsze..może być wręcz odwrotnie,jego spojrzenie na świat może sie wykrzywić. Moje na pewno jest zdrowe bo nie zakładam najgorszego ale też nie jestem naiwniarą,może nawet jestem zbyt ostrożna bo żeby komuś zaufać potrzebuje dużo czasu ;) A może to oznacza że jednak w jakimś stopniu jestem już skrzywiona...no ale,przynajmniej nie ograniczam sie do widzenia świata w jednym kolorze,do spłycania wszystkich mężczyzn i miłości.